Na początek Rafał Dębski opowiadał o swojej pracy i zainteresowaniach. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się, z jakich powodów pisarz nie lubi zawodu psychologa/pedagoga szkolnego, dlaczego współpracuje z prasą kobiecą (i nie wstydzi się tego) oraz o trudnościach, na jakie napotyka jako redaktor i tłumacz książek.
Duże zainteresowanie wśród obecnych wzbudził fakt, że pisarz przez rok był cywilnym pracownikiem w Krajowym Biurze Interpolu. Autor z uśmiechem odniósł się do postaci filmowego agenta 007 i podkreślił, że przeciętny Polak ma mylne wyobrażenia o metodach i zasięgu działania służb specjalnych.
Wielką miłością Rafała Dębskiego są również historia (monarchia wczesnopiastowska) oraz biała broń. Pisarz od wielu lat zajmuje się fechtunkiem i, niczym wojownicy czeczeńscy (z powieści „Wilki i orły”), posiada dziewięć sztuk broni. Zapewne dlatego sceny walki pojawiające się w jego powieściach są tak realistyczne.
Autor przedstawił swoje fascynacje literackie. Wspomniał o ulubionych powieściach historycznych Karola Bunscha, twórczości Antoniego Czechowa, Aleksandra Puszkina oraz Stanisława Lema.
Z polskich współczesnych twórców powieści kryminalnej ceni szczególnie Marka Krajewskiego. Przyznał jednak, że literatura kryminalna nie należy do jego ulubionych. Znacznie bliższe jego sercu są fantastyka i powieść historyczna. Według pisarza „fantastyka jest opowieścią o tworzeniu historii”, dlatego w świecie powieściowym Rafała Dębskiego wątki historyczne i fantastyczne bardzo często się przenikają. Autor ceni szczególnie dwie własne powieści: „Gwiazdozbiór kata” oraz „Wilki i orły” — opowieść o konflikcie rosyjsko-czeczeńskim.
Na kolejne spotkanie realizowane w ramach projektu „Morderstwo w bibliotece” organizatorzy zapraszają już 28 maja. Tym razem Miejska Biblioteka Publiczna będzie gościć Mariusza Czubaja — kulturoznawcę, współpracownika „Polityki”, autora powieści kryminalnych („Aleja samobójców”, „21:37”, „Róże cmentarne”).





























































Napisz komentarz
Komentarze