Kajtusia to mała, sięgająca do kolan suczka. Maleńkie, no może nieco wyrośnięte, psie dziecko. Jest zagubiona i zalękniona. Na pierwszy rzut oka widać, że brakuje jej ciepła i miłości, własnego posłanka i psich zabawek... ale przede wszystkim własnego człowieka.
Kajtusia ma niespełna pół roku... to bardzo mało, ale i dużo zarazem. Dzieciństwo w schronisku nie należy do najłatwiejszych.
Więcej psów do adopcji można obejrzeć na stronie schroniska – znajdują się tam też dane kontaktowe i wszystkie niezbędne dla adopcji informacje.




































































Napisz komentarz
Komentarze