Teraz grupa liczy każdego roku ok. czterystu osób, a tancerze KS "Aster" odnoszą sukcesy w Polsce, Europie i na świecie. Jest wiele osób, które są Mistrzami Świata w poszczególnych kategoriach tanecznych.
"Ważne jest to, żeby dzieci były prowadzone przez wykwalifikowanych instruktorów, którzy nie zrobią im krzywdy, a nie tylko wykształcą je w dziedzinie tańca, nie tylko będą im przedstawiać dobre wartości, ale to także jest wychowanie. I bardzo ważne jest to, drodzy Państwo, do kogo zaprowadzacie swoje dziecko. Bo dziecko częściowo nabiera wartości i zachowania swojego instruktora. I zawsze na to zwracajcie uwagę, bo małym dzieciom można bardzo szybko zrobić krzywdę, jeżeli nie fizycznie, to psychicznie. Zawsze stawiałam to na pierwszym miejscu. Zawsze na pierwszym miejscu były dzieci i to, aby były bardzo dobrze wykształcone i aby robili to ludzie, którzy mają o tym pojęcie." - powiedziała Beata Będerz.
Wczorajszy wieczór był pożegnaniem Beaty Będerz, z Zespołem "Aster". Z powodu choroby postanowiła przekazać Zespół Katarzynie Ogłuszce, instruktorce, która wychowała się właśnie w tym Klubie. Była to dla niej trudna decyzja, jednak miała wybór albo zamknąć Zespół, albo właśnie przekazać go innej osobie, która będzie prowadzić go w kolejnych latach. Przekazała swojej następczyni kronikę i kompas, z nadzieją, że będzie prowadził ją do sukcesu. Podziękowała wszystkim życzliwym osobom, które wspierały działania Zespołu "Aster". Tancerze uczestniczący w zawodach otrzymali dyplomy, a Mistrzowie i Wicemistrzowie Świata pamiątkowe puchary. Był też tort urodzinowy z napisem "Aster - 19 lat". .
"Wolne chwile będę poświęcała zespołowi. Zawsze, jeżeli tylko zostanę o to poproszona, będę doradzała w jakim kierunku iść, a oprócz tego, chciałabym również poświęcić się ludziom, bo zawsze kochałam ludzi, kochałam dzieci i myślę, że to się tak nie skończy. Aktualnie wolny czas chciałabym poświęcić na ukończenie mojej książki "Rozwój poprzez taniec", bo częściowo jest napisana i nigdy nie miałam czasu jej dokończyć. Mam nadzieję, że teraz się to uda." - takie ma plany Beata Będerz.
Zespół występował na większości imprez organizowanych w naszym mieście. Nie było imprezy, na której choćby kilku tancerzy nie reprezentowało zespołu czy na "Sercu na dłoni", czy "Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy". Grupa jest doskonale znana i rozpoznawalna w naszym mieście, ale także w Europie i świecie.
Siedziba KS "Aster" znajdowała się przy ulicy Jana Pawła II, a już w tym roku we wrześniu nabór do zespołu będzie prowadziła Katarzyna Ogłuszka w nowym miejscu {Lewa i Smugowa}.
"Serdecznie dziękuję tym którzy mnie wspierali przez te lata, ale dziękuje też tym, którzy mnie krytykowali, bo zdrowa krytyka, mądra krytyka, doprowadziła do tego, że dzisiaj ten zespół jest na tak bardzo wysokim poziomie, że jest szanowany nie tylko w Polsce, Europie, ale również na świecie. Bardzo serdecznie dziękuję." - powiedziała Beata Będerz












































































Napisz komentarz
Komentarze