Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 06:53
Reklama
Reklama

Muzyka nie na sprzedaż

Kultura rocka wciąż podlega ewolucji, choć wydaje mi się,że w latach 80-tych nastąpił moment ciszy i stagnacji. Nie były to dobre czasy dla muzyki rockowej. Panował marazm. Panowała muzyka „stadionowa”- muzyka lekka, łatwa i przyjemna. Muzykę tworzono dla potrzeb telewizji. Coraz większe znaczenie miały również teledyski. Po dwóch latach od rozpoczęcia swej działalności, w 1981 roku stacja MTV szczyciła się już szesnastoma milionami stałych abonentów. W 1982 roku wprowadzono płyty kompaktowe, całkowicie zmieniające sposób rejestrowania i dystrybucji albumów. Kto chciał posłuchać nowej a jednocześnie dobrej muzyki musiał naprawdę się postarać.

[reklama2]

W latach 90-tych kiedy rock and roll na nowo rozkwitał dzięki grupom z miasta Seattle  w stanie  Waszyngton USA, ukazała się płyta "Grace". Był rok 1994.  Autorem i wykonawcą tej jednej, jedynej solowej płyty jest Jeff Buckley. Jego muzyka została ze mną na zawsze.  Album przywrócił wiarę w rocka. Uczynił Jeffa Buckleya jednym z najbardziej popularnych wykonawców muzyki alternatywnej lat 90-tych. Płytę nagrano w ciągu 6 tygodni w Bearsville Studios w Woodstock w stanie Nowy York. Producentem płyty był Andy Wallace. Po prostu jest to świetna muzyka i świetne teksty.

           

"Hallelujah”- utwór Leonarda Cohena w wykonaniu Jeffa Buckleya, jest bardziej przekonujący niż oryginał. Kiedy zaczęto porównywać go do Van Morrisona a muzykę jego grupy do szczytowych osiągnięć Led Zeppelin, Jeff Buckley zginął tragicznie. Stało się to w 1997 roku gdy wokalista miał 30 lat.

            

Posiadał charyzmę, którą mają nieliczni.

 

Po śmierci Jeffa Buckleya ukazały się nagrania zatytułowane "Sketches for My sweetheart the drunk". Prawdopodobnie miała to być druga płyta Jeffa, którą przygotowywał razem z Tomem Verlaine z grupy Television. Dzięki uprzejmości jego matki i pomocy jego przyjaciela Chrisa Cornella nagrania ujrzały światło dzienne. Nagrania zawierają wszystko  co jest najważniejsze w jego muzyce.        

              

 

Na okładce płyty zamieszczono jego przesłanie, które jest poetyckie i nawet w starannym przekładzie brzmi nieco egzaltowanie: "Nie piszę swojej muzyki dla Sony.Piszę ją dla ludzi, którzy krzyczą później na całe gardło do rozkręconej na maksa wieży stereo. Jest też muzyka, którą nagrywam, ale która nigdy, przenigdy nie będzie na sprzedaż. To muzyka wyłącznie dla mnie, to mój prawdziwy dom, z którego wszystko się wywodzi i w którym całe moje życie ma swój początek, czyste i zupełnie niestrapione własnym ciałem."   

 

                                                                                                                                 PW

                                                                                


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
max 25.01.2015 21:38
podobają mi się te propozycje warto coś czasami ,,odkurzyć,,-,samemu często zapominamy!..zwłaszcza kiedy żona jest muzykiem i słucha wszystkiego ,,na poważnie,,-pozdrawiam /proszę kontynuować ten ,,kącik muzyczny,,

Reklama
Polecane
Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącymTragiczny pożar na ulicy KołłątajaZapraszamy na spotkanie z RzecznikiemHejt, cyberprzemoc i mowa nienawiściSynoptyk IMGW: niedziela przyniesie więcej opadów i burzW niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego„Inny punkt widzenia – Wiosenne przebudzenie”
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama