Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:25
Reklama
Reklama

To się zrośnie

Starsza pani złamała rękę. Rodzina szukała pomocy w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Jak to się skończyło?

Opowiedzcie co Wam się przytrafiło...

Jak to co? Chodzi o tomaszowski szpital. To jest jedna wielka porażka. Już wcześniej miałam z nimi przeboje, ale teraz postanowiłam przestać milczeć...

 

Przecież jest Rzecznik Pacjenta, jest prezes... Dlaczego się nie skarżycie?

Bo ludzie się boją.

 

Czego się boją?

Boją się i wstydzą... Boją się, bo każdy może kiedyś znowu trafić do szpitala i potrzebować pomocy. Niech Pan poprosi na swoim portalu o kontakt osoby, które zostały źle potraktowane w szpitalu, to zobaczy Pan ile osób się zgłosi... Ja znam wiele takich przypadków.

 

Spróbuję tak zrobić. Wróćmy do tej porażki. Co Was tak wzburzyło?

Właśnie porażka. Chodzi o naszą babcię. Siostra w sobotę dwa tygodnie temu pojechała z nią do szpitala. Była godzina 18 a babcia, jak się później okazało miała złamaną rękę, po tym jak spadła ze schodka. Starsza kobieta 4 godziny spędziła na SOR-ze.

 

To jeszcze nie tak długo. Znam przypadki o wiele dłuższego oczekiwania

Ale to jest niewyobrażalne. na całym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym nie było nikogo. Żadnych pacjentów. Byłyśmy tylko my. Jak już pojechałyśmy na górę na prześwietlenie, to się okazało, że tam nie ma nikogo, bo panie akurat zjechały sobie na dół. Chodziliśmy z babcią na pieszo, bo dopiero za trzecim razem dali nam wózek.

 

Co było dalej? Pewnie poskładali rękę włożyli w gips i odesłali babcię do domu.

Nie do końca. Dwa razy naszej babci składali tę rękę. Za drugim razem  w cztery osoby.

 

Jak to?

Normalnie. Rękę babci złożono, włożono w gips, dostaliśmy dokumenty i pojechaliśmy do domu.

 

Ale opowiedzcie, jak zostałyście obsłużone w szpitalu, bo póki co nic z tej Waszej opowieści nie wynika.

W sumie spędziliśmy w szpitalu 4 godziny. Zostaliśmy przyjęci. Później pojechaliśmy na to zdjęcie. Zjechaliśmy na dół. Ręka złamana. Założono gips. Czekaliśmy aż gips wyschnie. Jak wysechł zrobiono kolejne zdjęcie. Czekaliśmy długo, bo nikogo nie było. Zrobili zdjęcie. Zjeżdżamy na dół. Oglądają. Źle złożona ręka. Składają rękę jeszcze raz. Tym razem, tak jak mówiłam, we czterech. Znowu w gips i znowu na górę. I znowu nikogo w RTG nie ma. Poszedł ich poszukać ratownik, który z nami pojechał. Zrobili zdjęcie. Pojechałyśmy na dół. Obejrzeli i kazali iść do domu i zgłosić się za cztery dni na kontrole.

 

[reklama2]

 

No i wróciliście...

W poniedziałek wróciliśmy do szpitala, bo palce złamanej reki zrobiły się sine. Do tego były tak napuchnięte, że nie mogła nimi ruszać. Lekarz popatrzył, rozciął gips i kazał przyjść w piątek. Więc zapakowałam babcię w samochód i jadę w piątek kolejny raz do szpitala.

 

To nic dziwnego taka kontrola w przypadku złamania. Ile babcia Wasza ma lat?

83 lata. W dodatku niedowidzi, więc wymaga opieki. Wszędzie trzeba ją zaprowadzić. Wchodzimy więc w piątek do gabinetu a tam kolejny pan doktor. To nie ten sam lekarz, bo wiadomo, że jest taki, na jakiego się akurat trafi. No i pan doktor mówi: co się pani stało? zdjęcie pani ma? Odpowiadam, że mamy nawet cztery ale chcielibyśmy aktualne. No to poszliśmy. Wracamy z RTG. Pan doktor popatrzył i mówi: to się zrośnie. Mam tutaj zdjęcie w telefonie. Zaraz panu pokażę.

 

Faktycznie kość przesunięta.

Ale lekarz (nazwisko do wiadomości redakcji) stwierdził, że jest ok i że się kość zrośnie. To ja go z znowu pytam, czy ta ręka będzie na pewno władna. Wtedy stwierdził, że trzeba wypisać skierowanie na oddział. Tyle, że to skierowanie było już wypisane i leżało w dokumentacji.

 

Jak to?

No tak, bo okazało się, że zostało już wypisane na poprzedniej wizycie. Lekarz kazał mi się zgłosić w kolejny poniedziałek i pójść do ordynatora, bo oddział jest tak "zawalony", że nie wiadomo czy babcię przyjmą. Zdenerwowałam się i mówię: w jaki poniedziałek. Jest piątek a babcia jest na środkach przeciwbólowych, bo ją tak ręka rwie. Zlitował się w końcu i kazał mi iść z babcią na górę. To poszłam. Wymienił nawet nazwisko konkretnego lekarza, do którego mam się zgłosić.

 

Do którego lekarza?

Mniejsza o nazwisko (do wiadomości redakcji), bo na oddziale, kiedy tam trafiliśmy nie było żadnego lekarza. Była za to niezwykle opryskliwa pielęgniarka. Zapytaliśmy kiedy będzie doktor, odpowiedziała że dzisiaj już go chyba wcale nie będzie. Pytam więc: chyba czy na pewno. Ona nie wie. Zadaję więc kolejne pytanie. Czy jest jakiś inny lekarz, z którym mogłabym porozmawiać. Wskazano mi pokój, bodajże numer 14.  Pielęgniarka od razu powiedziała, że tam chyba nikogo nie ma... i rzeczywiście nie było. Znowu więc pytam: to nie ma żadnego lekarza na oddziale? Pielęgniarka odpowiada, że widocznie nie ma.  Mówi, że albo są na bloku, albo może sobie wyszli. Normalnie nerwy mnie wzięły...

 

O której to było godzinie?

Było około 12:30. Zdenerwowałam się, więc zabrałam babcię do domu. Przygotowałam i zawiozłam do szpitala w Bełchatowie. Jadąc tam wiedziałam, że mam złe skierowanie, bo nie dojść, że do Tomaszowa, to jeszcze sprzed pięciu dni.

 

Ale może byłyście zbyt niecierpliwe i zbyt mało energiczne w poszukiwaniu tego lekarza?

Na co miałyśmy czekać? Nie było tam z kim rozmawiać. Miałyśmy czekać aż ktoś łaskawie się zjawi? Chyba mnie pół oddziału tam słyszało, tak się zdenerwowałam.

 

Nie rozumiem tu czegoś. Wypisano Wam skierowanie w poniedziałek i tego skierowania nie otrzymaliście?

No nie. Doktor powiedział, że zobaczy w piątek co się będzie działo, bo minie akurat siedem dni od wypadku.

 

 

Co się wydarzyło w Bełchatowie?

Poczuliśmy się, jakbyśmy trafili do innego świata. W ciągu niespełna godziny babcia była już na oddziale. W tym czasie, jak się przyglądaliśmy, przyjęto chyba 8 innych osób na różne oddziały. Można? Okazuje się, że można. Obsługa jest błyskawiczna.

 

Może mają więcej personelu?

Wcale nie. Siedzi jedna pani rejestratorka i wszystko koordynuje. Przyszedł lekarz i zwrócił uwagę na to skierowanie. Wytłumaczyłam, że nie mogę kolejny raz chodzić po tomaszowskim szpitalu chodzić i prosić o pomoc dla babci.

 Babcia ma tyle lat ile ma, ale czy to znaczy, że nie ma prawa do życia? Lekarz na początku też stwierdził, że się kość zrośnie, ale wziął zdjęcie i poszedł skonsultować się z kolegą z oddziału. Po kilku minutach zszedł i stwierdził, że babcia zostaje na oddziale, ponieważ nie dają gwarancji, że ręka będzie sprawna i że wymaga zabiegu operacyjnego. W Tomaszowie stwierdzono, że stan jest zadawalający. Jak rozmawiałam dzisiaj z ordynatorem, to mnie pytał dlaczego babcia trafiła do szpitala tak późno.  

Porównując szpitale, to niestety widać drastyczną różnicę w podejściu do pacjentów. Przecież to jest służba ludziom. Pracownicy szpitala w Bełchatowie nie odstąpili nas na krok. Babcia natychmiast znalazła się na wózku i zawieziona została na oddział.

Babcia jest już po zabiegu. Kość złączono jej płytką, założono szynę i dobrze się czuje. 

 

****

 

Jeśli chcecie poskarżyć się na obsługę w Tomaszowskim Centrum Zdrowia, piszcie do mnie na redakcyjnego maila

[email protected] 

 

Gwarantuję oczywiście dyskrecję i pełną anonimowość, którą chroni także tajemnica dziennikarska. 

Jeśli składacie oficjalne skargi adresujcie je także do wiadomości Przewodniczącego Komisji Zdrowia Rodziny i Spraw Społecznych Rady Powiatu Tomaszowskiego. 

 

Polecamy także 

Prawym okiem: Misiewicz w tomaszowskim szpitalu


To się zrośnie

To się zrośnie

To się zrośnie

To się zrośnie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

... 27.02.2017 14:38
generalnie to jest tak, że konsorcjum ma określony budżet, którego się musi trzymać. w tym budżecie jest jakaś określona stawka dzienna. jeśli będzie za dużo osób do podziału tej stawki dziennej, każdy dostanie mało. jeśli np. będą dwie osoby do podziału puli, to będzie dużo do podziału. korzystniej jest więc, jak pacjentów obsługuje jedna osoba, niż trzy. proste i logiczne. stąd kolejki i brak personelu czy to średniego czy lekarzy. stąd wynika, ze panie poszły na dół, a nie ma ich na górze. jak skończą na dole, to wrócą na górę. a tak w ogóle, to zdrowia życzę :-)

xyz 27.02.2017 13:07
Jestem pracownikiem szpitala. To,że długo czkacie państwo w Izbie Przyjęć, to wyłączna zasługa lekarzy między innymi tych z konsorcjum. Czasem pacjent czeka 2 godziny by usłyszeć,że zostaje przyjęty lub będzie miał pobrane badania. Za przedłużający się pobyt zbiera personel średni, na który to oczekujący wylewają całą swoją złość. Idąc do laboratorium personel przechodzi przez poczekalnię, co jest komentowane "nic nie robią, tylko chodzą". Empatia musi być po obydwu stronach. Trudno o empatię, jeśli przychodzi ktoś i zwyzywa wszystkich na wejście,albo narusza nietykalność pracowników, kiedy czujesz się zagrożony. Personel średni nie ponosi winy za cały system służby zdrowia i za pracę lekarzy.

rumpel 26.02.2017 23:57
Panie Mariuszu kochany. Widzę, że nie tylko ja widzę, że pisze Pan „boso, ale w ostrogach”. Wiemy, wiemy, swój swojemu oka nie wykole. Choć koalicja uwiera a rozum podpowiada, że aby zaspokoić swoje ambicje, trzeba grać w drużynie, raz z dudami, innym razem z biało-czerwonymi, bo samopas w lokalnej polityce nic się nie osiągnie. Te ostrogi do zasłona dla maluczkich, mądrzy tego nie kupują. Takimi (p)opisami popada Pan powoli w śmieszność. To pisanie to pitu-pitu do kitu zbliżone do dawnego Tit-u.

Sami spece od zdrowia 26.02.2017 21:23
Obecny TCZ sp. z o.o. to twór tzw. rządowego planu B. Powiat w Tomaszowie Mazowieckim w 2009 r. przekształcił swój szpital w spółkę w ramach rządowego planu „B” i umorzył dzięki temu 30,5 mln z 42 mln zł szpitalnych długów. Pozostałe do spłacenia 12,5 mln zł powiat wziął na siebie. A dokładnie spłaca je w czynszu TCZ płacąc powiatowi za dzierżawiony majątek ok. 1,2 mln rocznie. Sama spółka za wiele go nie ma.

:) 26.02.2017 21:08
Wróciłam z TCZ przed chwilą. Byłam na zastrzyku, cała sprawa trwała około trzech minut. Wniosek prosty. Jeśli czynność nie wymaga organizacji pracy, bo jest łatwa, udaje się personelowi medycznemu jej sprostać. "Złożoność czynności medycznych", obnaża totalny brak organizacji pracy w TCZ. Pokazuje też coś jeszcze... Nie tylko starosta odpowiada za szpital. Wiadomo, ze głównie on i że trudno się przebić przez jego decyzje. Jednak jeśli dzieje się tak źle w naszym szpitalu, to mamy członków Zarządu, cały skład Rady Powiatu, Komisję Zdrowia. Może znajdzie się grupka takich ludzi wśród wymienionych, którzy spróbują coś zmienić? Bo jeśli nie, to po co ta cała Rada Powiatu z bezradnymi radnymi w składzie? Pan jest przewodniczącym Komisji Zdrowia. Pisze Pan otwarcie o ułomnościach naszego szpitala. Czy w ramach własnych kompetencji nie może Pan i grupa podobnie myślących radnych wpłynąć na politykę pracy i jej organizacji w TCZ? Może znajdzie Pan kilka osób w Radzie, które będą miały śmiałość, razem z Panem głośno mówić o problemie, znaleźć wspólnie jego rozwiązanie? Wiadomo, że nikt nie dokona cudu, ale małymi kroczkami można próbować zwalczyć patologię jaka wytworzyła się w TCZ, chociaż w tych najbardziej newralgicznych punktach. Problem jest. Dla przeciętnego Tomaszowianina dzisiaj najgorszym jest fakt, że NIE przyjmuje się chorych do Centrum Zdrowia. Godzinami zadręcza się ich na SOR, wykonując szereg badań. Znam kilka przypadków znajomych, którzy trafiali z poważnymi schorzeniami zagrażającymi życiu i po 6-8 godzinach wracali chorzy, z plikiem badań i poczuciem upodlenia do domu. Badania te można byłoby wykonać w parę dni na specjalistycznym oddziale, zapewniając choremu odpowiednie warunki do zdiagnozowania, ale chyba chodzi o to, żeby pacjentów nań nie przyjmować. Podchodząc zadaniowo do tego, co dzieje się w TCZ może należy w pierwszej kolejności zlikwidować to, co dzieje się na SOR? Tym mogą się zainteresować radni z Rady Powiatu, bo reprezentują interesy wszystkich mieszkańców Tomaszowa.

.... 26.02.2017 20:48
Własnie oglądałem kolejne relacje z sesji. Kukliński wielokrotnie na deskach. Brawo Sławek. Masakra. Więcej wkrótce. Oświata też kiepsko.

Ann 26.02.2017 20:47
zgłosiłam się do szpitala na początku lutego ze spuchniętym kolanem, strasznie bolało . Zapytałam się czy lekarz mnie przyjmie (tak poradziła pani w kartotece) nawet nie spojrzał powiedział NIE mam się zapisać na najbliższy termin .... koniec maja brak słów .

..... 26.02.2017 19:24
Sławek, mistrzostwo świata. Kukliński na deskach. Na temat służby zdrowia wie nie wiele. Na finansach też się nie zna. przykład jego wypowiedzi,,Powiat przejął 20 mln długu po szpitalu" Zwykłe kłamstwo. Prawda jest taka, że Powiat zarabia na szpitalu kilkaset tys. zł. rocznie. Dodatkowo poprosił teraz Wójtów o dofinansowanie do karetek. Szczyt bezczelności. Samu(Powiat) czerpie korzyści, ale jak wydatki to może gminy pomogą. Ciekawy jestem , którzy Wójtowie dadzą się nabrać. Powinni też dokładać do szkół średnich, a co, nie wolno? Wolno.

Xxx 26.02.2017 15:17
W szpitalu nie ma obsługi bo nie ma służących, tam pracuje personel medyczny.

richat 26.02.2017 23:16
To dlatego za komuny , gdy była służba zdrowia wszystko funkcjonowało jak należy ?

Sienkiewicz 26.02.2017 12:16
Oglądałem info z sesji. Brawo radny Szewczyk. Obnażył arogancje Kuklińskiego.Starosta zapomniał jak wziął nadwykonania za 2012 i 2014 ze wskaźnikiem nieco ponad 30% mimo że poprzednicy się na to nie zgodzili. Jeszcze mówi że poprzednicy nie umieli negocjować- szczyt hipokryzji. Wsk. zapłacenia za nadwykonania za 2016 w Radomsku to 68%. Kuklinowski też chciał się równać z Kmicicem. NIE TA LIGA.

Ewa 26.02.2017 13:07
Radny Szewczyk zaczyna się nam podobać, nie przymyka oczu na ,,dokonania" pryncypała, tylko mówi jak jest i chwała mu za to!

Tom 26.02.2017 10:05
A niby co miałby Pan Mariusz zrobić ??? Sądzę że my wszyscy na tym skorzystamy,jeśli cokolwiek się zmieni na lepsze w tym szpitalu. Chwała mu za to . . . Bo jako jedyny radny coś robi

^ 25.02.2017 22:38
Panie Mariuszu jest Pan Radnym Powiatowym od zdrowia. Co Pan zrobił od początku kadencji (trochę czasu już minęło) w tej materii, żeby poprawić ten system szpitalny (czy były składane jakieś wnioski i jaka była ich realizacja). Czy ta wielka Rada Powiatowa zastanawiała się co z tym szpitalem zrobić, żeby było lepiej.

mindu-mindu 25.02.2017 21:19
Niezależnie od tematu: trzeba będzie zajrzeć do przepisów w sprawie forum internetowego. Myśli Pan, że sprawa jest przegrana - oczywiście , dla mnie ?!?! Być może - może się Pan myli ??

25.02.2017 21:42
Nie pozostaje nic innego niż się bać. Już straszono moich znajomych pracujących w szpitalu i sugerowano, że powinni na mnie wpływać. Wygrażano mnie samemu. Jednemu z pracowników kazano się modlić.

xyz 25.02.2017 18:12
Czekanie 2 godziny na izbie to taka tomaszowska tradycja. Miałem taką "przyjemność" 15 lat temu i w rodzinie widziałem też rok temu. Po kiego diabła ta karetka wozi na sygnale gdy na izbie sadzają na wózku i kilka godzin trzeba czekać na lekarza

..... 25.02.2017 17:47
Myślę że Kuklinowskiego czas rozliczać (za Potop). Tyle porażek , zaniechań i chorej fantazji jeszcze nie widziałem. Najnowszy hit. Planowana jest inwestycja za 39 mln zł. I nikt się nie dowie co zawiera, bo po co. Żaden radny nie zadał do tej pory pytania, co my tam będziemy budować? Jeśli to się uda, to wielki szacunek. Jeśli nie, zapraszam to prokuratury bo to jest już przegięcie. Czyj to pomysł, z kim skonsultowany? Pytam już teraz. Średnia cena metra kwadratowego takiej budowy to około 4 tys zł. czyli będziemy budować około 10 tys metrów kwadratowych. Czyli nowiuteńki szpital.

Znawca 27.02.2017 16:18
Poszukaj sobie ile kosztował blok centralny szpitala Jonschera w Lodzi i spróbuj wybudować metr za 4 tys. Brak pojęcia. Chyba budowales w życiu ci najwyżej budę dla psa :)

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama