Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 lipca 2025 20:42
Reklama
Reklama

Partia w kryzysie

Po ostatnich wyborach parlamentarnych widać coraz bardziej wyraźny kryzys po lewej stronie sceny politycznej. Dotknął on w szczególności Sojusz Lewicy Demokratycznej, który zyskał konkurenta w postaci partii Janusza Palikota. Czy jest to początek końca tej formacji, czy może podniesie się ona niczym mityczny feniks z popiołów. O tym między innymi rozmawialiśmy z posłem na Sejm Arturem Ostrowskim

Artur Ostrowski, zaprzysiężony już po raz trzeci poseł na Sejm RP. Muszę zacząć od pytania: na ile inny jest obecny parlament w porównaniu do dwóch poprzednich kadencji?

Reklama

Trochę zbyt mało czasu upłynęło od wyborów i ślubowania, by móc to w sposób rzetelny ocenić. Nie mieliśmy czasu, by poznać się nawzajem.  Na pewno spore zmiany są w samym klubie SLD, ponieważ jest on niewielki. Mamy 26 posłów, po tym jak odszedł do Ruchu Palikota Sławek Kopyciński. Pomijając oczywiście to, że niewielu jest u nas nowych kolegów i koleżanek. Co do innych klubów to są całkiem nowe twarze. Nowością jest też klub wspomnianego Ruchu Palikota, gdzie poza samym jego szefem i posłanką Nowicką są to osoby całkowicie bez doświadczenia parlamentarnego. Poznamy się lepiej, jak zaczniemy pracować w komisjach.  Wtedy się okaże kto i co potrafi.

 

Partia Janusza Palikota pokazała, że jest dla Was silnym konkurentem i że będzie próbowała zająć Wasze miejsce po lewej stronie sceny politycznej. 

Oceniamy, że duża część elektoratu Ruchu Palikota, to osoby głosujące kiedyś na SLD. 

 

Elektorat się Wami rozczarował?

Myślę, że powody są różne.  Przede wszystkim od strony wizerunkowej byliśmy mniej wyraziści. Palikot mocno odwoływał się do elektoratu antyklerykalnego. Sojusz od lat opowiada się za świeckością Państwa, robi to jednak w sposób mniej emocjonalny a więc nie przemawiający do wyobraźni odbiorcy. Także media bardziej eksponowały Palikota, miał lepszą prasę niż my.

 

Może dlatego, że był bardziej barwny

Zapewne tak, więcej ekspresji. Palikot mówił to samo co my bardziej dosadnie. My, jak się okazało byliśmy zbyt oględni. Mogliśmy mocniej mówić o relacjach Państwo - Kościół. Uważaliśmy, że mamy bardzo dobry program dla Polski i o nim chcieliśmy rozmawiać. Niestety w szumie medialnym, gdzie rolę odgrywały emocje, ten program się nie przebił.

 

Wydaje mi się, że dominuje „kuglarstwo”. Kampania wyborcza skupia się na festynach, pomijając poważne i rzetelne debaty i dyskusje o rzeczywistych problemach.

Wszyscy robili festyny. Gdyby to przyjąć, jako punkt odniesienia, to Platforma Obywatelska też robiła festyny.  Również Prawo i Sprawiedliwość wybrało festynowy sposób prowadzenia kampanii. W ten sposób były one bardziej wizerunkowe i merytoryczne. Mało chęci do prowadzenia debat było z każdej strony.

 

W ten sposób tabloizujemy politykę a chyba nie o to chodzi.

Ale jak widać gadżety takie jak wibrator bardziej przemawiają do wyborców niż najlepszy nawet program. Jak lodówka zaprezentowana kiedyś w spocie wyborczym PiS.

 

Ewidentnie przechodzicie kryzys w SLD i chyba nie jest to tylko kryzys przywództwa. Problemy, jakie macie nie są związane tylko z osobą Grzegorza Napieralskiego ale mają szerszy kontekst. 

Na pewno jest to nasz najsłabszy wynik wyborczy. 

 

Z wyborów na wybory niższy

Ten jest najniższy odkąd funkcjonuje w Polsce Socjaldemokracja, czyli od czasu transformacji.  Poparcie poniżej dwucyfrowego wyniku, jest to olbrzymia porażka. Na to się składa, jak już mówiliśmy wiele przyczyn i tylko jedną z nich jest Janusz Palikot.

 

 

Palikot zabrał Wam tylko część elektoratu. Dużą część wchłonęła Platforma Obywatelska. Rząd Leszka Millera miał na początku ponad 40% poparcia.

 Z całą pewnością duża grupa osób oddała głos na Platformę przeciwko PiS. Jest też duża część elektoratu lewicy, która po prostu nie poszła na wybory.

 

Dlaczego?

Ponieważ nie potrafiliśmy dotrzeć do tej grupy z naszym programem, który jeszcze raz podkreślę był bardzo dobrą propozycją dla Polski. 

 

Czas na zmiany?

Myślę, że tak. Czują to nie tylko członkowie SLD ale i sympatycy, wszyscy Ci, którzy się w jakiś sposób utożsamiają z lewicą. Jeśli nie dokonamy zmiany funkcjonowania partii lewicowej, to takie wyniki będziemy osiągać.  Przed nami kongres i konwencja partii w grudniu. Będziemy na ten temat dyskutować. 

 

Macie takie pomysły, by się zradykalizować i pójść drogą wytyczoną przez Palikota?

Jest taki pomysł, by zjednoczyć wszystkie te nurty lewicowe, czy centrolewicowe.

 

Ja nie wiem czy Palikot będzie zainteresowany tym, by się z Wami jednoczyć, na dzień dzisiejszy to on po lewej stronie rozdaje karty. 

Myślę, że on wysyła takie sygnały. Gdyby było inaczej nie rozmawiałby z posłami SLD i nie byłoby przypadku Sławka Kopycińskiego.

 

Ale to on ma Was wchłonąć?

Nie chodzi o to, kto kogo ma wchłonąć ale, by pomyśleć o szerokiej formule, która jednoczyłaby wszystkie formacje.

 

Ale to już robiliście. Sojusz był zlepkiem takich partii i środowisk

Był ale minęło kilkanaście lat od tego czasu. Całość tworzyły i związki zawodowe i dawna SDRP i inne organizacje i stowarzyszenia lewicowe.  Przez ostatnie 10 lat jednak zmieniła się rzeczywistość. Ta polityczna też. Trzeba również na nowo zdefiniować nasz stosunek do wielu problemów. Nie jesteśmy wyjątkiem. Podobny kryzys przechodzi europejska lewica, która wciąż nie określiła swojego stosunku do kryzysu gospodarczego.  Wybuchają protesty w kolejnych krajach ale nie widać, by to partie lewicowe nadawały im ton.

 

W Polsce kryzys ma dopiero nastąpić, co potwierdza też minister Rostowski.  Może on być wyjątkowo ciężki, bo dotąd byliśmy „zieloną wyspą” ze względu na dużą absorpcję funduszy unijnych, które koniunkturę podgrzewały.  Kończy się okres programowania i czas przejściowy może się okazać sporym szokiem, tym bardziej że wiele samorządów jednak jest mocno zadłużonych, co może zabrzmi paradoksalnie właśnie w związku z korzystaniem z funduszy pomocowych. Wydatkując je często na inwestycje, które nie tylko nie generują zysków ale wręcz przysparzają kosztów. W Tomaszowie jako taką wskazałbym budowę krytej pływalni.

Zasilanie zewnętrzne spowodowało, że jednak masę tych inwestycji było prowadzonych. Dlatego właśnie nie tylko polska ale i europejska lewica musi wypracować własną metodę opanowania kryzysu. Okazało się, że podejście neoliberalne do gospodarki nie sprawdziło się. Jeśli struktury Unii Europejskiej i Państw członkowskich nie podejmą działań interwencyjnych, to sam wolny rynek jednak sobie nie poradzi i nie przezwycięży kryzysu „sam z siebie”. Jak widać jest pole do działania dla lewicy europejskiej. W Polsce sytuacja jest na tyle poważna, że pan minister Rostowski przygotował trzy wersje budżetu. Jedna z nich zakłada nawet ujemny przyrost PKB.

 

Jakie cele stawiacie sobie jako partia na najbliższe 4 lata.

Na pewno takie, by za cztery lata rządzić lub współrządzić w Polsce. Trzecią kadencję jesteśmy w opozycji. Inaczej nie będziemy w stanie zrealizować najważniejszych celów programowych. Pokazaliśmy już cały, przygotowany przez nas pakiet ustaw socjalnych takich jak wzmocnienie prawa pracy.

