W piątek, 29 stycznia, około godziny 16.50 dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał informację od mieszkańców bloku przy ulicy Akacjowej o awanturze domowej w jednym z mieszkań. Policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, obezwładnili wymachującego siekierą starszego mężczyznę.
Widok, jaki przedstawiało należące do mężczyzny mieszkanie, był przerażający. Na podłodze, w kałużach krwi, leżały dwie kobiety.
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon młodszej z kobiet, jak się później okazało, była to córka mordercy. Drugą kobietę z ciężkimi obrażeniami przewieziono do szpitala.
Dramat rozgrywał się praktycznie na oczach sąsiadów. To oni udaremnili drugie zabójstwo i wezwali policję. Nie chcieli dzisiaj rozmawiać na temat tego zdarzenia. Mówią, że już wcześniej zdarzały się w tym domu awantury.
Policji jednak nikt nie wzywał. Jak poinformował nas oficer prasowy KPP Tomaszów, aspirant Marek Orzelski, nie odnotowano jak dotąd żadnych interwencji.
W chwili zatrzymania morderca był trzeźwy. 30 stycznia Sąd Rejonowy w Tomaszowie na wniosek Prokuratury zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

































































Napisz komentarz
Komentarze