„Witajcie w Derry” to serialowy prequel filmów „To” Andy’ego Muschiettiego, osadzony w 1962 roku — 27 lat przed wydarzeniami z kinowych hitów. Bohaterami są dziadkowie Mike’a Hanlona (Leroy i Charlotte), a fabuła splata prywatną historię z mrocznymi dziejami miasteczka, w którym budzi się pradawne Zło. Twórcy zapowiadają 9-odcinkowy sezon, nowe spojrzenie na mitologię „To” i — co najważniejsze dla fanów — powrót Billa Skarsgårda jako Pennywise’a.
Serial łączy kingowski „uniwersum grozy”: wśród postaci pojawia się Dick Hallorann z „Lśnienia” (gra go Chris Chalk). Twórcy tłumaczą, że inspiracją były „interludia” z powieści „To” opisujące krwawą historię Derry; dlatego w tle wybrzmiewają napięcia lat 60. i wątki społeczne. EW wskazuje też smakowite „easter eggi” w materiałach: autobus do Shawshank czy zapowiedź pomnika drwala Paula Bunyana.
Pierwsze opinie? Król Horroru we własnej osobie widział już pilot i napisał krótko: „’To: Witajcie w Derry’ jest niesamowite. Pierwszy odcinek jest przerażający”. To absolutnie mini-recenzja, ale brzmiała jak zielone światło prosto od autora. Równolegle na panelu NYCC obsada i producenci podkreślali, że serial to „tajemnica opowiedziana wspak”, prowadząca do wydarzeń, w których „It staje się Pennywise’em”.
Ciekawostki z planu i zaplecza
— Za kamerą kilku odcinków stoi Andy Muschietti, a muzykę komponuje Benjamin Wallfisch — duet od obu kinowych „To”. Zdjęcia kręcono m.in. w kanadyjskim Port Hope (to tam powstawały sceny Derry do filmów).
— Twórcy mówią wprost o planie na trzy sezony: 1962, 1935 i 1908, każdy wokół „katastroficznych” wydarzeń z historii Derry.
Jak zdobyć darmowe bilety w Heliosie
Rejestracja trwa od 13 października (12:00) do 24 października (11:59). Po wypełnieniu formularza odbierasz do dwóch zaproszeń w kasie kina wskazanego w zgłoszeniu. Uwaga: decyduje kolejność odbioru; pula jest ograniczona. Według komunikatu WBD odbiór biletów rusza 25 października od 10:00, a rejestracja kończy się 24 października „do północy” — praktycznie: nie zwlekaj i kieruj się informacją na stronie Heliosa dla swojego kina.
Co mówią fani przed premierą
Entuzjazm miesza się z czujnością. Część widzów cieszy powrót Skarsgårda i rozbudowa mitologii, inni pytają, czy prequel nie stanie się „powtórką z rozrywki”. Dyskusje na Filmwebie i Reddicie pokazują ten rozdźwięk — od zachwytów po chłodny sceptycyzm — czyli dokładnie to, czego można się spodziewać przy grzebaniu w klasyku.
Dlaczego warto iść do kina?
Bo „Witajcie w Derry” zapowiada horror nie tylko o potworze, ale i o mieście, które żywi się strachem. A pierwszy odcinek — sądząc po reakcji Kinga — ma dostarczyć solidnego dreszczu. Dodatkowy plus: wspólne oglądanie w sali pełnej widzów potęguje to, co w „To” najważniejsze — atmosferę niepokoju i napięcia przed kolejnymi tygodniami z Pennywise’em.
Praktycznie: 27 października o 20:00, wszystkie kina Helios w Polsce, pokaz równoległy z premierą w HBO Max. Zarejestruj się, odbierz zaproszenia w kasie i… powodzenia w kanałach Derry

































































Napisz komentarz
Komentarze