Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 30 lipca 2025 19:59
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Kambodża - Zwycięski Siem Reap i mistyczny Angkor

Po kilku kolejnych godzinach snu, słyszałem kroki i rozmowy obudzonych już domowników. Było zbyt głośno by dalej spać a ja nie potrafię już zasnąć kiedy raz się w dzień otworzę oczy. Do tego, grafik na dzień był taki, że grzechem byłoby zostać w łóżku do południa.

Reklama

 

Mimo braku kawy, wiedziałem, że znajdowałem się w Siem Reap - niewielkim miasteczku, w pobliżu którego znajdowała się dawna stolica Imperium Khmerskiego. Trzeba przyznać, że Khmerzy nawet w, podobno ciemnym, średniowieczu mieli genialne poczucie humoru. Nazwę Siem Reap, bowiem, tłumaczy się dosłownie na "Syjam Pokonany" - bardzo poprawna politycznie nazwa jak na miejscowość oddaloną o ok. 100 kilometrów od granicy z Tajlandią (Syjamem). 

 

Pożegnałem się z Sophanem, który znów musiał gdzieś jechać i wsiadłem na tylne siedzenie skuterka jego brata - Vissy. Udaliśmy się kilka kilometrów na północ od Siem Reap - do perełki i dumy Khmerów ściągającej miliony turystów rocznie. Region Angkor był pomiędzy IX a XV wiekiem n.e. stolicą Imperium Khmerskiego. Obecnie, słynie z ponad tysiąca misternie zdobionych i świetnie zachowanych świątyń hinduistycznych,  buddyjskich, oraz buddyjsko-hinduistycznych. Khmerzy nie mięli bowiem jednej dominującej religii. Na przestrzeni lat, Hinduizm przeplatał się z Buddyzmem i Ateizmem. Stąd, nadal w niektórych świątyniach, na tle płaskorzeźb przedstawiających bóstwa hinduistyczne, dostrzec można ołtarzyki Buddy z zapalanymi przez wiernych kadzidełkami.

 

Siem Reap to chyba jedyne małe miasto (ok. 120.000 mieszkańców), którego "starówka" ma ponad tysiąc kilometrów kwadratowych.

 

Największą i najbardziej spektakularną świątynią jest oczywiście Angkor Wat, który dla większości osób na świecie jest niestety jedynym skojarzeniem z Kambodżą. Samo słowo Angkor wywodzi się z sanskryckiego "nagara", oznaczającego "miasto". Wat zaś, oznacza świątynię. Angkor Wat, choć uważany za jeden z Siedmiu Cudów Świata i największą świątynię na Świecie, jest zatem główną świątynią miejską, ale nie stanowi jedynego budynku sakralnego w obrębie Parku Archeologicznego Angkor. Nie mniej jednak, biorąc pod uwagę ciężkie warunki pogodowe w jakich były wznoszone budowle kipiące od, niegdyś, pokrytych wieloma kolorami, wysadzanych złotem i drogocennymi kamieniami misternie wyrytych w kamieniu płaskorzeźb, jest to żywy dowód na to, że wiara czyni cuda. W wielu miejscach widać gołym okiem jak bezwzględna natura, upomniała się o swoje oplatając grubymi korzeniami drzew mury, przebijając gałęźmi ściany budynków czy plotąc gęste pajęczyny.

 

By wybudować miasto trzeba usunąć dżunglę. Ta jednak, wcześniej czy później przypomni o swoim istnieniu.

 

Poza samymi świątyniami, na powierzchni ok. 1.000 kilometrów kwadratowych, znajduje się również zaawansowany, historyczny system zbiorników wodnych, kanałów i dróg. Wiele źródeł zgodnie podaje, że największe, i jedno z najbardziej zaawansowane w okresie średniowiecza miasto na Świecie znajdowało się na terenach obecnej, biednej i z trudem podnoszącej się z wojennych zgliszczy Kambodży.

 

Apsara - boginka wody, mgieł i chmur.

 

 

 

Na zwiedzenie kompleksu nie wystarczy jeden dzień. W Siem Reap warto zostać dłużej. Choć wejście do parku archeologicznego to bolesny wydatek (20 usd za 1 dzień, 40 usd za 3 dni, obywatele Kambodży - wstęp gratis), to po kilkunastu minutach już się o nim zapomina. Niestety, pieniądze te nie trafiają w całości do Rządu Kambodży.

 

Za opiekę nad całością kompleksu odpowiada wietnamska, prywatna firma. Nie mniej jednak, daje ona możliwość skorzystania mieszkańcom Siem Reap i okolic z ich własnego dziedzictwa kulturowego. Kierowcy tuk tuków dostają 15-20 dolarów za cały dzień obwożenia turystów, kwitnie handel, liczne hotele, pensjonaty i restauracje aż kipią od przyjezdnych a w okolicznych wioskach, znajdują się szkoły, studnie, świetlice środowiskowe czy szpitale ufundowane przez zagranicznych dobroczyńców.

 

Uczennice jednej ze szkół w pobliżu historycznego Angkor. Najprawdopodobniej, gdyby nie to miejsce, ofiarodawcy nigdy nie zobaczyliby warunków życia w ich wiosce.

 

Żeby w pełni nacieszyć się mistycyzmem, naturalnością, pięknem płaskorzeźb świątyń i bez reszty wczuć się w otaczającą z każdej strony, bogatą symbolikę bogów, demonów czy mitycznych postaci, należy oddalić się nieco od głównych budynków. Te, choć piękne, aż kipią od turystów fotografujących wszystko co spotkają na drodzę i sprawiających, że np. budzący respekt Bayon, niebezpiecznie i pustelniczo wygląda jedynie na filmie Thomb Raider.

 

Twarze Avalokitesvary w Świątyni Bayon, zwrócone w każdy z nieskończonych kierunków Świata. 


Zwiedzenie kompleksu Angkor Wat zajęło mi niecałe trzy dni. Pierwsze dni wycieczki miałem zapewnione w towarzystwie Sophana i jego brata. Na ostatni, wynająłem rower. Własny jednoślad, kosztujący 2 dolary dziennie jest najlepszą i najtańszą możliwością zwiedzenia miasta i okolic.

 

Najlepszym sposobem zwiedzenia okolicy jest zawsze wynajem własnego środka transportu. Tym razem, postawiłem na rower.

 

Samo Siem Reap, bowiem, jest tylko miastem. Przebywając w odpowiednich dzielnicach, można przyjrzeć się prawdziwemu życiu Khmerów, ale chcąc dać odpocząć uszom zmęczonym od ruchu ulicznego i oczom od widoku galimatiasu i upadku obyczajów w dzielnicy turystycznej, najlepiej udać się na wycieczkę do okolicznych wiosek, w których drzwi wszystkich domów, zawsze będą dla nas otwarte. Dlatego, od ostatniego dnia ważności mojego biletu, wchodząc do kolejnych świątyń i myśląc sobie "O, świątynia", zacząłem spędzać czas w miejscach, gdzie na 100% nigdy nie powstanie żadne KFC.
 

Będąc w Kambodży, warto również zobaczyć życie poza miastem.

 

 W czwartkowy wieczór, skontaktowałem się też z Basią z Polski, której profil znalazłem na couchsurfingu. Basia, która rok temu podróżowała po Półwyspie Indochińskim, zakochała się w Kambodży i wróciła by móc spędzić tutaj trochę czasu pracując. Udało jej się znaleźć świetne, ogromne mieszkanie z oknami na każdej ścianie i widokiem na zieloną i spokojną okolicę pełną kwiatów, drzew, palm i komarów.

 

Kto by nie chciał mieszkać w takiej okolicy?

 

Gdy tylko się spotkaliśmy powiedziała, że następnego dnia dołączy do nas jeszcze Wiesiek. W ten sposób, zrobiliśmy sobie małą, weekendową Polonię w Siem Reap w towarzystwie mnichów ze świątyni, obok której mieszka Basia i jej khmerskich sąsiadów, którzy, jak to w weekend bywa nie kładli się wcześnie spać. Nikt z nas nie lubi, bowiem miejsc zadeptanych przez turystów. Podróżując do każdego z krajów, chcemy poznać ich kulturę, obyczaje i styl życia a miejsca zaznaczone na mapcę turystycznej.... cóż - ja, na przykład, wyznaczam sobie po jednym; maksymalnie dwóch w każdym kraju, który odwiedzam.

 

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Rekordowa liczba pasażerów PKP Intercity w pierwszym półroczu

PKP Intercity w pierwszym półroczu przewiozły 40,4 mln pasażerów; to najlepszy wynik w historii spółki - poinformował w środę minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Zgodnie z szacunkami przewoźnika w lipcu przewiezionych zostanie 8,7 mln pasażerów, co będzie miesięcznym rekordem.Data dodania artykułu: 30.07.2025 13:15
Rekordowa liczba pasażerów PKP Intercity w pierwszym półroczu

Prezes PiS: 11 października odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji; wzywam do udziału

Prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował we wtorek, że 11 października odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji. Wezwał też „wszystkie siły patriotyczne” do wzięcia w niej udziału.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:19
Prezes PiS: 11 października odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji; wzywam do udziału

Premier: mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami

W tej chwili mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały akty dywersji albo pobicie - poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że wśród nich są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, jest też Polak i Kolumbijczyk.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:16
Premier: mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami

UOKiK postawił spółkom Allegro, DHL, DPD i InPost zarzuty stosowania tzw. greenwashingu

UOKiK postawił zarzuty spółkom Allegro, DHL, DPD i InPost; zarzuca im stosowanie „pseudoekologicznego marketingu”, który wprowadza konsumentów w błąd - poinformował we wtorek Urząd. Allegro, DHL i InPost deklarują współpracę z urzędem.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:13
UOKiK postawił spółkom Allegro, DHL, DPD i InPost zarzuty stosowania tzw. greenwashingu

NIK: w latach 2021-2024 system sprawdzania i oceniania matur nie funkcjonował w pełni skutecznie

W latach 2021-2024 system sprawdzania i oceniania egzaminów maturalnych oraz weryfikacji wyników nie funkcjonował w pełni skutecznie, w konsekwencji oceny nie zawsze były obiektywne i sprawiedliwe - poinformowała we wtorek dyrektor delegatury NIK w Poznaniu Karolina Wirszyc-Sitkowska.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:08
NIK: w latach 2021-2024 system sprawdzania i oceniania matur nie funkcjonował w pełni skutecznie

Tusk: Polska może stracić ok. 8 mld zł na amerykańskich cłach na europejskie towary

Amerykańskie cła na europejskie produkty stały się faktem; według wstępnej oceny Polska może stracić ok. 8 mld zł (groziło 15) - poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Lepsza trudna umowa handlowa niż bezsensowna wojna celna między sojusznikami - dodał.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:06
Tusk: Polska może stracić ok. 8 mld zł na amerykańskich cłach na europejskie towary

84 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia

29 lipca 1941 roku podczas apelu w niemieckim obozie Auschwitz franciszkanin Maksymilian Kolbe zgodził się dobrowolnie oddać życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka, jednego z dziesięciu skazanych na śmierć głodową w odwecie za ucieczkę Polaka.Data dodania artykułu: 29.07.2025 15:59
84 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia

Raport: w I półroczu mniej klientów w galeriach i centrach handlowych

W I połowie roku liczba klientów centrów i galerii handlowych zmniejszyła się o blisko 7 proc. rok do roku, a ogólna liczba wizyt w tych placówkach spadła o blisko 15 proc. - wynika z raportu Proxi.cloud i Grupy Blix. Największy spadek odnotowano w woj. świętokrzyskim - odpowiednio o 11 i 27 proc.Data dodania artykułu: 28.07.2025 11:09
Raport: w I półroczu mniej klientów w galeriach i centrach handlowych
Reklama

Polecane

Blisko co trzeci Polak regularnie odkłada pieniądze m.in. na tzw. czarną godzinęKolejny koncert na Przystani przed namiSpowodował wypadek. Z czteroletnim synem ukrył się w pustostanieSierpniowy repertuar kin Helios„Letnie spotkania informacyjne o KSeF. Bądź na bieżąco.”Kościół przy Placu Kościuszki będzie stopniowo rewitalizowanyPrzyjechali tu, by kraśćPierwszy krok do prawdziwej rewitalizacji Zalewu zrobionyRodzice, działajcie szybciej niż gokartChcą pomagać i ratować.Komunikat o przerwach w dostawie prądu„Tkanie na kolanie” – rękodzieło, które łączy pokolenia w Tomaszowie Mazowieckim
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama