Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 sierpnia 2025 21:35
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Chiny (Seczuan) - Mała wycieczka turystyczno-krajoznawcza i chwilowa przerwa w Krainie Czarów.

Dziwne rzeczy się działy w bliskiej Chengdu, miejscowości, w której się znalazłem - oj, bardzo dziwne. Absurdalność sytuacji, która się wokół mnie rozegrała, a w którą postanowiłem się nie mieszać, jedynie próbując sobie ją wyobrazić z perspektywy trzeciej osoby, sprawiła, że zostałem tam jeszcze cały dzień.

Nie mogę tutaj napisać co dokładnie się działo bo sam, do tej pory nie mogę tego do końca ogarnąć. Zapewniam jednak, że nie było to nic złego ;-).

Reklama

 

Ponieważ, w ciągu 2 dni, przebyłem  dystans, który miał mi zająć cztery, a nowe krajobrazy wilgotnego i deszczowego Seczuanu, okraszonego niewielkimi pagórkami pokrytymi gęstymi dżunglami, bardzo mi się spodobały, miałem zamiar trochę rozejrzeć się po okolicy.

 

 

  

Seczuan, choć deszczowy i wilgotny, bardzo mi sie spodobał

 

Od Pani DuDan, którą poznałem, gdy z plecaczkiem zwiedzałem sobie miasto, w którym byłem, dowiedziałem się, że w pobliskim Leshan znajduje się największy na świecie posąg Buddy, który jest dumą wszystkich chińczyków, a nie zobaczyć go, będąc tak blisko, byłoby grzechem.

 

Wczesnym rankiem (czyt. ok. goziny 12), pani Du Dan wpakowała mnie do samochodu i zawiozła na dworzec autobusowy. Mnie jednak nie w smak była podróż autobusem na tak prostym odcinku drogi. Szybko namazałem na tabliczce, tym razem, prostą pod względem graficznym nazwę miejscowości i udałem się na autostradę. Nie zdążyłem nawet wyjść z rampy wjazdowej na właściwą drogę, a już zatrzymała się grupka studentów w Chevrolecie. Wszyscy jechali do Leshan. Po drodzę trochę mnie jednak zmartwili.

 

Otóż, przyjemność wdrapania się po schodach na czubek głowy Wielkiego Dafo kosztuje 90 juanów (czyli ponad 10 dolarów). Niby możnaby było się szarpnąć, ale z drugiej strony, przypomniałem sobie, że dla przeciętnego Chińczyka, 90 juanów to jak 90 złotych dla Polaka. Od stóp Buddy do czubka jego głowy wiedzie kilkaset stromych schodów. Windy brak. I ja mam jeszcze za to płacić? Kolejny test na moje skłonności masochistyczne wyszedł negatywnie.

 

- Jest jakaś inna możliwość zobaczenia Buddy?
- Jest, ale bez możliwości wejścia na górę. Musisz wziąć łódkę na wysepkę - stamtąd jest świetny widok na posąg.
- Ile kosztuje łódka?
- 30 juanów
- Nie ma tańszej opcji?
- Są jeszcze łódki za 1 juana, ale są mniej wygodne.
- To ja poproszę tą za 1 juana.

 

Grupka wysadziła mnie przy samej przystani z łódkami za 1 juana. Przechodząc przez olbrzymią bramę, zszedłem po śliskich schodach, o mało się na nich nie zabijając. Na szczęście, niewielki poślizg skończył się zrobieniem zaledwie kilku figur akrobatycznych. Niestety, bez aplauzu ze strony zgromadzonych na nabrzeżu gapiów.

 

  

Zabójcze schody.

 

Gdy już kupiłem w kasie bilet, mogłem wejść po kołyszącej się kładce na coś, co przypominało tratwę z daszkiem i dwoma silnikami diesla, które pracując, wydawały z siebie dźwięki przypominające mi nieco mieszankę niemieckiego hip-hopu z tłukącymi się talerzami i..... odgłosami wydawanymi przez cykady nocą - prawdziwa, arystyczna, kakofonia w dwóch niewielkich żeliwnych blokach. Opcja o wiele lepsza niż wycieczka do filharmonii. Niestety, brak w tym utworze było wokalu.

 

Po obowiązkowym założeniu kamizelek ratunkowych, kapitan zaordynował wszystkim pasażerom zajęcie miejsc i wydał komendę do ruszenia. Cała wstecz, szybki zakręt, cała naprzód, wstecz i.... po niespełna jednej minucie byliśmy już na wysepce.
 

  

Przeprawa na znajdujaca sie nieopodal wysepke, swoim rozmachem, przypominala mi nieco wyprawe w miejsce, gdzie ocean, konczac sie, splywa w gleboka otchlan nicosci.

 

Po przejściu przez uroczy park, otoczony błotnistą plażą, oczy moje ujrzały siedzącego majestatycznie, wykutego w 713 roku, w skale na przeciw Góry Emei, wysokiego na ponad 70 metrów Buddę. Posąg przygląda się z wielkim spokojem trzem rzekom zbiegającym się u jego stóp - Minjiang, Dadu i Qingyi, kontrolując, czy czasem któraś z, cichych przeważnie wód, nie chce zerwać brzegu. Dzieło powstało z inicjatywy mnicha o imieniu Haitong właśnie po to, by w magiczny sposób uspokoić niesforne wówczas prądy. Trzeba przyznać, że mnich miał świetne wyczucie. Gruz, odrąbany w wyniku rzeźbienia w skale został zdeponowany na dnie wody, co spowodowało wyregulowanie biegu rzek.

 

  

Wyryty w skale w 713 roku, Wielki Budda z Leshan, siedzi majestatycznie, kontrolujac, by zadna z trzech rzek, plynacych u jego stop, nie wyrwala brzegu.

 

 

Stojąc na wysepce, miałem ochotę podejść bliżej - przecież musi być jakaś tylna furtka - myślałem sobie. Przeprawiłem się na drugi brzeg i zacząłem iść w stronę Dafo. Dreptałem tak sobie do momentu aż zobaczyłem...... Krupówki. To nie był prawdziwy chiński bazar, na którym za przyzwoitą cenę można kupić całą gamę różnych ciekawych produktów. To były, cholera, żywcem wyjęte z Zakopanego, czy z częstochowskich Alei, ewentualnie z okolic sopockiego molo, Krupówki - typowe stragany z pamiątkami z całego świata. Gdyby dobrze poszukać, to możnaby i małe kopie Wieży Eiffla znaleźc. Zaraz obok restauracje z nazwami z całego świata i, o dziwo, chińską obsługą. W jednej z nich, dostrzegłem całą ucztę nieco podstarzałych Europejczyków, objadających się czymś, co wyglądało na golonkę, popijaną piwem. Ten, typowo turystyczny teatrzyk sprawił, że zrobiłem nagły obrót o 180 stopni, stylizując się nieco na energicznych ruchach Michaela Jacksona - po czym zacząłem szybko zasuwać w stronę wyjazdu z Leshan.

 

Po drodzę na trasę, zaczęło się jednak ściemniać, a moje ubrania zaczął moczyć coraz mocniejszy deszcz. Zacząłem rozważać opcję pozostania w Leshan na noc. Łaziłem od jednego hoteliku do drugiego próbując utargować cene noclegu do jakiejś znośnej. Minumum, które udało mi się wyszukać to 50 juanów - ale może dlatego, że wchodziłem tylko do tych lokali, które miałem po drodzę. Zdecydowałem, że jednak wyjadę dalej. Pomimo deszczu, słabej widoczności i braku kamizelki odblaskowej, udało mi się złapać stopa jadącego do pobliskiego Wutongxiao. Miejscowość jest po drodzę na południe i znajduje się kilka kilometrów od trasy ekspresowej. Kierowca wysadził mnie na wjeździe do Wutong.

 

Tutaj, muszę przyznać, że zacząłem zachowywać się jak baba po menopauzie z okresem, będąca do tego w zaawansowanej ciąży - totalnie siadła u mnie zdolność do podejmowania decyzji. Z jednej strony, Wutong jest małym miasteczkiem, którego w przewodniku nie ma więc nie powinno być problemu ze znalezieniem taniego noclegu. Z drugiej jednak, miałem jechać całą noc. Możliwe, że po części, było to spowodowane przeziębieniem, które wieczorem objawiało się mocniej niż podczas dnia. "Niech ktoś inny zadecyduje za mnie", pomyślałem do siebie i ustawiłem się kilkaset metrów przed rozwidleniem drogi ekspresowej ze zjazdem do Wutong. Chwilę później, zatrzymał się mężczyzna w Fordzie.

 

- Dokąd jedziesz?
- A dokąd Pan jedzie?
- Ja zjeżdżam tutaj, do Wutong.
- Podwiezie mnie Pan?
- Jasne.

 

Facet był tak miły, że zawiózł mnie do hotelu, do którego, widząc recepcję, nawet bym nie wszedł, i stargował cenę z 80 juanów do 50 za pokój. Mnie udało się zbić jeszcze do 30. Gdy wszedłem do środka, nie mogłem uwierzyć własnemu szczęściu. Pal licho wielkie, królewskie łoże i cztery gniazdka do mojej dyspozycji. Zaraz obok okna zwisał z dziury w ścianie kabel, który okazał się być moim oknem na świat - tak, to był kabel sieciowy.

 


 Wutongxiao, spodobalo mi sie o wiele bardziej niz Leshan - przez to, ze nie zostalo jeszcze zadeptane przez turystow, jest bardziej naturalne.

 

Kolejne trzy dni spędziłem w Wutongxiao kurując się z przeziębienia, które złapało mnie jeszcze w Gansu. Wutong, leży w rozwidleniu rzeki Minjiang i znaczną jego część zajmuje wyspa. Miasteczko, mimo, że małe, ma dwie zupełnie inne twarze. Jedna to, budząca lekką nostalgię, nieco pozostawiona samej sobie, ale bardzo urokliwa strówka, w której znajdują się dwa, porośnięte gęstą roślinnością ogrody i stary klasztor buddyjski. Druga część, leżąca na wyspie, odkrywa przed nami typowy współczesny chiński styl hi-tech, czyli mieniące się w nocy tysiącami kolorów podświetlone mosty, tętniące życiem centrum handlowe i stylowe kawiarnie.

 

  

Wutongxiao podzielone jest na dwie czesci, z ktorych jedna to urokliwa starowka.....

 

..... a druga to kolorowe centrum, w nocy pozwalajace sie poczuc jak w filmie science-fiction. Brakowalo mi tylko poduszkorolki :-). 

 

Spacerując po urokliwych uliczkach starego miasta, wdychałem świeże powietrze wyprodukowane przez zielone roślinki, czasem wzbogacając tlenową inhalację o nikotynę z chińskich papierosów o nazwie, której nie potrafię wymówić. Cały czas spędzony w Wutong, czułem się nieco jak Alicjusz w Krainie Czarów. Cokolwiek miałoby to znaczyć, ale takie było moje pierwsze skojarzenie z moim stanem świadomości. Prawdopodobnie, złożyło się na to przedawkowanie paraetamolu, nikotyny, bardzo duża zawartość tlenu w powietrzu i nieprzespane, prawie całe noce - bo oczywiście w każdym miejscu muszę sobie znaleźć rozrywkowe towarzystwo. A może to skutek samej hiperwentylacji?

 

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Sąd rozpatrzy w piątek wniosek o przedłużenie aresztu dla Sebastiana M.

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zdecyduje w piątek, czy Sebastian M., oskarżony o spowodowanie we wrześniu 2023 r. na autostradzie A1 śmiertelnego wypadku, pozostanie w areszcie. We wrześniu rozpocznie się proces w tej sprawie.Data dodania artykułu: 01.08.2025 16:06
Sąd rozpatrzy w piątek wniosek o przedłużenie aresztu dla Sebastiana M.

Jak zacząć przygodę z kryptowalutami

Zapewne wielu z Was słyszało, że można nieźle zarobić na handlu kryptowalutami. To prawda, chociaż niejedna z osób także tutaj straciła. Mimo to, rynek dynamicznie się rozwija. Zarabiają na nim nawet znani w Polsce Politycy, jak chociażby Sławomir Mentzen. W polskim sejmie słyszeliśmy niejednokrotnie dyskusje o tym, że należy wprowadzić prawne przepisy, które z jednej strony uławiają inwestowanie, z drugiej zabezpieczą inwestorów. Jak widać zarabianie pieniędzy w ten sposób jest możliwe. Zapewne zapytacie: jak to zrobić? Przecież dla poczatkującego wydaje się to być sztuką z pogranicza wiedzy tajemnej dedykowanej jedynie specjalistom od finansów. Prawda jest taka, że handel kryptowalutami nie musi być tak trudny i skomplikowany, jak się wydaje.Data dodania artykułu: 01.08.2025 12:46
Jak zacząć przygodę z kryptowalutami

Szef MS: moim priorytetem jest przywrócenie praworządności

Nowy szef MS, prokurator generalny Waldemar Żurek oświadczył na w czwartek, że priorytetem dla niego będzie przywrócenie praworządności. Poinformował też o wycofaniu z Komisji Weneckiej projektu ustawy o tzw. neosędziach i dalszych pracach nad nim, a także o zawieszeniu 46 prezesów i wiceprezesów sądów.Data dodania artykułu: 31.07.2025 16:02
Szef MS: moim priorytetem jest przywrócenie praworządności

Premier rozwiązał komisję ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich

W czwartek przestaje funkcjonować komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Polski w latach 2004–2024 - wynika z opublikowanego w Monitorze Polskim zarządzenia premiera Donalda Tuska.Data dodania artykułu: 31.07.2025 14:27
Premier rozwiązał komisję ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich

Rekordowa liczba pasażerów PKP Intercity w pierwszym półroczu

PKP Intercity w pierwszym półroczu przewiozły 40,4 mln pasażerów; to najlepszy wynik w historii spółki - poinformował w środę minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Zgodnie z szacunkami przewoźnika w lipcu przewiezionych zostanie 8,7 mln pasażerów, co będzie miesięcznym rekordem.Data dodania artykułu: 30.07.2025 13:15
Rekordowa liczba pasażerów PKP Intercity w pierwszym półroczu

Prezes PiS: 11 października odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji; wzywam do udziału

Prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował we wtorek, że 11 października odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji. Wezwał też „wszystkie siły patriotyczne” do wzięcia w niej udziału.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:19
Prezes PiS: 11 października odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji; wzywam do udziału

Premier: mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami

W tej chwili mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały akty dywersji albo pobicie - poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że wśród nich są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, jest też Polak i Kolumbijczyk.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:16
Premier: mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami

UOKiK postawił spółkom Allegro, DHL, DPD i InPost zarzuty stosowania tzw. greenwashingu

UOKiK postawił zarzuty spółkom Allegro, DHL, DPD i InPost; zarzuca im stosowanie „pseudoekologicznego marketingu”, który wprowadza konsumentów w błąd - poinformował we wtorek Urząd. Allegro, DHL i InPost deklarują współpracę z urzędem.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:13
UOKiK postawił spółkom Allegro, DHL, DPD i InPost zarzuty stosowania tzw. greenwashingu
Reklama

Polecane

Letnia Scena z Neo Beat BandDzieje się w pierwszy weekend sierpnia w Tomaszowie i okolicy!Analiza: spadki stóp procentowych nie zwiększyły popytu na mieszkaniaCaravaggio: Na tropie arcydzieła  w Helios na SceniePoznaliśmy skład drużynyOddajemy Scenę Młodym w Galerii Tomaszów – zagraliśmy po raz drugi!W Tomaszowie pojawiły się nowe tablice dedykowane nekrologom250 lat parafii św. Anny w Smardzewicach45-lecie Zespołu Ludowego „Królowianie”Prezentacja drużyny siatkarzy na sezon 2025/26 PLS 1. LigiIMGW: burze z silnym deszczem do 30 mm w 10 województwachUbezpieczenie samochodu z wypożyczalni – co warto wiedzieć?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TMTreść komentarza: A czego mozna się spodziewać po peowcach:)jedna ze 100 obietnic spełniona trzeba się pochwalić!Źródło komentarza: W Tomaszowie pojawiły się nowe tablice dedykowane nekrologomAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Smutna jesteś ,,ona,, ładniej wyglądały klepsydry na obdrapanych słupach?Źródło komentarza: W Tomaszowie pojawiły się nowe tablice dedykowane nekrologomAutor komentarza: olaTreść komentarza: To ciekawe skąd mają dla oszustów? Tak fajnie pakują w reklamóweczkę i fru za okno . Naprawdę biedni emeryci.Źródło komentarza: Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emeryturyAutor komentarza: K-75Treść komentarza: To jest pokłosie Polskiego ładu a (raczej smrodu) wymyślonego przez kaczkę w celu wyciągnięcia pieniędzy od przedsiębiorców na jego machlojki polityczneŹródło komentarza: Drobni przedsiębiorcy w pół roku zamknęli blisko 100 tys. firm. Prawie 180 tys. zawiesili [DANE Z CEIDG]Autor komentarza: fotTreść komentarza: Nie wiem o co panu chodzi z tym Kazimierzem, ale skoro uważa się pan na oblatanego w prawie prasowym to niech pan przytoczy definicję "imprezy publicznej". Zobaczymy jaki z pana ekspert.Źródło komentarza: 250 lat parafii św. Anny w SmardzewicachAutor komentarza: onaTreść komentarza: sensacja dla której trzeba aż wrzucać chwalipost ,,, smutneŹródło komentarza: W Tomaszowie pojawiły się nowe tablice dedykowane nekrologom
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama