Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 grudnia 2025 00:08
Reklama
Reklama

Jak są traktowane kobiety na porodówkach w czasie pandemii COVID-19?

Czy można urodzić po ludzku podczas pandemii? Jak realizowane są podstawowe prawa kobiet – Standard Opieki Okołoporodowej – na salach porodowych i oddziałach położniczych po 10 latach obowiązywania prawa? Czy kobiety wciąż doświadczają przemocy położniczej? Jak w sytuacji pandemii radzi sobie personel szpitali?

Fundacja Rodzić po Ludzku 30 listopada na konferencji prasowej zaprezentowała najnowszy raport z monitoringu oddziałów położniczych pn. Opieka okołoporodowa podczas pandemii COVID-19 w świetle doświadczeń kobiet i personelu medycznego. Fundacja postanowiła sprawdzić, jak traktowane są kobiety na salach porodowych oraz oddziałach położniczych w czasie pandemii COVID-19. Jednocześnie podjęła próbę dowiedzenia się, jak wyglądają warunki pracy położnych i lekarzy opiekujących się kobietami.

Badanie kobiet pokazuje, że pomimo sytuacji kryzysowej, w jakiej znalazła się ochrona zdrowia, część zapisów obowiązującego od 10 lat Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej była respektowana. W porównaniu z danymi sprzed okresu pandemii wyraźnie widać, że z roku na rok w szpitalach i na oddziałach położniczych Standard jest coraz lepiej realizowany. Poprawia się dostępność do procedur, aktywność w porodzie, możliwość jedzenia i picia w trakcie porodu, możliwość kontaktu skóra do skóry z dzieckiem po porodzie, udzielanie wsparcia w karmieniu piersią. Poprawia się sposób komunikacji personelu z kobietami, coraz bardziej przestrzegane jest prawo kobiet do informacji i decydowania, do wyrażenia zgody na wykonanie określonych czynności czy zabiegów. Jest to jednak zmiana powolna.

Podczas pandemii standard, podobnie jak przed pandemią, nie był w pełni realizowany, a część praw była kobietom odbierana w sposób brutalny i czasem nieuzasadniony – tak się działo w przypadku porodów z bliską osobą, separowania matek od dzieci zaraz po porodzie, brutalnego odizolowywania hospitalizowanych dzieci od rodziców, ograniczania wsparcia i bezpośredniego kontaktu z bliskimi w połogu. W pierwszym roku pandemii 62% kobiet rodziło bez osoby towarzyszącej, a 15% musiało rodzić w maseczkach na twarzy. Tam, gdzie brakowało jasnych wytycznych i zapisów prawa, szpitale często ograniczały bez wahania prawa kobiet, zasłaniając się bezpieczeństwem pacjentów i personelu medycznego, a zapominając o udowodnionych naukowo korzyściach z przestrzegania procedur.

- Tam gdzie tracimy nasze prawa, dzieje się to z szybkością błyskawicy, a tam gdzie je zyskujemy, musimy latami walczyć o realizację tych praw. Prawdopodobnie dopiero za 20 lat Standard Organizacyjny Opieki Okołoporodowej będzie wdrożony we wszystkich placówkach w Polsce. Widzimy zmianę, w naszej opinii jest jednak zbyt powolna jak na fakt, że kobiety mają prawo do każdej z zawartych tam procedur. Dlaczego jedno prawo w Polsce wpływające na życie kobiet jest egzekwowane szybko, a inne, dotykające dobrostanu matki i dziecka, jakości życia całej rodziny, nie jest w ogóle wdrażane i nie wspiera się jego realizacji przez szpitale? Nie wymaga i nie pomaga. Od 10 lat. – powiedziała Joanna Pietrusiewicz, Prezeska Fundacji Rodzić po Ludzku

Badanie wyraźnie pokazuje, że tam, gdzie należało do minimum ograniczyć kontakt z kobietą, procedury były realizowane w mniejszym stopniu a porody były częściej zmedykalizowane, częściej niż przed pandemią kobiety miały podawaną kroplówkę ze sztuczną oksytocyną, częściej wykonywano monitorowanie pracy serca dziecka przez cały czas trwania porodu. Po porodzie mniejszy odsetek kobiet niż przed pandemią był obecny przy zabiegach, badaniach, szczepieniach dziecka. Personel biorący udział w badaniu potwierdził, że w pandemii znacznie częściej decydowano się na cesarskie cięcie ze wskazań epidemiologicznych, przyśpieszanie porodów w celu ograniczenia kontaktu z kobietą czy separacje dzieci od matek wbrew zaleceniom.

Badanie kobiet rodzących w pandemii pokazało, że w szpitalach w Polsce w 2021 r. nadal dochodzi do nadużyć i przemocy położniczej. Co 5 kobieta słyszy w szpitalu niestosowne komentarze, co dziesiąta jest wyśmiewana, wiele jest poniżanych, szantażowanych, doświadcza gróźb czy krzyku. Kobiety są zmuszane do rodzenia w pozycji na plecach, wykonuje się bez ich zgody masaż szyjki macicy, nacina krocze czy stosuje chwyt Kristellera. Zdarzają się sytuacje przywiązywania nóg, rozkładania ich na siłę przy porodzie, szturchanie, a nawet policzkowanie.

Zapewnienie kobietom bezpieczeństwa medycznego oraz dokładanie starań, żeby w czasie pandemii zapewnić opiekę okołoporodową na jak najlepszym poziomie, odbyło się w dużej mierze kosztem położnych i lekarzy. Personel wziął na siebie olbrzymi wysiłek sprostania pracy w sytuacji chaosu, braku bezpieczeństwa, niepewności i stresu przy ograniczonej możliwości odreagowania, wzięcia urlopu, przy niewielkim wsparciu ze strony pracodawców, przełożonych czy państwa. Dyrektorzy szpitali niejednokrotnie byli pozostawieni sami sobie. Najczęściej skupili się na zapewnieniu ciągłości opieki i na tworzeniu procedur bezpieczeństwa. Niestety często brakuje im uważności na personel – na człowieka, który doświadcza wielu trudnych sytuacji ze strony pacjentów i otoczenia.

Pandemia spowodowała znaczny kryzys – chaos, ignorowanie potrzeb kobiet, brak komunikacji i informacji o podstawowych wytycznych. Decyzje dotyczące opieki okołoporodowej były – i często są podejmowane – pod wpływem lęku. Podejmowanie tak istotnych decyzji dotyczących ograniczania dostępu do opieki okołoporodowej w sposób nietransparentny, w oderwaniu od pacjentów, dyrektorów szpitali i członków opieki medycznej, nie powinno mieć miejsca w demokratycznym państwie prawa.

Pandemia z pewnością spowalnia proces wdrażania prawa, a personel medyczny pracował w cięższych warunkach i mimo to obserwujemy pozytywne zmiany. Potrzebne są działania zarówno monitorujące realizację Standardu, jak i aktywizujące szpitale do przestrzegania prawa. Potrzebne są też działania dla personelu pracującego w obciążających warunkach, zapewniając im odpowiedni system wsparcia i szkoleń. To dzięki ogromnej pracy i wysiłkowi położnych i lekarzy, dla dziesiątek tysięcy kobiet poród pomimo pandemii był ważnym, pozytywnym i wzmacniającym doświadczeniem.

Pomimo pozytywnych zmian, każdego roku szpital po porodzie opuszcza wiele okaleczonych psychicznie i fizycznie kobiet. Pandemia, ani żadna inna sytuacja kryzysowa, nie zwalniają nikogo z traktowania drugiego człowieka z szacunkiem. Nawet tak kryzysowe sytuacje nie usprawiedliwiają przypadków zachowań przemocowych, braku empatii czy zwykłego zdrowego rozsądku.

 

Pełny raport znajdziecie w załączonym pliku 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

doktór 06.12.2021 14:57
1) Szczepienia na gruźlicę, ospę prawdziwą, polio – są skuteczne i działają 50-100 lat (praktycznie całe życie) – bazą zarazka jest DNA. 2) Preparaty na grypę, RSV, C19 nie będą działały dłużej niż 0.5 do 1 roku, bo wirus mutuje 100x szybciej – TAK, REPLIKACJA RNA jest podatna 100x bardziej na mutacje niż DNA. 50/100=0.5 – prosty rachunek matematyczny.

Opinie

Reklama
Reklama
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”

„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”

Dzisiejsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego nie przyniosła oczekiwanych zmian, zarówno na stanowisku Starosty, jak i pozostałych członków zarządu. To kolejna wielka kompromitacja. I z cała pewnością tak zostanie odebrana przez opinię publiczną. Największym przegramy jest tu jednak nie Mariusz Węgrzynowski, który uzyskał jedynie 7 głosów poparcia, co znaczy, że nawet któryś z członków PiS na niego nie zagłosował. Sromotną klęskę poniósł Marcin Witko, który dzisiaj definitywnie utracił z jednej strony wpływ na wybór Zarządu, z drugiej możliwość zbudowania stabilnej większości w Radzie Miejskiej. Pod znakiem zapytania stoją też dobre dotąd relacje z Dariuszem Klimczakiem i Joanną Skrzydlewską. A to już dotknie wszystkich mieszkańców miasta i powiatu. Jest jednak ktoś, kto to starcie wygrał. Tą osobą jest... Adrian Witczak, którego głównym argumentem od wielu miesięcy było to, że radni z komitetu prezydenckiego nie są osobami godnymi zaufania. Jeśli chodziło o to, by dmuchać w żagle posła Witczaka, to się udało. Polityk KO będzie miał udane Święta.Data dodania artykułu: 23.12.2025 19:02 Liczba komentarzy: 12 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 2
Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Radni Powiatu Tomaszowskiego nie składają broni i jeszcze przed świętami chcą dokonać wyboru nowego Starosty na miejsce odwołanego z tej funkcji Mariusza Węgrzynowskiego. Wczoraj do przewodniczącego Michała Jodłowskiego wpłynął wniosek w tej sprawie podpisany przez grupę radnych z różnych komitetów i klubów. Chodzi o zwołanie sesji w tzw. trybie nadzwyczajnym. We wniosku wskazano proponowany termin na poniedziałek 22 grudnia o godz. 16.00. Michał Jodłowski jednak odmówił i sesja odbędzie się na przestrzeni 7 dni od daty złożenia wniosku, a więc najpóźniej 29 grudnia. Co na to radni? Twierdzą, że nie są zaskoczeni, współpraca Michała Jodłowskiego z Mariuszem Węgrzynowskim widoczna jest gołym okiem dla wszystkich. Opóźnianie procedur, to jedynie desperacka próba obrony Starosty PiS. Może się jednak okazać, że po członkach zarządu powiatu swoją funkcję straci także przewodniczący Rady.Data dodania artykułu: 20.12.2025 21:49 Liczba komentarzy: 13 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 3
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 25 grudnia)NFZ podpisał 10-letnią umowę na świadczenia ratownictwa medycznego w regionie„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Wigilia w Tomaszowie Mazowieckim: od pierwszych domów tkaczy po wspólne kolędowanie na placuWielki finał Tomaszowskiego Jarmarku BożonarodzeniowegoBożonarodzeniowy wieczór w II LOCzy we wtorek poznamy nowego Starostę?Choinka, która pachnie wspomnieniami i… bibułąDzień Pamięci o Poległych w Misjach: apel w 25. Brygadzie, 124 żołnierzy i 1 cywil upamiętnionychMinimum 10 lat za napaść przy ulicy CzołgistówMost na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Rodzinne kolędowanie z MCK-iem
Reklama
Reklama
Reklama
„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”

„Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”

Dzisiejsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego nie przyniosła oczekiwanych zmian, zarówno na stanowisku Starosty, jak i pozostałych członków zarządu. To kolejna wielka kompromitacja. I z cała pewnością tak zostanie odebrana przez opinię publiczną. Największym przegramy jest tu jednak nie Mariusz Węgrzynowski, który uzyskał jedynie 7 głosów poparcia, co znaczy, że nawet któryś z członków PiS na niego nie zagłosował. Sromotną klęskę poniósł Marcin Witko, który dzisiaj definitywnie utracił z jednej strony wpływ na wybór Zarządu, z drugiej możliwość zbudowania stabilnej większości w Radzie Miejskiej. Pod znakiem zapytania stoją też dobre dotąd relacje z Dariuszem Klimczakiem i Joanną Skrzydlewską. A to już dotknie wszystkich mieszkańców miasta i powiatu. Jest jednak ktoś, kto to starcie wygrał. Tą osobą jest... Adrian Witczak, którego głównym argumentem od wielu miesięcy było to, że radni z komitetu prezydenckiego nie są osobami godnymi zaufania. Jeśli chodziło o to, by dmuchać w żagle posła Witczaka, to się udało. Polityk KO będzie miał udane Święta.
Pasterka – noc, w której kościoły oddychają jednym rytmem

Pasterka – noc, w której kościoły oddychają jednym rytmem

Jest taki moment w roku, kiedy po wigilijnej kolacji domy cichną, na ulicach robi się pusto, a w powietrzu zostaje tylko skrzypienie śniegu (albo chrzęst żwiru), zapach dymu z kominów i to charakterystyczne „no, to idziemy?”. Pasterka – czyli Msza w nocy z 24 na 25 grudnia – dla wielu osób jest najbardziej rozpoznawalnym, emocjonalnym progiem wejścia w Boże Narodzenie.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Już widzę, że lokalni cwaniacy od jednego posła zaczynają się wku#wiać. I dla mnie to jest dobry objaw.Źródło komentarza: „Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Autor komentarza: MTTreść komentarza: Proponuję zakupienie dużego lustra przed wejściem na salę obrad. Każdy radny i członek zarządu miał by obowiązek zobaczyć jak teraz wygląda. Obowiązkowo zrobił rachunek sumienia co przez ten czas zrobił dla wyborców (w stosunku do wybitnych haseł wyborczych). Posypać głowę popiołem i odejść w niepamięć (głosować nad rozwiązaniem rady i całego zarządu. Wszyscy mieszkańcy miasta i powiatu czekają na nowe wybory do rady.Źródło komentarza: „Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Już nieraz pisałem, że w tej porąbanej radzie jest około 5-15% normalnych radnych, a reszta to społeczne i samorządowe barachło. I Twój wpis jest zgodny z tym, co pisałem. 2 :23 = 8,7 % całości rady i ten procent mieści się w tej mojej kalkulacji. I całe szczęście, że tym zbiorowisku durniów chociaż dwóch jest normalnych i około dwóch - trzech prawie normalnych. Ci prawie normalni, to tacy, którzy mają swoje, dobrze płatne posady i nie muszą liczyć na pajaca katechetę, ale chcą mieć wpływ na decyzje samorządowe, które ich wzmacniają w ich prywatnych interesach.Źródło komentarza: „Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do pustej, niemieckiej, wrednej pecyny ryżego donka dociera świadomość, że z nami - Polakami w tych czasach nie wygra. I powoli zaczyna tez do niego docierać to, że w 2027 roku może być wyrzucony przez Polaków na śmietnik historii i że nawet jego ukochany kraj (germany country) też nie będzie tolerował takiego politycznego bankruta. I myśli, ten polityczny pajac, że zamydli oczy Polaków tym ochłapem na służbę zdrowia.Źródło komentarza: Jeszcze w tym roku dodatkowe pieniądze dla szpitaliAutor komentarza: Witek MichalakTreść komentarza: Wszystkie te osoby myślą tylko o sobie. Przecież tam z sensem gada tylko Kagankiewicz i Strzępek. Reszta to jedna wielka porażka wyborców.Źródło komentarza: „Sesja-widmo i świąteczny prezent dla starosty. Kto naprawdę wygrał ten dzień?”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Człowieku: czy Ty w ogóle rozumiesz, co Ty wypisujesz? Zgodnie z ustawą samorządową, starosta powiatu to jest SAMORZĄDOWY ORGAN (drugim jest rada powiatu). Czyli, pisząc te bzdury, uważasz, że taki organ może być w kilku osobach, tak? I kto odpowiadałby za każdą decyzję, podejmowaną przez taką "trójcę świętą" ? Kto szedłby do pierdla za każdy przekręt tej przestępczej grupy tych debilowatych kilku starostów - co?! Czy Ty masz chociaż trochę mózgu w tej swojej pecynie ?!Źródło komentarza: Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama