Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 30 lipca 2025 21:50
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

To się zrośnie

Reklama
Starsza pani złamała rękę. Rodzina szukała pomocy w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Jak to się skończyło?

Opowiedzcie co Wam się przytrafiło...

Reklama

Jak to co? Chodzi o tomaszowski szpital. To jest jedna wielka porażka. Już wcześniej miałam z nimi przeboje, ale teraz postanowiłam przestać milczeć...

 

Przecież jest Rzecznik Pacjenta, jest prezes... Dlaczego się nie skarżycie?

Bo ludzie się boją.

 

Czego się boją?

Boją się i wstydzą... Boją się, bo każdy może kiedyś znowu trafić do szpitala i potrzebować pomocy. Niech Pan poprosi na swoim portalu o kontakt osoby, które zostały źle potraktowane w szpitalu, to zobaczy Pan ile osób się zgłosi... Ja znam wiele takich przypadków.

 

Spróbuję tak zrobić. Wróćmy do tej porażki. Co Was tak wzburzyło?

Właśnie porażka. Chodzi o naszą babcię. Siostra w sobotę dwa tygodnie temu pojechała z nią do szpitala. Była godzina 18 a babcia, jak się później okazało miała złamaną rękę, po tym jak spadła ze schodka. Starsza kobieta 4 godziny spędziła na SOR-ze.

 

To jeszcze nie tak długo. Znam przypadki o wiele dłuższego oczekiwania

Ale to jest niewyobrażalne. na całym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym nie było nikogo. Żadnych pacjentów. Byłyśmy tylko my. Jak już pojechałyśmy na górę na prześwietlenie, to się okazało, że tam nie ma nikogo, bo panie akurat zjechały sobie na dół. Chodziliśmy z babcią na pieszo, bo dopiero za trzecim razem dali nam wózek.

 

Co było dalej? Pewnie poskładali rękę włożyli w gips i odesłali babcię do domu.

Nie do końca. Dwa razy naszej babci składali tę rękę. Za drugim razem  w cztery osoby.

 

Jak to?

Normalnie. Rękę babci złożono, włożono w gips, dostaliśmy dokumenty i pojechaliśmy do domu.

 

Ale opowiedzcie, jak zostałyście obsłużone w szpitalu, bo póki co nic z tej Waszej opowieści nie wynika.

W sumie spędziliśmy w szpitalu 4 godziny. Zostaliśmy przyjęci. Później pojechaliśmy na to zdjęcie. Zjechaliśmy na dół. Ręka złamana. Założono gips. Czekaliśmy aż gips wyschnie. Jak wysechł zrobiono kolejne zdjęcie. Czekaliśmy długo, bo nikogo nie było. Zrobili zdjęcie. Zjeżdżamy na dół. Oglądają. Źle złożona ręka. Składają rękę jeszcze raz. Tym razem, tak jak mówiłam, we czterech. Znowu w gips i znowu na górę. I znowu nikogo w RTG nie ma. Poszedł ich poszukać ratownik, który z nami pojechał. Zrobili zdjęcie. Pojechałyśmy na dół. Obejrzeli i kazali iść do domu i zgłosić się za cztery dni na kontrole.

 

[reklama2]

 

No i wróciliście...

W poniedziałek wróciliśmy do szpitala, bo palce złamanej reki zrobiły się sine. Do tego były tak napuchnięte, że nie mogła nimi ruszać. Lekarz popatrzył, rozciął gips i kazał przyjść w piątek. Więc zapakowałam babcię w samochód i jadę w piątek kolejny raz do szpitala.

 

To nic dziwnego taka kontrola w przypadku złamania. Ile babcia Wasza ma lat?

83 lata. W dodatku niedowidzi, więc wymaga opieki. Wszędzie trzeba ją zaprowadzić. Wchodzimy więc w piątek do gabinetu a tam kolejny pan doktor. To nie ten sam lekarz, bo wiadomo, że jest taki, na jakiego się akurat trafi. No i pan doktor mówi: co się pani stało? zdjęcie pani ma? Odpowiadam, że mamy nawet cztery ale chcielibyśmy aktualne. No to poszliśmy. Wracamy z RTG. Pan doktor popatrzył i mówi: to się zrośnie. Mam tutaj zdjęcie w telefonie. Zaraz panu pokażę.

 

Faktycznie kość przesunięta.

Ale lekarz (nazwisko do wiadomości redakcji) stwierdził, że jest ok i że się kość zrośnie. To ja go z znowu pytam, czy ta ręka będzie na pewno władna. Wtedy stwierdził, że trzeba wypisać skierowanie na oddział. Tyle, że to skierowanie było już wypisane i leżało w dokumentacji.

 

Jak to?

No tak, bo okazało się, że zostało już wypisane na poprzedniej wizycie. Lekarz kazał mi się zgłosić w kolejny poniedziałek i pójść do ordynatora, bo oddział jest tak "zawalony", że nie wiadomo czy babcię przyjmą. Zdenerwowałam się i mówię: w jaki poniedziałek. Jest piątek a babcia jest na środkach przeciwbólowych, bo ją tak ręka rwie. Zlitował się w końcu i kazał mi iść z babcią na górę. To poszłam. Wymienił nawet nazwisko konkretnego lekarza, do którego mam się zgłosić.

 

Do którego lekarza?

Mniejsza o nazwisko (do wiadomości redakcji), bo na oddziale, kiedy tam trafiliśmy nie było żadnego lekarza. Była za to niezwykle opryskliwa pielęgniarka. Zapytaliśmy kiedy będzie doktor, odpowiedziała że dzisiaj już go chyba wcale nie będzie. Pytam więc: chyba czy na pewno. Ona nie wie. Zadaję więc kolejne pytanie. Czy jest jakiś inny lekarz, z którym mogłabym porozmawiać. Wskazano mi pokój, bodajże numer 14.  Pielęgniarka od razu powiedziała, że tam chyba nikogo nie ma... i rzeczywiście nie było. Znowu więc pytam: to nie ma żadnego lekarza na oddziale? Pielęgniarka odpowiada, że widocznie nie ma.  Mówi, że albo są na bloku, albo może sobie wyszli. Normalnie nerwy mnie wzięły...

 

O której to było godzinie?

Było około 12:30. Zdenerwowałam się, więc zabrałam babcię do domu. Przygotowałam i zawiozłam do szpitala w Bełchatowie. Jadąc tam wiedziałam, że mam złe skierowanie, bo nie dojść, że do Tomaszowa, to jeszcze sprzed pięciu dni.

 

Ale może byłyście zbyt niecierpliwe i zbyt mało energiczne w poszukiwaniu tego lekarza?

Na co miałyśmy czekać? Nie było tam z kim rozmawiać. Miałyśmy czekać aż ktoś łaskawie się zjawi? Chyba mnie pół oddziału tam słyszało, tak się zdenerwowałam.

 

Nie rozumiem tu czegoś. Wypisano Wam skierowanie w poniedziałek i tego skierowania nie otrzymaliście?

No nie. Doktor powiedział, że zobaczy w piątek co się będzie działo, bo minie akurat siedem dni od wypadku.

 

 

Co się wydarzyło w Bełchatowie?

Poczuliśmy się, jakbyśmy trafili do innego świata. W ciągu niespełna godziny babcia była już na oddziale. W tym czasie, jak się przyglądaliśmy, przyjęto chyba 8 innych osób na różne oddziały. Można? Okazuje się, że można. Obsługa jest błyskawiczna.

 

Może mają więcej personelu?

Wcale nie. Siedzi jedna pani rejestratorka i wszystko koordynuje. Przyszedł lekarz i zwrócił uwagę na to skierowanie. Wytłumaczyłam, że nie mogę kolejny raz chodzić po tomaszowskim szpitalu chodzić i prosić o pomoc dla babci.

 Babcia ma tyle lat ile ma, ale czy to znaczy, że nie ma prawa do życia? Lekarz na początku też stwierdził, że się kość zrośnie, ale wziął zdjęcie i poszedł skonsultować się z kolegą z oddziału. Po kilku minutach zszedł i stwierdził, że babcia zostaje na oddziale, ponieważ nie dają gwarancji, że ręka będzie sprawna i że wymaga zabiegu operacyjnego. W Tomaszowie stwierdzono, że stan jest zadawalający. Jak rozmawiałam dzisiaj z ordynatorem, to mnie pytał dlaczego babcia trafiła do szpitala tak późno.  

Porównując szpitale, to niestety widać drastyczną różnicę w podejściu do pacjentów. Przecież to jest służba ludziom. Pracownicy szpitala w Bełchatowie nie odstąpili nas na krok. Babcia natychmiast znalazła się na wózku i zawieziona została na oddział.

Babcia jest już po zabiegu. Kość złączono jej płytką, założono szynę i dobrze się czuje. 

 

****

 

Jeśli chcecie poskarżyć się na obsługę w Tomaszowskim Centrum Zdrowia, piszcie do mnie na redakcyjnego maila

mariusz.strzepek@nasztomaszow.pl 

 

Gwarantuję oczywiście dyskrecję i pełną anonimowość, którą chroni także tajemnica dziennikarska. 

Jeśli składacie oficjalne skargi adresujcie je także do wiadomości Przewodniczącego Komisji Zdrowia Rodziny i Spraw Społecznych Rady Powiatu Tomaszowskiego. 

 

Polecamy także 

Prawym okiem: Misiewicz w tomaszowskim szpitalu

Reklama

To się zrośnie

To się zrośnie

To się zrośnie

To się zrośnie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

... 27.02.2017 14:38
generalnie to jest tak, że konsorcjum ma określony budżet, którego się musi trzymać. w tym budżecie jest jakaś określona stawka dzienna. jeśli będzie za dużo osób do podziału tej stawki dziennej, każdy dostanie mało. jeśli np. będą dwie osoby do podziału puli, to będzie dużo do podziału. korzystniej jest więc, jak pacjentów obsługuje jedna osoba, niż trzy. proste i logiczne. stąd kolejki i brak personelu czy to średniego czy lekarzy. stąd wynika, ze panie poszły na dół, a nie ma ich na górze. jak skończą na dole, to wrócą na górę. a tak w ogóle, to zdrowia życzę :-)

Reklama
xyz 27.02.2017 13:07
Jestem pracownikiem szpitala. To,że długo czkacie państwo w Izbie Przyjęć, to wyłączna zasługa lekarzy między innymi tych z konsorcjum. Czasem pacjent czeka 2 godziny by usłyszeć,że zostaje przyjęty lub będzie miał pobrane badania. Za przedłużający się pobyt zbiera personel średni, na który to oczekujący wylewają całą swoją złość. Idąc do laboratorium personel przechodzi przez poczekalnię, co jest komentowane "nic nie robią, tylko chodzą". Empatia musi być po obydwu stronach. Trudno o empatię, jeśli przychodzi ktoś i zwyzywa wszystkich na wejście,albo narusza nietykalność pracowników, kiedy czujesz się zagrożony. Personel średni nie ponosi winy za cały system służby zdrowia i za pracę lekarzy.

rumpel 26.02.2017 23:57
Panie Mariuszu kochany. Widzę, że nie tylko ja widzę, że pisze Pan „boso, ale w ostrogach”. Wiemy, wiemy, swój swojemu oka nie wykole. Choć koalicja uwiera a rozum podpowiada, że aby zaspokoić swoje ambicje, trzeba grać w drużynie, raz z dudami, innym razem z biało-czerwonymi, bo samopas w lokalnej polityce nic się nie osiągnie. Te ostrogi do zasłona dla maluczkich, mądrzy tego nie kupują. Takimi (p)opisami popada Pan powoli w śmieszność. To pisanie to pitu-pitu do kitu zbliżone do dawnego Tit-u.

Sami spece od zdrowia 26.02.2017 21:23
Obecny TCZ sp. z o.o. to twór tzw. rządowego planu B. Powiat w Tomaszowie Mazowieckim w 2009 r. przekształcił swój szpital w spółkę w ramach rządowego planu „B” i umorzył dzięki temu 30,5 mln z 42 mln zł szpitalnych długów. Pozostałe do spłacenia 12,5 mln zł powiat wziął na siebie. A dokładnie spłaca je w czynszu TCZ płacąc powiatowi za dzierżawiony majątek ok. 1,2 mln rocznie. Sama spółka za wiele go nie ma.

:) 26.02.2017 21:08
Wróciłam z TCZ przed chwilą. Byłam na zastrzyku, cała sprawa trwała około trzech minut. Wniosek prosty. Jeśli czynność nie wymaga organizacji pracy, bo jest łatwa, udaje się personelowi medycznemu jej sprostać. "Złożoność czynności medycznych", obnaża totalny brak organizacji pracy w TCZ. Pokazuje też coś jeszcze... Nie tylko starosta odpowiada za szpital. Wiadomo, ze głównie on i że trudno się przebić przez jego decyzje. Jednak jeśli dzieje się tak źle w naszym szpitalu, to mamy członków Zarządu, cały skład Rady Powiatu, Komisję Zdrowia. Może znajdzie się grupka takich ludzi wśród wymienionych, którzy spróbują coś zmienić? Bo jeśli nie, to po co ta cała Rada Powiatu z bezradnymi radnymi w składzie? Pan jest przewodniczącym Komisji Zdrowia. Pisze Pan otwarcie o ułomnościach naszego szpitala. Czy w ramach własnych kompetencji nie może Pan i grupa podobnie myślących radnych wpłynąć na politykę pracy i jej organizacji w TCZ? Może znajdzie Pan kilka osób w Radzie, które będą miały śmiałość, razem z Panem głośno mówić o problemie, znaleźć wspólnie jego rozwiązanie? Wiadomo, że nikt nie dokona cudu, ale małymi kroczkami można próbować zwalczyć patologię jaka wytworzyła się w TCZ, chociaż w tych najbardziej newralgicznych punktach. Problem jest. Dla przeciętnego Tomaszowianina dzisiaj najgorszym jest fakt, że NIE przyjmuje się chorych do Centrum Zdrowia. Godzinami zadręcza się ich na SOR, wykonując szereg badań. Znam kilka przypadków znajomych, którzy trafiali z poważnymi schorzeniami zagrażającymi życiu i po 6-8 godzinach wracali chorzy, z plikiem badań i poczuciem upodlenia do domu. Badania te można byłoby wykonać w parę dni na specjalistycznym oddziale, zapewniając choremu odpowiednie warunki do zdiagnozowania, ale chyba chodzi o to, żeby pacjentów nań nie przyjmować. Podchodząc zadaniowo do tego, co dzieje się w TCZ może należy w pierwszej kolejności zlikwidować to, co dzieje się na SOR? Tym mogą się zainteresować radni z Rady Powiatu, bo reprezentują interesy wszystkich mieszkańców Tomaszowa.

.... 26.02.2017 20:48
Własnie oglądałem kolejne relacje z sesji. Kukliński wielokrotnie na deskach. Brawo Sławek. Masakra. Więcej wkrótce. Oświata też kiepsko.

Ann 26.02.2017 20:47
zgłosiłam się do szpitala na początku lutego ze spuchniętym kolanem, strasznie bolało . Zapytałam się czy lekarz mnie przyjmie (tak poradziła pani w kartotece) nawet nie spojrzał powiedział NIE mam się zapisać na najbliższy termin .... koniec maja brak słów .

..... 26.02.2017 19:24
Sławek, mistrzostwo świata. Kukliński na deskach. Na temat służby zdrowia wie nie wiele. Na finansach też się nie zna. przykład jego wypowiedzi,,Powiat przejął 20 mln długu po szpitalu" Zwykłe kłamstwo. Prawda jest taka, że Powiat zarabia na szpitalu kilkaset tys. zł. rocznie. Dodatkowo poprosił teraz Wójtów o dofinansowanie do karetek. Szczyt bezczelności. Samu(Powiat) czerpie korzyści, ale jak wydatki to może gminy pomogą. Ciekawy jestem , którzy Wójtowie dadzą się nabrać. Powinni też dokładać do szkół średnich, a co, nie wolno? Wolno.

Xxx 26.02.2017 15:17
W szpitalu nie ma obsługi bo nie ma służących, tam pracuje personel medyczny.

richat 26.02.2017 23:16
To dlatego za komuny , gdy była służba zdrowia wszystko funkcjonowało jak należy ?

Sienkiewicz 26.02.2017 12:16
Oglądałem info z sesji. Brawo radny Szewczyk. Obnażył arogancje Kuklińskiego.Starosta zapomniał jak wziął nadwykonania za 2012 i 2014 ze wskaźnikiem nieco ponad 30% mimo że poprzednicy się na to nie zgodzili. Jeszcze mówi że poprzednicy nie umieli negocjować- szczyt hipokryzji. Wsk. zapłacenia za nadwykonania za 2016 w Radomsku to 68%. Kuklinowski też chciał się równać z Kmicicem. NIE TA LIGA.

Reklama
Ewa 26.02.2017 13:07
Radny Szewczyk zaczyna się nam podobać, nie przymyka oczu na ,,dokonania" pryncypała, tylko mówi jak jest i chwała mu za to!

Tom 26.02.2017 10:05
A niby co miałby Pan Mariusz zrobić ??? Sądzę że my wszyscy na tym skorzystamy,jeśli cokolwiek się zmieni na lepsze w tym szpitalu. Chwała mu za to . . . Bo jako jedyny radny coś robi

^ 25.02.2017 22:38
Panie Mariuszu jest Pan Radnym Powiatowym od zdrowia. Co Pan zrobił od początku kadencji (trochę czasu już minęło) w tej materii, żeby poprawić ten system szpitalny (czy były składane jakieś wnioski i jaka była ich realizacja). Czy ta wielka Rada Powiatowa zastanawiała się co z tym szpitalem zrobić, żeby było lepiej.

mindu-mindu 25.02.2017 21:19
Niezależnie od tematu: trzeba będzie zajrzeć do przepisów w sprawie forum internetowego. Myśli Pan, że sprawa jest przegrana - oczywiście , dla mnie ?!?! Być może - może się Pan myli ??

25.02.2017 21:42
Nie pozostaje nic innego niż się bać. Już straszono moich znajomych pracujących w szpitalu i sugerowano, że powinni na mnie wpływać. Wygrażano mnie samemu. Jednemu z pracowników kazano się modlić.

xyz 25.02.2017 18:12
Czekanie 2 godziny na izbie to taka tomaszowska tradycja. Miałem taką "przyjemność" 15 lat temu i w rodzinie widziałem też rok temu. Po kiego diabła ta karetka wozi na sygnale gdy na izbie sadzają na wózku i kilka godzin trzeba czekać na lekarza

..... 25.02.2017 17:47
Myślę że Kuklinowskiego czas rozliczać (za Potop). Tyle porażek , zaniechań i chorej fantazji jeszcze nie widziałem. Najnowszy hit. Planowana jest inwestycja za 39 mln zł. I nikt się nie dowie co zawiera, bo po co. Żaden radny nie zadał do tej pory pytania, co my tam będziemy budować? Jeśli to się uda, to wielki szacunek. Jeśli nie, zapraszam to prokuratury bo to jest już przegięcie. Czyj to pomysł, z kim skonsultowany? Pytam już teraz. Średnia cena metra kwadratowego takiej budowy to około 4 tys zł. czyli będziemy budować około 10 tys metrów kwadratowych. Czyli nowiuteńki szpital.

Znawca 27.02.2017 16:18
Poszukaj sobie ile kosztował blok centralny szpitala Jonschera w Lodzi i spróbuj wybudować metr za 4 tys. Brak pojęcia. Chyba budowales w życiu ci najwyżej budę dla psa :)

Opinie

Reklama

Rekordowa liczba pasażerów PKP Intercity w pierwszym półroczu

PKP Intercity w pierwszym półroczu przewiozły 40,4 mln pasażerów; to najlepszy wynik w historii spółki - poinformował w środę minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Zgodnie z szacunkami przewoźnika w lipcu przewiezionych zostanie 8,7 mln pasażerów, co będzie miesięcznym rekordem.Data dodania artykułu: 30.07.2025 13:15
Rekordowa liczba pasażerów PKP Intercity w pierwszym półroczu

Prezes PiS: 11 października odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji; wzywam do udziału

Prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował we wtorek, że 11 października odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji. Wezwał też „wszystkie siły patriotyczne” do wzięcia w niej udziału.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:19
Prezes PiS: 11 października odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji; wzywam do udziału

Premier: mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami

W tej chwili mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały akty dywersji albo pobicie - poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że wśród nich są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, jest też Polak i Kolumbijczyk.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:16
Premier: mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami

UOKiK postawił spółkom Allegro, DHL, DPD i InPost zarzuty stosowania tzw. greenwashingu

UOKiK postawił zarzuty spółkom Allegro, DHL, DPD i InPost; zarzuca im stosowanie „pseudoekologicznego marketingu”, który wprowadza konsumentów w błąd - poinformował we wtorek Urząd. Allegro, DHL i InPost deklarują współpracę z urzędem.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:13
UOKiK postawił spółkom Allegro, DHL, DPD i InPost zarzuty stosowania tzw. greenwashingu

NIK: w latach 2021-2024 system sprawdzania i oceniania matur nie funkcjonował w pełni skutecznie

W latach 2021-2024 system sprawdzania i oceniania egzaminów maturalnych oraz weryfikacji wyników nie funkcjonował w pełni skutecznie, w konsekwencji oceny nie zawsze były obiektywne i sprawiedliwe - poinformowała we wtorek dyrektor delegatury NIK w Poznaniu Karolina Wirszyc-Sitkowska.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:08
NIK: w latach 2021-2024 system sprawdzania i oceniania matur nie funkcjonował w pełni skutecznie

Tusk: Polska może stracić ok. 8 mld zł na amerykańskich cłach na europejskie towary

Amerykańskie cła na europejskie produkty stały się faktem; według wstępnej oceny Polska może stracić ok. 8 mld zł (groziło 15) - poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Lepsza trudna umowa handlowa niż bezsensowna wojna celna między sojusznikami - dodał.Data dodania artykułu: 29.07.2025 16:06
Tusk: Polska może stracić ok. 8 mld zł na amerykańskich cłach na europejskie towary

84 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia

29 lipca 1941 roku podczas apelu w niemieckim obozie Auschwitz franciszkanin Maksymilian Kolbe zgodził się dobrowolnie oddać życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka, jednego z dziesięciu skazanych na śmierć głodową w odwecie za ucieczkę Polaka.Data dodania artykułu: 29.07.2025 15:59
84 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia

Raport: w I półroczu mniej klientów w galeriach i centrach handlowych

W I połowie roku liczba klientów centrów i galerii handlowych zmniejszyła się o blisko 7 proc. rok do roku, a ogólna liczba wizyt w tych placówkach spadła o blisko 15 proc. - wynika z raportu Proxi.cloud i Grupy Blix. Największy spadek odnotowano w woj. świętokrzyskim - odpowiednio o 11 i 27 proc.Data dodania artykułu: 28.07.2025 11:09
Raport: w I półroczu mniej klientów w galeriach i centrach handlowych
Reklama

Polecane

Blisko co trzeci Polak regularnie odkłada pieniądze m.in. na tzw. czarną godzinęKolejny koncert na Przystani przed namiSpowodował wypadek. Z czteroletnim synem ukrył się w pustostanieSierpniowy repertuar kin Helios„Letnie spotkania informacyjne o KSeF. Bądź na bieżąco.”Kościół przy Placu Kościuszki będzie stopniowo rewitalizowanyPrzyjechali tu, by kraśćPierwszy krok do prawdziwej rewitalizacji Zalewu zrobionyRodzice, działajcie szybciej niż gokartChcą pomagać i ratować.Komunikat o przerwach w dostawie prądu„Tkanie na kolanie” – rękodzieło, które łączy pokolenia w Tomaszowie Mazowieckim
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama