Pisaliśmy, że najniższą cenowo ofertę przedstawiła firma PRDM. Jednak Komisja Przetargowa po bliższym zapoznaniu się ze wszystkimi ofertami stwierdziła, że każda z nich zawiera braki formalne. Wezwano oferentów do uzupełnienia w określonym terminie.
Informację potwierdza Andrzej Wodziński, radny powiatowy - Z tego co się dowiedziałem PRDM nie uzupełnił w terminie braków ofertowych, w związku z tym, Komisja jako zwycięzcę przetargu wskazała oferenta, który przedstawił drugą najniższą cenę usługi, czyli Firmę Szczukiewicz (wykonawcę m.in. ścieżki rowerowej - przyp. red.).
W tym miejscu pojawił się problem stawiający pod znakiem zapytania jeżeli nie całą inwestycję, to co najmniej terminowość jej wykonania. Pozostali oferenci oprotestowali przetarg. Niestety nie znane nam są podnoszone w ramach protestu zarzuty. Nie mogliśmy skontakować z przebywającym na urlopie Dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg. Z informacji, jakie jednak posiadamy wynika, że w przypadku nie uwzględnienia przez Starostwo protestu PRDM zapowiada skierowanie sprawy na drogę sądową.
Co dalej z inwestycją? Zdania prawników są w tej sprawie podzielone. Jedni twierdzą, że nic nie stoi na przeszkodzie, by proces inwestycyjny kontynuować, inni wręcz przeciwnie, stwierdzają że inwestycja powinna zostać wstrzymana.
Przypomnijmy tylko, że koszt zbudowania ronda to ponad 3 mln złotych. 50% całkowitych kosztów inwestycji pochodzi ze środków Ministerstwa Infrastruktury. Zaplanowany koniec prac budowlanych to 31 maja br.






















































Napisz komentarz
Komentarze