Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 lipca 2025 13:16
Reklama
Reklama

One photo, one dollar! - Potrzeba czy cwaniactwo?

Nie jestem profesjonalnym fotografem. Nie uważam się też za fotografa amatora. W ogóle słowo fotograf do mnie nie pasuje. Nie mam pojęcia o ustawianiu aparatu, a większość zdjęć, które robię przy słabym świetle jest zamazana. Robię dużo zdjęć tylko dlatego, że kiedyś wziąłem sobie za bardzo do serca cytat z książki na temat próby zapamiętania chwili wszystkimi zmysłami zamiast ograniczania się do pospolitego pstrykania. W efekcie, mój album zdjęciowy kończy się na wieku mniej więcej 12 lat i zaczyna na nowo około dwudziestki. Teraz jeszcze pamiętam co się w brakującym czasie wokół mnie działo, ale jak dostanę choroby na A, której nazwy zapomniałem, nikt mi nie będzie w stanie powiedzieć gdzie chodziłem do szkoły, gdzie spędzałem wakacje, z kim się zadawałem, itp.

[reklama2]


Nie mniej jednak, lubię bawić się aparatem. W gadżecie, który mam ze sobą, a który nawet nie jest, de facto, mój, bardzo podoba mi się funkcja, którą potrafię nazwać właściwym terminem. Zoom optyczny pozwala mi "kraść zdjęcia". Lubię bowiem czasem porobić zdjęcia ludziom.

Reklama

 

Kradzież może nie jest szczytem grzeczności, ale daje zdecydowanie lepszy efekt niż poproszenie o zdjęcie. Kiedy nasz "model" nie wie, że jest fotografowany, nie przyjmuje sztucznej pozy - a ta w zależności od stopnia ekspresyjności, może mieć różne formy. Dzięki temu można zrobić zdjęcie chwytając przy tym wyraz twarzy odpowiadający prawdziwym emocjom.

 

Lubię "kraść" zdjęcia

 

Co jednak, gdy nasz "model" dowie się, że robimy mu zdjęcie? Reakcje są różne - od odwrócenia wzroku, przez robienie słitaśnych min, po...... "One photo, one dollar". Takie zdanie usłyszałem gdy w Hoi An wyciągałem z torby aparat na targu. Sprzedawca pomyślał pewnie, że chciałem zrobić mu zdjęcie. Rozumiem trudne sytuacje ludzi w różnych rejonach i jestem skłonny zapłacić dolara, a nawet więcej, temu kto go faktycznie potrzebuje. Gdy widzimy na ulicy żebraka, chcąc pstryknąć mu zdjęcie, wypada coś wrzucić do kapelusza. Również dzieciom wypada coś dać lub chociaż w przyjazny sposób do nich zagadać. Szczególnie gdy widać po nich, że są w potrzebie. Z kolei, największy respekt budzą we mnie ci, którzy mimo że czegoś im brakuje, nie mają w zwyczaju prosić. Inna bajka to osoby pozujące do komercyjnych zdjęć pocąc się pod tradycyjnym ludowym strojem jak, np. Myszka Miki w Disneylandzie. Tutaj już, sprawa jest oczywista.

 

Według mnie, wspomniane zdanie wypowiedziane w nonszalancki sposób to przejaw zwykłego cwaniactwa. Na szczęście zdarza się ono tylko w miejscach, gdzie lokalna ludność nauczyła się, że osoby o białym licu nie tylko można, ale i wręcz wypada kroić.

 

One photo, one dollar!

 

- One photo, one dollar - powtórzył mój potencjalny model.
- OK - postanowiłem się zabawić
- One dollar, please - powiedziałem po zrobieniu zdjęcia
- One dollar, powtórzył po mnie model
- Where is my dollar? - zapytałem
- No, you me one dollar - pan połapał się, że coś nie gra
- No, my camera, my dollar. You started, you wanted the photo.

 

Niestety dolara nie dostałem. Na szczęście, nie było też kłótni. Szczerze mówiąc, nie miałem ochoty robić temu panu zdjęcia. W baseballowej czapeczcę z daszkiem i łososiowej koszuli w prążek wyglądał mało pociągająco. Zdecydowanie jako moją modelkę, wolałem panią w stożkowatym kapeluszu przelewającą do miski gotującą się zieleninę. Ta jednak, nie zwróciła na mnie najmniejszej uwagi.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Lena 20.02.2012 10:23
szkoda, że artykuł z wczoraj z "przypomnieniem", dlatego że głosowanie zakończyło się 19 stycznia...

Reklama

Opinie

Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Rzeszowskie miejscówki dla fanów sportowych wyzwań

Siłownie prywatne i parki aktywności dla mieszkańców Rzeszowa i okolic. Gdzie mogą ćwiczyć rzeszowianie i co miasto oferuje swoim mieszkańcom.Data dodania artykułu: 04.07.2025 19:20
Rzeszowskie miejscówki dla fanów sportowych wyzwań

Grupa 14 państw UE zaapelowała do KE o zachowanie funduszy spójności w obecnej formie

Czternaście państw Unii Europejskiej zaapelowało do Komisji Europejskiej o utrzymanie funduszy spójności jako niezależnego instrumentu wsparcia rozwoju regionów. Apel pojawił się w związku z propozycją nowego budżetu UE po 2027 roku, którą KE ma przedstawić 16 lipca.Data dodania artykułu: 04.07.2025 18:46
Grupa 14 państw UE zaapelowała do KE o zachowanie funduszy spójności w obecnej formie

Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie prof. Sławomir Cenckiewicz, jego zastępcami generałowie Andrzej Kowalski i Mirosław Bryś - poinformował prezydent elekt Karol Nawrocki. Chcę, by Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa w zakresie wojskowym, cywilnym, operacyjnym - mówił.Data dodania artykułu: 03.07.2025 14:38
Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Co ósma spółka z o.o jest wpisana do Krajowego Rejestru Długów. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł

Do Krajowego Rejestru Długów wpisanych jest blisko 72 tys. spółek z ograniczoną odpowiedzialnością; oznacza to, że co ósma spółka z o.o jest zadłużona - wynika z danych KRD. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł.Data dodania artykułu: 01.07.2025 21:25
Co ósma spółka z o.o jest wpisana do Krajowego Rejestru Długów. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł
Reklama

Polecane

Zaginiony Arkadiusz ŚwiderekZaginął 46-letni Sebastian Majewski z Tomaszowa MazowieckiegoBędą protestować przeciwko emigrantom.Letnia Scena Artystyczna 2025 wystartowałaOd 5 lipca nowe zakazy dotyczące sprzedaży e-papierosów i paleniaLudzie listy piszą.  Dwie czy jedna? Może jednak dać ludziom wybór?Tomaszowscy siatkarze wystartują 13 wrześniaGmina Tomaszów apeluje do mieszkańców o racjonalne gospodarowanie wodąCzy warto inwestować w mieszkania w mniejszych miastach?Tragiczny finał poszukiwań nastolatka nad Zalewem. Nie żyje też 33-latekPiórnik Stitch – praktyczny i kolorowy dodatek dla fanów DisneyaZgłoś się do pikniku LOKALNI NIEBANALNI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama