"UNIA" Skierniewice do przerwy prowadziła tylko 1:0. Już w pierwszej minucie drugiej polowy meczu Skierniewiczanie umieścili po raz kolejny piłkę w bramce Lechii. Kolejne 10 minut, to utrata kolejnych 2 goli.
Złą passę przerwał na 20 minut przed końcem meczu Kamil Szymczak. Umieszczając piłkę w siatce po celnym rzucie karnym.Niestety kilkanaście minut później przeciwnicy Lechii zdobyli kolejnego gola.
Wynik sparingu ustalony został na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem. Kamil Węgliński strzelił drugą dla Lechii bramkę w tym meczu

































































Napisz komentarz
Komentarze