Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:03
Reklama
Reklama

Chiny (Yangchun, Guangdong) - wypadałoby się czymś zająć

Ostatni brak wpisów miał kilka przyczyn. Po pierwsze, sam nie rozumiałem, co się do końca ze mną dzieje. Do Yangchun, trafiłem przez zupełny przypadek - ot, jedna z miejscowości, które były mi po drodzę nad morze - do Wuchuan. Jednak, gdy miałem jechać dalej, jakaś dziwna siła zatrzymała mnie w miejscu. Znów, zupełnie siadła u mnie zdolność podejmowania decyzji. Jechać? Nie jechać? Na szczęście, samo się zdecydowało. Poznałem ludzi, którzy w momencie zakłopotania, zajęli się mną lepiej niż jakiekolwiek pogotowie opiekuńcze, niemal na miejscu organizując dach nad głową, pracę i miejsce, gdzie mogę zjeść za darmo posiłek w ciągu dnia. Teraz, zakłopotanie budzi we mnie tylko pytanie, "Dlaczego przyjechałeś akurat do Yangchun?" - do tej pory, nie potrafię na nie udzielić jednolitej i spójnej odpowiedzi.

Po drugie, jeszcze pod koniec pobytu w Hong Kongu, przyplątało się do mnie jakieś dziwne paskudztwo. Ni to grypa była, ni to przeziębienie. Nic mi poważnego nie dokuczało, oprócz tego, że potwornie łamało mnie w stawach, ciekło mi z nosa jak z małego strumyczka i nie miałem na nic ochoty (no, może poza czekoladą i kawą). Zastanawiałem się, czy to coś od komarów, czy od klimatyzacji. Okazało się, że nie było co specjalnie tego rozgryzać, puściło mnie kilka dni temu i już czuję się normalnie.

 

Jest ciepło i słonecznie, ale i tak musiało mnie coś złapać.....

 

W końcu, byłem nieco zajęty nową pracą. Zawód mi się nie zmienił, ale miejsce i środowisko tak. Myślałem, że nie będę mógł na moich warunkach znaleźć tutaj pracy, a spotkało mnie pozytywne zaskoczenie. Otóż, nie interesuje mnie półroczny lub roczny kontrakt. Już teraz mogę powiedzieć, że, nawet w takim miejscu jak Yangchun, tyle czasu nie wysiedzę. Dodatkowo, nie widzi mi się powrót do Hong Kongu w celu wyrobienia wizy pracowniczej, skoro turystyczną da się przedłużyć w pobliskim Guangzhou. Jedynym problemem jest to, że na wizie turystycznej, nie wolno podejmować zatrudnienia...... teoretycznie, bo Chiny to jeden z tych krajów, w których, pomimo istnienia prawa, rządzi konwenans. To jest państwo, zbudowane na ciężkiej pracy obywateli i, dopóki nie zachodzi konflikt interesów, i nikt nie wchodzi sobie w drogę, nikt nie robi nikomu problemów.

 

Pokój pokój, udało mi się urządzić w niecałe dwa dni. Właściwie, to nie było przy nim wiele roboty, bo wszystko co potrzebne w nim było. Musiałem tylko zrobić gruntowne odkurzanie, lekko stuningować łazienkę i już było gotowe. Resztę czasu, wypełniałem sobie zwiedzaniem miasta. W międzyczasie, pojawił się Pan Whyett z kuchenką elekryczną, tosterem, kompletem sztućcy, kubkami, szklankami, i innymi artykułami pierwszej potrzeby. Dostała mi się nawet kawa i herbata. Teraz, pomimo prawie całkowitego minimalizmu, mogę stwierdzić, że mam wszystko, co jest mi potrzebne do szczęścia - a nawet więcej - bo jak nazwać dwie łazienki na, może, trzydziestu metrach kwadratowych? Jedynym moim zmartwieniem jest perspektywa wycieczki do Guangzhou w celu załatwienia roboty papierkowo-paszportowej, którą trzeba zgrać odpowiednio w czasie.
 

Yangchun spodobało mi się ze względu na łagodny klimat, widoki, okolice, otwartych ludzi i....... zgiełk na ulicach (czyt. tutaj chodzi i jeździ się tam gdzie jest miejsce, a nie tak jak mówią przepisu :-)).

 

Gdy już wszystko było gotowe, a ja przekonałem się, że zostając właśnie w Yangchun, nie popełniam błędu, nadeszła pora na szukanie pracy. W końcu siedząc w miejscu, trzeba sobie jakoś wypełnić czas. To była moja główna motywacja - bo przy darmowym zakwaterowaniu i wyżywieniu nie potrzeba mi nic więcej, jeśli chodzi o rzeczy materialne. Cokolwiek bym tutaj kupił, przed dalszą drogą będę musiał zostawić bo nie mam zamiaru dociążać dodatkowo plecaka. Skontaktowałem się z Laurą żeby powiedzieć, że jestem gotowy.

 

- OK, będziesz potrzebował wizytówek.
- Wizytówek?
- Tak, zaraz Ci je podrzucę
 

Laura przywiozła mi kilkaset sztuk wizytówek i poinstruowała, żebym wręczył je każdemu, z kim wejdę w jakąkolwiek interakcję. Dowiedziałem się przy tym, w jaki sposób, należy robić to w kraju, w którym tak dużą wagę przywiązuje się do kultury. Otóż, wizytówkę należy wręczyć trzymając ją oburącz, lekko się kłaniając, ale utrzymując przy tym kontakt wzrokowy. Przyjmując wizytówkę, koniecznie, należy wyciągnąć również obydwie ręce (w razie gdyby nasz rozmówca chciał nam dorzucić jeszcze ciasteczko :-P). Powiedziała też, że postara się mnie wcisnąć do jednej ze szkół.

 

Mylnie przekonany, że nie ma co przeliczać możliwości innych ludzi i wypadałoby zrobić również coś samemu, wydrukowałem kilka kopii CV, przez co........ przyczyniłem się tylko do wycinki lasów. W Chinach, do nielicznych szkół uda się nam wejść bez zaproszenia. Przy bramie stoi ochroniarz, który rzadko kiedy nas wpuści do środka, a stawiam, że na 99% zna karate, kung fu, tsai chi, jacuzzi, sushi i kilka innych ciekawych, orientalnie brzmiących słów. Zresztą, nawet jeśli uda nam się wejść na teren szkoły, odradzam samotny spacer bez obstawy innego nauczyciela lub jednego z uczniów po kampusie. Europejczyk, przyciąga tutaj znacznie więcej uwagi niż latający słoń z supłem zawiązanym na trąbie i kolczykiem w uchu. Brzmi prozaicznie, ale w połączeniu z nieobliczalnością uczniów, szczególnie młodszych rocznikowo, tak uwaga, może się okazać tragiczna w skutkach (czyt. ktoś może przez przypadek zaliczyć darmową lekcje latania ze schodów).

 

Nie polecam samotnych spacerów po chińskich kampusach szkolnych.

 

Pan Whyett, uświadomił mi również, że robienie czegokolwiek na własną rękę, może przynieść odwrotne do zamierzonych skutki. Chiny to kraj, w których pracę zdobywa się poprzez tzw. "plecy". Nie znając odpowiednich osób, można stawać na głowie na środku głównego skrzyżowania i pozostać bezrobotnym. Dlatego kilka pierwszych wieczorów pod rząd, spędziłem zapraszany na kolacje w luksusowych lokalach w towarzystwie miejskich vipów z branży.

 

W Chinach, pracę załatwia się poprzez tzw. plecy.

 

Na efekty nie trzeba było długo czekać - dostałem po kilka godzin w dwóch liceach, na warunkach, które sobie wymyśliłem (czyt. jakby nie było, pracuję na czarno). Do tego, na brak zajęć nie mogę narzekać również w weekendy, ponieważ pracuję w szkole prywatnej Laury, gdzie nowe grupy uzbierały się w mgnieniu oka.

 

Paradoksalnie, najwięcej zajęć, wypadło mi właśnie w weekendy. 19.15 to dopiero początek przedostatniej lekcji w sobotę.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama