Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 19:47
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Gajewski wykluczony z PO? Fajno jakbym sam coś o tym wiedział - odpowiada były radny

Czy można wykluczyć z partii kogoś, kto zrezygnował z tej partii i nie chce w niej być? Czy można bez jego wiedzy dać wyciek do mediów, sugerując niecne działania? Okazuje się, że można. Pokazuje to przykład Arkadiusza Gajewskiego, do niedawna lidera tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej i radnego sejmiku województwa łódzkiego.

O tym, że Gajewski w Platformie Obywatelskiej został wykluczony mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego (i sam zainteresowany również) mogli dowiedzieć się z wczorajszego wydania Tomaszowskiego Informatora Tygodniowego. Skoro gazeta taką informację opublikowała, bez weryfikowania jej u samego Gajewskiego musiała uznać jej źródło za wiarygodne. Być może nawet dostarczono do redakcji odpowiedni dokument. Kto ją przekazał? Kto mógł takimi "kwitami" dysponować? Odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista, bo szefem powiatowych struktur PO, jest Adrian Witczak. Co ciekawe news ukazał się prawie miesiąc po tym, jak Sąd Koleżeński w Warszawie taką decyzję podjął i kilka dni po ujawnieniu przez nasz portal faktu masowych rezygnacji członków PO z przynależności do partii i odejściu dwóch radnych miejskich. Mamy więc do czynienia z klasyczną próbą odwrócenia uwagi, a sam poseł w rozmowie w Strefie FM zaprzeczał odejściom członków, najwyraźniej mocno rozmijając się z prawdą. 

Według informacji przekazanych przez TIT, powodem wykluczenia miało być mobbingowanie jednego z pracowników firmy ZGWiK Łódź, w której Arkadiusz Gajewski miał funkcję kierowniczą. Pracownik ten, zresztą członek PO miał być zmuszany do pracy na prywatnej działce Gajewskiego, w tym między innymi do pomalowania (bez stosownego wynagrodzenia) altany. Do zdarzeń miało dojść trzy lata przed tym, zanim pracownik ten złożył skargę do władz wojewódzkich partii. Dodatkowo po tym, jak firma nie przedłużyła z nim umowy o pracę, w  związku z poważną awarią, do jakiej miał się przyczynić. 

Do informacji o wykluczeniu odniósł się na swoim profilu Facebookowym zaskoczony Arkadiusz Gajewski. Zaskoczony był przede wszystkim dlatego, że w listopadzie sam złożył rezygnację z członkostwa w partii.  Miało to miejsce 20 listopada ubiegłego roku, a więc miesiąc przed decyzją Sądu Koleżeńskiego PO. Były radny sejmiku wojewódzkiego twierdzi też, że o decyzji nikt go nie powiadomił. Nie wysłuchano też piętnastu wskazanych przez niego świadków i nie odniesiono się do argumentów i dokumentów, jakie przedstawił. 

Nic nie wiem o niczym i magle czytam, że ktoś mnie wykluczył. Czytam. Bęc. No sukces bo zabito już zabitego trupa. Nie wykluczajcie tego co sam już zrezygnował - no nie ma kogo. Koniec. A jeśli już to może fajno jakbym sam coś o tym wiedział. Smutne to i głupie, że wie coś dziennikarz, a ja sam NIC. I kto i po co mu to dał i pisze. Nie zadzwoni i nie zapyta. Ech. Rozumiecie jaki to absurd? Nic mi nie wiadomo do dziś o jakimś wykluczeniu. Nikt mnie nie wezwał, nie poinformował, nikt nic nie powiedział. Nic. Zero. Nigdzie nie byłem, nie powołano i nie wysłuchano mi 15 świadków. NIKOGO - mnie samego nie wysłuchano. Może to śmieszne, ale słowo honoru, że tak jak wyżej. Między innymi dlatego zrezygnowałem. I to nie jest w ogóle zabawne...

- czytamy we wpisie byłego polityka PO, który poniekąd wskazuje też winnego całego zamieszania:

Rozumiem życie, że trzeba zabić starego wilka by młody mógł być nowy szalał i taki to cykl historii, ok. Ale można to NAPRAWDĘ zrobić na różne sposoby. Niektóre z nich mogą mieć nawet ciut klasy czy uznania dla czyjejś pracy czy trochę zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Głębiej publicznie nie będę opisywał, 

Kiedy czyta się wyjaśnienia Arkadiusza Gajewskiego, trudno odnieść wrażenie, że adresowane są one przede wszystkim do jego byłych koleżanek i kolegów z Platformy Obywatelskiej. Postronny czytelnik niewiele z tego zrozumie, nie znając genezy zdarzeń. Widać, że reakcje Gajewskiego to mieszanka kpin i bezradnej irytacji. 

Trzeba pamiętać, że Arkadiusz Gajewski po tym, jak przestał być radnym miejskim, przed dwie kadencje sprawował mandat radnego wojewódzkiego. Sam na FB przypomina swoje sukcesy, pisząc o współpracy z gminami i inwestycjach. 

Miło spojrzeć co udało się przez minione lata zrobić dla Tomaszowa i okręgu - czy to 4 lata radny miejski czy 10 lat w Sejmiku. Patrzę na przystań nad Pilicą, autobusy czy błonie nad Wolbórką - to krzepi. Uśmiecham się jadąc w713 czy patrząc przystań w Smardzewicach. Długo wymieniać. To etap zamknięty. Czas na innych. BTW strata radnego Sejmiku to fatalna sprawa. No szkoda.

Po tym, jak PO przeobraziło się w Koalicję Obywatelską, która wchłonęła kilka mniejszych politycznych tworów, Gajewski stracił swoją pozycję lidera na liście kandydatów do sejmiku w kolejnych wyborach, na rzecz niezbyt znanej kandydatki z partii Nowoczesna ze Skierniewic. On sam uważa, że stało się tak nieprzypadkowo i że ktoś z Tomaszowa i Łodzi mocno o to zabiegał. Dlatego postanowił się wycofać i wziąć udział w wyborach do Rady Powiatu Tomaszowskiego. Jeszcze na 2-3 dni przed rejestracją list miał być liderem w okręgu numer 3. Taka też była w Tomaszowie uchwała rady Powiatu PO. Cudownie zmienił ją odbyty zdalnie na Messengerze Zarząd Powiatu dzień przed rejestracją list. 

Właśnie wtedy pojawił się były pracownik łódzkiego ZGWiK ze skargą. Dotarł także do naszej redakcji. Telefonując i umawiając się na spotkanie twierdził, że skierował go do nas jeden z radnych powiatowych PO. Podkreślał też usilnie, że chodzi o bardzo poważną sprawę "życia lub śmierci". 

Na spotkaniu tym, mężczyzna (jak się okazało później okazało znajomy Gajewskiego, były przedsiębiorca, którego firmę obsługiwało biuro rachunkowe należące do radnego) przedstawił prawdziwie przerażającą opowieść na temat mobbingu, wykorzystywania pracowników samorządowej firmy do prywatnych usług, wielomiesięcznego prześladowania. Na potwierdzenie słów posiadał skargę, której przyjęcie potwierdziła spółka, oraz kilka zdjęć, przedstawiających fragmenty zabudowań na działce Gajewskiego. 

Panu Mariuszowi bardzo zależało na szybkim przygotowaniu artykułu i jak najszybszej jego publikacji. był zdziwiony, kiedy usłyszał, że informacje, jakie przekazał, musimy zweryfikować w kilku źródłach i że zapewne zajmie to kilka dni. Że tematem się zajmiemy ale zapewne artykuł ukaże się dopiero po wyborach samorządowych. Zarzut stronniczości mógłby być tu tym bardziej zasadny, że właściciel portalu miał w wyborach konkurować z Gajewskim w tym samym okręgu. 

Pan stwierdził, że artykuł musi być gotowy do poniedziałku (rozmowa odbywała się w piątek). Ostatecznie okazało się, że chodziło o to, że poniedziałek był ostatnim dniem rejestracji list, a intryga skierowana przeciwko Gajewskiemu miała pozbawić go miejsca na liście. Oczywiście instrukcje pochodziły z PO.

Skarżący przez kilka miesięcy zmieniał swoje stanowisko. Raz był mobbingowany, innym razem nie był. Do złożenia skargi został namówiony. Następnie chciał ją wycofywać. To znowu rezygnował z wycofania. By go uspokoić nawet zatrudniono go ponownie w firmie, bo to właśnie mu obiecano. Na krótko. 

Raz w obecności świadka Barbary Klatki u niego w domu uroczyście skargę wycofał ze łzami w oczach tłumacząc, że był sterowany i córka przesadziła pisząc w nocy na szybko dla niego skargę – na polecenia z lokalnej PO. To znowu rezygnował z wycofania po tygodniu. Po tym znów wycofywał publicznie i z hukiem skargę przy innych świadkach. 

Okazało się też, że osoba, która go do nas kierowała dosyć dokładnie poinstruowała go co ma mówić w czasie rozmowy, jak zdobyć nasze zaufanie i jak przekonać do publikacji. Pan Mariusz nie sprostał jednak zadaniu.  

Dzisiaj Gajewski jest skarbnikiem w Rawie Mazowieckiej. Twierdzi, że od polityki chce się trzymać z daleka. Trudno w to uwierzyć, bo stare polskie przysłowie mówi, że zawsze będzie ciągnąć wilka do lasu. 

Chcę 8 lat doświadczenia w ZWIK (tomaszowski, rawski, łódzki) spożytkować i pomóc lokalnie. Problem produkcji, cen, jakości wody w mieście - sprawa STRATEGICZNA i ponad polityką.

- podsumowuje
 


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tomaszowianka 14.01.2025 07:50
Pan poseł A.W. zrobił sobie z lokalnego PO prywatny folwark, trzymając przy sobie i głaszcząc po główkach wyłącznie amatorów jego "smacznych obiadków czwartkowych". Przydałoby mu się przypomnieć stare powiedzenie: "Niósł wilk razy kilka, ponieśli i wilka"...

mirka 13.01.2025 21:41
Tak sobie myślę, że trafił wam się wyjątkowy typek. nawet z twarzy temu witczakowi źle patrzy

Ajdejano 14.01.2025 15:18
Mirka: jeśli rzeczywiście jesteś kobietą, to co Ty się czepiasz tego "typka", że jemu źle z twarzy patrzy... Toż to jest taki piękny, delikatny, powabny chłopiec, niemalże do wzięcia. Jednak, chyba nie wszystkie chciałyby jego wziąć za tę jego chłopięcą powabność (niemalże męską lubieżność). PS. Niedługo już nie będzie można pisać takich tekstów, bo ryży donek szykuje cenzurę. Takich miłych, a nawet lubieżnych chłopców trzeba będzie tylko chwalić, a nawet uwielbić (przecież nie piszę o kochaniu takich chłopców).

jan 10.01.2025 17:56
Typowy lokalny burdelik.

andy 10.01.2025 13:19
To, że polityka to w krysztale pomyje pisano i śpiewano już dawno, ale autor powinien zachować elementarne poczucie staranności, zamiast pisać teksty z tezą. Z informacji TIT wynika, że decyzja o wykluczeniu pana Gajewskiego z partii zapadła w pierwszej instancji 15 października 2024 r. Został wykluczony z PO i od tej decyzji się odwołał do sądu II instancji. Jak zatem można złożyć rezygnację, która nastąpiła (zgodnie z pismem jakie pan Gajewski zamieścił na swoim fb) 20 listopada 2024 r., kiedy nie jest się już członkiem partii, a odwołanie dotyczy przywrócenia w prawach członka? Nie zmienia to oczywiście faktu, że partyjne gierki (każdej partii) to jedna wielka kloaka.

Mariusz Strzępek 10.01.2025 14:01
No nie do końca. Postępowanie stało się bezprzedmiotowe i taka powinna zapaść decyzja, ponieważ do czasu rozpatrzenia odwołania p. Gajewski powinien nadal być pełnoprawnym członkiem, chyba, że sam złożyłby rezygnację. Wtedy nie ma potrzeby obradować i kogokolwiek wykluczać, bo przecież już wcześniej wykluczył się sam. Tak też zrobił i miał rację. Dokładnie jak w każdym postępowaniu sądowym. Analogicznie jak ze sprawą wytoczoną panu Utrackiemu. W internecie znajdziemy informację, że ją wygrał. A on niczego nie wygrał, a Sąd wydał jedynie postanowienie o umorzeniu postępowania z uwagi na jego bezprzedmiotowość wynikająca z faktu, że oskarżyciel wycofał prywatny akt oskarżenia. Podsumowując informacja z tezą zawarta została w gazecie a nie w moim tekście :)

nbr 10.01.2025 12:37
A gdzie doktryna, jeśli będziesz w PO to będziemy cię bronić jak niepodległości? Cyrk na kółkach w ostatnim czasie w tej lokalnej PO. Na górze wcale nie lepiej, bo już nawet głosują inaczej w tęczowej Koalicji, ale to akurat dobre dla Polski i Polaków.

Ajdejano 10.01.2025 10:09
Ten materiał powyżej pokazuje typowy polski kocioł w obrębie tej lokalnej, wsiowej "polytyki", tego dziadostwa bez odrobiny honoru. I takie dziadostwo stanowi 95% tych, tzw. naszych przedstawicieli, czyli radnych w różnych samorządach. Na przykładzie naszego powiatu, można również zauważyć, jakie dziadostwo trafia nawet do Sejmu RP.

Ajdejano 10.01.2025 10:30
Dodatek do mojego wrednego wpisu. Kto jest winien istnieniu takiej dennej, samorządowej i parlamentarnej władzy? Oczywiście, bezmózgowie elektoratu wyborczego, czyli durnowatych wyborców. Idą baranie łby do tych urynałów wyborczych i bezmyślnie głosują. Piszę o tym na tym portalu przy każdej okazji.

Opinie

Reklama
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w HamarTwarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: No przecież,po kurczaki pojadą do Tomaszowa !Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: BetiTreść komentarza: Racja dziewictwo nie tylko można stracić przez partnera ale odebrać sobie w zaciszu, nieskromne myśli i chęć spełnienia, własnoręcznie. A to nie jest już dziewictwo!Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Ta car dobry tylko urzędnicy niedobrzy! Dobrze Pan to ujął był a teraz razem w PiS z byłymi komuchami ręka w rękę w jednej ławie.Źródło komentarza: Dwa miesiące na kilka prostych pytań. Tomaszowskie Centrum Zdrowia testuje granice jawnościAutor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Wytrwałości dla NIepokalanej Aneczki z Mazur z okazji Dnia Dziewic.Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Bezczelny typ z tego pułkownika. Na wylocie, a jeszcze podskakuje jak pchła na grzebieniu. Dyscyplinę owszem, proponowałabym zastosować ale może wobec tego Pana - rzemienną, i to ze sto razy !!!Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: Naczelny PielęgniażTreść komentarza: Można by jeszcze "Oddział kremacji" utworzyć. Po co wozić zwłoki do Łodzi albo Bełchatowa? Zaoszczędzimy paliwo, damy niższe ceny i szpital poszybuje. A gdyby za wodociągami wykupić ziemię od lasów Państwowych, sprzedać drzewa i cmentarz utworzyć, to nawet lekarzy można pozwalniać ...Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama