Na stołach pojawiły się bombki, stroiki, błyszczące zawieszki i drobne dekoracje pełne zieleni, czerwieni i złota. Były wstążki, brokat, szyszki, suszone pomarańcze – wszystko to, co kojarzy się z ciepłem domowych świąt. Ale najważniejsze były rozmowy, śmiech i wspólne spędzanie czasu.
– Nie chodzi o to, żeby zrobić „idealną” ozdobę, tylko o to, żeby wyjść z domu, spotkać się z ludźmi, poruszać rękami, głową i… sercem – podkreśla instruktor, zachęcając panie do odważnych, kreatywnych pomysłów.
Dlaczego takie zajęcia są tak potrzebne?
Starzenie się społeczeństwa to fakt – ale to, w jaki sposób starzejemy się jako wspólnota, zależy już od nas. Coraz więcej seniorów mieszka samotnie, ma ograniczone kontakty społeczne, a nierzadko także problemy zdrowotne. To właśnie dla nich inicjatywy takie jak „Aktywny Senior” są czymś dużo więcej niż tylko hobbystycznymi zajęciami.
To:
- wyjście z czterech ścian,
- rozmowa z rówieśnikami,
- poczucie, że wciąż się jest potrzebnym,
- ćwiczenie pamięci, koncentracji i sprawności manualnej.
Wspólne tworzenie ozdób świątecznych to także okazja, by dzielić się historiami i tradycjami, które często tylko seniorzy pamiętają jeszcze z rodzinnych domów. Dzięki temu nie tracimy ciągłości pokoleń – zwyczaje i opowieści nie znikają, tylko trwają w nowych formach.
Aktywność zamiast samotności
Specjaliści nie mają wątpliwości: regularna aktywność społeczna i kulturalna zmniejsza ryzyko depresji, spowalnia procesy starzenia i poprawia ogólny dobrostan. Seniorzy, którzy biorą udział w zajęciach takich jak te w MCK za Pilicą, częściej:
- wychodzą z domu,
- dbają o swoje zdrowie,
- mają motywację, by o siebie walczyć – także w gabinecie lekarskim czy na rehabilitacji,
- po prostu czują się częścią społeczności, a nie „na marginesie”.
Dlatego tak ważne jest, by nie zostawiać seniorów samych ze sobą. Warto namawiać rodziców, dziadków, sąsiadów do udziału w zajęciach, warsztatach i spotkaniach. Często wystarczy, że ktoś ich tam po prostu… zaprowadzi pierwszy raz.
Małe rzeczy, wielka wartość
Zajęcia w ramach „Aktywnego Seniora” pokazują, że do poprawy jakości życia nie potrzeba wielkich budżetów ani skomplikowanych projektów. Czasem wystarczy sala, trochę materiałów plastycznych, życzliwy instruktor i grupa osób, które chcą się spotkać.
W MCK za Pilicą te warunki zostały spełnione – efektem są piękne świąteczne dekoracje i coś znacznie ważniejszego: poczucie sprawczości, radości i wspólnoty wśród uczestniczek.
Jeśli w Twojej rodzinie lub sąsiedztwie jest ktoś, kto mógłby skorzystać z takich zajęć – powiedz mu o programie „Aktywny Senior”.
Wyjście na jedne warsztaty może być początkiem zupełnie nowego, bardziej aktywnego i pełnego ludzi etapu życia.





























































Napisz komentarz
Komentarze