Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 15 sierpnia 2025 08:02
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Laos - Kurortowe Vang Vieng

Są takie dni w roku, kiedy człowiek, rozczulając się nostalgicznie, coraz mocniej myśli o świętach. A, że, najbliższym świętem wypadającym po Buddyjskim Nowym Roku jest Święto Pracy, skupiłem się właśnie na nim. Zresztą, o czym innym tutaj myśleć jak nie o majówce, kiedy na dworze robi się coraz cieplej, ptaszki głośniej ćwierkają, a koty - nie tylko te z Cheshire - szerzej się uśmiechają? Ale żeby majówka była udana, najpierw trzeba trochę na nią zarobić. Jak już pisałem wcześniej - wróciłem do tłumaczeń - czyli pracy, na którą każde miejsce i każdy czas są dobre. Poza, oczywiście .... stolicami krajów południowoazjatyckich podczas obchodów Buddyjskiego Nowego Roku.

Poszukiwania dobrego miejsca na klikanie wygoniły mnie do.... Vang Vieng. Główną motywacją było bezproblemowe znalezienie taniego zakwaterowania z oknem na świat w postaci WiFi. Trochę czasu zajęło mi rozkminienie gdzie znajduje się droga wylotowa z Vientiane. Najpierw zatrzymał się skuter, którego kierowca zaoferował podwiezienie mnie na lotnisko. Nawet nie pytałem o cenę - oczywistą oczywistością było, że przysługa będzie za darmo - w Laosie nie ma mototaksówek, a lotnisko było mi bardzo po drodzę. Po kolejnej godzinie dreptania i kolejnej opróżnionej na prędcę butelce mineralki, zatrzymał się tuk-tuk.

Reklama

 

Kiedy wytłumaczyłem, że chciałbym wyjechać na drogę nr 13 w kierunku Vang Vieng, pan kierowca pokazał pięć palców. Pomyślałem, że będzie chciał 5.000 kipów - tyle też płacili inni pasażerowie - Laotańczycy, kiedy obwożąc nas po całym mieście, wysadzał ich, a właściwie to katapultował, po przejechaniu o kilkanaście metrów ich przystanków. Mój przystanek był ostatni i dopiero wtedy, dotarło do mnie, że 5 palców, w zależności od stopnia inflacji, może oznaczać 5, 50, 500, 5000, itd. Pan riksiarz domagał się 50.000 tysięcy kipów (ponad 6 dolarów) za podwózkę ok. 2 kilometrów. Fakt, że dookoła i przez całe miasto, ale Vientianne już sobie zwiedziłem i..... przypomniała mi się cenna uwaga Angkura, którego poznałem w Sajgonie, odnośnie targowania cen post factum "Daj tyle, ile uważasz za słuszne i idź". Znając ceny w Laosie, dałem 10.000 kipów. Nie to żebym od razu taką kwotę uważał za słuszną, ale był to najdrobniejszy banknot, który przy sobie miałem.

 

 

Kiedyś też zostanę kierowcą tuk-tuka. Tyle, że bardziej niż odpowiedni sprzęt i znajomość miasta potrzebne mi są dojścia. Riksiarze w tej części świata to nie tylko taksówkarze, ale i aptekarze i alfonsi w jednym.

 

 

 

 

Na wylotówcę, jak to w Laosie, poszło już gładko. Najpierw zatrzymałem pękający w szwach autobus, którego kierowca na pytanie o przejazd na gapę, trochę pokręcił nosem, a następnie dał znak żeby wsiadać. Wcisnąłem pośladki chyba w ostatnie miejsce naprzeciw otwartych drzwi. Mimo przeładowania pasażerami i bagażami, klimatyzacja działała bez zarzutu. Najlepiej sprawowała się kiedy mijaliśmy kolejne pickupy z ekipkami wylewającymi wiadra z wodą na co popadnie.

 

Zostałem wysadzony w jakiejś wsi o nazwie, której nie chciało mi się ani poznawać, ani zapamiętywać. Przycupnąłem sobie żeby zapalić i napić się wody. Zdziwiłem się kiedy podjechał do mnie na skuterku młody Laotańczyk. Nie dlatego, że był Laotańczykiem, ani dlatego że był młody, tylko dlatego, że idealnym angielskim zapytał czy wszystko w porządku i czy może mi jakoś pomóc. Kolejny punkt dla Laosu jako miejsca, gdzie minimum raz dziennie można spotkać osobę mówiącą po angielsku. Z mojego "punktu obserwacyjnego" dojrzałem jak pani z budki na przeciwko niesie ciepłe jedzenie. "Może to dla mnie....", rozmarzyłem się. Choć, wprawdzie bezpośrednio, strawa nie miała trafić do mojego żołądka, pośrednio, i tak się w nim znalazła. Po dopaleniu papierosa, podniosłem się i zrobiłem kilka kroków dalej w moim kierunku. Kiedy mijałem dwie kobiety siedzące przy grillu, słysząc "Sobaidee", odpowiedziałem tym samym i przystanąłem na chwilkę. Usłyszałem "Come and eat food" - propozycja nie do odrzucenia. Tym razem, mogłem posmakować gościnności Laotańskiej prowincji, na której widok "falanga" jest tak częsty jak widok stepującego w rytm kankana fioletowego flaminga w baletkach.

 

Ci którzy mnie znają, wiedzą, że czego jak czego, ale jedzenia nigdy nie odmawiam. Grill z domową kuchnią to idealny sposób na autostopowe popołudnie.

 

Po napełnieniu żołądka i odzyskaniu dobrego humoru, przeszedłem kolejne kilkaset metrów machając przejeżdżającym samochodom. Wystarczyło kilka minut żeby zatrzymało się niebieskie, matizo-podobne QQ i sympatyczny kierowca, który dowiózł mnie do samego Vang Vieng. Tam, na jednej z głównych ulic, znalazłem "Molina Bungalows", w której drewniana chatka z łazienką z ciepłą wodą, szybkim wifi, wiatrakiem i darmową kawą stała się moja za 40.000 kipów (5 dolarów) dziennie.

 

Już przy samym wjeździe do niewielkiego miasteczka, aż łezka zakręciła mi się w oku. Podobne, wystające z ziemi, ostro zakończone wapienne skały miałem w okolicach Yangchun w Chinach.

 

Okolice Vang Vieng, przypomniały mi okolice Yangchun w Chinach.

 

Niestety, atmosfera samego Vang Vieng, ściągnęła mnie bardzo szybko z obłoków na ziemię. Ta mała, malowniczo położona osada, całkiem niedawno stała się całkowitym zaprzeczeniem stereotypu Laosu jako spokojnego, zrównoważonego, statecznego i, nudnego wręcz państwa. Tłumy spragnionych wrażeń wakacjowiczy z dwoma i więcej plecakami ściąga tutaj na jedyne w swoim rodzaju doznania w postaci tzw. tubingu czyli spływu rzeką na dętcę od tira.

 

Szał w Vang Vieng - tubing, czyli spływ rzeką na dętce od Tira z częstymi postojami na tankowanie. 

 

Żeby nie było nudno, wzdłuż rzeki pobudowane są pit-stopy w postaci bambusowo-drewnianych barów, z których niektóre oferują darmowe drinki. Niestety, tubing, możliwy jest tylko za dnia. Tym, którzy jeszcze są w stanie prosto chodzić po zachodzie słońca, na ratunek przychodzą dwie główne ulice, których prowizorycznie rozciapany asfalt ugina się pod ciężarem biur turystycznych, pensjonatów, salonów masażu, budek z "tradycyjnymi" hot dogami i naleśnikami i barów z bardzo ciekawą ofertą ....

 

Moimi sąsiadami z chatki obok była grupka Francuzów objeżdżająca Azję na rowerach. Całkiem fajna ekipa - raz mniejsza, a raz większa, w zależności od tego kto przyłączy się do nich po drodzę. Zamiast parapetówki, udaliśmy się do jednego z lokali na piwo. Cóż, musieliśmy wyglądać na "specjalnych klientów" kiedy zamiast zwykłego menu, kelner zaoferował nam od razu to "specjalne".

 

Każdy szanujący się lokal w Vang Vieng ma menu podstawowe....

 

.... i specjalne ;-)

 

Po pierwszym dniu rekonesansu, kurortowe Vang Vieng, wydało mi się idealnym miejscem do pracy polegającej głównie na konsekwentnym klikaniu w klawiaturę. Jak nigdzie indziej, tutaj, ilekroć wyszedłem na ulicę, miałem ochotę wracać przed komputer. Co jak co, ale nie chciałoby mi się spędzać kilkunastu godzin w ciasnym i niewygodnym samolocie tylko po to by sobie popływać na dużym kole ratunkowym, popić tanie whisky z darmowych, wiaderek czy upalić jointem z trawką lub opium. Te same rzeczy mogę robić bez wychodzenia z domu w dowolnym miejscu na świecie. Z drugiej strony, nawet w takiej falangowej enklawie, można dostrzec typowo laotańskie akcenty. Było, nie było, Vang Vieng, w bardzo krótkim czasie z malutkiej, lokalnej wsi, stało się quasi-kosmopolitycznym kurortem wypoczynkowo-imprezowym....

 

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Rząd zajmie się projektem o dodatkach mieszkaniowych dla mundurowych

Rząd zajmie się we wtorek projektem dotyczącym świadczeń mieszkaniowych dla służb mundurowych. Miałyby wynosić do 1800 zł miesięcznie. Dyskusja toczy się na temat sposobu obliczania dodatku mieszkaniowego; w ostatniej wersji projektu pod uwagę brane jest nie miejsce pełnienia służby, a miejsce zamieszkania.Data dodania artykułu: 12.08.2025 20:36
Rząd zajmie się projektem o dodatkach mieszkaniowych dla mundurowych

Opłaty za badania techniczne aut osobowych będą wyższe o ok. 50 zł

Opłaty za badania techniczne samochodów osobowych wzrosną o około 50 zł, do 149 zł - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Dodał, że opłaty za inne rodzaje badań wzrosną proporcjonalnie.Data dodania artykułu: 11.08.2025 13:41
Opłaty za badania techniczne aut osobowych będą wyższe o ok. 50 zł

Santander Bank Polska najlepszym bankiem inwestycyjnym w Polsce wg magazynu Euromoney

Santander Bank Polska został wybrany przez międzynarodowe jury ekspertów i analityków jako najlepszy bank inwestycyjny w Polsce. Jednocześnie, w tym samym konkursie Euromoney Awards for Excellence, Santander zdobył tytuł „Najlepszego banku w Polsce w obszarze odpowiedzialnego biznesu” oraz „Najlepszego banku w Polsce w obszarze doświadczeń klientów”.Data dodania artykułu: 11.08.2025 09:59
Santander Bank Polska najlepszym bankiem inwestycyjnym w Polsce wg magazynu Euromoney

Dzień Słonia w tę niedzielę w łódzkim Orientarium; liczne atrakcje dla gości

Orientarium w Łodzi organizuje w niedzielę Dzień Słonia. Światowy Dzień Słonia przypada co roku 12 sierpnia i poświęcony jest zwiększaniu świadomości o sytuacji największych lądowych ssaków i konieczności ich ochrony.Data dodania artykułu: 09.08.2025 16:08
Dzień Słonia w tę niedzielę w łódzkim Orientarium; liczne atrakcje dla gości
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

Gorące nowości na ekranach kin HeliosSierpniowe propozycje z pewnością przyciągną uwagę licznych kinomanów, którzy będą mogli skryć się przed upałami w chłodnej, komfortowej sali. Na widzów czeka między innymi film akcji „Nikt 2” oraz polskie produkcje „13 dni do wakacji”, „O psie, który jeździł koleją 2” i „Vinci 2”. Nowości zapowiadają kinowy rollercoaster: od dynamicznych pojedynków („Fantastyczna 4: Pierwsze kroki”) i komediowych absurdów („Naga broń”), po animacje dla całej rodziny („Pan Wilk i spółka 2” czy „Smerfy. Wielki film”). Repertuar Heliosa uzupełniają wyjątkowe seanse specjalne, które zadowolą każdego miłośnika kina.Nadchodzi premiera kontynuacji hitu – „Nikt 2”. Hutch i jego żona są przepracowani i oddalają się od siebie. Postanawiają więc zabrać swoje dzieci na wycieczkę do jedynego miejsca, w którym Hutch spędzał wakacje jako dziecko. Rodzina przybywa do małego miasteczka spragniona zabawy. Drobne nieporozumienie z miejscowymi łobuzami powoduje, że Hutch znajdzie się w centrum zainteresowania Lendiny. To najbardziej szalona, żądna krwi szefowa gangu z jaką kiedykolwiek się spotkał…Fabuła horroru „13 dni do wakacji” przedstawia pozornie zwyczajną, piątkową imprezę, jednak jeden z jej uczestników nie przyszedł tam, aby się bawić… Morderca przejmuje kontrolę nad systemem bezpieczeństwa, przez co dom zmienia się w więzienie, a imprezowicze muszą walczyć o przetrwanie. Tytuł reżyseruje znany z tworzenia innych filmów grozy Bartosz M. Kowalski, natomiast w obsadzie znaleźli się aktorzy młodego pokolenia z Katarzyną Gałązką i Nicole Bogdanowicz na czele.Produkcja „O psie, który jeździł koleją 2” ponownie ukazuje Lampo i jego przygody. Tym razem czworonóg, znany w całym kraju jako „PKPies” zostaje oddany pod opiekę dyrektora stacji kolejowej, gdyż jego rodzina – Zuzia i jej rodzice – musieli wyjechać do Stanów Zjednoczonych na operację. Po ich powrocie okazuje się, że Lampo zniknął, a pies, którym opiekuje się dyrektor, to suczka o imieniu Luna… Zuzia wraz z przyjaciółmi rozpoczyna wielkie poszukiwania czworonoga. Na sympatyków polskiego kina czekają także seanse komedii kryminalnej w reżyserii Juliusza Machulskiego - „Vinci 2”. Cuma, emerytowany mistrz złodziejskiego fachu, wiedzie spokojne życie w Hiszpanii. Gdy dowiaduje się, że jego dawny rywal planuje napad w Krakowie, powraca do gry. Z pomocą starych znajomych, jak i nowych postaci planuje przejąć skok konkurencji. Na ekranach Heliosa pojawią się też międzynarodowe tytuły. „Fantastyczna 4: Pierwsze kroki” to najnowsza produkcja z Uniwersum Marvela, opowiadająca o rodzinie znanej z kultowych komiksów. Codzienność uwielbianych przez społeczeństwo herosów zmienia się, kiedy Sue Storm odkrywa, że jest w ciąży. Jednocześnie nad Ziemię nadciąga kosmiczne, nieznane wcześniej zagrożenie… W repertuarze znajdzie się również komedia „Naga broń”. Jej głównym bohaterem staje się syn postaci, w którą wcielał się Leslie Nielsen. Frank Drebin Jr. – w tej roli Liam Neeson – stara się udowodnić wartość nazwiska ojca. Bohater przypadkiem wpada na trop międzynarodowego spisku zagrażającego bezpieczeństwu USA, po czym zostaje wplątany w tajne śledztwo. Fabuła tradycyjnie pełna jest pomyłek, slapstickowych gagów i absurdów policyjnego kina akcji.Sieć kin Helios przygotowała również propozycje dla najmłodszych widzów. „Pan Wilk i spółka 2” to kontynuacja przebojowej animacji, której bohaterowie – zgrana ekipa byłych złoczyńców – próbują na dobre zerwać z przeszłością. Biorą więc udział w szalonej misji ratunkowej, aby udowodnić swoją metamorfozę otoczeniu. Inną propozycją dla dzieci jest tytuł „Smerfy. Wielki film”. Fabuła skupia się na porwaniu Papy Smerfa przez dwóch czarodziejów. Smerfy decydują się wyruszyć na misję poszukiwawczą poza ich Wioskę, aż do prawdziwego świata, gdzie poznają nowych przyjaciół. Podczas weekendu (16 i 17.08) zaplanowano także seanse bajki „Jeżyk i przyjaciele” z konkursami w ramach projektu Helios dla dzieci. To pozytywna animacja dla najmłodszych i ich rodzin, pełna humoru, emocji i wartości takich jak przyjaźń, współpraca i odpowiedzialność.W poniedziałek, 18 sierpnia w wybranych lokalizacjach sieci odbędzie się kolejna odsłona cyklu Kino Konesera. Zostanie wtedy wyświetlony film biograficzny „Żarty i papierosy”, opowiadający historię Eugenia, jednego z najsłynniejszych hiszpańskich komików, który rozśmieszał Hiszpanów w trudnych czasach transformacji. Czarny strój, ciemne okulary, kamienna twarz i papieros, z którym nigdy się nie rozstawał, do dziś pozostają żywym symbolem hiszpańskiego humoru. Natomiast w czwartek, 21 sierpnia widzowie w ramach cyklu Kultura Dostępna będą mogli zapoznać się z poruszającą polską produkcją w gwiazdorskiej obsadzie - „Przepiękne!”. Film opowiada historie sześciu wyjątkowych bohaterek, z których każda na swój sposób, walczy o swoje szczęście i spełnienie.Bilety na wszystkie seanse są już dostępne w kasach kin Helios, na stronie: www.helios.pl oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Helios przypomina o trwających letnich konkursach „Chilluj w Heliosie!”. Szczegóły: www.helios.pl/aktualnosc/wakacje.Data rozpoczęcia wydarzenia: 15.08.2025

Polecane

Skwer Dmowskiego powinien się zazielenić

Skwer Dmowskiego powinien się zazielenić

Czy skwer, na którym znajduje się obelisk upamiętniający ojca polskiej niepodległości, Romana Dmowskiego jest zaniedbany? Z całą pewnością mógłby on być bardziej przyjazny mieszkańcom i stanowić małą oazę zieleni w bliskim sąsiedztwie parku Solidarności. Zieleni w mieście nigdy nie jest za dużo a w ostatnim czasie, szczególnie na osiedlach mieszkaniowych, tereny rekreacyjne - zielone zmieniane są w parkingi. Miasto jednak od jakiegoś czasu sporo inwestuje właśnie w tego typu przestrzenie. Park Bulwary, ulica Krzyżowa, skwer przy szpitalu (tu też był, pomysł zabetonowania, zgłaszany przez mieszkańców), czy wspomniany wcześniej Park Miejski i Przystań nad Pilicą. Teraz z wnioskiem o zazielenienie miejsca przy domu handlowym "Rondo" wystąpił Rafał Wójciak z Ruchu Narodowego, którego Roman Dmowski jest ideowym ojcem. Petycja w tej sprawie trafiła już do Urzędu Miasta. Reszta w rękach radnych.Data dodania artykułu: 12.08.2025 20:44
Plany sparingów Lechii Tomaszów MazowieckiSpłonęło auto na s8W wypadku w Henrykowie poszkodowany motocyklistaCzy to koniec agresywnej propagandy w społecznościówkach?Garaże do wynajęciaZapraszamy do Kina KoneseraW czwartek policyjna akcja Prędkość, więcej patroli na drogach będzie też przez długi weekendGdy wszyscy stoją odwróceni plecamiWypoczynek i terapia na obozie dla dzieci z płodowymi zaburzeniami alkoholowymi i ich rodzinRośnie liczba bezdomnych zwierząt w PolsceKawalerzyści razem z GOPR-owcamiSkwer Dmowskiego powinien się zazielenić
Reklama
Reklama
Reklama
Gdzie są granice politycznej autopromocji. Czy wykorzystywanie dzieci z Domu Dziecka jest ok?

Gdzie są granice politycznej autopromocji. Czy wykorzystywanie dzieci z Domu Dziecka jest ok?

Czym różnią się dzieci bogatych rodziców, których stać jest na opłacanie czesnego w prywatnej szkole, od dzieciaków z "bidula", których życie już na samym starcie jest nie z ich winy wykrzywione? Czy chodzi tylko o deficyty rodzicielskiej miłości? Może o brak oparcia w kochanej mamie i odpowiedzialnym tacie? Okazuje się, że nie tylko. W Tomaszowie te pierwsze traktowane są jak młodzi ludzie z pełnią praw. Te drugie bywają przedmiotem i narzędziem marketingu. W tym tego politycznego. Uważacie, że przesadzam? Spróbuję Was przekonać, że tak nie jest.
Protesty... protestami, a droga i tak powstanie

Protesty... protestami, a droga i tak powstanie

Mowa oczywiście o tomaszowskim odcinku drogi ekspresowej S12, która przebiegać ma na południe od Tomaszowa. Od dłuższego czasu trwają protesty, dotyczące jej lokalizacji, a jej trasowanie, koliduje z willowymi, podmiejskimi dzielnicami oraz miejscowościami. Trasa przebiegać ma też obok obiektów o wysokich walorach przyrodniczych i turystycznych. W Tomaszowie są jednak nie tylko przeciwnicy ale i zwolennicy drogi, o czym możemy przekonać się śledząc fora internetowe. Trzeba jednak przyznać, że ci pierwsi są bardziej widoczna, a wszelkie próby rzeczowej polemiki, kończą się bez konsensu. Co wobec tego będzie dalej? Czy protesty przyniosą skutek? Jest to raczej mało prawdopodobne, bo trasowana droga nie ma służyć mieszkańcom powiatu, a jej znaczenie ma charakter geopolityczny. Tym bardziej, że od południowego wschodu Polski, droga realizowana jest bez większych zakłóceń
Pieniądze dla spółki związanej z Czarzastym ze Spały

Pieniądze dla spółki związanej z Czarzastym ze Spały

Prawdziwą burzę wywołały wczoraj informacje na temat środków, jakie w ramach KPO uzyskały podmioty związane z branżą hotelarską i cateringową. Absurdalność zakupów, takich jak zakup jachtów i innych produktów, które rzekomo mają zrekompensować straty powstałe w wyniku pandemii, porażają z mocą huraganu. Przy okazji okazuje się, że część pieniędzy trafia też do firm powiązanych z politykami rządzącej w Polsce Koalicji. Podobnie jest w powiecie tomaszowskim, gdzie prawie 400 tys. złotych otrzymała PDK HOTELE SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ, związana z Włodzimierzem Czarzastym (wkrótce Marszałkiem Sejmu), prowadząca Hotel Mościcki w Spale. Żona polityka dawnego SLD, a nawet przewodniczącego tej partii, a obecnie Nowej Lewicy, jest tu wiceprezesem Zarządu. Na co zostaną przeznaczone środki? Na dywersyfikację działalności Hotelu Mościcki poprzez podjęcie działań inwestycyjnych, doradczych i szkoleniowych w ramach przedsięwzięcia realizowanego w województwie łódzkim. Brzmi enigmatycznie? Niekoniecznie. Różnego rodzaju szkolenia to najprostszy sposób na generowanie przychodów.
Pożegnanie klubowej legendy

Pożegnanie klubowej legendy

Przed piątkowym meczem z Jagiellonią II Białystok na boisku głównym Stadionu Miejskiego im. Braci Gadajów odbyła się niezwykle wzruszająca uroczystość – pożegnanie Kamila Cyrana, który po niemal 15 latach gry w zielono-czerwonych barwach zakończył swoją piłkarską przygodę w Lechii.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Prawdą jest również i to, że za rządów pisiorów europejska komuna specjalnie nie dawała kasy dla Polski nie z powodu łamania praworządności w naszym kraju, ale dlatego, że trzymała tę kasę dla ryżego donka, bo komuniści z Brukseli zakładali , że wygra bawidamek Trzaskowski i "układ" się zamknie, a wtedy: hulaj dusza, piekła nie ma.Źródło komentarza: Pieniądze dla spółki związanej z Czarzastym ze SpałyAutor komentarza: Po/PiS=PSLTreść komentarza: No do zjednoczonej prawicy to im jeszcze dużo brakuje, co nie mienia faktu, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.Źródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Zdjęć mojego dziecka nigdy nie wrzucam do sieci. Szukam przedszkola w naszym mieście gdzie nie publikuje się zdjęć dzieci i nie znalazłam. Czy miejskie czy prywatne placówki każdego dnia publikują fotorelacje z każdego dnia. Co ma zrobić rodzic który sobie nie życzy publikacji wizerunku dziecka?Źródło komentarza: Gdy wszyscy stoją odwróceni plecamiAutor komentarza: Tusk oszustTreść komentarza: Kopsl już pokazało jak trzeba dzielić kasę z kpo!!!! Tylko swoim! Wstyz zdrada żenadaŹródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: PrzecieżTreść komentarza: to było w programie tej partyji. Żeby Nam się żyło lepiej. Reszta niech spłaca.Źródło komentarza: Węgrzynowski lubi kręcić. Trupy najlepiej wyglądają w szafachAutor komentarza: ToTreść komentarza: tak jak z twoim wpisem. Powinni cię zablokować, skoro innym odmawiasz prawa do publicznej wypowiedzi. Na tym polega demokracja. Oczu nikomu raczej tym protestem nie wydłubali...Źródło komentarza: Protestowali w sprawie polityki emigracyjnej
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama