16 dentobusów, to początek walki z próchnicą u dzieci, którą będziemy realizować także w najmniejszych miejscowościach i najmniejszych szkołach, w których nie ma miejsca i możliwości zorganizowania gabinetu szkolnego – mówi minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Pierwsze kontrakty z NFZ już podpisane.
Podwyższenie standardów czyli likwidacja szkolnej dentystki
Sześć lat temu z polskich szkół zaczęły znikać i tak nieliczne już gabinety stomatologiczne.
Kiedy Narodowy Fundusz Zdrowia za czasów koalicji PO-PSL w 2011 toku zaostrzył wymagania, tysiące dzieci pozbawiono możliwości skorzystania z opieki lekarza dentysty. NFZ zażądał bowiem, by w każdym gabinecie stomatologicznym był aparat rtg, a także by znajdowała się w nich toaleta dla pacjentów. Oczekiwano również, aby gabinety były czynne pięć dni w tygodniu, w tym przynajmniej dwa razy do godz. 18.00. Dodatkowo miały one przyjmować pacjentów przez pięć godzin również w soboty. Efektem była likwidacja etatów szkolnych dentystek.
Dla wielu bowiem wymogi stawiane przez NFZ okazały się nie do spełnienia. Dostosowanie się do wspomnianych wymagań pociągało za sobą nie tylko koszty, ale nakazywało pracę w godzinach, w których prawdopodobieństwo pojawienia się pacjenta było naprawdę niewielkie. To sprawiło, że ze szkół bardzo szybko zaczęły znikać kolejne gabinety stomatologiczne.
W roku 2012 Najwyższa Izba Kontroli wykazała, że opieka stomatologiczna w Polsce wymaga zmian. W raporcie „Dostępność i finansowanie opieki stomatologicznej ze środków publicznych”, NIK wyraźnie wskazuje, że działania podejmowane przez ówczesnego ministra zdrowia na rzecz edukacji prozdrowotnej i profilaktyki chorób jamy ustnej, zwłaszcza próchnicy zębów u dzieci i młodzieży, są nieskuteczne.
„Jedynie 2,96% populacji dzieci i młodzieży skorzystało z gwarantowanych świadczeń profilaktycznych finansowanych ze środków publicznych w 2011 r. Likwidacja gabinetów dentystycznych w szkołach spowodowała przerzucenie na rodziców całej odpowiedzialności za stan zdrowia jamy ustnej dzieci” – czytamy w raporcie.
"Niemożliwe" staje się możliwe"
Pod koniec 2017 roku Rząd RP za 23 940 800 PLN brutto (19 464 065 PLN netto) zakupił 16 mobilnych gabinetów stomatologicznych. Są to nowe mercedesy. Pod względem bezawaryjności w warunkach zimowych praktycznie bezkonkurencyjne na rynku. Zdecydowano się na niemiecką markę, by pojazdy służyły lokalnym społecznościom co najmniej przez 20 następnych lat. Wszystko to co konieczne do dalszego użytkowania dentobusów - wyposażenie i serwis zlecono firmom polskim.
Napisz komentarz
Komentarze