W wielu pojazdach zalana instalacja elektryczna uniemożliwiała dalszą jazdę. Nie odstraszało to innych. Grupa przechodniów kibicowała kierowcom usiłującym przedostać się na drugi brzeg tej tymczasowej „rzeki”. Dawało się zauważyć różne techniki przeprawy. Jedni próbowali powoli i delikatnie, inni wciskali gaz do „dechy”. Woda rozpryskiwała się na boki ku uciesze widzów. Najwięcej radości sprawiały rozpędzone autobusy MZK wjeżdżające w kałuże. Spod ich kół woda wypryskiwała najwyżej.
Reklama
Reklama
Przeprawa drogowa
Po raz kolejny tego lata strażacy musieli usuwać skutki obfitego deszczu. W ciągu godziny wyjeżdżali wypompowywać wodę kilkanaście razy. Podtopione były m.in. posesje przy Szczęśliwej, Krzywej, Zgorzelickiej. Ulicą Grunwaldzką płynęły potoki wody. Na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej, Barlickiego i Konstytucji 3-go Maja tradycyjnie zrobiło się pokaźnych rozmiarów rozlewisko.
- 07.07.2009 22:14 (aktualizacja 08.11.2025 10:28)
Reklama
Reklama
Reklama











































































Napisz komentarz
Komentarze