Jak pierwszego i drugiego dnia zaproszonych gości przywitała Anna Zwardoń, dyrektor MCK-u i przekazała mikrofon prowadzącemu Festiwal Piotrowi Metzowi, dyrektorowi muzycznemu Radiowej Trójki, który zapowiedział swojego kolegę z Programu III Polskiego Radia, Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Napomknął też, że artysta jest prowadzącym najstarszą audycję trójkową, "Trzy kwadranse jazzu", której obecnie można słuchać w każdą sobotę o godzinie 23.07. Audycja niedługo będzie obchodziła pięćdziesięciolecie istnienia.
Pierwszym zagranym utworem było "Parz na jej bioderka", muzyka napisana dla Nancy Wilson, która uważana jest za najlepszą żeńska gitarzystkę wszech czasów. Następnie "Full wypas", "Jakie chcesz mieć dzisiaj sny", "Tertium Datur", "Po wielkim niżu". Muzycy po tym utworze ukłonili się i chcieli zejść ze sceny, ale publiczność owacjami na stojąco prosiła o kolejną dawkę jazzowej uczty. Zespół zgodził się i na bis zagrał kolejną kompozycję Jana Ptaszyna Wróblewskiego "Ściśle fajne". Można powiedzieć, ze tytuł ten odzwierciedlał atmosferę koncertu, który był z całą pewnością ściśle fajny.
W Arenie Lodowej, w trakcie trwania Festiwalu, prezentowana była wystawa twórczości Marcina Stańca, pracownika Miejskiego Centrum Kultury, filii Skansen Rzeki Pilicy. Jedną z prac był wspaniały portret Jana "Ptaszyna", który Marcin Staniec wręczył na scenie muzykowi.
Napisz komentarz
Komentarze