Uważam, że Straż Miejska powinna być zlikwidowana. W jej miejsce powinni pojawić się policjanci (na tzw. płatnych patrolach). Mają o wiele szersze uprawnienia, są lepiej przygotowani, wyszkoleni i – co nie mniej ważne – wyposażeni. Jednak najważniejsze jest to, że pracują całą dobę. Z likwidacji całej, administracyjnie rozbudowanej Straży Miejskiej wynikałyby olbrzymie oszczędności na dodatkowe patrole, tym bardziej że mam wrażenie, iż monitoring miejski u nas nie działa.
W wielu miastach Straż Miejska została zlikwidowana. Stało się tak np. w Żorach, Łazach, Rzeszowie, Stalowej Woli i – zdaniem mieszkańców – jest tam o wiele lepiej i bezpieczniej.
Drugi przykład, jaki mam, pochodzi także z tamtego tygodnia i też jest związany z kamerą monitoringu. Tym razem obejmującą swym zasięgiem ulicę PCK. Otóż pod czujnym okiem strażników ktoś zadał sobie trud i wykręcił 76 śrub, po czym ukradł… próg zwalniający. Trudno uwierzyć, że zajęło mu to mniej niż 5 minut. Kogo w tym czasie „podglądała” kamera? Zapewne się nigdy nie dowiemy.
Chciałbym za pośrednictwem portalu zadać kilka pytań władzom naszego miasta:
- Ile kosztuje utrzymanie Straży Miejskiej miesięcznie i rocznie?
- Ilu jest strażników, którzy kontrolują miasto, ilu pracuje w tzw. biurze, a ilu w administracji?
- Ilu strażników jednocześnie pracuje w ciągu dnia „na ulicach”?
- Kiedy strażnicy przechodzą sprawdzian wyszkolenia i sprawności fizycznej?
- Dlaczego i ilu strażników dorabia po godzinach w ochronie? I czy nie przekłada się to na ich „wydajność” (np. po nocnej zmianie w ochronie) w pracy?
- Czy można udostępnić (pokazać) grafiki pracy strażników w Straży Miejskiej i w innych firmach (w celu porównania, kiedy kto i gdzie pracował – w SM i firmie ochroniarskiej)?
Może powyższe dane dadzą nam, mieszkańcom, powód do zastanowienia się nad celowością istnienia Straży Miejskiej w naszym mieście?
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji

























































Napisz komentarz
Komentarze