Bohaterami piątkowego wieczoru autorskiego byli: Piotr Grobliński (poeta, krytyk, wydawca, animator kultury, autor książek poetyckich: „Błękitne lustro aksjologii”, „Filozoficzne aspekty tramwaju”, „Zgodnie z regułą splotów”, „Festiwale otwartych balkonów”) oraz Maciej Robert (poeta, dziennikarz, krytyk literacki i filmowy, autor tomów „Pora deszczu” i „Puste pola”).
Na początku spotkania autorzy nawiązali coś w rodzaju dialogu poetyckiego (przywodzącego na myśl klasyczne, bluesowe call & response), podczas którego zebrani wysłuchali zarówno tekstów z najnowszych książek, jak i wierszy nowych, niepublikowanych dotąd w zbiorach.
Wiersze poruszały rozmaite tematy: od wspomnień z dzieciństwa i pejzaży miejskich, przez wiersze zaangażowane dotykające istotnych problemów społecznych, aż po zagadnienia metafizyczne. Obaj autorzy połączyli mocną frazę z solidnym warsztatem, reprezentując przy tym odmienne dykcje poetyckie.
Po prezentacji utworów przyszedł czas na pytania od publiczności. Ze względu na intymny charakter spotkania (garstka osób na sali, brak mikrofonów i innych urządzeń zwiększających dystans) oraz literackie obycie zebranych (wśród nich tomaszowscy poeci, m.in. Piotr Gajda i Krzysztof Kleszcz), w czytelni MBP rozgorzała interesująca dyskusja.
Pytania dotyczyły nie tylko literackiego warsztatu autorów, lecz także kwestii okołopoetyckich, takich jak rola społeczna poety i wiersza we współczesnym świecie, redakcja wierszy czy — nieco mityczna — kwestia natchnienia.
Szkoda, że termin Wieczoru autorskiego poetów regionu pokrył się z terminem koncertu „Serce na dłoni”, co mogło być jedną z przyczyn niskiej frekwencji. Pogoda również nie zachęcała w piątek do wyjścia z domu.
Nie wolno jednak zapominać, że poezja — znajdująca się dziś na marginesie popkultury (gdzieś obok płyt Świetlików i koszulek z fragmentami wierszy Jacka Podsiadły) — trafia do wąskiej grupy pasjonatów, o czym świadzi także małe zainteresowanie publiczności nawet wielkimi festiwalami literackimi. To już jednak temat na zupełnie inny artykuł.
























































Napisz komentarz
Komentarze