 

Jesteście za reformą tzw. „mundurówek”?

Będziemy o tym rozmawiać. Mamy tu do czynienia z prawami już nabytymi.

 

W ten sposób może argumentować każdy, już pracujący obywatel kraju, któremu podnosi się wiek emerytalny, że rozpoczynając pracę, prawa do emerytury już nabył.

Zgadzam się, że nie można zaskakiwać ludzi zmianami w trakcie ich życia zawodowego.

 

Zmieńmy temat, kto będzie nowy szefem SLD, mam nadzieję, że nie pani Senyszyn?

Zobaczymy, to rozstrzygnie się na konwencji w grudniu. 

 

Może to być pan Joński?

Różne są kandydatury. Nie wiemy jeszcze kto wystartuje w wyborach na przewodniczącego.

 

 

A kto u was ma większą siłę, „stara gwardia” i czy nieco młodsze pokolenie?

Trudno to powiedzieć. To chyba nie jest podział na starych i młodych.

 

O czym świadczy wybór „kanclerza” Leszka Millera na szefa Klubu Parlamentarnego?

O tym, że jest on doświadczonym politykiem, z silnym charakterem, bardzo skutecznym w opozycji.

 

I jest twardym graczem

Całe życie Leszka Millera to polityka. On ma największe doświadczenie spośród wszystkich posłów Sojuszu.  Mało kto może się z nim równać w tym względzie.

 

Może Waszym problemem są skostniałe struktury. Mało młodzieży się do Was garnie.

Nie zgadzam się z tym. Jest duża grupa młodzieży, która przychodzi do nas z przyczyn ideowych. W Piotrkowie mamy taką grupę związaną z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego.  Jest też nurt związany ze środowiskiem „Krytyki Politycznej”. 

 

Bardzo skrajne lewicowe pismo

Ale nadające pewien tok myślenia po tej stronie sceny politycznej. Bez wątpienia jest to gazeta opiniotwórcza.

 

Skoro temat zahaczył o warszawski „Nowy Świat”, to co myśli pan o piątkowych zamieszkach?

Błędem jest, że zezwala się na manifestowanie tego typu poglądów politycznych, nacjonalistycznych, rasistowskich.

 

Ale mówimy o Marszu Niepodległości i tylko części kilkudziesięciotysięcznej grupy mogła mieć tego typu poglądy. Przyznam, że sam miałem zamiar wybrać się do Warszawy a tylko rozkopana „ósemka” mnie przed tym powstrzymała. Uczestniczy w Marszu co roku wielu młodych ludzi, których znam osobiście i o żadne rasistowskie, czy wręcz, jak mówiono nazistowskie poglądy ich w najmniejszym stopniu nie posądzam.

Wiele osób, przyjechało tam tylko po to by wszcząć rozróby. 

 

Ale te ekstremizmy mamy z obu stron

Ja bym tego tak nie określał.  Te formacje, które uczestniczyły w tych zdarzeniach po prawej stronie jednak wykazywały się większą agresją. Mają to wpisane w formułę funkcjonowania. Wystarczy pooglądać portale internetowe tych skrajnie prawicowych organizacji. Można sobie poczytać kto jest wrogiem Narodu Polskiego z imienia nazwiska i preferencjami seksualnymi. Na pewno przychodzi wielu takich pseudokibiców, których jedynym celem jest wyrwać kawałek bruku i rzucić nim w policjanta. Poza tym, jeśli pozwala się na dwie manifestacje tak skrajnie od siebie różne i wrogo do siebie nawzajem nastawione to oczywistym jest, że do incydentów może dojść.

 

Jak skomentowałby pan na zakończenie naszej rozmowy własny wynik wyborczy

Liczyłem na większe poparcie. Otrzymałem 7882 głosy, czyli sporo mniej niż 4 lata temu, kiedy miałem prawie 14 tysięcy. Podobny do tegorocznego wynik miałem 6 lat temu, kiedy SLD było w dużym „dołku”. Dlatego czeka mnie teraz jeszcze cięższa praca. 

 

Biuro poselskie pozostanie aktywne w Tomaszowie

Oczywiście i zachęcam wszystkich do bezpośredniego kontaktu ze mną.

 

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia

Ja również i korzystając z okazji pragnę podziękować wszystkim mieszkańcom Tomaszowa, którzy okazali mi swoje zaufanie i oddali na mnie głos.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

08.12.2011 11:45
Wybory są sfałszowane ! ! ! ! http://www.youtube.com/watch?v...iYMnH-54c4 zebrano podpisy , złożono doniesienie o fałszerstwie a Komicsja wyborcza NIC " jesli sie udało tym razem to uda sie nastepny raz" NIE DAJMY SOBIE W KASZE DMUCHAĆ . niezalezna pl nowyekran pl, myśl niezależnie, nie bądz lemingiem

Reklama
ST 22.11.2011 23:49
Taaaa,w końcu dzieci LSD też mają ochotę na korytko po czerwonych tatusiach przemalowanych na różowo i myślących o własnych brzuchach! Lewicą to była przedwojenna PolskaPartiaSocjalistyczna,kt

NABI1982 21.11.2011 13:22
nie dzielcie skory na niedzwiedziu poki on jeszcze w lesie. sld jeszcze powstanie na nowych zasadach z nowymi pomyslami oraz twarzami pozdro

xxx 21.11.2011 10:00
"PiS traktujemy inaczej niż Platformę. Bo PO to nasz rywal, a PiS to nasz wróg - mówi w rozmowie z "Przekrojem" szef klubu SLD Leszek Miller."... Wszędzie tylko nie w Tomaszowie. Ale my chyba pod każdym względem musimy być wyjątkowo beznadziejni. Ciekawe, czy Witko coś z tym zrobi? Jak nie, to pewnie za to zapłaci głową.

Wszystko w tym temacie. 20.11.2011 18:19
- To jest sytuacja, w której ten, kto obejmie to stanowisko weźmie na plecy worek z kamieniami a nie worek ze srebrem i złotem, więc niewielu ludzi jest gotowych podjąć takie zadanie – powiedział szef klubu parlamentarnego SLD, który wraz z szefem Sojuszu Grzegorzem Napieralskim brał w niedzielę w Gdańsku udział w konferencji prasowej po posiedzeniu pomorskiej rady wojewódzkiej partii. Źródło: www.onet.pl

Marek 20.11.2011 15:09
Dla mnie od zawsze SLD to był lewizna a nie lewica.

grabarz :) 20.11.2011 01:41
SLD = trup A w Tomaszowie po koalicji z PIS to już trup wyjątkowo śmierdzący... niemniejc mafia kolesiów w robocie i u korytka się pewnie utrzyma i to wszystko

palipies 19.11.2011 17:08
to nie partia. to koteria miejsko-powiatowej wladzy. to ekipa lewicowa w koalicji z pis !!! oni juz dawno zapomnieli o lewicowych ideach - a moze nigdy ich nie znali ?

ok 19.11.2011 16:00
czy partia lewicowa jest potrzebna,twierdzę tak.lecz nie KALISZÓW i innych,którzy rozbijają się,za nasze pieniądze,udających obronę ludzi pracy.to co oferują,można znależc w PO I PIS.TO samo dotyczyPSL, który nie ma nic wspólnego ze wsią.grupy cwaniaczków,myślących o korycie.palikot zniknie,jak powstał,jak podskoczą tuskowi to skończą,jak leper.

Paliki...... 19.11.2011 08:09
Koniec SLD a początek silnego ruchu świeckiego ............

moherek77 19.11.2011 07:35
Coś się kończy coś się zaczyna

Reklama
Tajpan 18.11.2011 23:14
Tak. To koniec SLD, dlatego nie widać, aby ktoś strasznie się rwał do funkcji przewodniczącego partii. Oczywiście istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że odbiją się od dna, ale bardzo znikome. Nowy przewodniczący prawdopodobnie wyprowadzi sztandar po raz drugi w historii polskiej lewicy ( o ile lewicą można nazwać PZPR). Myślę, że SLD stało się partią zbyt bardzo kanapową. Zamiast głosić lewicowe slogany wszyscy bawili się w dużą politykę. Niestety partia lewicowa powinna cechować się pracą u podstaw. I nie chodzi mi tu o propagandę pomówień i plotek jaką prowadzą starzy działacze tomaszowskiego SLD za pomocą miejskich plotek. A teraz panowie i panie trochę za późno na to wszystko. Palikot was niestety rozjedzie i nie piszę tego złośliwie. Takie są fakty. Jego ugrupowanie wchłonie część waszego elektoratu,a pozostali poprą PO.

18.11.2011 20:49
to koniec z SLD

Opinie

Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

25 proc. Polaków padło ofiarą naruszenia prywatności danych; zwykle zmieniają hasło

Co czwarty Polak doświadczył naruszenia prywatności danych - wynika z badania firmy Huawei. 64 proc. ofiar zmienia hasła i jest to najczęstsza reakcja na incydent. Około jedna trzecia Polaków zadeklarowała, że zawraca uwagę na kwestię danych w aplikacjach i mediach społecznościowych.Data dodania artykułu: 06.07.2025 15:12
25 proc. Polaków padło ofiarą naruszenia prywatności danych; zwykle zmieniają hasło

215 zarzutów dla lekarza za wystawianie recept na środki odurzające

215 zarzutów wystawienia 271 recept na leki zawierające substancje psychoaktywne usłyszał lekarz z Łodzi zatrzymany przez policjantów z komendy wojewódzkiej. Według policji udzielał też teleporad i wystawiał zwolnienia lekarskie. Lekarzowi grozi do 8 lat więzienia. Śledztwo jest rozwojowe.Data dodania artykułu: 06.07.2025 09:36
215 zarzutów dla lekarza za wystawianie recept na środki odurzające

Sondaż: prawie połowa Polaków uważa, że PiS odzyska władzę po wyborach w 2027 r.

Prawo i Sprawiedliwość przejmie władzę po wyborach parlamentarnych w 2027 r., uważa tak 48,8 proc. uczestników badania przeprowadzonego na zlecenie Onetu.Data dodania artykułu: 06.07.2025 09:34
Sondaż: prawie połowa Polaków uważa, że PiS odzyska władzę po wyborach w 2027 r.

Kardiolog: upał szczególnie groźny dla osób z chorobami układu krążenia

Upał stanowi szczególne zagrożenie dla osób z chorobami układu krążenia. Obciąża serce i naczynia krwionośne, zwiększając ryzyko poważnych powikłań, takich jak zawał serca czy udar mózgu – przypomniał kardiolog dr Maciej Pruski jr.Data dodania artykułu: 05.07.2025 10:25
Kardiolog: upał szczególnie groźny dla osób z chorobami układu krążenia

Obrońcy dziennikarzy oskarżonych o gwałt: zarzuty nie znajdują potwierdzenia w dowodach

Obrońcy dziennikarzy TVN Turbo, oskarżonych o zgwałcenie dwóch kobiet, wyrazili przekonanie, że formułowane wobec ich klientów zarzuty nie znajdują potwierdzenia w dowodach. Sam akt oskarżenia określili jako „pozbawiony uzasadnienia faktycznego i prawnego”.Data dodania artykułu: 05.07.2025 10:18
Obrońcy dziennikarzy oskarżonych o gwałt: zarzuty nie znajdują potwierdzenia w dowodach

Rzeszowskie miejscówki dla fanów sportowych wyzwań

Siłownie prywatne i parki aktywności dla mieszkańców Rzeszowa i okolic. Gdzie mogą ćwiczyć rzeszowianie i co miasto oferuje swoim mieszkańcom.Data dodania artykułu: 04.07.2025 19:20
Rzeszowskie miejscówki dla fanów sportowych wyzwań

Grupa 14 państw UE zaapelowała do KE o zachowanie funduszy spójności w obecnej formie

Czternaście państw Unii Europejskiej zaapelowało do Komisji Europejskiej o utrzymanie funduszy spójności jako niezależnego instrumentu wsparcia rozwoju regionów. Apel pojawił się w związku z propozycją nowego budżetu UE po 2027 roku, którą KE ma przedstawić 16 lipca.Data dodania artykułu: 04.07.2025 18:46
Grupa 14 państw UE zaapelowała do KE o zachowanie funduszy spójności w obecnej formie

Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie prof. Sławomir Cenckiewicz, jego zastępcami generałowie Andrzej Kowalski i Mirosław Bryś - poinformował prezydent elekt Karol Nawrocki. Chcę, by Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa w zakresie wojskowym, cywilnym, operacyjnym - mówił.Data dodania artykułu: 03.07.2025 14:38
Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Polecane

Czy remont ulicy Dąbrowskiej ruszy jeszcze w tym roku?

Czy remont ulicy Dąbrowskiej ruszy jeszcze w tym roku?

Jest to bardzo prawdopodobne. Wszystko jednak zależy od ministra infrastruktury, Dariusza Klimczaka. Aby mogły ruszyć prace, potrzebna jest jego zgoda na przesunięcie środków, jakie pozostały z dotacji, jaką Powiat otrzymał na remont mostu przy ulicy Modrzewskiego. Pierwotnie planowano przebudować skrzyżowanie ulic Nowowiejskiej i Konstytucji 3-go maja. Jednak prace należy zakończyć do końca roku. A to jednak zbyt krótki czas, zważywszy na konieczność uwzględnienia istniejącej już infrastruktury technicznej, w tym możliwych kolizji. Dużo prostsze może być wykonanie niespełna kilometra drogi od ulicy Bema w kierunku Kolonii Zawada. Projekt budowlany jest już gotowy. Ulica ta jest wlotem do miasta będącym w najgorszym stanie technicznym. Do przebudowy samorząd przygotowuje się od wielu lat. Po prawej stronie ma powstać ciąg pieszo rowerowy, po lewej utrzymane zostaną miejsca parkingowe. Koszt inwestycji to ok. 5 milionów złotych. 2,5 miliona powiat będzie musiał dołożyć.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 16:08
Czy remont ulicy Dąbrowskiej ruszy jeszcze w tym roku?Zaginiony Arkadiusz ŚwiderekZaginął 46-letni Sebastian Majewski z Tomaszowa MazowieckiegoBędą protestować przeciwko emigrantom.Letnia Scena Artystyczna 2025 wystartowałaOd 5 lipca nowe zakazy dotyczące sprzedaży e-papierosów i paleniaLudzie listy piszą.  Dwie czy jedna? Może jednak dać ludziom wybór?Tomaszowscy siatkarze wystartują 13 wrześniaGmina Tomaszów apeluje do mieszkańców o racjonalne gospodarowanie wodąCzy warto inwestować w mieszkania w mniejszych miastach?Tragiczny finał poszukiwań nastolatka nad Zalewem. Nie żyje też 33-latekPiórnik Stitch – praktyczny i kolorowy dodatek dla fanów Disneya
Reklama
Reklama
Reklama
Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Po spektakularnym śledztwie dotyczącym domu, należącego do Prezydenta Marcina Witko, jaki pobudował sobie w Wiśle, przyszła kolej na następne. Tym razem dotyczy funkcjonowania hospicjum im Św. Filipa Neri, które prowadzi Fundacja Dwa Skrzydła, firmowana przez księdza Grzegorza Chirka. Inwestycja oddana w tym roku do użytku, na którą dofinansowanie udało się miastu pozyskać jeszcze w czasach rządów PiS, przyjmuje już pierwszych podopiecznych. Fundacja jednak działalność rozpoczęła wcześniej, prowadząc usługi hospicjum domowego. Radny Michał Kucharski postanowił w tej sprawie złożyć interpelację, w której stawia pytania, na które odpowiedź można uzyskać w 5 minut, telefonując do któregoś z wiceprezydentów lub urzędników, nigdy nie uchylających się od odpowiedzi. Tylko co pokazałoby się na Facebooku? Zdjęcie Iphona? Jeśli więc w okolicach ulicy Kępa, zobaczycie różowego trabanta, możecie być pewni, że w pobliżu czają się wywiadowcy, którzy sprawdzają źródło pochodzenia kostki brukowej, wykorzystanej do wyłożenia podjazdów i ciągów komunikacyjnych.
Lekarz chorego nie zrozumie....

Lekarz chorego nie zrozumie....

Jak pogodzić wodę z ogniem? Czy jest to w ogóle możliwe. Miniony weekend, to dwie przeprowadzone przeze mnie rozmowy, internetowe oraz telefoniczno internetowe. Obie dotyczyły szpitala, a jakby obejmowały dwa różne światy. Okazuje się, że rzeczywistość lekarza nie jest tą samą, która obejmuję percepcję pacjenta.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama