Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 19:05
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Aleksandr Majic: Ambicja nie pozwala mi odstawić ligi na bok…

Piłkarska runda jesienna za nami. Beniaminek z Tomaszowa Mazowieckiego, piłkarze RKS Lechii 1923, po piętnastu kolejkach z dorobkiem 28 punktów zajmują, bardzo dobre 5 miejsce w tabeli. Dla wielu sympatyków zielono – czerwonych, rozgrywki trzecioligowe i występy naszych piłkarzy zostały ocenione pozytywnie, jednak przez okres tych 3 miesięcy nasunęło się kilka pytań, na które odpowiedzi udzielił nam trener drużyny Aleksandr Majic.

Trenerze minęło 15 miesięcy od czasu kiedy objął pan zespół. Jak ocenia pan czas pracy dla Lechii?

Ja myślę, że dobrze. Ostatnio rozmawiałem z chłopakami. Po 21 latach awansowaliśmy do trzeciej ligi. Myślę więc, że jest to praca dobrze wykonana. Wyciągnęliśmy naprawdę dużo od tych zawodników. Piłkarze nasi wcześniej grali w czwartych ligach, bądź tułali się po ligach okręgowych, dlatego uważam że to piąte miejsce na dzisiaj jest dużym osiągnięciem dla tych piłkarzy, jak i dla mnie, jako trenera.

 

Po wygraniu czwartej ligi, przyszedł czas na rozgrywki trzecioligowe.  Czy wg pana poziom  tych dwóch klas rozgrywkowych jest porównywalny?

Jest duża różnica. Ja przed sezonem mówiłem, że możemy się znaleźć na miejscach 1-5 i tak się stało. Tutaj można powiedzieć, iż największym wzmocnieniem jest Piechna, więc od poprzedniego sezonu zespół praktycznie się nie zmienił. Doszli jeszcze juniorzy i uzupełnienia, więc myślę  że piąte miejsce na dzień dzisiejszy to sukces. Wiem że w niektórych meczach mogliśmy lepiej zagrać, ale ciężko było wyciągnąć więcej od tych chłopaków. Niektórzy mieli kontuzje. Ci, którzy już je wyleczyli ponownie wypadli ze składu. Zawsze te problemy gdzieś się nakładały - czy zdrowotne, czy rodzinne, czy jakieś inne osobiste. W pewnym momencie mieliśmy 12 zdrowych zawodników, a cała kadra liczyła 15 – 16 graczy. W meczu z Omegą miałem gotowych 11 – 12 graczy przygotowanych w pełni fizycznie i mentalnie. Poza tym zabrakło nam takiego cwaniactwa boiskowego, oraz doświadczenia. Zresztą przy wyniku 0:1 często bywało tak, iż rywal murował bramkę. My wolimy prowadzić piłkę, grać ofensywnie i zdarzało się, że za bardzo się otwieraliśmy. Naszym małym problemem był także atak pozycyjny, z którym wiele drużyn w tym kraju ma kłopoty.

 

No tak. Tyle, że kibicom nie podoba się zachowawczy styl prowadzonej przez pana drużyny. Mam na myśli to, iż z silniejszym przeciwnikiem nie bał się pan zaryzykować, natomiast z tymi teoretycznie słabszymi (jak choćby z Wieluniem czy Wartą Sieradz) zagrał pan asekuracyjne?

Tu się pan myli

 

Jednak z perspektywy kibica tak to wyglądało?

Nie zawsze mogłem skorzystać z najlepszych. W momencie kiedy przyszedł mecz z Sieradzem, na ławce mieliśmy tylko Morgasia i  Zaora. Cyrana musiałem wrzucić na środek.

 

Proszę mi powiedzieć, bo jest to mocno zastanawiające, co skłoniło pana, aby w końcówce sezonu przesunąć Cyrana do formacji ataku, a Piechnę do formacji pomocy?

Tak jak mówiłem, nałożyła się na to sytuacja kadrowa. Cyran to, zdrowy, inteligentny, dobry chłopak, potrafi grać na wielu pozycjach. Mówią, że to nie jego naturalna pozycja, ale jak chłopak potrafi grać? Poza tym nie miałem innego wyjścia. Kontuzje innych wymusiły na mnie takie zestawienie. Co do Piechny, to zaraz panu odpowiem. Pierwsze 4 – 5 gier Grzesiu był bardzo skuteczny. W kolejnych grach zauważyłem, iż przeciwnik zastosował indywidualną defensywę wobec Piechny. Mam na myśli dwóch stoperów, czyli pilnowanie Grzesia przez 90 minut, czy jest na boisku, czy „idzie po wodę do picia”. Cofnąłem Grzesia do tyłu, aby ściągnąć defensywę rywala do środka, w tym czasie automatycznie robiło się wolne pole z przodu, przez co przeciwnik był zagubiony w kryciu, bo nie spodziewał się Piechny w środku. Po obejrzeniu kilku naszych spotkań, dopiero Mazur Karczew zorientował się o co chodzi w tej taktyce i postawili piłkarza na środku, aby pilnował Piechny, jednak ja kazałem mu, aby wrócił na swoja pozycję napastnika i zrobił się problem w ich szeregach.  Reasumując chodziło, o to aby obrona przeciwnika w środku pola skupiła się na Piechnie, który  jest świetny technicznie, a w tym czasie dać wolne pole np.: skrzydłowym, bądź innym ofensywnym piłkarzom.

 

Która formacja najbardziej pana zawiodła? Powiedzmy sobie szczerze że ta środkowa nie prezentowała się zbyt korzystnie. Kowalski i Szymczak dużo poniżej oczekiwań?

Na dzień dzisiejszy Szymczak to jedyny, który naprawdę dużo widzi na boisku, jedyny gracz, który ma taki spokój. Niektórzy twierdzą że jest za wolny….

 

….ale to tak wygląda że nasz kapitan spowalnia grę swoich kolegów…

...parę meczów pod jego nieobecność graliśmy na hura, czasami Grzesiu uspokajał grę w środku, co było jego kolejnym zadaniem pod nieobecność Kamila. Kamil gra wciąż z kontuzją, jego obecna dyspozycja to 80 procent. Szkoda że nie mamy kontaktu przed meczem, bo później piszecie i nas oczerniacie na podstawie tego co widzicie.

 

…Nikt państwa nie oczernia...

Nie oto mi chodzi. Nie wiecie przykładowo co się dzieje w drużynie dzień przed meczem

 

….często jesteście izolowani…

Ze mną możecie się zawsze kontaktować.

 

Wielu kibiców przed sezonem zastanawiało się na sensem  transferu Piechny. Słyszalne były głosy, iż jest to chwyt marketingowy, aby ściągnąć szersze grono kibiców na stadion

Nie wiem czy był to chwyt marketingowy czy też nie, ale Grzesiu Piechna przychodząc pierwszy dzień na trening pokazał, że chce grać. Już w IV lidze chcieliśmy z Krzysiem Pawłowskim, Piechnę w zespole. Zresztą rozmawiając z nim od razu wiedzieliśmy na czym stoimy. Od pierwszego treningu widać było, że ciężko pracuje. Doskonale przygotował się do okresu przedsezonowego, oraz rundy jesiennej. Prawdziwy profesjonalista.

 

 

 

 

Przed sezonem nie mówiło się awansie, a dzisiaj na łamach jednego z tomaszowskich mediów, czyta się wypowiedź, o tym że jeżeli nadarzy się okazja to będziecie walczyć o drugą ligę. Czujecie się przygotowania na takie wyzwanie?

Chłopaki przez ten sezon nabierają doświadczenia. Potrzebujemy także kilku doświadczonych zawodników, którzy mogli by stanowić o obliczu tego zespołu. Kilku chłopaków ma takie doświadczenie, jednak potrzebna jest ciągłość w grze na poziomie przynajmniej drugoligowym. Na treningach wiele można wypracować, jednak doświadczenie zdobywa się na murawie.

 

No tak jednak wszystkie pojedynki z czołówką przegraliście?

Zabrakło nam właśnie doświadczenia i cwaniactwa, o którym wcześniej  rozmawialiśmy. Z Aleksandrowem uważam że nie byliśmy gorsi.

 

Z Bronią jednak mecz wam nie wyszedł?

Z Bronią cały zespół zagrał słabo, po raz pierwszy mogę powiedzieć, iż zawiódł mnie nawet Holewiński – jeden, jedyny raz. Mecz z Bronią był chyba najsłabszym za mojej kadencji trenera.

 

Dobre występy w Pucharze Polski podsyciły apetyty wielu kibiców. Polityka klubu w tym sezonie nie przewiduje awansu do drugiej ligi. Czy w związku z tym dziś możemy postawić taką tezę iż waszym celem jest awans do Pucharu Polski na szczeblu krajowym?

Ambicja mi nie pozwala odstawić ligi na bok…

 

….liga powiedzmy sobie szczerze to jest projekt długoterminowy. Nadarzy się okazja o awans, to będziecie walczyć, jednak biorąc pod uwagę wiele aspektów, m.in. infrastrukturę i powiedzmy sobie szczerze, patrząc poziom sportowy i organizacyjny, nie jesteście jeszcze na nią gotowi…

Dokładnie, będziemy próbować w Pucharze zajść jak najwyżej, jednak ligi  także nie odpuszczam, nie ma takiej możliwości. Kombinować ze składem na pewno już nie będziemy, już za dużo kombinowaliśmy, ale jednak myślę, że na dzień dzisiejszy środek tabeli w II lidze byłby jak najbardziej realny. Graliśmy z Radomiakiem i radziliśmy sobie nieźle, jednak brakuje nam czasem takiego ogrania – do przerwy wygrywamy mecz, niby wszystko jest dobrze, a po przerwie okazuje się że bronimy wyniku, zamiast atakować. Dlatego panu mówię, brakuje nam kilku piłkarzy, aby wzmocnić poszczególne formacje, gdzie każdy będzie trzymać poziom.

 

Niedawno dowiedzieliśmy się, iż ponoć drużynę czeka rewolucja kadrowa, na czym ma to polegać? W przerwie zimowej do zespołu sprowadzicie  5 – 6 graczy?

No tak, na to wygląda, odpadł nam Polit, bo miał operację, odeszło nam dwóch Czarnogórców.

 

…przerwę panu na chwilę, duże znaki zapytania dotyczą Loncar’a, który prezentował się dobrze, jedyne czego mu zabrakło to minut na boisku?

Powiem panu czemu. Przed sezonem powiedziałem, że będę konsekwentny. Przed ligą w naszych uznaniach (trenerów) i uznaniach piłkarzy (robimy przed z udziałem wszystkich piłkarzy taki mały rekonesans formy) Loncar powinien grać, tylko że przyszedł mecz z Ursusem, przyszedł mecz z Legionowem i Loncar nie mógł grać, bo nie zostały załatwione jakieś tam formalności. Tonowicz w tych dwóch meczach zagrał naprawdę dobrze. Tony w pozytywnym sensie wykorzystał nieobecność Loncar’a i wywalczył miejsce w „11”.

 

….w takim razie automatycznie nachodzi argument o potrzebie zespołu „B”, który jak się okazuje w chwili obecnej jest niezbędny do awansu. Po prostu gramy jednym zespołem w III lidze, a drugim w klasie „A” bądź „B”, aby ci rezerwowi, którzy nie mieszczą się w kadrze mogli utrzymać rytm meczowy.

Ja myślę, że jak najbardziej, bo to jednak widać, daje szansę rezerwowym w meczach pucharowych i ogólnie wypadają słabo. Dzisiaj patrząc na naszą drużynę nie jesteśmy w stanie zagrać  4 – 4 – 2.

 

Kolejną kwestią, która nie daje kibicom spokoju jest transfer Mariusza Zaora, przed sezonem wiązano z nim duże nadzieje, kontuzja, rehabilitacja powrót Mariusza i tak naprawdę obejrzeliśmy jeden dobry mecz w wykonaniu tego piłkarza i na tym koniec?

Wszystko na temat. Uważam że jego podejście i zachowanie przez cały okres w Lechii pozwala myśleć, że to nie jest piłkarz, który powinien być tutaj z tymi chłopakami. Nie chodzi mi tutaj o słabą grę tego zawodnika, bo czasem się tak zdarza że może coś nie wyjść, jednak powiem szczerze że, aby siedzieć z „wojownikami” (śmiech) Lechii w szatni. Trzeba mieć „za przeproszeniem” jaja i charakter. Moi chłopcy to naprawdę prawdziwi wojownicy. Do zadań postawionych przez mnie podchodzą z pokorą. Mimo, że nie zawsze wygrywają nie chodzę na nich obrażony za grę, ale za zaangażowanie na boisku i ambicję. To dla mnie priorytet numer jeden. Co do Zaora to brak komentarza. 

Jakie plany treningowe na okres zimowy przygotowaliście?

Spotykamy się siódmego stycznia, gdzie będziemy mieli spotkanie organizacyjne. Ósmego zaczynamy treningi. Zaplanowane mamy 9 spotkań towarzyskich. Z czasem okazać się może że będzie ich więcej. Obozu w tym roku nie będzie. Szkoda, że nie ma sztucznego boiska, będziemy musieli sobie jednak jakoś poradzić.

 

Dodając od siebie, ludzie związani z piłką nożną, związani z naszymi rywalami, podchodzą do mnie i widać że ten zespół jest szanowany. Trzecioligowy rywale, liczą się z Lechią i wiedzą że o zwycięstwo trzeba się będzie mocno postarać. Jest mi naprawdę bardzo miło z tego powodu. Podchodzi np. trener Legionovii rozmawiamy i czuje się taki respekt rywala do naszej drużyny. Jeszcze żadna drużyna, grająca z nami, tak naprawdę nie ruszyła na nas od pierwszej minuty.

 

W Legionowie nie wyglądało jednak to tak różowo. Jako pierwsi strzeliliście gola, a po przerwie mała katastrofa?

Ja uważam że gdyby Cyran nie zszedł w 40 minucie (przyp. Red. – kontuzja) ten mecz nie potoczył by się w ten sposób. Kontuzja Kamila rozbiła zespół w defensywie. Najważniejsze jest to że zespół Lechii jest szanowany, przez inne drużyny i te zespoły liczą się z siłą naszego zespołu.

 

Czego oczekuje pan w tej rundzie od swojej drużyny?

Zależy mi na zdrowej konkurencji w zespole, aby każdy czuł że musi ciężko pracować, aby szlifować swoje umiejętności. Poza tym zależy mi, aby wzmocnić zespół, bo chciałbym aby „szkielet” który stworzymy w przyszłym roku został. Latem na to nie ma czasu, zimą mamy dwa i pół miesiące. Myślę że powinniśmy walczyć o jak najwyższe cele, a co się z tego urodzi to zobaczymy.

 

DZIĘKUJĘ ZA ROZMOWĘ.

 

Rozmawiali: Kinga i Bartek


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

neon 29.11.2012 09:26
Nie winił bym za to trenera :D, poza tym to dopiero testy więc droga Loncara do ŁKSU jeszcze długa ale życze powodzenia bo to dobry zawodnik

Lolomar 28.11.2012 13:59
http://www.90minut.pl/news/201...w-LKS.html To się nazywają jaja... Zawodnik za słaby na III ligę, odpowiedni na I dla ŁKS-u...

Opinie

Reklama
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w HamarTwarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: No przecież,po kurczaki pojadą do Tomaszowa !Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: BetiTreść komentarza: Racja dziewictwo nie tylko można stracić przez partnera ale odebrać sobie w zaciszu, nieskromne myśli i chęć spełnienia, własnoręcznie. A to nie jest już dziewictwo!Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Ta car dobry tylko urzędnicy niedobrzy! Dobrze Pan to ujął był a teraz razem w PiS z byłymi komuchami ręka w rękę w jednej ławie.Źródło komentarza: Dwa miesiące na kilka prostych pytań. Tomaszowskie Centrum Zdrowia testuje granice jawnościAutor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Wytrwałości dla NIepokalanej Aneczki z Mazur z okazji Dnia Dziewic.Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Bezczelny typ z tego pułkownika. Na wylocie, a jeszcze podskakuje jak pchła na grzebieniu. Dyscyplinę owszem, proponowałabym zastosować ale może wobec tego Pana - rzemienną, i to ze sto razy !!!Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: Naczelny PielęgniażTreść komentarza: Można by jeszcze "Oddział kremacji" utworzyć. Po co wozić zwłoki do Łodzi albo Bełchatowa? Zaoszczędzimy paliwo, damy niższe ceny i szpital poszybuje. A gdyby za wodociągami wykupić ziemię od lasów Państwowych, sprzedać drzewa i cmentarz utworzyć, to nawet lekarzy można pozwalniać ...Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama