Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 lipca 2025 04:55
Reklama
Reklama

Prof. Kołtan: szkoły są obecnie "wylęgarnią zarazy"

Zdaję sobie sprawę, że trudno wytłumaczyć, zwłaszcza maluchom, żeby zachowywały dystans czy nieustannie nosiły maseczki. Dlatego też szkoły są obecnie "wylęgarnią zarazy”. I prawda jest taka, że teraz to często dorośli zakażają się od dzieci – mówi w rozmowie z PAP prof. Sylwia Kołtan, konsultant krajowa w dziedzinie immunologii klinicznej.

PAP: Obserwuję wśród ludzi pewne zamieszanie poznawcze, jeśli chodzi o wybór preparatu do zaszczepienia się trzecią dawką, więc proszę o usystematyzowanie wiedzy. Czy jeśli ktoś zaszczepił się, dajmy na to, Moderną, to czy teraz może przyjąć Pfizera, czy raczej trzymać się tej samej firmy, co w przypadku dawki podstawowej?

Reklama

Prof. Sylwia Kołtan: Zacznijmy od tego, że jako dawkę dodatkową można w Polsce przyjąć – przynajmniej na razie – wyłącznie szczepionkę mRNA. I nie ma większego znaczenia, produkcji jakiego koncernu ona będzie. Są wprawdzie pierwsze doniesienia i badania na temat tego, że jeśli się wcześniej wzięło preparat X, a potem, dla odmiany, zaszczepiono się preparatem Y, to uzyskuje się lepszą odpowiedź immunologiczną, a więc większą odporność.

W przypadku szczepień przeciwko COVID-19 pierwsze szczepienia "krzyżowe" stosowano u osób, u których zmieniano szczepionkę ze względu na działania uboczne po pierwszej dawce. Potem pojawiły się badania na większych grupach. Ostatnio opublikowano badanie prowadzone w Szwecji, w którym potwierdzono wysoką skuteczność takich szczepień – osoby w pełni zaszczepione miały bardzo małe ryzyko poważnego przebiegu i zgonu. Jeśli chodzi o ochronę przed zakażeniem wykazano, że zaszczepienie dwiema dawkami Oxford-Astra Zeneca miało skuteczność 50 proc., Oxford Astra-Zeneca i Pfizer – 67 proc., a Oxford Astra-Zeneca i Moderna – 79 proc.

Z tych informacji zapewne wynika, że wiele osób chce przyjąć Modernę, jako drugą lub trzecią dawką. Czyli "krzyżowo pomieszane" szczepienia preparatem Astra Zeneca i szczepionką mRNA jest dobrym rozwiązaniem. W Polsce takie schematy szczepień są dopuszczone.

Jednak w sytuacji narastającej czwartej fali pandemii sugeruję, aby na drugą lub trzecią dawkę wybrać tę szczepionkę mRNA, która jest najszybciej dostępna.

W USA pojawiły się także doniesienia, że przypominające szczepienie u osoby zaszczepionej pierwotnie jedną dawką J&J można przeprowadzić przy użyciu tej samej szczepionki, jednak zastosowanie szczepionki mRNA (Moderna lub Pfizer) jest efektywniejsze i wzbudza silniejszą odpowiedź immunologiczną.

PAP: Czy korzyści z "mieszania" szczepionek są duże?

S.K.: Ponieważ "krzyżowe" szczepienia są stosowane coraz częściej, szybko pewnie dowiemy się, które powiązania są najlepsze i czy rzeczywiście ma znaczenie, jeśli użyjemy szczepionki Pfizer czy Moderna. Pierwsze badania sugerują, że tak może być, choć różnice pomiędzy dwiema szczepionkami mRNA wydają się niewielkie. Ale czy wyniki uzyskane od wielu osób to potwierdzą, zweryfikuje czas i kolejne badania.

Konieczne jest uwzględnienie wielu innych czynników wpływających na skuteczność szczepień, np. wiek osób szczepionych, ich stan zdrowia.

Moim zdaniem obie szczepionki są tak do siebie podobne, że nie warto kruszyć kopii, żeby przyjąć jedną bądź drugą. Jeśli jest wybór – oczywiście wybierzemy tę o największej skuteczności. Jeśli jednak jedna ze szczepionek jest dostępna szybko, a druga nie – należy wybrać tę, która jest.

W czasie narastania pandemii ważne jest jak najszybsze szczepienie. Sama już jestem po trzecim szczepieniu, pierwsze dwie dawki to był Pfizer, trzecia tak samo, ale nie dlatego, że się jakoś szczególnie zastanawiałam nad wyborem, Pfizer po prostu był dostępny u nas w szpitalu.

PAP: Jakie jest uzasadnienie tego, że stosując dwa różne preparaty mRNA uzyskuje się lepszą odpowiedź układu odpornościowego?

S.K.: W przypadku "mieszania" szczepionek wektorowych z tymi mRNA znaczenie może mieć nieco odmienna koncepcja tych preparatów. W przypadku szczepionek Pfizer i Moderna bierze się pod uwagę, że dawka mRNA w szczepionkach jest różna (w Pfizer jest to ok. 30 mikrogramów, a w Moderna – ok. 100).

Obecnie prowadzone są badania porównawcze, które mają wyjaśnić, czy są jakieś inne różnice, mogące mieć wpływ na intensywność odpowiedzi na szczepienie i czas utrzymywania się odporności. Najważniejsza jednak będzie skuteczność kliniczna. Może się też okazać, że mniejsze znaczenie ma rodzaj użytej szczepionki mRNA, a ważniejsze jest, kto jest tą szczepionką szczepiony. Myślę, że na wiele pytań nie znamy jeszcze odpowiedzi.

PAP: Czym mają się szczepić nauczyciele, którzy – w znakomitej większości – szczepili się, jako grupa uprzywilejowana, Astrą, bo przede wszystkim ten preparat był wówczas dostępny?

S.K.: Którąś z dostępnych szczepionek mRNA. Wszystko jedno, którą, ważne, aby się zaszczepić jak najszybciej.

PAP: Prowadząca punkt szczepień lekarka z Hajnówki na Podlasiu opowiadała mi, że młodzi ludzie, którzy teraz przychodzą do niej, aby przyjąć drugą dawkę, nawet jeśli wcześniej wzięli preparat Pfizera, teraz mają skierowania na Modernę. Wyczytali, że ta ostatnia ma większą skuteczność, a jeszcze dochodzi "dopalaczowy" efekt mieszania tych szczepionek.

S.K.: Jak chcą, niech się tak szczepią, niech kombinują, byleby się szczepili. Mam wrażenie, że jeśli chodzi o szczepienia, to także w nich panują sezonowe mody, na które mają wpływ aktualne doniesienia medialne o wynikach badań.

Pamiętam, jak złą prasę miała swojego czasu Astra – że mało skuteczna. Potem się okazało, że to całkiem porządna szczepionka, tylko po jej przyjęciu wolniej następował wyrzut przeciwciał, ale też wolniej, niż w przypadku innych preparatów, odporność spadała.

Wydaje mi się, że już całkiem niedługo zostaną zdefiniowane najlepsze schematy szczepień, które będą uwzględniały nie tylko rodzaj szczepionki, ale również stan immunologiczny osoby szczepionej, a także inne obciążenia, które mogą mieć wpływ zarówno na efektywność, jak i ryzyko ewentualnych powikłań. Na chwilę obecną, w mojej opinii, mniejsze znaczenie ma wybór szczepionki mRNA, a znacznie ważniejsze jest to, aby zaszczepić się możliwie szybko.

PAP: Patrząc na statystyki szkolne i to, jak rośnie liczba placówek, które są zamykane bądź pracują w trybie hybrydowym, można wnosić, że mamy coraz większy problem z chorującymi na COVID-19 dziećmi i nauczycielami. Jak jest u pani w szpitalu?

S.K.: W moim szpitalu na oddział hematoonkologii dziecięcej IV fala jeszcze nie dotarła. Wychwytujemy już zakażone dzieci w izbie przyjęć, ale żadne z nich nie wymagało pilnej hospitalizacji.

Myślę, że to się szybko zmieni i już niedługo w naszym oddziale będą leczone dzieci "covidowe", bo nie będziemy mieli gdzie ich pokierować.

Przygotowujemy się na taką okoliczność, ale też trochę się obawiamy. W jednym oddziale będą przebywać ciężko chore dzieci, często z zaburzoną odpornością, i dzieci "covidowe".

Nie wszystkich rodziców udało nam się namówić na szczepienia, nie wszyscy też stosują się do zaleceń, mających zmniejszyć ryzyko szerzenia się zakażeń w ogóle, w tym SARS CoV2 w szczególności…

W mojej opinii powinno być więcej miejsc "covidowych" dla dzieci w szpitalach zakaźnych czy na oddziałach ogólnopediatrycznych. W III fali korzystaliśmy z pomocy oddziału pediatrycznego w szpitalu jednoimiennym i to się sprawdzało. Niestety teraz takiej możliwości nie ma.

PAP: Dlaczego w tym sezonie tak wiele dzieci zakaża się koronawirusem i wymaga hospitalizacji? Jest ich więcej, niż podczas poprzednich fal pandemii.

S.K.: Po pierwsze, dzieci, zwłaszcza te młodsze, to populacja niezaszczepiona, a wersja Delta jest bardziej zakaźna i wydaje się "bardziej zjadliwa" dla nich, niż poprzednie warianty tego koronawirusa.

Z badań amerykańskich wynika, że w tej grupie - na szczęście - nadal nie ma wielu zgonów, natomiast jest dużo stanów średniociężkich, które wymagają leczenia szpitalnego.

No i jest jeszcze kwestia zachowań społecznych: dzieci gromadzą się w jednym miejscu, przebywają blisko siebie, więc ilość czynnika zakażającego – wirusów zawieszonych w powietrzu - jest na tyle duża, że łatwo dochodzi do infekcji. Zdaję sobie sprawę, że trudno wytłumaczyć, zwłaszcza maluchom, żeby zachowywały dystans czy nieustannie nosiły maseczki. Dlatego też szkoły są obecnie "wylęgarnią zarazy". I prawda jest taka, że teraz to często dorośli zakażają się od dzieci.

PAP: Amerykańska FDA pod koniec października zezwoliła na podawanie szczepionki Pfizera/BioNTechu dzieciom w wieku 5-11 lat. Nasz resort zdrowia zapowiada, że w Polsce najprawdopodobniej szczepienia tej grupy wiekowej będą możliwe od połowy grudnia.

S.K.: Ja także mam nadzieję, że EMA szybko zaakceptuje szczepienie najmłodszych, co się od razu przełoży na Polskę – przynajmniej do tej pory tak było.

Szczepienia dla dzieci są niezwykle istotne, bo COVID-19 dla nich to nie tak łagodna infekcja, jak się początkowo wydawało. Dodatkowo, dzieci są rezerwuarem wirusa, niekiedy "cichym", przez to przyczyniają się do szerzenia zakażenia.

Ale dostęp do szczepionki to tylko pierwszy krok. Drugi – to zgoda opiekunów na podanie preparatów dzieciom. Ważnym pytaniem jest, w jaki sposób przekonać rodziców, bo to przecież tylko od nich zależy, czy ich potomstwo zostanie zabezpieczone.

Choć muszę się pochwalić, że mnie się to przekonywanie dość często udaje. Byli dziś u mnie rodzice z dwójką dzieci, w takim wieku, że już mogą przyjąć szczepienie. Matka z ojcem przechorowali COVID w sierpniu. Namówiłam ich, żeby zaszczepili się całą rodziną, bo przecież nie chcą narażać siebie, ani dzieciaków, na taką wątpliwą atrakcję, do jakich należy COVID.

Wiele zależy tu od lekarza, od tego, w jaki sposób będzie rozmawiał z pacjentami. Bo niektórzy ludzie po prostu się boją, gdyż naczytali się różnych niesamowitych historii w sieci. Inni, dla odmiany, decydują się na szczepienie ze strachu przed rosnącą liczbą zakażeń i zgonów.

No cóż, niezależnie od motywacji, najważniejszy jest efekt. Po raz kolejny więc pozwolę sobie zaapelować: szanowni państwo, szczepcie się, szczepcie swoje dzieci. Póki nie jest za późno.

 

Rozmawiała Mira Suchodolska (PAP)

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Zaszczepionka 06.11.2021 18:11
To ma być Wasz argument? Zaszczepieni zarażają wielokrotnie rzadziej niż niezaszczepieni, ale przede wszystkim chorują rzadziej i łagodnie. A Wy - bezmyślni i egoistyczni - choruje cie znacznie częściej i ciężej i ostatecznie lądujecie w szpitalu! Tam leżą głównie niezaszczepieni i tego faktu nie podważycie. Blokujecie łóżka i zapychacie oddziały covidowe - Wy właśnie! Potem inni ludzie umierają w karetkach albo w domach bo nie ma dla nich miejsca w szpitalu!!!! Teraz jesteście silni w gębie ale jak sami chorujecie to dzwonicie na Pogotowie i błagajcie " Ratujcie, Ratujcie!" Szczyt bezczelności i totalny brak honoru.

Reklama
X 06.11.2021 17:02
Chorują zaszczepieni i niezaszczepionych, a wirusa może roznosić każdy. Zaszczepiony też.

nn 06.11.2021 11:13
Ciekawe jak się czuje to bez komputera w ławce gdzie siedzą dwie...

Tedi 05.11.2021 23:57
Wielka bzdura.

Zaszczepionka 06.11.2021 10:42
Wielki debil. Poziom intelektu i świadomości ZEROWY. Jesteś główną przyczyną czwartej fali. I następnych.

Opinie

Igor MatuszewskiIgor Matuszewski

Radni Koalicji Obywatelskiej oceniają ludzi przez pryzmat własnego... Ja. Tropią, donoszą i robią dużo szumu wokół samych siebie. Często poniżają inne osoby w internecie, podważają zaufanie, naruszają dobra osobiste

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finansuje instytucje specjalizujące się w opiece nad najmłodszymi dziećmi

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przeznaczyło dodatkowe 45 mln zł ze środków Funduszu Pracy na tworzenie punktów opieki dziennej nad dziećmi do trzeciego roku życia w gminach, w których nie funkcjonuje żłobek, klub dziecięcy czy instytucja opiekuna dziennego. Wnioski w ramach resortowego programu „Aktywny dzienny opiekun w gminie 2025 - edycja uzupełniająca” można składać do 21 lipca br.Data dodania artykułu: 10.07.2025 14:47
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finansuje instytucje specjalizujące się w opiece nad najmłodszymi dziećmi

Centrum Zdrowia Matki Polki wśród ośmiu szpitali leczących endometriozę

Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi znalazł się wśród ośmiu ośrodków leczenia zaawansowanej endometriozy w Polsce. Pacjentki mogą się zgłaszać do sekretariatu kliniki, tel. 42-271-11-64, gdzie otrzymają informacje o procedurach diagnozowania i leczenia tej choroby.Data dodania artykułu: 09.07.2025 16:46
Centrum Zdrowia Matki Polki wśród ośmiu szpitali leczących endometriozę

Nowacka: reforma edukacji wejdzie do szkół podstawowych w 2026 r., a do średnich w 2027 r.

Od 2026 r. zgodnie z nową podstawą programową będą się uczyć uczniowie klas I i IV szkoły podstawowej, a od 2027 r. uczniowie klas I szkól średnich. Nowy egzamin ósmoklasisty i nowa matura po raz pierwszy przeprowadzone będą w 2031 r. - poinformowała w środę ministra edukacji Barbara Nowacka.Data dodania artykułu: 09.07.2025 12:37
Nowacka: reforma edukacji wejdzie do szkół podstawowych w 2026 r., a do średnich w 2027 r.

7 aresztów w śledztwie o oszustwa internetowe; 1300 pokrzywdzonych na 3 mln zł

Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Łodzi sąd aresztował siedem osób podejrzanych o oszustwa internetowe na szkodę 1300 osób. Straty sięgają 3 mln zł. Prokuratura w Łodzi zapowiada, że to nie koniec śledztwa w tej sprawie.Data dodania artykułu: 09.07.2025 10:14
7 aresztów w śledztwie o oszustwa internetowe; 1300 pokrzywdzonych na 3 mln zł

80 procent maturzystów z pozytywnym wynikiem

CKE opublikowała wstępne wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego w sesji głównej majowej. Jak wypadli tomaszowscy maturzyści? Szczegółów dowiemy się, kiedy dane opublikują okręgowe CKE. W Polsce maturę zdało 80 proc. tegorocznych absolwentów wszystkich szkół ponadpodstawowych; 13 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki w sierpniu - podała we wtorek Centralna Komisja Egzaminacyjna.Data dodania artykułu: 08.07.2025 10:04
80 procent maturzystów z pozytywnym wynikiem

We wtorek maturzyści poznają wyniki matur

Centralna Komisja Egzaminacyjna we wtorek rano opublikuje wstępne wyniki tegorocznych egzaminów maturalnych. Od godziny 8.30 maturzyści będą mogli sprawdzić swoje indywidualne wyniki w ogólnopolskim systemie informatycznym ZIU. Otrzymają też świadectwa maturalne.Data dodania artykułu: 08.07.2025 07:57
We wtorek maturzyści poznają wyniki matur

Leasing aut w Warszawie: jakie korzyści niesie ze sobą ta forma finansowania?

Leasing aut w Warszawie zyskuje na popularności jako atrakcyjna forma finansowania, zarówno dla firm, jak i osób prywatnych. Umożliwia korzystanie z nowego samochodu bez konieczności angażowania dużego kapitału na zakup. Zamiast tego płacisz miesięczne raty, a po zakończeniu umowy możesz auto wykupić, oddać lub wymienić na nowsze. Przyjrzyjmy się bliżej, jakie konkretne korzyści niesie ze sobą leasing w stolicy.Data dodania artykułu: 07.07.2025 12:16Liczba komentarzy artykułu: 2
Leasing aut w Warszawie: jakie korzyści niesie ze sobą ta forma finansowania?

WeNet ogłasza powołanie Joanny Plona na stanowisko prezeski Grupy oraz przedstawia nową strategię rozwoju

Od 1 lipca 2025 roku stanowisko prezeski zarządu Grupy WeNet objęła Joanna Plona, zastępując Michała Wrzesińskiego, co-foundera WeNet, który przechodzi do Rady Nadzorczej. Jednocześnie firma ogłasza nową strategię rozwoju, której celem jest wzmocnienie pozycji WeNet jako partnera technologicznego dla przedsiębiorców z sektora MŚP, oferującego szeroki wachlarz rozwiązań opartych na AI, wspierających ich w budowaniu obecności online, zarządzaniu relacjami z klientami oraz operacjach biznesowych. W ten sposób WeNet chce dać przedsiębiorcom narzędzia, które do tej pory były zarezerwowane głównie dla największych organizacji.Data dodania artykułu: 07.07.2025 12:13
WeNet ogłasza powołanie Joanny Plona na stanowisko prezeski Grupy oraz przedstawia nową strategię rozwoju
Reklama

Polecane

Na mieszkania treningowe w powiecie tomaszowskim  trafi prawie pół miliona złotych

Na mieszkania treningowe w powiecie tomaszowskim trafi prawie pół miliona złotych

Powiat Tomaszowski jest jednym z beneficjentów środków jakie trafią do samorządów na szeroko rozumiane usługi społeczne. Ponad 27 milionów złotych dofinansowania otrzyma dwadzieścia gmin i powiatów z całego regionu na projekty wspierające rodziny. Zarząd Województwa Łódzkiego zatwierdził listę samorządów, do których powędrują pieniądze z Funduszy Europejskich. Dzięki temu już niebawem w wielu miejscach pojawi się konkretna, profesjonalna pomoc dla rodzin w trudnej sytuacji – od wsparcia psychologicznego, przez pomoc prawną i asystentów rodzinnych, po nowe świetlice środowiskowe i mieszkania treningowe dla młodych dorosłych opuszczających pieczę zastępczą.Data dodania artykułu: 09.07.2025 21:07
Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.Data dodania artykułu: 09.07.2025 23:59 Liczba komentarzy: 6 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 6
Zapraszamy na kolejny Spalski Jarmark Antyków i Rękodzieła Ludowego!Przegląd Zespołów Ludowych "Na pilicką nutę..."W szkole na Nowowiejskiej będzie cieplejUmowa na budowę mieszkań podpisanaDrugi sparing na remisZapraszamy do Kina Konesera2,5 tysiąca złotych mandatu za jazdę rowerem?Na mieszkania treningowe w powiecie tomaszowskim  trafi prawie pół miliona złotychEkstraklasa piłkarska - kibice Widzewa znów wykupili wszystkie karnetyŁódzkie/ Nie ma zagrożenia powodziowego, niższy stopień ostrzeżenia dotyczącego opadówNowe przyzwyczajenia nowego pokolenia - co jest teraz na topie?Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko
Reklama
Reklama
Reklama
Będą protestować przeciwko emigrantom.

Będą protestować przeciwko emigrantom.

Chcemy żyć bezpiecznie! Chcemy bezpieczeństwa dla naszych dzieci oraz polskich kobiet. Nie wyobrażamy sobie, żeby Polska podzieliła los Europy Zachodniej - mówią działacze Konfederacji
Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: ziobroTreść komentarza: Uczciwi nie mają czego się bać.Źródło komentarza: Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina WitkoAutor komentarza: stop inżynieromTreść komentarza: wyborca witczaka?Źródło komentarza: 2,5 tysiąca złotych mandatu za jazdę rowerem?Autor komentarza: EdekTreść komentarza: Tor lodowy to od samego początku wielki niewypał jeśli chodzi o biznes miasto będzie musiało dopłacać zawsze. Nasze miasto wyludnia się będzie tylko gorzej. Podziękujmy tylko zapaleńcom z urzędu miasta Cieszyć się może tylko prezes kasę miesięczną i tak przytuliŹródło komentarza: W Arenie Lodowej zmienili PrezesaAutor komentarza: EdekTreść komentarza: Czy ja się mylę czy robię coś nie tak. Jadąc ulicą Mireckiego w kierunku Ludwikowa rowerem oczywiście jezdnią zgodnie z przepisami , trąbią na mnie tiryŹródło komentarza: 2,5 tysiąca złotych mandatu za jazdę rowerem?Autor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Ktoś tutaj sobie pofolgował zw tym artykule a mianowicie ścieżka rowerowa nie jest od skansenu do Spały a od Brzustówki do Inowłodza a po drugie art.97a k.w. Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także kierujący pojazdem, który narusza zakaz: podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny w wysokości nie niższej niż 2000 złotych. I proszę tutaj nie wprowadzać innych w błąd ten przepis istnieje od kilku lat.Źródło komentarza: 2,5 tysiąca złotych mandatu za jazdę rowerem?Autor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: A kto nie chodził na korepetycje z żadnego przedmiotu? Za dyrektora Grabowskiego ta lista była tak długa. Piątki z matury? Egzaminy wstępne na piątki-to było coś. Wszyscy je mieliśmy. TO BYLO 10 LICEUM W ,KRAJU! Czym Wy sie chwalicie?Źródło komentarza: W II Liceum mają powód do dumy
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama