Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 lipca 2025 12:20
Reklama
Reklama

Pani sekretarka nie chciała umówić, bo nie usłyszała tego od lekarza

Reklama
Właściwie nie ma dnia abyśmy nie otrzymali przynajmniej jednego maila na temat funkcjonowania Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. Publikowany niżej pochodzi z weekendu. Dzisiaj napisał do nas czytelnik, który wraz żoną oczekiwał w poradni specjalistycznej na spóźnionego lekarza. Podobna sytuacja miała miejsce wczoraj. Pismo, które otrzymaliśmy w załączniku nie zostało wskazane w wykazie skarg, przedstawionym mi przez Prezesa Krzysztofa Zarychtę. Faktycznie nie była to skarga wyrażona na wprost... ale jednak.

Chętnie opowiem o działalności oddziału ortopedycznego, bo to chyba najgorzej funkcjonujący oddział w naszym szpitalu. Rzecz działa się co prawda za poprzedniego Prezesa ale myślę, że niewiele się zmieniło od tamtego czasu.

Reklama

 

Jest 7.04.2016 r. Musiałam wziąć sobie wolne, żeby pojechać z moją mamą po raz trzeci na umówienie zabiegu wyjęcia materiału zespalającego z nogi. Złamanie miało miejsce w kwietniu rok wcześniej. 

 

Skierowanie mama otrzymała 17.11.2016 r. Od tamtego czasu moja siostra zabierała mamę dwukrotnie na oddział, żeby umówić termin zabiegu. W przychodni ortopedycznej ustalają termin przybycia na oddział i godzinę konsultacji, ale nikt o tym nie wie. Miałyśmy mieć konsultację o określonej wcześniej godzinie ale ... brak słów. Żadnego lekarza nie było.

 

 

I jak to wygląda. Otóż idzie się na oddział, gdzie przeważnie lekarza nie uświadczysz. Pani sekretarka na oddziale uprzejmością nie grzeszy. Dwukrotne podejście nie załatwiło sprawy.

 

Wróćmy zatem do 7 kwietnia, kiedy to ja pojechałam z mamą na oddział. Okazało się, że aby umówić termin, lekarz musi skonsultować się, czyli obejrzeć nogę. Nie ma zaufania do kolegi, który skierowanie wypisał, czyli uznał, że gwóźdź należy usunąć.

 

Zapytałam więc grzecznie o lekarza i usłyszałam, że go nie ma. Postanowiłyśmy chwilę poczekać i wreszcie nasza cierpliwość została nagrodzona. Brzydko mówiąc, „nawinął” się jakiś, którego zwyczajnie zatrzymałam w biegu. Zobaczył skierowanie i mamę "na korytarzu", bo inaczej się nie dało. Nie miał chłopina czasu. Skutek był taki, że poprosił, aby iść do sekretariatu i wyznaczyć termin. I tu się zaczęła prawdziwa "jazda".

 

Pani sekretarka nie chciała umówić, bo nie usłyszała tego od lekarza. Poprosiłam więc, żeby lekarza się dopytała, kiedy się pojawi (niestety nie pamiętam dziś nazwiska, wtedy powiedziałam tej pani, który lekarz, bo przeczytałam na jego tabliczce na fartuchu) i żeby zadzwoniła telefonicznie z terminem. Więc usłyszałam, że oni nie mają takich procedur i żebym jej tu nie rządziła. Co oczywiście spowodowało, że ciśnienie mi się ciut podniosło.

 

[reklama2]

 

W tzw. międzyczasie zapytałam, gdzie mama może usiąść, bo trwało to wszystko ok. godziny, więc usłyszałam, że mogę sobie wziąć krzesło z sali chorych.

 

XXI wiek. Tak wygląda obsługa w szpitalu. Ludzie muszą przyjeżdżać po kilka razy na oddział, żeby umówić termin. Lekarz musi zobaczyć, co ma zrobić, bo na skierowaniu przecież nie widać. Nie widać też w dokumentacji medycznej, która jest w komputerze.

 

I zniosłabym to wszystko (choć się wogóle z tym nie zgadzam, gdyby nie grubiaństwo pani w pokoiku, której się wydaje, że ona tu rozdaje karty, czyli jest najważniejsza). Zapytałam jej więc grzecznie, czy pacjenci w tym szpitalu mają jakieś prawa czy nie? Na co ona mi odpowiedziała, że jestem niekulturalna.

 

Po czym zrobiłam sobie zdjęcie jej drzwi, na których przyczepiona była kartka z telefonem do Rzecznika Praw Pacjenta. Zadzwoniłam i opowiedziałam to wszystko, co się tu dzieje. Rzecznik podyktował mi pismo, które mam złożyć na ręce Prezesa szpitala. Co też uczyniłam.

 

Podczas tej rozmowy, którą sekretarka słyszała, (bo rozmawiałam na korytarzu oddziału, po tym jak przyniosłam krzesło dla mamy) zapytała się mamy o imię i nazwisko i zaczynała mamę rejestrować. Jednak da się! Ale my po prostu wyszłyśmy i zostawiłyśmy pismo w sekretariacie szpitala.

 

Po kilku dniach pani sekretarka z ortopedii zadzwoniła i umówiła termin. Okazało się, że można jednak użyć telefon, czyli cudownego wynalazku XX wieku, by załatwić sprawę i zaoszczędzić czas i nerwy moje, mojej siostry, mojej mamy itd.

 

Boję się tylko pomyśleć o pacjentach, którzy nie mają w rodzinie ludzi takich jak ja, którzy są zdani na pastwę nieludzkich pracowników szpitala, którzy nie mają samochodów, muszą czekać i marznąć na przystanku, by dojechać do Tomaszowa, potem dotrzeć do szpitala, potem zostaną załatwieni albo i nie, więc muszą przyjechać po raz kolejny itd.

 

Wracając do mojej mamy nie czekałam już na to co się wydarzy. Przez ten czas umówiłam ją do szpitala w Pabianicach, gdzie zabieg wykonano. Aby umówić wizytę nie musiałam tam wogóle jechać.

 

Podsumowując: Pracownicy szpitala kompletnie zapomnieli, dlaczego pracują w tym miejscu. Nie dość, że brak im kultury, to nie mają żadnych podstawowych umiejętności z obsługi klienta (tutaj pacjenta). Wydaje mi się, że nie powinno zależeć szpitalowi, żeby pieniądze za zabieg poszły do innego szpitala.

 

Rzecznik praw pacjenta powiedział mi, że druty w nodze im dłużej są, tym gorzej dla kości. Ale kogo to interesuje. Przecież to nie ich noga, i nie ich sprawa.

 

W załączeniu skierowanie mamy (proszę zwrócić uwagę na daty) i pismo do Prezesa.

 

Piszę to nie dla afery, tylko zależy mi na każdym człowieku. Wydaje mi się, że Szpital powinien iść w kierunku jak najlepszej obsługi pacjenta. Nie wydaje mi się, żeby trzeba było wydawać miliony na systemy informatyczne, z których nikt nie korzysta. Czasem proste szkolenie z obsługi pacjenta, uproszczenie procedur, nauka wykorzystywania zdobyczy techniki, które istnieją już w szpitalu, czyli telefon i karty pacjentów w systemie komputerowym oraz dobra wola pracowników, to instrumenty najlepsze i najtańsze, żeby o naszym szpitalu mówiło się lepiej. Czasem też należy kogoś zwolnić, żeby stworzyć dobry zespół służący ludziom.

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jaga 11.04.2017 20:27
Z własnego doświadczenia, a raczej podobnie mojej mamy wiem że dziejar się tam takie cuda! Aby wpisac osobe ma liste iczekujacych na zabieg czy operacje majac juz komplet badań trzeba odwiedzic oddział lilka razy, bo jasnie pani sekretarka, albo jest bardzo zajeta, albo ma zly humor i na odczepne na wlasne widzi misie każe robic dodatkowe badania! Gdy u takiej Pani się zjawi biedna zchorowana starsza osoba to odsyłana jest z kwitkiem....

