Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:04
Reklama
Reklama

Czy "Made in China" zawsze oznacza bubel?

Od Duńczyka, którego poznałem w Karachi, gdy rozmawialiśmy na temat Chin, usłyszałem takie zdanie - Są jeszcze fajki za jednego juana, ale nie wiem czy to co do nich pakują to na pewno tytoń, więc nie polecam Ci ich.

 

No cóż.... palę te papierosy i muszę stwierdzić, że równie dobrze jak każde inne radzą sobie z moim głodem nikotynowym. Tak samo jak np. polskie Lucky Strike'i, pomagają mi się skoncentrować, dają poczucie odprężenia i..... szkodzą w takim samym stopniu, a w odróżenieniu od ukraińskich St George'ów, nie smakują jak trutka na szczury.

 

Chiny to, przede wszystkim, produkcja i eksport. Ten kraj, ze względu na olbrzymie przestrzenie, wysoką produktywność rolniczą, dobrze rozwinięty przemysł, zaawansowaną technologię i bogactwo surowców, mógłby być samowystarczalny. Czy chińskie produkty, muszą zawsze oznaczać byle jakość? Skąd że znowu! Chińskie produkty to wielorakość.

 

  

Najtańsze na rynku papierosy, do tej pory, mnie nie zabiły.

 

 

Już po krótkiej analizie rynku tytoniowego, może się nasunąć wniosek, że w tym kraju, można żyć na kilku poziomach - w zależności od stanu finansowego i upodobań, dla każdego coś się znajdzie. Paczka papierosów to wydatek od 1 juana do...... nawet 100 juanów (czyli pomiędzy 0.15 usd a 15 usd). Dla porównania, za 50 juanów, można tutaj spokojnie przeżyć dzień z noclegiem w tanim hoteliku i trzema posiłkami w małych, ulicznych, knajpkach.

 

Skoro już o hotelikach mowa to dach nad głową można mieć za 10 juanów (łóżko w dormitorium lub, jeśli mamy szczęście, nawet własny pokój; czasem można natrafić na pokój z łazienką za tą cenę), albo nawet za ponad 1000 juanów. Czym różnią się one od tych tańszych? Przeważnie jedynie wystrojem wnętrza, 24-godzinną recepcją i lokalizacją - te tańsze, często kryją się na wylotówkach z miast, lub, jeśli chcemy być w centrum, w zagmatwanych, czasem nieoświetlonych w nocy uliczkach. Spałem w hoteliku za 20 juanów, w którym, we własnym, niemałym pokoju, miałem czajnik elektryczny, automat z wodą pitną, szklanki, telewizor, duże, dwuosobowe łóżko, wifi, łazienkę, czyste ręczniki i jednorazowe kompleciki higieniczne, w których skład wchodziła szczoteczka do zębów, mała tubka pasty, mydełko w kostce, żel pod prysznic i szampon. Nie było chrupkiego prowiantu w postaci gotowych do usmażenia karaluchów, a po nocy, obudziłem się niepogryziony przez pluskwy ani pchły. Po użyciu chińskiej pasty i szczoteczki, nie wypadły mi zęby a od ręczników nie złapałem grzybicy. Niewielką niedogodnością było to, że wróciwszy po 24:00, musiałem walić w metalową roletę antywłamaniową żeby obudzić właściciela i wejść spowrotem do środka. Spałem również w takim za ponad 100 juanów i, jedyną znaczną różnicą, którą odnotowałem były stylowe tapety na ścianach i wykładziny na podłodzę - czyli po prostu gadżeciarstwo. We wszystkich miejscach, w których byłem, na bieżąco sprzątane są pokoje, na bieżąco, prana i zmieniana jest pościel - w jednym nawet, pani, widząc, że robię pranie w zlewie, zaproponowała, że weźmie moje rzeczy i, nieodpłatnie, wrzuci je do pralki.

 

  

Za 15 juanów dostałem własny pokój z wielkim łóżkiem i łazienką. Jedynie widok z okna jest mało ciekawy.

 

Jeśli chodzi o jedzenie, również mamy kilka wyborów. Przekąsek z marketów nie polecam - są w przyzwoitej cenie, ale wszystkie próżniowo zapakowane i mocno przetworzone. Można dobrze zjeść albo w tanich, ulicznych knajpkach, gdzie za 5 juanów (mniej niż 1 dolar) pochłoniemy tyle ryżu, warzyw i mięsa ile tylko brzuch pomieści, albo w drogich restauracjach, gdzie kelner nie pozwoli nam zrobić nic samemu nawet w toalecie. W żadnym z tych miejsc, nie musimy się obawiać o higienę. Wszystko jest gotowane lub smażone, więc mikroby nam nie grożą. Dostaniemy również JEDNORAZOWE, drewniane lub plastikowe, pałeczki, więc nie będziemy musięli się obawiać o wenery przenoszone przez ślinę. Czy na pewno tradycyjne zmywanie, wielokrotnego użytku łyżek i widelcy, wybije wszystkie bakterie po poprzednim użytkowniku?

Pałeczki są na prawdę świetnym wynalazkiem

 

W supermarketach, również można zaobserwować kilka klas produktów - od powszechnych (czyt. tanich) do luksusowych i drogich. Niestety, towarem luksusowym jest kawa. Za mały słoiczek rozpuszczalnej Nescafe, trzeba zapłacić 20 juanów. Jeszcze większym wydatkiem jest porządna czekolada. Jeśli nie chcemy żywić się produktami czekoladopodobnymi za jednego juana, za 100-gramową tabliczkę, przyjdzie nam wyłożyć ponad 15 juanów (czyli równowartość trzech pełnych posiłków). 

 

Za chodzenie na golasa po ulicy można trafić do więzienia. Pod względem odzieżowym, znów mamy wybór - albo kupić komplet ubrań za 30 - 50 juanów na bazarku, albo za kilka tysięcy juanów w stylowych butikach firmowanych nazwiskami topowych chińskich projektantów. Para butów kosztuje od 3 juanów (za gumowe klapki) przez 50-200 juanów (standardowe, skórzane trzewiki) do niebotycznej sumy 3000 juanów (najdroższe chińskie pantofle, które do tej pory widziałem). Sam, mam parę jeansów z Chin, kupioną w Polsce 3 lata temu w jednym z chińskich sklepów. Do tej pory, nie ma w nich żadnej dziury ani żadnego przetarcia. Porządny, gruby drelich, daje radę. Szczerze mówiąc, po tym, jak kolejne pary spodni firmowanych przez polski Vertus czy ues-i-ański Big Star rwały mi się po roku użytkowania, zwróciłem się w stronę, właśnie chińskich, produktów i jestem zadowolony.

 

  

Ubrać się można albo na bazarku, albo w drogich butikach.

 

W Chinach, panuje obecnie również prawdziwy boom budowlany. Małe wiejskie chatki, ustępują miejsca wysokim mrówkowcom zasłaniającym niebo. Odbywa się masowy eksodus ze wsi do miast - nie jest niczym nadzwyczajnym odkrycie na trasie całkowicie opustoszałej, małej wioski, w pobliżu nawet średniej wielkości miasteczka. Wbity do głowy stereotyp, zmienia się idąc ulicą. Budynki, się nie zawalają a karetki nie przewożą codziennie rannych i zabitych, przygnieconych przez gruz, źle ustawione rusztowanie, porażonych prądem przez wadliwe działanie instalacji elektrycznej czy tych, którzy ponieśli śmierć w windzie, której kable zerwały się na 20 piętrze. Kobiety, nie łamią również obcasów na źle ułożonej kostce brukowej czy nierównych płytach chodnikowych a samochody nie rozbijają się na skrzyżowaniach ze źle zsynchronizowaną lub niedziałającą sygnalizacją świetlną.

 

  

Trzeba mieć talent by na chodnikach w miastach złamać obcas.

 

Drogi poza miastami są także porządnej jakości, a autostrady, poza tym, że niektóre odcinki są nadal w budowie lub przebudowie są jak od linijki. Przez kilka tysięcy kilometrów autostopowania w Chinach w różnych samochodach, nie odpadło nam koło ani nie wypadliśmy z drogi, ściągnięci przez koleiny. Jeżdżąc tutaj, można zatem być spokojnym o swoje zawieszenie. Rzeczy, które mogą jednak denerwować, to:

 

- budki zbierające słone myto za przejechanie każdego odcinka autostrady (jeden z kierowców ciężarówek, zostawił przy mnie ponad 150 dolarów - nie wiem ile kilometrów za to zrobił, ale jak na Azję, wydała mi się to niebotyczna kwota).

 

- brak znaków napisanych angielską czcionką w prowincji Xinjiang i koszmarne oznakowanie na trasie i zjazdach, pokazujące kierunki do losowo wybranych miejscowości, które, niekoniecznie znajdziemy na naszych mapach.

 

  

Autostrady są równe jak stół

 

Podsumowując, nie wszystko co chińskie jest złe. Ten kraj produkuje niewyobrażalną ilość przeróżnej jakości półproduktów, komponentów i produktów. Panujący w Europie stereotyp, bierze się prawdopodobnie propagandy, która ma swoje źródła w obawie producentów zachodnich przed zdominowaniem rynku przez ich azjatyckich kolegów. Pamiętacie aferę z chińskim mlekiem? Nie ważne gdzie było wykonane (Chiny to duży kraj), nie ważne, czy było sprawdzone przed dopuszczeniem do obiegu czy nie, nie ważne czy termin przydatności do spożycia był zweryfikowany. Informacje przekazywane przez media były połączeniem [chiński] + [zły], czyli, po prostu, zwyczajnym wzmocnieniem stereotypu (czyt. medialnym praniem mózgu). Bo jak wytłumaczyć, że przecież wykonany w Chinach, Wielki Mur, choć lekko podgnity na niektórych odcinkach, do tej pory się nie zawalił?

 

Wielki mur, jak stal, tak nadal stoi.

 

Importerzy również próbują zarobić jak najwięcej, ściągając do Europy rzeczy, niekoniecznie z najwyższej półki - często nawiązując kontakty biznesowe przez internet, bez wcześniejszego sprawdzenia produktu, który sprowadzają.

 

Stając przed wyborem "tańsze, ale Made in China czy droższe, ale Made in UE", nie powinniśmy zapominać, że Chiny to ogromny kraj z zaawansowaną technologią. Ja, pomimo zawsze rodzących się obaw przed zakupem, z chińskich produktów, jestem do tej pory zadowolony.

 

  

Gdyby faktycznie Made in China oznaczałoby bubel, to miasto powinno się bardziej lub mniej widowiskowo zawalić

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

T. 16.10.2011 21:51
Miałem wątpliwą przyjemność palić chińskie papierosy o uroczej nazwie - "Double hapiness" Niestety, w smaku były co najmniej tak 'chińskie', jak ich pochodzenie...

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama