Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 20:11
Reklama
Reklama

Bo ta, co nie zginęła…

Archiwum Państwowe w Piotrkowie Trybunalskim serdecznie zaprasza na prezentację wystawy i projekcję filmu „Bo ta, co nie zginęła… 1945 r.” zrealizowanych w ramach projektu edukacyjnego przy wsparciu Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych i Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Batalion Tomaszów”.

Spotkanie promocyjne odbędzie się w dniu 29 października 2015 .r, o godz. 12:00 w siedzibie Oddziału archiwum w Tomaszowie Mazowieckim, przy ul. Spalskiej 120.

Serdecznie zapraszamy!

 

Historia opowiedziana inaczej…


Bogactwo dziejów naszego państwa, jak również ich wymiar regionalny można omawiać na wiele sposobów… Ważne jest aby opowieść ta była atrakcyjna dla odbiorców – zarówno w treści, jak i w formie…
Jak zatem opowiedzieć historię trudną, nie tak jeszcze odległą od naszych czasów, często obecną w pamięci naszych rodzin? Jakimi narzędziami posłużyć się, aby nasza opowieść była atrakcyjna dla szerokiego grona odbiorców, w tym również tych, którzy ponad wertowanie kart opracowań naukowych przedkładają magię obrazu? Takie, jak i wiele innych pytań postawili sobie historycy i archiwiści, pracujący w Archiwum Państwowym w Piotrkowie Trybunalskim. Przy wsparciu Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych, wspólnie ze Stowarzyszeniem Rekonstrukcji Historycznej „Batalion Tomaszów” z Tomaszowa Mazowieckiego, a także szerokim gronem pasjonatów historii, opracowano projekt edukacyjny w niecodziennej formie. Składają się na niego barwna wystawa reprodukcji materiałów archiwalnych, jak i… film. Obydwa te przedsięwzięcia nawiązują do wydarzeń związanych z zakończeniem II Wojny Światowej, zwłaszcza tych, które miały miejsce w Piotrkowie Trybunalskim, Tomaszowie Mazowieckim oraz na przyległych terenach.


Historia utrwalona w materiałach archiwalnych


Już na wstępnym etapie nauki dowiadujemy się o źródłach historycznych. Z czasem poznajemy ich definicje, czy też uczymy się dzielić je pod względem formy i treści. Z zainteresowaniem podziwiamy np. eksponaty muzealne, a w wolnych chwilach zwiedzamy zabytkowe budowle. Gdzie jeszcze możemy odnaleźć historię w czystej postaci…? W zasobach archiwów państwowych. Odpowiedź jest prosta, mimo iż archiwa kojarzą się często z niedostępnymi i tajemniczymi instytucjami. Tymczasem już pierwsza wizyta w archiwum państwowym potrafi zmienić ten punkt widzenia.


W nawiązaniu do tytułu naszego projektu edukacyjnego, za pośrednictwem materiałów archiwalnych – dokumentów z zasobu Archiwum Państwo-wego w Piotrkowie Trybunal-skim – dokonujemy podróży w czasie do burzliwego roku 1945. Ostatnie dni okupacji i walk frontowych, a następnie trudności życia codziennego w zniszczonym kraju, przemiany polityczne, czy też działalność antykomunistycznej konspiracji – to jedne z wielu zagadnień prezentowanych na dziesięciu barwnych planszach wystawy. Reprodukcje dokumentów, zdjęć, czy plakatów – opatrzone popularyzowanym komentarzem historycznym, stwarzają możliwość lepszego poznania i zrozumienia minionych czasów.


Magia obrazu, atrakcyjna szata graficzna, widoki znajomych miejsc i brzmienia znanych nazw, przemawiają o wiele intensywniej niż typowo naukowe, lub podręcznikowe opisy. Historia jest ciekawa, zwłaszcza gdy „odkrywamy” ją poprzez autentyczne świadectwa sprzed dziesięcioleci.

 

 

Więc jednak film!


X-ta Muza... Niejednokrotnie już pokazała, że z historią jej do twarzy. Każdy z nas widział kiedyś film nawiązujący do historii. Czemu zatem nie wykorzystać poznawczych walorów „ruchomych obrazów” do popularyzowania wiedzy nie tylko o historii państwa i regionu, lecz również do promocji wiedzy na temat źródeł archiwalnych? Czemu nie „ożywić” postaci i miejsc prezentowanych już przecież na planszach wystawy?


Aby podjąć się takiego wyzwania, w dużej mierze nowatorskiego, odbiegającego od standardowych form działalności edukacyjnej i popularyzatorskiej, a co ważniejsze realizowanego w nielicznym gronie archiwistów – należało odwołać się do środowiska pasjonatów z poza naszej branży. Dzięki wcześniejszej współpracy przy okazji imprez historyczno-archiwalnych, okraszonych mundurami i replikami broni oraz widowiskami historycznymi do prac nad filmem włączyli się członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Batalion Tomaszów”. Zaprawieni w bojach rekonstruktorzy wcielili się w rolę oddziału partyzanckiego „Żołnierzy Wyklętych”. Dzięki ich zaangażowaniu udało się nasz film wzbogacić o sceny batalistyczne.


Obraz ten nie jest zdominowanych jedynie przez tematykę militarną. W pozostałe role – tak cywilne jak i wojskowe – wcielili się piotrkowscy i tomaszowscy archiwiści. Na potrzebę dni zdjęciowych tomaszowski Odział naszego archiwum zmienił się w plan filmowy. Sala promocji zasobu zmieniła się nie do poznania dzięki z trudem pozyskanym rekwizytom i pracy całego zespołu nad przygotowaniem scenografii. Cóż jednak po niej, jeżeli nie ustali się obsady, nie sporządzi scenariusza i nie zredaguje dialogów…? To kolejne zadanie, jakie realizacja projektu postawiła przed archiwistami. Wizje artystyczne musiały jednak pozostawać w relacji z faktami historycznymi, dlatego prace na tym etapie prowadzone były w oparciu o materiały archiwalne. Szerokie grono osób pracujących nad filmem zasiliła ekipa filmowa dysponująca profesjonalnym sprzętem, a także grupa przyjaciół archiwum którzy wcieli się w część ról.


W zaciszu magazynu archiwalnego, oraz w trzydziestostopniowym upale pleneru powstawał film, będący artystyczną wizją historii. Oprócz postaci historycznych – Romana Tuchowskiego (działacza partii komunistycznej), czy majora Iwanowa (żołnierza Armii Czerwonej) – pojawiły się postacie w pewnym sensie uniwersalne. Zaliczyć można do nich polskich konspiratorów i partyzantów, pracowników lokalnych zakładów pracy, a także szereg innych. Wspólnymi siłami udało się pozyskać dla nich kostiumy i rekwizyty, w tym również zabytkowy samochód do sceny zamachu…


Tak powstał film. Obraz dynamiczny, w którym sceny narracyjne prowadzone w oparciu o plansze wystawy, przeplatają się z ujęciami fabularnymi. W taki oto sposób tradycja spotkała się z nowoczesnością, a nasi widzowie będą mogli czerpać z tak opracowanego materiału nie tylko wiedzę historyczną, lecz – mamy nadzieję – również inspirację do własnych poszukiwań tropów historii nam najbliższych, bo osadzonych w rodzinnych stronach.

 


Maszyna do pisania i karabin maszynowy


Każda ze scen filmu jest równie budująca napięcie, jak kolejna plansza wystawy. Problemy gospodarcze i polityczne minionej epoki poruszane są m.in. w scenie zebrania komitetu Polskiej Partii Robotniczej. Przemowy działaczy oraz kolejne zdania zatwierdzanej na zebraniu odezwy przeplatają się z miarowym dźwiękiem zabytkowej maszyny do pisania, na której stenotypistka rejestruje przebieg zebrania. Warkot silnika samochodu komponuje się z szumem lasu, nie zapowiadając początkowo zbliżającej się z minuty na minutę zasadzki.

 

W takt marszowego kroku oddziału partyzanckiego oraz komend wojskowych toczy się życie obozowe „Żołnierzy Wyklętych”. Ostatnie chwile odpoczynku przerywa nagła wymiana ognia z patrolem przeciwników. Wywiązuje się zacięty bój… O wszystkim tym przekonać się można było za pośrednictwem dwóch krótkich zwiastunów, opublikowanych uprzednio na Facebook’owym fanpage’u Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim. Dotychczas oba materiały obejrzało już ponad dwa tysiące osób, nie mówiąc o tych, którym zapowiedzi filmu prezentowane były podczas szeregu imprez historyczno-archiwalnych w ostatnich tygodniach… Wszyscy widzowie wyrażali zaciekawienie i chęć zapoznania się z gotowym obrazem, jak również towarzyszącą mu wystawą.


Zapraszamy zatem już teraz do uczestnictwa w pokazach filmu i wystawy. Ze względu na duże zainteresowanie naszym projektem, o ich miejscu i czasie będziemy informować za pośrednictwem naszej strony internetowej, Facebooka oraz dzięki uprzejmości mediów.


Archiwum Państwowe w Piotrkowie Trybunalskim
www.piotrkow-tryb.ap.gov.pl
www.facebook.com/APwPT
Bo ta, co nie zginęła… 1945 r.
Reżyseria: Piotr Hrabski Scenariusz: Tomasz Matuszak, Maciej Hubka

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
hrabia Antoni 22.10.2015 09:16
no niem mogę istni partyzanci z wyciętego lasu, spoko inicjatywa tylko przy ostrzale co nie którzy pomijając kategorie wagowe zwiewali by szybciej niż mały Franek (bohater komuny). Proponuje w kolejnym cyklu nakręcić film dokumentalny o budowie kominów na Wistomie, albo o strajku dorożkarzy tomaszowskich w związku z planowaną budową linii tramwajowej było by śmiesznie. Kwintesencją i wyjściem na przeciw duchowi obecnych nastrojów niech będzie rozbiórka cerkwi. P. S. podkład muzyczny proponuje http://samotna-drozka-online.w...tworth.pl/ doda melodramatu

Reklama
Polecane
Przy dworcu kolejowym w Tomaszowie Mazowieckim powstanie nowy parkingPremier: plan budowy żelaznej kopuły nad Polską i Europą posunął się o krok do przoduSzkolenie z Czarnej Taktyki w 9 Łódzkiej Brygadzie Obrony TerytorialnejArbuzy ekologiczneUOKiK: klienci Biedronki, którzy wzięli udział w promocji „Magia Rabatów”, mogą otrzymać 150 złNFOŚiGW: start programu dopłat do przydomowych wiatraków planowany na 2.-3. kwartał 2024 r.Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącym
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama