W poniedziałek w Klinice Ginekologii Onkologicznej i Leczenia Endometriozy Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi rozpoczną się badania kliniczne dotyczące testu na endometriozę.
W badaniach klinicznych testów będą mogły wziąć udział kobiety w wieku od 18. do 45. roku życia, które mają dolegliwości sugerujące endometriozę – bóle, które trwają dużej niż pół roku, oporne na leki przeciwbólowe, związane nie tylko z cyklem miesiączkowym, ale również występujące między krwawieniami. Zapisy rozpoczną się w poniedziałek 12 maja pod nr telefonu 42-271-11-97.
Kwalifikacja będzie się odbywała po przeprowadzeniu wywiadu, wykonaniu badań krwi i badań obrazowych. Po nich zapadnie decyzja, czy pacjentka przejdzie do następnego etapu, czyli do laparoskopii i do wykonania testu.
"Pierwszą grupę będą stanowiły pacjentki, u których wywiad i dolegliwości wskazują na endometriozę. Drugą te, u których wywiad także wskazuje na endometriozę i badania obrazowe to potwierdzają. Trzecią grupę będą stanowiły pacjentki, które już testowały leczenie hormonalne" – wyjaśnił Tomasz Szaflik z Kliniki Ginekologii Onkologicznej i Leczenia Endometriozy ICZMP.
Ginekolodzy z ICZMP podkreślili, że żadna z pacjentek z podejrzeniem endometriozy, która ma dolegliwości, stosowała leczenie hormonalne i nie zakwalifikowała się do tego badania klinicznego, nie pozostaje bez opieki.
"Ponieważ w social mediach pojawia się wiele opinii negatywnych na temat wykonania tego testu i laparoskopii zwiadowczej, chcemy powiedzieć, że wszystkie pacjentki, które nie zostaną zakwalifikowane do tego badania klinicznego, mogą się do nas zgłosić w ramach hospitalizacji na NFZ. Każdej pacjentce z takimi dolegliwościami pomożemy, przeprowadzimy diagnostykę, zaproponujemy odpowiednie leczenie, także operacyjne. To dotyczy zwłaszcza pacjentek z najbardziej zaawansowaną endometriozą głęboką dotyczącą jelita grubego, pęcherza moczowego bądź innych odległych miejsc" – zaznaczył prof. Szaflik.
Prof. Krzysztof Szyłło z ICZMP wyjaśnił, że diagnostyka tej choroby jest skomplikowana i mimo wielu prób nadal nie ma jednego testu ją wykrywającego.
"Ten, który będziemy wykorzystywać w badaniach klinicznych, został opracowany w Polsce. Polega na ocenie ekspresji genu FUT4 w tkankach endometrium. Będziemy wykonywać go w warunkach szpitalnych. Docelowo ma być również dostępny w ambulatoriach" – wyjaśnił
Zdaniem ginekologa, który od lat specjalizuje się w leczeniu endometriozy – jego klinika może pochwalić się największą w kraju liczbą operowanych z powodu tej choroby pacjentek. Zastosowanie prostego i skutecznego testu miałoby szczególne znaczenie dla młodych dziewcząt, bo dolegliwości, które wywołuje endometrioza, mogą zaczynać się w okresie nastoletnim.
"Jeśli to przegapimy, jeśli nie będziemy reagować, to do lekarza trafi dopiero kobieta, która już ma plany prokreacyjne, a zajście w ciążę uniemożliwia jej zaawansowana choroba. Wczesne rozpoznanie endometriozy pozwoli na uniknięcie rozwoju powikłań, a tym samym skomplikowanych zabiegów operacyjnych i ogromnych kosztów związanych zarówno z licznymi zwolnieniami, z brakiem możliwości realizacji tych kobiet, jeśli chodzi o karierę zawodową i życie osobiste, bo nieustanne dolegliwości uniemożliwiają im normalne funkcjonowanie" – zaznaczył prof. Szyłło.
Prof. Szaflik dodał, że według światowych statystyk od wystąpienia pierwszych objawów endometriozy do postawienia trafnej diagnozy mija od 8 do 10 lat. Pacjentki krążą od ginekologa do chirurga, urologa, gastrologa, czasami neurologa, neurochirurga i nikt nie potrafi postawić im diagnozy. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze