Dla większości z nas zima kojarzy się z porannym odkopywaniem samochodu z grubej pokrywy śniegu, zamarzniętymi klamkami, rozładowanym akumulatorem i szybami gotowymi do tak zwanego skrobania. Ale to nie wszystko. Przygotowując się do tej mroźnej pory roku należy pomyśleć jeszcze o tym, by codziennie bezpiecznie dojechać pracy, do domu nawet po śliskiej, oblodzonej i zaśnieżonej nawierzchni.
Na co zwracać uwagę?
Przede wszystkim należy pamiętać, że nawet najwytrwalsze opony i najlepsze hamulce w trudnych, zimowych warunkach atmosferycznych nie dają nam gwarancji bezpiecznej jazdy samochodem. To jak pojazd zachowa się na drodze zależy w dużej mierze od nas, naszego rozsądku i doświadczenia, ale ogromne znaczenie ma również postawa kierowców, których spotkamy na swojej drodze. Między innymi dlatego ogromny wpływ na bezpieczeństwo ma nasza technika jazdy. Jak więc należy jeździć, co poćwiczyć i czego być świadomym?
Po pierwsze w czasie jazdy ostrożnie operuj gazem i skrzynią biegów. Nie dodawaj gazu na zakrętach ani nie ruszaj zbyt gwałtownie. Pamiętaj, że samochód na lodzie a nawet asfalcie pokrytym zimową "breją" zachowuje się zupełnie inaczej. Szczególnie zimą lepiej wyjechać 15 minut wcześniej niż narażać siebie (i innych uczestników ruchu drogowego) na gwałtowne ruchy- przecież tu chodzi o Twoje bezpieczeństwo.
Po drugie zwracaj większą uwagę niż normalnie uwagę na zakręty. Te w miarę możliwości najlepiej będzie pokonywać większym łukiem. Im mocniej skręcisz kierownicę, tym łatwiej nasz samochód może stracić przyczepność i spowodować niechcianą kolizję. Chciałoby się więc i tym razem powtórzyć - ZACHOWAJ OSTROŻNOŚĆ.
Po trzecie zachowaj większy odstęp od samochodów i nie hamuj gwałtownie! W zimie droga hamowania znacznie się wydłuża, dlatego warto zachować duży odstęp między pojazdami. Unikaj również gwałtownego wciskania środkowego pedałU. Nagłe zahamowanie pogorszy wręcz sprawę, ponieważ samochód momentalnie wpadnie w poślizg.
Gdzie szukać pomocy w razie potrzeby?
Przygotowując się do zimy weź pod uwagę również czarny scenariusz i pomyśl o sytuacji, w której w mroźnej aurze będziesz potrzebował pomocy na środku drogi. Takowa może być konieczna nie tylko w wypadku kolizji (tfu tfu), ale także w przypadku zwyczajnej awarii auta (nawet prozaicznego rozładowania akumulatora). Dlatego też szczególnie planując dłuższy, zimowy wyjazd (może podróż na Święta, Sylwestra lub ferie z rodziną), warto zaopatrzeć się w numer infolinii, na której przeszkoleni specjaliści podpowiedzą Ci co zrobić i pomogą sprowadzić pomoc. Taką infolinię oferuje dziś już większość ubezpieczycieli, wystarczy więc przejrzeć swoją polisę.


























































Napisz komentarz
Komentarze