Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 04:32
Reklama
Reklama

Nie było zachwytu

Blisko cztery miesiące przyszło nam czekać na inaugurację piłkarskiej rundy wiosennej. Kibice z niecierpliwością oczekiwali na pierwszy mecz zespołu Aleksadra Majica. Niestety, wbrew zapowiedziom, intensywnym przygotowaniom, a także wynikom spotkań , Lechia zaprezentowała się słabo.

Lechia od początku spotkania próbowała narzucić własny styl gry, jednak brak dokładności i agresywna gra rywala nie pozwalała naszym piłkarzom na zbyt wiele.  W czwartej minucie wynik otworzyć mógł Kamil Kubiak, ale jego strzał pewnie wyłapał golkiper Włókniarza Adrian Piłat.

 

W 16 minucie to goście mogli objąć prowadzenie w spotkaniu. Rzut rożny, strzał głową Natkańskiego z bliskiej odległości, końcami palców, lecącą w światło bramki piłkę udaje się wybić Holewińskiemu.

 

Gra tomaszowian niewiele się zmieniła. Obejrzeliśmy walczący niefrasobliwie zespół, który „wali głową w mur”. Jednak od czasu do czasu coś się udawało.

 

Drugą okazję do strzelenia gola zespół z Tomaszowa stworzył w 27 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego naszego kapitana Kamila Szymczaka, piłkę w polu karnym zdołał odbić Cyran. Jednak Piłat ponownie pokazał, iż tanio „skóry nie sprzeda”.

 

W 44 minucie mamy pierwszą zmianę w meczu. Kontuzjowanego Milczarka zastępuje były gracz Sokoła Aleksandrów – Mateusz Turek.

 

Do przerwy mamy bezbramkowy remis. Można by rzec, iż obie „jedenastki” umówiły się bardziej na towarzyską grę, aniżeli mecz ligowy.

 

W przerwie mamy kolejną zmianę – słabego Nowackiego zastępuje nowy nabytek Lechii – Maciej Lewandowski, który w tym meczu odpowiedzialny jest za prawe skrzydło.

 

Niestety, podobnie jak jego koledzy nie za bardzo wie jak przebić się przez agresywną defensywę rywala i w 55 minucie zostaje ukarany żółtym kartonikiem.

 

Majic widząc nieporadność swoich piłkarzy dokonuje trzeciej zmiany. Petricevica zastępuje Luke i jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. Nigeryjczyk ożywił grę Tomaszowian, popisując się ciekawymi zagrywkami, dobrym przeglądem pola, oraz swoim nienagannym wyszkoleniem technicznym. Śmiem nawet twierdzić, iż być może był to najlepszy mecz czarnoskórego piłkarza w barwach naszej drużyny.

 

Dwie minuty później  arbiter dyktuje rzut wolny dla Lechii. Stały wykonawca Kamil Szymczak, posyła piłkę daleko w pole karne. Najwyżej skacze Luke, który trąca futbolówkę w gąszcz piłkarzy jednej i drugiej drużyny, największą przytomność zachował Kacper Rakowski i ku uciesze licznie zgromadzonej publiczności dał drużynie Lechii prowadzenie. Dla Kacpra to piąty gola w tym sezonie, Uzoma zaliczył trzecią asystę.

 

W 81 minucie spotkania mamy kolejną i ostatnia możliwą zmianę. Marcin Pogorzała zmienił Mariusza Kowalskiego.

 

Mecz zbliża się do końca a gracze Moszczenicy o mało, co nie przyprawili kibiców z Tomaszowa o zawał serca.  W 85 minucie jeden z nich popisał się znakomitym strzałem z ostrego kąta. Piłka ku zaskoczeniu Lechstów, leciała do bramki, niczym pocisk wystrzelony z armaty. Na nasze szczęście Holewiński miał swój dzień i uratował kolegom trzy punkty.  Po trzech minutach doliczonego czasu gry, sędzia kończy mecz.

 

Mecz, o którym najlepiej jak najszybciej zapomnieć. Nie taki zespół chcieliśmy oglądać wiosną. Kibice z Tomaszowa na pewno mogą być zawiedzeni poziomem gry, ale to dopiero początek drogi do awansu. Trener Majic zaskoczył kibiców wystawiając do składu trzech nominalnych napastników. Widać także pracę nad grą bez piłki i przygotowaniem fizycznym, która miejmy nadzieję w niedalekiej przyszłości da doskonałe efekty.

 

Kolejny mecz rozegramy w sobotę. Lechiści pojadą do Pabianic na mecz z drugim beniaminkiem ligi. Początek godzina 15.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
@Stal 2 23.03.2012 14:19
To może Wy pomożecie w dopingu tak jak My w meczu z Piasecznem ?

kibol 21.03.2012 08:33
A może by tak zgoda ze Stalówką?

Stal 2 21.03.2012 07:57
Oczywiscie ze bedziemy przychodzic na Wasze mecze.Jak dobrze pamietam to duzo ludzi z Tomaszowa tez przychodzilo na mecze do Niewiadowa jak grali w IV i III lidze.

Włodzimierz Miska 20.03.2012 23:42
ja wiem tylko tyle, że Piotrek Gawarzyński stopuje tak dobrze w AZS'ie AGH jak w rodzimej Lechii 1923 :)

kibic 20.03.2012 18:45
jakies zdjecia beda

Trener nieporozumienie 20.03.2012 16:02
jaki pioch grali taki graja nadal

@3 19.03.2012 15:58
Z tego co wiem to STAL dopiero od nowego sezonu wystartuje w B klasie...jeśli mają ochotę przychodzić na Nasze mecze to czemu nie?

On 19.03.2012 14:59
stalówka niech na a klase chodzi ;))

STAL 2 19.03.2012 12:49
Lukowy w swoim stylu zastawił sie jak to było za czasów Stalówki:)

Stal 19.03.2012 11:52
ja jestem tylko ciekaw, jak czuje się zawodnik, który po wpadnięciu na "zastawkę" Luke przez 2 minuty nie mógł podnieść z murawy:)

Reklama
Polecane
Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącymTragiczny pożar na ulicy KołłątajaZapraszamy na spotkanie z RzecznikiemHejt, cyberprzemoc i mowa nienawiściSynoptyk IMGW: niedziela przyniesie więcej opadów i burzW niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego„Inny punkt widzenia – Wiosenne przebudzenie”
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama