Dzisiaj rano miasto Tomaszów Mazowiecki, wraz z gminą Lubochnia oraz przedstawicielkami samorządu województwa łódzkiego, zorganizowały wspólną konferencję prasową dotyczącą pozyskania dotacji na zakup nowych, bez emisyjnych autobusów, które obsługiwać będą pasażerów komunikacji lokalnej. To kolejny spory sukces w tym roku, jaki odniósł Marcin Witko, po tym jak udało się pozyskać pieniądze na remont Włókniarza, a współpraca z ministrem Dariuszem Klimczakiem przyniosła szereg kolejnych inwestycji kolejowych i drogowych. Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego często podkreśla dobrą współpracę z samorządem wojewódzkim, w tym z marszałek Joanną Skrzydlewską, czy Magdaleną Spólnicką (która nieznacznie przegrała mandat poselski z Witczakiem).
Co ma do tego wszystkiego poseł, publicznie deklarujący, że jego największym nieszczęściem, jest to, że pochodzi z małego miasta? No właśnie chodzi o to, że nic. Wydaje się jednak, że chciałby przekonać własnych wyznawców, że sukces należy do niego. Nagrał więc rolkę, którą wrzucił oczywiście na swój profil internetowy, gdzie chwali się pozyskanymi funduszami i grozi palcem prezydentowi, aby ten je na pewno dobrze wykorzystał. Ktoś naprawdę te numery traktuje poważnie? Najwyraźniej tak, bo pod rolką pojawiają się akceptujące jej treść lajki.
Musimy się więc przyzwyczaić, że wszystkie sukcesy zawdzięczamy Adrianowi Witczakowi, szczególnie te w Tomaszowskim Centrum Zdrowia, gdzie zarządza jego nieformalny koalicjant, Antonii Macierewicz, jak blok operacyjny, psychiatria. Tylko o inwestycjach w układanie kostki brukowej powinniśmy milczeć, bo po tym, jak jeden przedsiębiorca ukradł dziecku czapeczkę, temat może okazać się jednak niezręczny.























































Napisz komentarz
Komentarze