Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 11:34
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Czy to piwo jest Halal? Czyli jak przyniosłem wstyd ojczyźnie?

W Kaszgarze - jednej z dawnych oaz Jedwabnego Szlaku, można spotkać prawdziwą mozaikę kulturową. Najbardziej rzucają się w oczy rodowici Chińczycy (pochodzący przeważnie z innych miast) oraz mniejszość muzułmańska (Uygurowie), zamieszkująca całą, najdalej wysuniętą na zachód, prowincję Chin, Xinjiang (wymowa: [nie śmiejcie się] Śinźiań). Uygurowie plasują się w niższej klasie społeczeństwa.

Rozpoznać ich można łatwo - kobiety noszą chusty na głowach; mężczyźni to mieszanka dominujących genów arabskich i recesywnych genów azjatyckich. Czasem, ich głowy przyozdabiają malutkie czapeczki. Niemal wszyscy mają kłopoty z językiem chińskim. Stąd, ciężko jest im o dobrą pracę. Specjalnie dla nich zostały utworzone specjalne szkoły,  szpitale, centra pomocy. Xinjiang, jako strefa autonomiczna z własnym rządem (zależnym jednak od rządu chińskiego) to takie państwo w państwie. Ciekawostką jest, że Kaszgar to jedno z najbardziej suchych miast na ziemi - ja akurat trafiłem na przelotny deszcz.

 

Miałem tutaj zostać do poniedziałku, a wyruszyłem w niedzielę. Pokracznie narysowałem markerem suszącą się wieprzowinę, ludka tupiącego nogą i ludka w kapeluszu, co po chińsku oznaczało nazwę miasta Aksu. Żeby wyjść na właściwą drogę wsiadłem do miejskiego autobusu, który za jednego juana dowiózł mnie na sam wylot z miasta.

 

Chinskie znaczki kojarza mi sie z przybierajacymi dziwne pozy ludkami. Chcecie wiedziec co oznacza ta tabliczka? Cierpliwosci :-D.

 

Myślałem, że trudno będzie w Chinach łapać stopa. Wystarczyło wyciągnąć kciuka z kartką i już zatrzymało się dwóch panów, którzy przewieźli mnie pierwsze 100 kilometrów, do Artux. Po drodzę, wkręcały mi się jakieś dziwne filmy. Raz wydawało mi się, że jestem w Europie, raz, że w Turcji, a raz, że w Iranie. Infrastruktura Chin łączy w sobie to co najlepsze z tych trzech miejsc. Drogi są przeważnie równiutkie jak stół, woda jest filtrowana a oznakowanie jest świetne (szkoda tylko, że w Xinjiang tylko po chińsku i w Uygur - ale od czego ma się dwujęzyczną mapę i pamięć fotograficzną?)

 

Drogi sa rowniutkie jak stol i dobrze oznakowane.

 

Po krótkiej pogawędce ze sprzedawcą owoców, którą uciąłem sobie zaraz przy zjeździe do Artux, zatrzymała się para - chłopak z dziewczyną, którzy przewieźli mnie nieco dalej. Wydawało mi się, że jedziemy bardzo wolno. Spojrzałem na licznik - jechaliśmy 140 km/h - czyli nieco więcej niż przepisy pozwalają - efekt szerokiej i prostej drogi sunącej przez równinę. Bao i Cheng, wysadzili mnie na stacji benzynowej zaraz przed ich zjazdem. Dostałem od nich na pożegnanie butelkowaną herbatę i trochę owoców.

 

Idąc sobie przez stację i wsuwając przerośniętą, modyfikowaną genetycznie, jabłkogruszkę, od niechcenia, zapytałem kierowcę jednego z tirów, czy jedzie do Aksu, pokazując mu tabliczkę. Kierowca, jako przedstawiciel mniejszości muzułmańskiej nie mógł rozczytać moich krzaczków, ale bez problemu zrozumiał nazwę miejscowości "ze słuchu". Okazało się, że właśnie załapałem się na najdłuższy przeskok. Problem w tym, że wysadził mnie w dość nieprzyjemnym miejscu, 30 kilometrów przed miastem. Było już ciemno a najbliższe oświetlenie zaczynało się na rogatkach Aksu. Problem? Żaden - kilka minut oczekiwania i już zatrzymał się sympatyczny facet - Meng.



- Jedzie Pan do Aksu?
- cośtamcośtamcośtamcośtam - gestem pokazał, żeby wsiadać.
- śiośio [co oznacza po Chińsku dziekuję], odpowiedziałem.
- cośtamcośtamcośtamcośtam - opowiedział wesoło....

.... i ruszyliśmy - kawałek dalej by zabrać jego kolegów. Jeden z nich, łamanym angielskim wytłumaczył mi, że tego dnia było w Chinach święto połowy jesieni i muszę z nimi iść na imprezę.
Zaraz po wjechaniu do Aksu, pan Meng zabrał mnie do swojego mieszkania i powiedział by zrzucić plecak i torbę. Chwilę później, znaleźliśmy się w eleganckim lokalu, gdzie sympatyczne kelnerki przyniosły talerze z jedzeniem, które mogłoby przez tydzień wykarmić małą wioskę i..... całą tacę piwa.

- Czy to piwo jest halal [czyli bezalkoholowe]?
- [śmiech]
- to ja wypiję tylko jedną butelkę
- [śmiech]

Panowie przelali zawartość czterech butelek do szklanek, następnie odbyło się ceremonialne stuknięcie szklankami i....... muszę przyznać, że przyniosłem wstyd ojczyźnie. Nie potrafię ani pić ani palić tak jak Chińczycy. Oni każdą, półlitrową, butelkę piwa spijali jednym tchem, jedna za drugą. Zastanawiałem się, gdzie oni to mieszczą bo, pomimo, solidneych obwodów w pasach, na moje oko, jednak nie dało się tam upchać aż tyle płynów. Może wylewali za kołnież? Mnie, cały wieczór w restauracji zeszło na wymęczeniu do końca zaledwie jednej butelki. Papierosy odpalali jeden za drugim. Fakt, dużo palę - chyba najwięcej z całej rodziny, ale aż tak to ja nie potrafię.

 
Nie mniej jednak, pan Meng nie tylko wykarmił mnie po całym dniu w drodzę, dał dach nad głową, ale pokazał też, że Chińczycy wcale nie są biednymi ludźmi. Zabawne jest to, że mimo, iż on nie znał ani jednego słowa po angielsku, a ja znałem tylko 3 słowa po chińsku, dogadywaliśmy się bez przeszkód. Bo cały sekret nie polega na tym "czy rozumiem", tylko na tym "czy chcę zrozumieć".


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Proszę o.. 24.04.2017 07:40
Wincyj! :)

12.10.2011 00:45
Właśnie to słyszałam o Chinach, że nie trzeba znać żadnego języka, a można się bez większych problemów porozumieć.

. 26.09.2011 19:36
Czytam z coraz większym zaciekawieniem.. :) Pozdrawiam.

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 20 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
Co ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: oburzonaTreść komentarza: Sala koncertowa to świetny pomysł - będzie też z niej z pewnością korzystać szkola muzyczna - dlaczego dzieci z naszego miasta muszą uciekać, żeby móc się rozwijać artystycznie? Chodzę z dziećmi regularnie do Areny - pamiętam co bylo kiedyś - ale jak widać dla was najlepiej byłoby gdyby nie było niczego - bo przecież żadne miasto na takich rzeczach nie zarabia - ale wtedy trzeba byloby do Warszawy i Lodzi jezdzić i podbijac kase rzadzacym z PO, o to chodzi?Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: LeonTreść komentarza: We wcześniejszym artykule dotyczącym tej sprawy postawione były pytania o wręcz bardzo drastyczne poczynania i zaniedbania, czy coś więcej ustalono. Patrząc z obiektywnego punktu to dlaczego Pani dyrektor wypowiedzenie złożyła wypowiedzenie właśnie akurat po tamtym nagłośnieniu sprawy- przypadek ? Jak ktoś jest nie winien to nie powinien uciekać. W naszym kraju stało się modne krzyczeć, że jak komuś nie po drodze to krzyczy ,że to nagonka polityczna albo hejt, przykre to jest i żałosne.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: DDTreść komentarza: Prosze napisać o kieszonkowymŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: KaktusTreść komentarza: Jeśli dyrektor nie daje sobie rady z hejtem i merutoryczną krytyką to znaczy tylko, że wybrano złego dyrektoraŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ło jejku! Jejku!! Po prostu strach się bać!!! Koniom dupę zawracają. Szkoda tylko, że helikopterów z Glinnika nie zaangażowali oraz dronów, wozów bojowych, a także policyjnych psów. Sprawdza się stare polskie przysłowie: mądry Polak po szkodzie. A po następnym ataku terrorystycznym każdy sowiet lub Ukrainiec spokojnie opuści granicę Polski bez najmniejszych problemów. I np. Ukraina będzie się tłumaczyła, że te ich drony nad Polską, to była pomyłka ich służb. Parodia, to jest mało....Źródło komentarza: Operacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: 100 % racji, ale tylko w Wilkowyjach z serialu "Ranczo". A może i tam też by się nie załapał, bo jest zbyt durnowaty.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 337

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337

Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama