W stołówce Gimnazjum nr 6 przy ulicy Jałowcowej zebrało się kilkadziesiąt osób, by wysłuchać rad Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta. Agnieszka Drzewoska opowiadała m.in. o pułapkach czyhających na konsumentów przy codziennych, z pozoru prostych zakupach – takich jak chleb, masło czy przysłowiowa marchewka.
Okazuje się, że wiele osób nie zna znaczenia podstawowych pojęć, z jakimi spotyka się na co dzień, chociażby takich jak „promocja”. Poproszeni o wyjaśnienie, seniorzy utożsamiali promocję z przeceną, wyprzedażą albo wprost z towarami niepełnowartościowymi.
– Promocja to zupełnie coś innego – tłumaczyła spokojnie i cierpliwie Agnieszka Drzewoska. – Nie należy utożsamiać jej z przeceną. Jeżeli mamy towar przeceniony, to sprzedawca musi podać powód przeceny.
Rzecznik Praw Konsumenta zachęcała zebranych do dyskusji i dzielenia się własnymi doświadczeniami konsumenckimi. Emeryci opowiadali o przeterminowanych towarach na sklepowych półkach, o zbyt wysokich cenach i niskich emeryturach.
– Stopień świadomości praw konsumenta jest wciąż u nas bardzo niski – mówi powiatowy rzecznik. – Dotyczy to nie tylko osób starszych, ale praktycznie każdej grupy wiekowej i zawodowej. O ile jednak osoby młodsze, aktywne zawodowo, mające dostęp chociażby do Internetu, łatwiej radzą sobie z różnego rodzaju problemami, to seniorom trzeba wskazywać drogę i pomagać w dochodzeniu swoich praw.
































































Napisz komentarz
Komentarze