Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 21:22
Reklama
Reklama

Czy znowu nic się nie stało?

Dziewiąty mecz Lechii w trzeciej lidze za nami. Podopieczni Aleksandra Majica doznali drugiej porażki z rzędu, tym razem przegrywając z trzecim w tabeli Sokołem Aleksandrów 0:2 (0:0). Tym samym Lechiści stracili piąte miejsce w rozgrywkach, zajmując obecnie siódmą lokatę.

Pierwsza część meczu w wykonaniu obu drużyn wypadła dość przeciętnie. Dużo walki w środku pola, nie przełożyło się na sytuacje bramkowe.  Pierwszą dobrą akcję w wykonaniu naszego zespołu obejrzeliśmy dopiero w 22 minucie, kiedy to  Morgaś popisał się ładną indywidualną akcją lewą stroną, po czym zdołał dośrodkować piłkę w „szesnastkę”. Niestety znajdujący się w dobrej pozycji Potakowski fatalnie uderzył.

 

Dwanaście minut później najlepszej okazji do strzelenia gola w tej części gry nie wykorzystał Kubiak, który po dobrym, otwierającym drogę do bramki rywala, podaniu Piechny, znalazł się w sytuacji „sam na sam”. Napastnikowi Lechii zabrakło „centymetrów” do uszczęśliwienia licznie zgromadzonej publiczności i na tablicy wyników wciąż widniał bezbramkowy remis.

 

Pierwsza połowa, więc remisowa. Lechiści radzili sobie całkiem nieźle w defensywie, jednak pomysłu na dobrą ofensywę zabrakło.

 

Druga odsłona tego pojedynku to już przewaga faworyta tego meczu. Pierwsze ostrzeżenie piłkarze Lechii zainkasowali w 49 minucie, kiedy to uderzona z rzutu wolnego futbolówka z impetem przeleciała obok słupka Holewińskiego – na nasze szczęście od jego zewnętrznej strony.

 

Trzy minuty później doskonałą interwencją popisał się Holewiński, który wybronił nam sytuację „1 na 1”.

 

Niestety w 53 minucie nie pomogło nam już szczęście, ani doskonałe umiejętności naszego bramkarza.  Dośrodkowanie z rzut rożnego, małe nieporozumienie w defensywie i Woźniczak strzela pięknego gola głową.

 

Lechiści na murawie nie istnieją. Ich mało rozgarnięta gra, co raz bardziej frustruje kibiców. Na domiar złego w 62 minucie Milczarek popełnia fatalny błąd w przyjęciu. Piłkę przejmuje Ceglarz i nie dając nic do powiedzenia Holewińskemu, pewnie strzela drugiego gola w meczu podwyższając prowadzenie.

 

Tuż po stracie bramki Majic przeprowadza zmianę. Kubiaka zastępuje Rakowski.  Dziesięć minut później na boisku za Morgasia pojawia się Loncar.  Natomiast w 79 minucie kibice żegnają Piechnę, a witają Zaora – ostatnią nadzieję Majica na zmianę wyniku.

 

Lechiści w końcówce jak by się obudzili. Swoją szanse mieli Cyran i Kowalski, który pojawił się na ostatnie dwie minuty. Bramka graczy z Aleksandrowa wczorajszego dnia była jednak „zaczarowana”. Ten pierwszy minimalnie przestrzelił głową, po dośrodkowaniu Loncara z rzutu rożnego, natomiast Kowalski po raz kolejny w sezonie trafia tylko w słupek.

Niestety trzecia porażka Lechii w sezonie staje się faktem. Nasi piłkarze przegrali kolejne spotkanie z drużyną, która plasuje się w czołówce ligowej. Cztery spotkania i tylko jeden punkt za mecz z Ursusem to mało, tym bardziej, iż dwie gry rozegraliśmy na własnym stadionie.

 

Kibice „nagrodzili” piłkarzy za ich „wkład” w niedzielny mecz gwizdami i trafnymi epitetami, bo prawdę mówiąc mają prawo czuć się oszukani. Bilet może drogi nie jest, ale niestety za swój wkład finansowy oczekują profesjonalizmu, a na boisku go, co raz mniej.

 

Jednak nie martwi wynik, a styl. Trener Majic kompletnie się pogubił z ustawieniem.  Bez ładu, składu, piłkarze sobie, a trener sobie - tak można podsumować w dniu dzisiejszym poziom sportowy, jaki prezentuje zespół  z Nowowiejskiej.

 

Ciekawy jestem, co powie trener dla tomaszowskiej telewizji współpracującej z klubem. Pytań jest co najmniej kilka, a wymówek co raz mniej.

 

Dlaczego Grzegorz Piechna mając na karku 36 lat nie ma pomocy z przodu i musi harować za dwóch? Przypomnę, iż napastnik swój wiek już ma a poza tym najprawdopodobniej nigdy w życiu nie grał w takim ustawieniu. W WOYu „Kiełbasie” partnerował Mirecki, w Opocznie Stańdo, w Kielcach Andradinę.

 

Dlaczego w meczu z słabszymi rywalami, bądź z ligową czołówką u siebie gramy jednym napastnikiem?

 

Co miała dać zmiana gracza w 88 minucie, kiedy to wiadomo już było, iż meczu tego nawet nie zremisujemy?

 

Co się dzieje z Zaorem, Kowalskim i Loncarem, iż nie grają od pierwszej minuty?

 

Tak naprawdę darząc szczerą sympatią trenera Majica i nie będąc zwolennikiem zmian szkoleniowca, to trzeba sobie stwierdzić, iż czas trenera z dalekiej Czarnogóry powoli dobiega końca (o ile już nie dobiegł). Z taką grą to my nawet w okręgówce niewiele byśmy zdziałali. Czas chyba zastanowić się także nad przyszłym sezonie i postarać się o to aby w Klasie „A” wystawić zespół rezerw Lechii, gdzie ogrania nabiorą zmiennicy i juniorzy, ale to już polityka przyszłości.

 

W najbliższa niedziele do Tomaszowa przyjeżdża WKS Wieluń. Początek meczu o godzinie 11.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kibic 03.10.2012 18:00
Nie załamujemy się panowie i z Wieluniem tylko 3 punkty!!!

hee 03.10.2012 16:04
juz nawet brak komentarzy po takich wystepach....

kivi 03.10.2012 12:27
NIC SIĘ NIE STAŁO! W NIEDZIELĘ WSZYSCY NA MECZ Z WIELUNIEM! POKAŻMY,ŻE JESTEŚMY Z CHŁOPAKAMI NA DOBRE I NA ZŁE!

Reklama
Polecane
Zmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącymTragiczny pożar na ulicy KołłątajaZapraszamy na spotkanie z RzecznikiemHejt, cyberprzemoc i mowa nienawiściSynoptyk IMGW: niedziela przyniesie więcej opadów i burzW niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego„Inny punkt widzenia – Wiosenne przebudzenie”Zaszczep i zaczipuj swojego pupilaPromują sport w podstawówkach
Reklama
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 340 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 340 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 340 w rozmiarze 120×200 cm w kolorze buk z płytą osłaniającą napęd łóżka. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk.Wyjątkowa propozycja wśród łóżek, zaprojektowana z myślą o komforcie i bezpieczeństwie użytkowników o zwiększonej masie ciała. Wzmocniona konstrukcja, szersze leże oraz dostosowane do dużych obciążeń napędy, pozwalają na korzystanie z tego łóżka przez użytkowników o maksymalnej wadze do 215 kg. Z uwagi na ponadprzeciętne parametry techniczne, łóżko PB 340 przeznaczone jest szczególnie dla pacjentów bariatrycznych.DETALE PRODUKTU:1. Szerokość leża 100 i 120 cm4. Wytrzymałe, higieniczne leże2. Dopuszczalne obciążenie 250kg5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Nowoczesny napęd podnoszenia łóżka6. Osłona frontu (opcja)OPCJE:osłona frontu • zmiana długości i szerokości leżaPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze250 kgMaksymalna waga użytkownika215 kgRegulacja wysokości leża:od 30 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:218 × 112 (132) cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:109,8 (123,5) kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama