„Hubalowa Rodzina” to organizacja, której działalność koncentruje się na podtrzymywaniu tradycji narodowej oraz pielęgnowaniu pamięci o mjr. Henryku Dobrzańskim „Hubalu”, legendarnym dowódcy Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego. Prezesem stowarzyszenia jest Andrzej Dyszyński, co potwierdza wpis w Krajowym Rejestrze Sądowym. Organizacja współtworzy wystawy, spotkania edukacyjne i publikacje, przybliżając młodym ludziom losy oddziału majora „Hubala”.
Film, który ożywia historię
Centralnym punktem wizyty była projekcja filmu fabularnego „Hubal” – obrazu o kilkumiesięcznej walce oddziału mjr. Dobrzańskiego po klęsce wrześniowej. To klasyka polskiego kina wojennego (reż. Bohdan Poręba, 1973), stale wykorzystywana w pracy edukacyjnej, bo pozwala zrozumieć realia decyzji i dowodzenia w warunkach okupacji.
Po seansie rozpoczęła się rozmowa o wartościach, które budują trwałą wspólnotę: odpowiedzialności, służbie i wierności zasadom. Wątek biograficzny „Hubala” przywołano także w kontekście regionu. To w pobliskim Anielinie major poległ 30 kwietnia 1940 r., a miejsce jego śmierci upamiętnia dziś Szaniec Hubala. Dla uczniów to nie jest „odległa historia” – to mapa pamięci rozsiana po ich własnej okolicy.
W hołdzie oddziałowi
Po spotkaniu delegacja klasy 1 Mtw (OPW) – kadeci Maja Goździk, Dawid Kowalczyk i Nicola Ardilio – złożyła wiązankę kwiatów pod kamiennym obeliskiem upamiętniającym oddział mjr. Henryka Dobrzańskiego. Ten gest wpisał szkolne wydarzenie w szerszy pejzaż miejsc pamięci związanych z „Hubalem” w regionie, od Szańca w Anielinie po obelisk i siedzibę stowarzyszenia w Kolonii Zawada.
Dlaczego to ważne właśnie dla klas OPW?
Uczniowie ZSP nr 1 kształcą się w Oddziale Przygotowania Wojskowego – programie nadzorowanym przez MON, który łączy edukację ogólną z zajęciami z przygotowania wojskowego. To nie tylko musztra i szkolenie strzeleckie; to także formowanie postaw, pracy zespołowej i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Program obejmuje setki godzin zajęć, w tym szkolenie praktyczne prowadzone z patronacką jednostką wojskową oraz obowiązkowy obóz poligonowy pod koniec nauki. Taka ścieżka sprawia, że spotkania z „Hubalową Rodziną” mają realny wymiar wychowawczy – uczą, że nowoczesne kompetencje techniczne i mundur niosą za sobą tradycję służby.
„Hubal”: legenda i spór – materiał do dojrzałej rozmowy
W trakcie dyskusji podkreślano, że legenda „Hubala” to także odpowiedzialność za pamięć: majora nazywano „ostatnim żołnierzem Września” i „pierwszym partyzantem II wojny”, ale wokół jego decyzji toczyły się spory. Właśnie dlatego rozmowa po projekcji – o granicach ryzyka, o lojalności wobec podkomendnych i o cenie oporu – była tak cenna dla młodych ludzi uczących się dowodzenia.
Spotkanie w „Mechaniku” było więc czymś więcej niż lekcją historii. To była lekcja obywatelstwa: jak pamiętać, by rozumieć; jak czerpać z tradycji, by budować odpowiedzialną przyszłość. A kiedy młodzi kadeci składają kwiaty pod obeliskiem, historia której uczą się w klasie, nabiera konkretu – staje się zobowiązaniem na dziś.
































































Napisz komentarz
Komentarze