Reklama
Grzmot 02.03.2017 16:15
Ludzie czy wyście poszaleli. Nie możecie złapać lekarza, to wieszacie psy na pielęgniarkach i sekretarkach a jak zobaczycie lekarza, to jesteście tacy milusi, że nie trzeba wazeliny.

ziom 02.03.2017 15:15
Naoglądaliście się seriali i w dupach wam się poprzewracało. Szpital to szpital a konsultacja szpitalna to nie wizyta domowa. W prywatnych gabinetach też się długo czeka a "dzikus" to potrafi nawet na ten przykład kilka stówek za kilka minut rozmowy przykleić. Dlaczego macie pretensje tylko do lekarzy. A co robią powiatowi pomazańcy, aby było lepiej. Kto i kiedy sprawdzał warunki kontraktu z NFZ, na które składają się również obsady w poradniach i na SOR-ze, ilość karetek, czas pracy diagnostyki, itp. A może Pan Przewodniczący Komisji Zdrowia zamiast rozwijać parasol nad takim użalaniem się powinien wziąć się do roboty i napisze nam jak jest, jak powinno być i jak dalej będziemy leczeni.

trol 02.03.2017 00:33
A moze zaistniala sytuacja wynika z deficytowej liczby zatrudnionych lekarzy?Trzech na krzyż z czego wszyscy operuja...To nic dziwnego ze sami chca kwalifikować do zabiegu -przeciez to oni będą operowali.Lekarze przyjmujący w Poradni często nie pracują na Oddziale.A sekretarce sie nie dziwię,ze bywa opryskliwa skoro musi za to wszystko swiecic oczami i non stop zbiera bęcki od zasadnie wkurzonych pacjentów.

trol-a 02.03.2017 09:24
Nie, absolutnie się nie zgadzam. Sekretarka ma być milutka choćby jej pluli w twarz, wyzywali od najgorszych, a jak nie to jej powiedzą, że ma pensje z ich podatków i mają pełne prawo ją lżyć. Ludzie to hieny.

a 01.03.2017 23:59
Laryngologia tragedia tam jak człowiek ma skierowanie pilne z dzieckiem ,bo ma zapalenie ucha z wyciekiem to wyjdzie dama i powie lekarz nie przyjmuje wiec trzeba isc oczywiście prywatnie. ..

mądrala-a 02.03.2017 09:11
A nie warto pomyśleć, że ta Dama, musi się tłumaczyć za lekarzy i w ich imieniu przepraszać pacjentów, bo sama nie jest osoba decyzyjną?. Życzę miłego dnia.

Ja 01.03.2017 21:18
Potwierdzam powyższe - moja mama spędziła rok czasu zbierając różnorakie wyniki badań niby niezbędne do endoprotezy kolana. W końcu po kilkukrotnych wizytach udało nam się umówić na konsultację na oddziale z ordynatorem (chyba się już zmienił - mam nadzieję). W dniu konsultacji mamę zawiozła siostra - po dwóch godzinach czekania musiała niestety zostawić mamę, która czekała dalsze dwie godziny - lekarza zero. Krzesła żadnego - kobieta 70 lat z bólem kolan, pani w sekretariacie chamidło totalne, bo inaczej nie da się powiedzieć. Wreszcie ordynator obejrzał mamę na korytarzu i stwierdził że co?? Że niestety w TCM takich protez jak mama potrzebuje - nie zakładają. To nie wiedział tego rok wcześniej jak wysyłał ją na te wszystkie badania jakiej protezy będzie potrzebować??? Operację przeprowadzono w szpitalu w Grodzisku, pełna kultura, uśmiech i profesjonalizm. Można?

klug 02.03.2017 14:47
To znaczy, że Twoja Mama przez kilka godzin przestała(!!!) w korytarzu?! Sorry, lecz w takie brednie nie uwierzę. PS Mariuszu, wydaje mi się, że starostwo, a de facto starosta, jest za słabe (kadrowo, intelektualnie), by właściwie prowadzić Szpital. Jeden starosta potrafi, buduje, a jego następca się nie zna, rozwala. Nie wiem, czy błąd jest systemowy, czy nawala czynnik ludzki. Nikt nie wymaga, by nasza "nemocnice na kraji provincie" była kliniką światowej renomy, lecz żeby chory był traktowany, diagnozowany i leczony na przyzwoitym poziomie. Wkurzają mnie wpisy o złym jedzeniu, jeśli żarcie nie jest trujące to wporzo. Jedzenie powinno, być jak najtańsze, by jak najwięcej pieniędzy przeznaczyć na leczenie.

Karol 01.03.2017 14:56
Się narobiło

Sabina 01.03.2017 13:04
Napiszcie coś o neurologii. Klan panów D. To jest temat nr 1.

Reklama
marek 01.03.2017 13:29
Tak!!!!!!!!! To jest PRAWDA!!!!!!!!

marekl 01.03.2017 12:39
Powiem tak, jakosc wykonywanych procedur w tomaszowskim szpitalu leci na łeb, nie wiem jak jest na innych oddzialach ale np na laryngologii, pacjent traktowany jest jak zolnierz, ma wykonywac i podporzadkowac sie GRYMASOM personelu. Mam doswiadczenie bycia w roznych szpitalach i to zacofanie ktore sie proponuje w szpitalnych oddzialach jest porazajace. Wezmy dalej ta laryngologie, niby ordynatorem jest profesor, ale procedury i proponowane zabiegi sa na poziomie z lat 60, to w Piotrkowie zabieg usuniecia polipow wykonuje sie pod narkoza, robi sie to dokladnie, bezbolesnie i z pelna kulturą. Natomiast w Tomaszowie ,........ nie bede opisywal, ale mam porownanie i prosze mi wierzyc smielo mozna wystawiac niskie noty. A dlaczego tak sie dzieje? Bo nie ma rozwoju, jest obrona swoich stolkow i blokuje sie innowacyjne rozwiazania, mniej wiecej taka jest prawda

piotr 01.03.2017 20:35
Masz całkowitą rację. Rozwój skutecznie zatrzymany. Szpital zrobił się miejscem do tworzenia stanowisk. Zatrudniony Radny Powiatowy Piotr Majchrowski i Leon Karwat. Czyżby bez tych ,,fachowców" szpital pracował gorzej? Nie, jest dokładnie odwrotnie. Strata pieniędzy.

JA 01.03.2017 10:44
Wiecie, jak człowiek tam pracuje i chce robić coś dobrze, zwraca uwagę innym, że są chamscy albo niekompetentni, chce wprowadzać zmiany, to się go zwalnia. Jak ma być dobrze z takim podejściem?

Pracownik TCZ 01.03.2017 10:10
Wydaje mi się że szpital jest przygotowywany do całkowitej prywatyzacji. W tej chwili następuje obniżanie jego wartości, poprzez przyjmowanie coraz mniejszej ilości pacjentów.

marek 01.03.2017 10:09
Niestety , takie przypafdki zdarzaja sie. Ale to trzeba jasno powiedziec ,ze nie tylko w tomaszowskim szpitalu

Her doctor... 01.03.2017 09:13
Co się dziwić jak prawdziwi lekarze pracują w szpitalach uniwersyteckich a na taki grajdoł to 2 sort zostaje.

Opinie

Igor MatuszewskiIgor Matuszewski

Radni Koalicji Obywatelskiej oceniają ludzi przez pryzmat własnego... Ja. Tropią, donoszą i robią dużo szumu wokół samych siebie. Często poniżają inne osoby w internecie, podważają zaufanie, naruszają dobra osobiste

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Psychologia znów najpopularniejszym kierunkiem na Uniwersytecie Łódzkim - 15 chętnych na miejsce

Psychologia znów była najpopularniejszym kierunkiem wybieranym przez przyszłych studentów podczas tegorocznej rekrutacji na Uniwersytecie Łódzkim. O jedno miejsce na tym kierunku ubiegało się blisko 15 osób. Popularne były też biologia kryminalistyczna i filologia angielska.Data dodania artykułu: 12.07.2025 15:42
Psychologia znów najpopularniejszym kierunkiem na Uniwersytecie Łódzkim - 15 chętnych na miejsce

Minister kultury: Obława Augustowska największą masową zbrodnią na cywilach w Europie po II wojnie światowej

Dokonana 80. lata temu przez sowietów na Polakach tzw. Obława Augustowska, w której zginęło ponad 600 działaczy podziemia niepodległościowego, była największą masową zbrodnią na cywilach w Europie po II wojnie światowej - oceniła minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska.Data dodania artykułu: 12.07.2025 15:38
Minister kultury: Obława Augustowska największą masową zbrodnią na cywilach w Europie po II wojnie światowej

NFOŚiGW: w nowym „Czystym Powietrzu” zawarto umowy na 100 mln zł

Od startu nowej edycji programu „Czyste Powietrze” zawarto umowy na 100 mln zł - podał PAP wiceszef NFOŚiGW Robert Gajda. W ciągu trzech miesięcy złożono 14 tys. kompletnych wniosków o dotacje; do prokuratury i policji trafiło prawie 300 zgłoszeń ws. potencjalnych nadużyć wobec beneficjentów programu - dodał.Data dodania artykułu: 12.07.2025 10:26
NFOŚiGW: w nowym „Czystym Powietrzu” zawarto umowy na 100 mln zł

Sondaż CBOS: KO - 28 proc., PiS - 27 proc., Konfederacja - 12 proc.

W lipcu największym poparciem cieszy się KO - 28 proc., na drugim miejscu znalazło się PiS z poparciem 27 proc., a na trzecim - Konfederacja, na którą głos chce oddać 12 proc. badanych - wynika z sondażu CBOS.Data dodania artykułu: 11.07.2025 21:31Liczba komentarzy artykułu: 1
Sondaż CBOS: KO - 28 proc., PiS - 27 proc., Konfederacja - 12 proc.

Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.Data dodania artykułu: 11.07.2025 09:04
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finansuje instytucje specjalizujące się w opiece nad najmłodszymi dziećmi

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przeznaczyło dodatkowe 45 mln zł ze środków Funduszu Pracy na tworzenie punktów opieki dziennej nad dziećmi do trzeciego roku życia w gminach, w których nie funkcjonuje żłobek, klub dziecięcy czy instytucja opiekuna dziennego. Wnioski w ramach resortowego programu „Aktywny dzienny opiekun w gminie 2025 - edycja uzupełniająca” można składać do 21 lipca br.Data dodania artykułu: 10.07.2025 14:47
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finansuje instytucje specjalizujące się w opiece nad najmłodszymi dziećmi

Centrum Zdrowia Matki Polki wśród ośmiu szpitali leczących endometriozę

Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi znalazł się wśród ośmiu ośrodków leczenia zaawansowanej endometriozy w Polsce. Pacjentki mogą się zgłaszać do sekretariatu kliniki, tel. 42-271-11-64, gdzie otrzymają informacje o procedurach diagnozowania i leczenia tej choroby.Data dodania artykułu: 09.07.2025 16:46
Centrum Zdrowia Matki Polki wśród ośmiu szpitali leczących endometriozę

Nowacka: reforma edukacji wejdzie do szkół podstawowych w 2026 r., a do średnich w 2027 r.

Od 2026 r. zgodnie z nową podstawą programową będą się uczyć uczniowie klas I i IV szkoły podstawowej, a od 2027 r. uczniowie klas I szkól średnich. Nowy egzamin ósmoklasisty i nowa matura po raz pierwszy przeprowadzone będą w 2031 r. - poinformowała w środę ministra edukacji Barbara Nowacka.Data dodania artykułu: 09.07.2025 12:37
Nowacka: reforma edukacji wejdzie do szkół podstawowych w 2026 r., a do średnich w 2027 r.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Polecane

Minister kultury: Obława Augustowska największą masową zbrodnią na cywilach w Europie po II wojnie światowejKamil Cyran odchodzi z LechiiGrad bramek na NowowiejskiejKoncert zespołu Arete - Letnia Scena ArtystycznaSondaż CBOS: KO - 28 proc., PiS - 27 proc., Konfederacja - 12 proc.Zapraszamy na zajęcia do szkoły rodzeniaPrzewodnik po włoskich winach – najważniejsze regiony„Pętla taktyczna” w 9 Łódzkiej Brygadzie Obrony Terytorialnej – sprawdzian gotowości kandydatów na żołnierzy WOTJak poradzili sobie tomaszowscy maturzyści?„Wujek Foliarz”  w ramach cyklu Kultura DostępnaW Łódzkiem trwa ogólnopolskie badanie WOBASZ500 zł kary dla posła Witczaka.
Reklama
Reklama
Reklama
Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Kamil Cyran odchodzi z Lechii

Kamil Cyran odchodzi z Lechii

To koniec pewnej ery. Po niemal 15 latach w zielono-czerwonych barwach z Lechią Tomaszów Mazowiecki żegna się Kamil Cyran – zawodnik, który przez lata był symbolem wierności, oddania i piłkarskiej pasji. Jego historia to coś więcej niż statystyki – to serce, charakter i tysiące minut walki dla tomaszowskiego klubu.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama