Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 20:02
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Made in China - nowy lider jakości?

Rok 2025 przynosi rewolucję na polskim rynku motoryzacyjnym, gdzie chińskie samochody zyskują na popularności ze wzrostem rejestracji o 11,5% w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Z coraz większym zainteresowaniem, Polacy odkrywają nową jakość i nowoczesny design modeli takich jak MG, Omoda czy Jaecoo, które dziwią nie tylko ceną, ale i poziomem zaawansowania technicznego.
  • Źródło: mamGO.pl
Made in China - nowy lider jakości?

Autor: Shutterstock

Samochody z Chin - przeszłość czy chwilowa moda?

Rok 2025 to prawdziwy boom wzrostu popularności chińskich samochodów w Polsce. Według danych IBRM SAMAR w samym styczniu sprzedano 2083 auta, co względem grudnia 2024 - podbija zainteresowanie Polaków aż o 11,5%. Już samym początkiem roku, mogliśmy zauważyć, że na polskich drogach, jeździ o blisko 3% więcej samochodów chińskich, niż w całym roku poprzednim. Polscy kierowcy rozważający kupno lub wymianę samochodu, coraz częściej brali pod uwagę eleganckie, dobrze wyposażone auta chińskie, co do tej pory było jedynie sporadycznym przypadkiem… a to był dopiero początek niespodzianek, kolejne miesiące tylko potwierdziły tę zmianę upodobań.

Gdzie tkwi fenomen? Czy stereotyp o niskiej jakości chińskich samochodów na dobre odeszedł do lamusa, a marki takie jak MG, Jaecoo, OMODA, czy BAIC to przyszłość polskiego rynku motoryzacyjnego? Dlaczego Polacy na platformach takich jak mamGO.pl coraz częściej wyszukują i porównują chińskie modele samochodów? Sprawdźmy!

Chińska motoryzacja w przeszłości

Zróbmy sobie małą wycieczkę - w czasie. Aby lepiej zrozumieć rewolucję trendów, z jaką mamy do czynienia, musimy poznać jej podstawy. Przyjrzyjmy się ogólnemu zarysowi, co do tego, jak Polacy podchodzili i rozumieli “chińską jakość” 10 lat temu i jak duży przeskok zrobiło nasze nastawienie w kontekście takich produktów. 

Od opinii o niskiej jakości do synonimu innowacji?

Jeszcze niespełna dekadę temu większość konsumentów w Polsce unikała produktów z metką „Made in China”, utożsamiając je z niską jakością, słabą trwałością i wątpliwym bezpieczeństwem użytkowania. W latach 2015-2018 chińskie produkty dominowały głównie w segmentach najtańszych - od zabawek i drobnej elektroniki, przez odzież z popularnych „chińskich marketów”, po masowe kosmetyki bez certyfikatów.

W miastach i na przedmieściach coraz liczniej pojawiały się wielobranżowe sklepy obywateli Chin, gdzie w zasadzie znaleźć można było wszystko - rozpoczynając od tanich zamienników elektroniki, po kosmetyki, bieliznę i odzież. Tego rodzaju punkty handlowe szybko zyskały popularność wśród Klientów szukających okazji cenowych, ale jednocześnie utrwaliły negatywny stereotyp „chińszczyzny” jako synonimu taniego bubla.

Brak gwarancji, słaba jakość wykonania, niejasne pochodzenie materiałów - wszystko to budowało nieufność do chińskich marek. Dotyczyło to także rynku motoryzacyjnego - samochody z Chin były w Polsce praktycznie nieobecne aż do 2020 roku, a wcześniejsze próby wejścia na rynek europejski kończyły się spektakularnymi porażkami.

Pierwszy podjazd chińskiej motoryzacji w Europie i bolesny start

Początek XXI wieku to dla chińskich marek motoryzacyjnych, niemal pierwsza poważna próba pojawienia się na europejskim rynku, która notabene skończyła się mocnym i bolesnym falstartem… Na targach motoryzacyjnych zaczęliśmy zauważać samochody takie jak: m.in. Landwind X6, Brilliance BS6 czy Chery QQ. Ich ceny były niskie, ale równie niskie były… oceny.

W teście zderzeniowym Euro NCAP z 2007 roku Brilliance BS6 uzyskał zaledwie 1 gwiazdkę. W raporcie niemieckiego ADAC pojawiło się zdanie:

Zagrożenie dla życia - nawet przy umiarkowanej kolizji”.

Cóż, ciężko nie wydać takiej opinii, kiedy efektem testu były pogięte blachy, połamane konstrukcje, a systemy bezpieczeństwa okazywały się praktycznie nieobecne. Na minus co do chińskich pojazdów, przemawiał również brak sieci serwisowej, brak homologacji na rynkach Unii Europejskiej, nieprzyjazny design oraz nieprzestrzeganie europejskich norm emisji spalin i jakości powietrza, to wszystko wpływało na eliminację chińskich marek samochodów z europejskiego, w tym polskiego rynku. Przed 2020 rokiem chińskie auta były więc nie tyle egzotyczne, co nieakceptowalne. Na rynku masowym, królowały inne samochody, w wśród nich wymienić można: Volkswagen, Toyota, Skoda. Co ciekawe - modele chińskie nie były w ogóle uwzględniane w zestawieniach.

COO, Efekt kraju pochodzenia - Jak działał i co się zmieniło?

Efekt kraju pochodzenia (ang. Country-of-Origin Effect, COO), to zjawisko psychologiczne, polegające na tym, że konsumenci z automatu przypisują danemu produktowi określone cechy, na podstawie kraju jego pochodzenia, bez względu na faktyczną jakość.

Biorąc pod uwagę Chiny, COO działał na niekorzyść producentów, a dokładniej wyglądało to w sposób następujący:

- „Made in Germany” - kojarzone było z niezawodnością, precyzją wykonania i jakością premium.

- „Made in Japan” - najczęściej utożsamiane z nowościami technologicznymi i niezawodnością,

- „Made in China” - gorsze odpowiedniki, podróbki, buble, czy produkty powstałe wskutek masowej produkcji.

Ten stereotyp, wprowadzał w rozumieniu Polaków sztywne granice zaufania. Wystarczyła informacja dotycząca kraju produkcji, by bez sprawdzenia faktycznej jakości, wyrobić sobie negatywną opinię i nią kierować się podczas podejmowania decyzji zakupowej.

Wielki przełom i zmiana nastawienia - Od Xiaomi do MG

Punktem zwrotnym była rewolucja w segmencie elektroniki użytkowej. Marki takie jak Xiaomi, Huawei, Realme, DJI czy Anker zaczęły oferować produkty o znakomitym stosunku ceny do jakości. Już w 2019 roku smartfony Xiaomi Redmi Note były najlepiej sprzedającym się urządzeniem w segmencie do 1000 zł, a Huawei był drugą najczęściej wybieraną marką w Polsce.

Według badania przeprowadzonego przez K. Kleczkowskiego (2021) z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu:

„Polscy konsumenci postrzegają Huawei i Xiaomi znacznie lepiej niż chińskie produkty ogółem. Są one traktowane jako solidne, nowoczesne i warte swojej ceny.”

Śmiało powiedzieć można, że rok 2020 stał się momentem przełomowym w kontekście postrzegania produktów chińskich producentów. Zaczęto zdecydowanie bardziej zwracać uwagę na zalety takich rozwiązań. Wpływ miała m.in. coraz lepsza estetyka, innowacyjne funkcje, a także upowszechnienie opinii i recenzji online.

Samochody produkowane w Chinach - Nowy, świeży pogląd na nowe możliwości

Zmiana poglądu na elektronikę otworzyła Polakom drzwi do szerszej akceptacji marek produkowanych w Chinach - także w motoryzacji. To, co jeszcze kilka lat temu uchodziło za ekstrawagancję lub ryzyko, dziś coraz częściej staje się rozważaną alternatywą dla niemieckich, japońskich czy koreańskich koncernów. Samochody produkowane w Chinach, takie jak MG, Omoda, BYD, Jaecoo, Seres czy BAIC, oferują dziś nie tylko pełnoprawne elektryczne układy napędowe, ale też zaawansowane systemy bezpieczeństwa, pakiety wsparcia kierowcy (ADAS), a nawet autonomiczne funkcje jazdy poziomu L2+, które jeszcze niedawno były zarezerwowane dla pojazdów klasy premium.

Przykład? MG4 Electric - kompaktowy hatchback, reprezentujący markę z ponad 100-letnią brytyjską historią w 2023 roku zdobył 5 gwiazdek w testach Euro NCAP, uzyskując 85% za ochronę dorosłych pasażerów i 81% za systemy wspomagające bezpieczeństwo w trakcie jazdy. Przedstawione wyniki niemal zbieżne są z najnowszymi modelami Peugeota, czy Volkswagena. Ponadto, brytyjski rodowód marki MG sprawia, że auto jest nie tylko bezpieczne, ale stylistyką nawiązuje również do najlepszych, brytyjskich cech klasycznej elegancji. Dzięki idealnej harmonii bezpieczeństwa, komfortu i jakości MG4 otrzymało szereg nagród, w tym nagrodę miejskiego elektrycznego samochodu roku 2024 w plebiscycie „What Car?”.

Również BYD Seal - elektryczny sedan klasy średniej - zadebiutował w Europie z wysokimi ocenami, zarówno w zakresie osiągów (0-100 km/h w 3,8 s), jak i jakości wykończenia wnętrza czy integracji z usługami online. Model ten posiada m.in. pompy ciepła w standardzie, systemy automatycznego parkowania, personalizowany interfejs użytkownika, a także możliwość integracji ze smartfonem na poziomie, który jak na razie jest rzadkością w markach europejskich, biorąc pod uwagę segment cenowy.

Nowoczesny design to kolejny wspólny mianownik, jeżeli chodzi o modele samochodów chińskich producentów. Jest on przemyślany, futurystyczny, oparty na języku stylistycznym zgodnym z oczekiwaniami młodszych konsumentów - wnętrze takiego auta po prostu się podoba i nie ma co do tego dwóch zdań. MG, Omoda czy Jaecoo to już nie „kopie” europejskich modeli - to pojazdy z własną tożsamością, tworzone z myślą o użytkowniku cyfrowym.

To wszystko przekłada się na realny wzrost zainteresowania. Według danych JATO Dynamics, w maju 2025 roku samochody produkowane w Chinach stanowiły 5,9% rynku UE, a sprzedaż wzrosła o ponad 110% rok do roku. W Polsce ten trend widoczny jest szczególnie od 2024 roku - według IBRM SAMAR tylko marka MG zarejestrowała ponad 4 600 pojazdów w ciągu jednego roku, zdobywając ponad 70% udziału wśród chińskich producentów. A co najważniejsze: etykieta „Made in China” przestaje straszyć. Dziś jest ona bardziej neutralna, a w niektórych przypadkach wręcz aspiracyjna - szczególnie gdy zestawimy ją z długą listą udogodnień, które za tę samą cenę często nie są dostępne u konkurencji.

Marka MG - Brytyjskie korzenie lidera chińskiego segmentu w Polsce

Warto w tym miejscu zatrzymać się na chwilę przy marce MG. Bo choć dziś marka należy do chińskiego giganta SAIC Motor, jej korzenie zdecydowanie związane są z Wielką Brytanią. MG (skrót od Morris Garages) powstało w 1924 roku w Oksfordzie, jako odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na samochody o sportowym charakterze i wyjątkowej stylistyce. Brytyjczycy stworzyli markę, która przez dekady była synonimem motoryzacyjnej finezji, lekkości konstrukcji i dynamicznej jazdy - to właśnie na Wyspach ukształtowało się DNA MG: przywiązanie do designu, świetne prowadzenie i odważne projekty inżynieryjne.

Obecnie właścicielem jest koncern Saic Motor, jeden z największych producentów w Chinach.

Początek roku 2025 i dynamiczny wzrost zainteresowania

Rok 2025 rozpoczął się od mocnego akcentu - już w styczniu na polskie drogi wyjechało 2 083 nowych samochodów chińskich marek, co oznaczało wzrost o 11,6% względem grudnia 2024 i niemal dziesięciokrotny wzrost względem stycznia 2024. Tym samym udział chińskich aut w rynku nowych rejestracji wyniósł w styczniu 4,7%, a dynamika wzrostu wskazywała, że jesteśmy świadkami przełomu, który jeszcze dwa lata wcześniej był trudny do wyobrażenia.

W lutym tendencja i mocna pozycja chińskich marek utrzymywała się - zarejestrowano 2 130 pojazdów, a liderem pozostało MG, które stopniowo umacniało pozycję nie tylko najpopularniejszego producenta z Chin, ale jednego z najczęściej wybieranych SUV-ów ogółem. Obok MG coraz śmielej w zestawieniach zaczęły pojawiać się Omoda, Jaecoo, a także BAIC i BYD - marki, które jeszcze w 2023 roku były praktycznie nieobecne na polskim rynku.

Cóż, trudno się więc dziwić, że kolejne miesiące stały się niemal wisienką na torcie wzrostów zainteresowania i tego, że na polskie drogi wyjeżdżało coraz to więcej samochodów chińskich producentów. Kulminacja nastąpiła w maju - to właśnie wtedy zanotowano rekordowy udział chińskich marek w rynku - 7,1%, co przełożyło się na 3 330 nowych rejestracji.

Ważne: warto zaznaczyć, że był to wynik nieosiągalny jeszcze w całym 2023 roku, kiedy przez dwanaście miesięcy zarejestrowano zaledwie 370 chińskich samochodów. Dla porównania - tylko w pierwszym kwartale 2025 roku sprzedaż chińskich aut była ponad ośmiokrotnie większa niż w analogicznym okresie 2024.

Czy byliśmy w szoku? Pewnie tak, szczególnie, że wśród reklam samochodów osobowych coraz częściej pojawiały się marki, które do tej pory były dla nas zupełną abstrakcją. Pierwszy kontakt z taką reklamą z całą pewnością wywoływał odruch tak zwanego “Googlowania” i chęci znalezienia informacji - co to za pojazd, skąd pochodzi i oczywiście, CZY WARTO. Gdybyśmy prześledzili trend wyszukiwań w Google z tamtego okresu, nazw marek chińskich jak OMODA, moglibyśmy jeszcze szerzej otworzyć oczy.

Czerwiec i… lekki spadek, ale czy aby na pewno?

Czerwiec nie przyniósł kolejnego rekordu, ale potwierdził, że chińskie marki znalazły stabilne miejsce na rynku. Zarejestrowano 3 032 pojazdy, co stanowiło 6,1% udziału w rynku - lekki spadek względem maja, ale nadal wynik znacznie wyższy niż średnia z poprzednich lat. Po sześciu miesiącach 2025 roku całkowita liczba rejestracji chińskich samochodów przekroczyła 16 600 egzemplarzy, co przy odpowiedniej dynamice wskazuje na możliwość osiągnięcia 30-35 tysięcy rejestracji do końca roku. To poziom, który jeszcze w 2022 roku nie istniał w prognozach nawet najbardziej optymistycznych analityków.

Spójrzmy dokładniej, co mówią statystyki względem rejestracji chińskich marek w Polsce w okresie styczeń-czerwiec 2025:

Ciekawostka: najczęściej rejestrowanym modelem pozostaje MG HS, jednak coraz częściej pojawiają się też takie pojazdy jak Omoda 5, Jaecoo 7, czy elektryczny MG4, który w 2023 roku zdobył maksymalną ocenę 5 gwiazdek w testach Euro NCAP.

W marketingu zawrzało - Marina i Wojciech Szczęsny w kampanii reklamowej Jaecoo i Omoda?

Zawrzało i to tak konkretnie. Wszystko za sprawą faktu, że za przyczyną reklamy, chińskie marki Jaecoo i Omoda stały się kojarzone z jednymi z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w Polsce. Kampania reklamowa z udziałem Mariny i Wojciecha Szczęsnych była szeroko komentowana w mediach. Wystąpienia ambasadorów w spotach telewizyjnych, outdoorze i mediach społecznościowych jeszcze bardziej wpłynęły na dotychczasowe stereotypy, pozycjonując chińskie SUV-y jako modne, nowoczesne i dobrze osadzone w stylu życia polskich konsumentów. Kampania ta wyznaczyła nowy standard dla komunikacji marek motoryzacyjnych - odwołując się nie do ceny, a do stylu, technologii i emocji.

Wiodące marki chińskie - Z jakimi “pewniakami” mogą konkurować?

Skupmy się na samochodowym podium, wśród popularnych chińskich samochodów w Polsce - czyli MG4, OMODA, Jeacoo 7. Z jakimi dobrze znanymi nam modelami mogą konkurować i dlaczego?

MG4, w pełni elektryczny hatchback segmentu C, staje do rywalizacji z takimi modelami jak Volkswagen ID.3, Renault Mégane E-Tech, Hyundai Kona EV czy Opel Astra Electric. I choć wciąż jest marką świeżą w oczach polskich konsumentów, już teraz przyciąga wzrok agresywnym designem, bogatym wyposażeniem w standardzie oraz atrakcyjną ceną, która często okazuje się o kilkanaście tysięcy złotych niższa niż w przypadku konkurencji. Do tego oferuje przyzwoity zasięg i nowoczesne technologie, takie jak możliwość zdalnych aktualizacji czy zaawansowane systemy wspomagające kierowcę (ADAS).

OMODA 5 to dynamiczny crossover, który mierzy się z klasyką rynku - czyli Nissanem Qashqaiem, Hyundaiem Tucsonem, Kią Sportage czy Toyotą C-HR. Klienci porównują go przede wszystkim pod kątem stylistyki, poziomu multimediów oraz komfortu jazdy. Omoda punktuje futurystycznym wnętrzem i szeroką listą wyposażenia seryjnego - ekranami panoramicznymi, systemem rozpoznawania głosu i nowoczesnym wykończeniem kabiny, które robi wrażenie nawet na wymagających użytkownikach.

Jaecoo 7 natomiast pozycjonuje się jako pełnoprawny SUV klasy C, a jego bezpośrednimi rywalami są takie modele jak Hyundai Tucson, Kia Sportage, Mazda CX-5 i Volkswagen Tiguan. Wyróżnia się surową linią nadwozia, wyraźnie terenowym charakterem i dopracowanym zawieszeniem. To samochód dla tych, którzy szukają nieco więcej „pazura” w codziennej jeździe - zarówno pod względem stylu, jak i parametrów użytkowych.

Co istotne, wszystkie trzy modele łączy silny nacisk na technologię, bogate wyposażenie już od podstawowych wersji oraz relatywnie niska cena - co nie umyka uwadze konkurencji. Coraz częściej europejscy i koreańscy producenci zmuszeni są obniżać marże lub poszerzać ofertę promocyjną, aby utrzymać zainteresowanie swoich Klientów w segmencie, który właśnie został wyraźnie zredefiniowany przez graczy z Chin.

Jak Polacy postrzegają dziś chińskie “perełki”? 

Jeszcze kilka lat temu hasło „chiński samochód” budziło mieszane uczucia i nie bardzo kojarzyło się z zaufaniem. Dziś? Coraz więcej osób realnie rozważa zakup samochodów marek MG, Jaecoo czy Omoda. Ugruntowane jest to faktem, że te auta nie tylko dobrze wyglądają, ale też mają na pokładzie technologie, które jeszcze niedawno zarezerwowane były dla marek premium. Systemy wspomagania jazdy, asystenci parkowania, multimedialne ekrany z dostępem do chmury, elektryczny napęd - to wszystko znajdziesz w standardzie.

Co więcej samochody produkowane w Chinach dostępne są również w korzystnych warunkach leasingowych. Mówiąc prosto - chińskie auta mogą zaoferować więcej za mniej, a to oznacza, że prawdziwa jakość PREMIUM, która jeszcze do niedawna wydawała Ci się nieosiągalna, dziś stała się realna i to nie za wydane krocie, a w przystępnych cenach.

Trzeba podkreślić, że zanim zdecydujesz się na zakup chińskiego samochodu, warto rozważyć różne formy finansowania - ofert jest przecież sporo, a Ty chcesz wybrać najbardziej odpowiednią dla siebie, prawda?

Kredyt*, leasing, a może wynajem długoterminowy?

Porównanie ofert w różnych wariantach może zająć sporo czasu… dlatego coraz więcej kierowców korzysta z platform, które wspomagają i znacząco ułatwiają ten proces. Jedną z propozycji, gdzie powinieneś zajrzeć jest mamGO.pl - miejsce, gdzie możesz w prosty sposób zestawić dostępne możliwości, skorzystać z kalkulatora rat i opłat, porównać różne modele i zobaczyć, jak prezentują się koszty miesięczne - bez niekomfortowych niespodzianek i bez konieczności zaglądania do wielu źródeł. To narzędzie bardziej wspiera decyzję, niż ją wymusza - i to właśnie sprawia, że jest tak wygodne. Jest kalkulator rat, licznik emisji CO₂, a do tego setki ofert - i to nie tylko na auta chińskie.

Cały proces odbywa się online - od wyboru auta po decyzję o finansowaniu. Bez biegania po salonach, bez przekopywania się przez tony umów. Samochody dostępne są z możliwie jak najkrótszym terminem dostawy, można też skonsultować się z doradcą, który podpowie, co będzie najbardziej opłacalne.

Wniosek w takiej sytuacji może być tylko jeden - kiedy chińska marka oferuje nowoczesne auto w dobrej cenie, a do tego masz pod ręką takie narzędzie jak mamGO - decyzja zakupowa staje się znacznie łatwiejsza. I nic dziwnego, że Polacy coraz częściej z niej korzystają, satysfakcja rośnie, a w Polsce pojawia się coraz więcej ofert tego typu i naszym zdaniem, czas się do tego przyzwyczaić, ponieważ wygląda na to, że chińskie marki na dobre wbiły i zadomowiły się na polskim rynku.

mamGO to platforma, na której możesz w jednym miejscu i w prosty sposób znaleźć odpowiedni dla siebie samochód oraz wybrać jedną z dostępnych form finansowania. Na platformie dostępna jest porównywarka ofert, kalkulator opłat i rat miesięcznych, a także licznik emisji CO2 co ułatwia wybór najlepszego rozwiązania, dopasowanego do potrzeb i stylu życia.

To nie tylko puste słowa - Po chińskie auta sięga coraz więcej firm, znanych osób, osób fizycznych szukających “zamiennika”…

Jeszcze niedawno chińskie auta kojarzyły się z nieznaną niszą, zarezerwowaną dla odważnych lub bardzo oszczędnych kierowców. Dziś ten obraz wyraźnie się zmienia. Po chińskie marki sięgają floty firmowe, które przy wyborze pojazdów kierują się przede wszystkim opłacalnością - zarówno pod względem ceny, jak i kosztów eksploatacji.

Firmy szukające pojazdów dla przedstawicieli handlowych czy logistyki coraz częściej wybierają modele marek takich jak: MG, Omoda czy Jaecoo, chwaląc je za dostępność, dobrze wyposażone wnętrza i pozytywne opinie kierowców.

Samochody produkowane w Chinach znajdują też coraz szersze zastosowanie w sektorze carsharingu i mobilności miejskiej - czyli tam, gdzie pojazdy muszą być nie tylko niezawodne, ale też tanie w eksploatacji, intuicyjne w obsłudze i elastyczne pod względem użytkowania. Operatorzy takich usług, zwłaszcza w większych miastach jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, sięgają po chińskie modele z kilku powodów - niskiego zużycia energii, bezawaryjności i prostocie eksploatacji, innowacyjnego wyposażenia wnętrz.

Nie brakuje również indywidualnych Klientów, którzy traktują takie auta jako „tańszą alternatywę dla Tesli”. Przykładem może być MG4 - kompaktowy hatchback elektryczny, który przyciąga uwagę futurystycznym designem i nowoczesnymi funkcjami, a kosztuje znacznie mniej niż najtańszy Model 3. Co ciekawe, wśród Klientów są też osoby z wyższej kadry zarządzającej - prezesi, właściciele firm - którzy coraz częściej sięgają po chińskie auta jako drugi pojazd do miasta lub reprezentacyjny elektryk z „czymś nowym” na pokładzie. W ich przypadku decyduje design, technologia i chęć wyróżnienia się czymś nowym na tle powszechnych marek.

Jak podkreślają przedstawiciele platformy mamGO, zainteresowanie markami chińskich producentów systematycznie wzrasta. Najczęściej wybierane są one przez Klientów poszukujących dobrego stosunku ceny do jakości, ale również przez firmy, które dzięki elastycznym formom finansowania mogą szybko wdrażać nowe modele do floty. 

Jak komentują ten fakt eksperci z mamGO?

„Sprzedaż samochodów produkowanych w Chinach to nie jest chwilowy trend” - mówi Bartosz Ninkiewicz, dyrektor ds. Kluczowych Klientów w Banku BNP Paribas - ich rosnąca popularność to zasługa wysokiej jakości wykonania, efektownej stylistyki, zaawansowanych technologii i pełnego bezpieczeństwa. Nie bez przyczyny liderem sprzedaży w Polsce jest MG HS, który podobnie jak MG4 otrzymał najwyższą ocenę 5 gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP. Do tej unikatowej kombinacji dodajmy jeszcze konkurencyjną cenę oraz atrakcyjne finansowanie, a przepis na sukces mamy właściwie gotowy.

Co na to wszystko konkurencja

Rosnąca widoczność chińskich marek nie uchodzi uwadze konkurencji - zarówno dużych importerów, jak i dealerów samochodów europejskich oraz koreańskich. Coraz częściej słychać głosy w stylu: „Nie można ich już lekceważyć, skoro w grę wchodzi niższa cena, rozbudowane możliwości technologiczne i rosnąca dostępność”.

Po pierwsze - dane wyszukiwań i składanych zapytań mówią same za siebie. Modele takie jak Omoda 5, Jaecoo 7 czy MG4 regularnie pojawiają się w czołówce trendów na polskich portalach motoryzacyjnych i w wyszukiwarkach. Według Focus2Move, mimo czerwcowego spowolnienia sprzedaży aut elektrycznych, zainteresowanie chińskimi modelami dynamicznie rośnie - i zdarza się, że przewyższa poziom zapytań o popularne europejskie SUV-y.

Po drugie - ekspansja sieci salonów. Chery (właściciel Omoda i Jaecoo) nie tylko ogłosił wejście na rynek, ale też otworzył już pierwsze punkty dealerskie w największych miastach w Polsce, m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Rzeszowie, Gdańsku i wielu innych. Na pierwszej konferencji dealerów w Polsce (czerwiec 2024) ogłoszono współpracę z ponad 15 partnerami i zapowiedziano uruchomienie ponad 30 lokalizacji do końca roku. Dziś działa szereg lokalizacji, oferując jazdy testowe, serwis i pełną obsługę przed i posprzedażową.

Po trzecie - strategia inwestycyjna w UE. Reuters i Yahoo Finance donoszą, że Chery planuje inwestycje rzędu miliardów euro, aby rozwinąć Omodę i Jaecoo w krajach takich jak Polska, Włochy, Hiszpania czy Wielka Brytania.

To jasny sygnał: celem nie jest obecność tymczasowa, lecz realne zakorzenienie się w Europie.

PODSUMOWANIE

Ostatnie lata i bieżący rok 2025 udowodnił, że samochody chińskich marek nie tylko przestały być egzotyczną ciekawostką, ale stały się realną alternatywą dla aut europejskich, koreańskich czy japońskich. Mimo lekkiego spadku rejestracji w czerwcu, zainteresowanie chińskimi modelami nie słabnie. Wręcz przeciwnie - dane i opinie ekspertów potwierdzają, że chińskie marki na dobre zadomowiły się w Polsce. Mamy więc do czynienia z prawdziwą motoryzacyjną rewolucją, która już niebawem stanie się po prostu naszą codziennością, a stojąc na światłach, samochód marki chińskiej wcale nie będzie dla nas czymś "obcym" i "nowym". Podsumowując zgromadzone dane i wyciągając wnioski, przedstawmy sobie krótkie zestawienie, jak kwestia popularności chińskich samochodów wygląda w praktyce:
 

1. W I półroczu 2025 zarejestrowano 16 600 chińskich samochodów, co stanowi ponad 8-krotny wzrost względem analogicznego okresu 2024 roku.

2. Dla porównania - w całym 2023 roku zarejestrowano tylko 370 aut z Chin.

3. Styczniowy udział chińskich marek w rynku nowych rejestracji wyniósł 4,7%, a już w maju osiągnął rekordowe 7,1% (3 330 szt.).

4. Czerwiec przyniósł lekkie wyhamowanie (3 032 auta, 6,1% rynku), jednak poziom sprzedaży nadal był znacznie wyższy niż w jakimkolwiek miesiącu 2023 roku.

5. Największy udział w rynku chińskim utrzymuje MG - 6 285 sztuk (39,8%), następnie OMODA - 3 197 (20,2%) i Jaecoo - 2 563 (16,2%).

6. Polscy Klienci coraz chętniej wybierają auta chińskie ze względu na wyposażenie, design, bezpieczeństwo i cenę - często nawet o kilkanaście tysięcy złotych niższą niż u konkurencji.

7. Samochody produkowane w Chinach coraz częściej trafiają do flot firmowych, usług carsharingowych i mobilności miejskiej - są tanie w eksploatacji i bezawaryjne.

8. Marki takie jak Chery (OMODA, Jaecoo) budują sieć salonów i zaplecze serwisowe w Polsce, planując dalsze inwestycje na poziomie miliardów euro w Europie.

9. Rosnące zainteresowanie potwierdzają też dane wyszukiwań i zapytań na platformach takich jak mamGO.pl, a także obecność chińskich modeli w reklamach z udziałem znanych twarzy jak Wojciech i Marina Szczęsny - co tylko przyspiesza proces ich akceptacji społecznej.

ŹRÓDŁA:

  1. https://www.samar.pl/rynek-w-liczbach/rejestracje-nowych-samochodow-osobowych-i-dostawczych-2025-2025
  2. https://www.linkedin.com/posts/ibrm-samar_rejestracje-nowych-samochod-w-czerwiec-activity-7346474719564500993-bpIc/
  3. https://autokatalog.pl/blog/2025/sprzedaz-aut-w-polsce-w-2025-roku-wyniki-czerwiec
  4. https://www.euroncap.com/en/results/mg/4%2Belectric/48646
  5. https://www.focus2move.com/category/europe/poland/
  6. https://uk.finance.yahoo.com/news/chinas-chery-brand-launch-britain-092748692.html
  7. https://en.wikipedia.org/wiki/Landwind_X6
  8. https://en.wikipedia.org/wiki/Brilliance_BS6
  9. https://en.wikipedia.org/wiki/MG_Motor
  10. https://jaecoo.co.uk/news/omoda-and-jaecoo-s-brand-press-conference-successfully-held-in-poland-to-accelerate-expansion-in-the-european-market
  11. https://www.superauto.pl/artykuly/rejestracje-chinskich-samochodow-w-polsce
  12. https://natemat.pl/589595,ile-aut-z-chin-sprzedalo-sie-w-polsce-w-styczniu-sprawdzilismy-dane
  13. https://businessinsider.com.pl/motoryzacja/chinskie-samochody-notuja-spadek-sprzedazy-dane-za-czerwiec-2025/vrw92fh
  14. https://chinskiesamochody.pl/strefa-wiedzy/sprzedaz-chinskich-samochodow-polska-2025
  15. Wnioski badania K. Kleczkowskiego (UE Poznań, 2021): percepcja marek Huawei i Xiaomi - praca naukowa

*Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) dla kredytu samochodowego z kosztem na zakup pojazdu dostępnego na platformie mamGO wynosi 13,45%, całkowita kwota kredytu (bez kredytowanych kosztów kredytu) 67 010 zł, całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta 94 134,75 zł, oprocentowanie stałe w skali roku 10,95%, całkowity koszt kredytu 27 124,75 zł (w tym: prowizja 3 015,45 zł, odsetki 24 109,30 zł), 66 miesięcznych rat równych w wysokości 1 405 zł oraz ostatnia rata wyrównująca w wysokości 1404,75 zł. Kalkulacja została dokonana na dzień 27.06.2025 r. na reprezentatywnym przykładzie: Kredyt na zakup pojazdu w cenie 120 930 zł, z wpłatą własną 53 920 zł.

Dostępność kredytu oraz warunki kredytowania zależą od wyniku oceny zdolności kredytowej klienta dokonanej przez BNP Paribas Bank Polska Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie przy ul. Kasprzaka 2. Niniejszy materiał nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w HamarTwarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: No przecież,po kurczaki pojadą do Tomaszowa !Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: BetiTreść komentarza: Racja dziewictwo nie tylko można stracić przez partnera ale odebrać sobie w zaciszu, nieskromne myśli i chęć spełnienia, własnoręcznie. A to nie jest już dziewictwo!Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Ta car dobry tylko urzędnicy niedobrzy! Dobrze Pan to ujął był a teraz razem w PiS z byłymi komuchami ręka w rękę w jednej ławie.Źródło komentarza: Dwa miesiące na kilka prostych pytań. Tomaszowskie Centrum Zdrowia testuje granice jawnościAutor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Wytrwałości dla NIepokalanej Aneczki z Mazur z okazji Dnia Dziewic.Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Bezczelny typ z tego pułkownika. Na wylocie, a jeszcze podskakuje jak pchła na grzebieniu. Dyscyplinę owszem, proponowałabym zastosować ale może wobec tego Pana - rzemienną, i to ze sto razy !!!Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: Naczelny PielęgniażTreść komentarza: Można by jeszcze "Oddział kremacji" utworzyć. Po co wozić zwłoki do Łodzi albo Bełchatowa? Zaoszczędzimy paliwo, damy niższe ceny i szpital poszybuje. A gdyby za wodociągami wykupić ziemię od lasów Państwowych, sprzedać drzewa i cmentarz utworzyć, to nawet lekarzy można pozwalniać ...Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama