Zespół tworzą muzycy, którzy konsekwentnie i z uporem uprawiają swoje "pokątne" rzemiosło. Ich debiutancka płyta powstawała w domowym studio przy dużym wsparciu rozmaitych instytucji kultury z terenu miasta Olsztyna (zachęcamy włodarzy innych miast do podobnych dzialań wspierających lokalnych twórców) , jest w całości instrumentalna i zawiera muzykę opartą na rozbudowanych kompozycjach łączących w sobie wpływy rocka, funku, jazzu, disco i folku.
Instrumentarium zespołu opiera się na wysuniętych na pierwszy plan partiach skrzypiec, fortepianie, solowych partiach gitary i pulsującej sekcji rytmicznej. To muzyka z góry skazana na niszę; brak w składzie wokalisty i zdecydowanych inklinacji w stronę wyprodukowania przeboju radiowego nieuchronnie wtłoczy grupę w rejony regałów magazynowych, gdzieś na końcu muzycznej fabryki. Ale jest także nadzieja, że kiedyś ktoś zdejmie propozycję Fade Out z „zakurzonej półki” i nagle odkryje, że wciąż lśni ona blaskiem nierdzewnej stali.
Całość struktury kompozycyjnej na No Movie Soundtracks opiera się przede wszystkim na partiach skrzypiec Michała Baranowskiego, który poniekąd z racji umieszczenia właśnie tego instrumentu na pierwszym planie, pełni w zespole rolę lidera-instrumentalisty. W ten sposób wraz z pozostałymi członkami Fade Out tworzy wspólnie melanż muzyki o iście celtyckim rodowodzie, wymieszany z muzyką klezmerów, szacownych jazzmanów i statecznych twórców muzyki filmowej. Ten dosyć zaskakujący kogiel-mogiel stabilizuje tendencja do nadawania poszczególnym utworom określonej post-rockowej estetyki. Na dpłytą unosi się duch Pata Metheny’ego, Russa Freemana and The Rippingtons i Orkiestry Ósmego Dnia Jana A.P. Kaczmarka, a to wystawia grupie jak najlepsze świadectwo.
Takie kompozycje jak Mud Mood i Cast Away niosą za sobą częste zmiany nastroju wsparte na połamanych rytmach, gitarach i intensywnych pasażach skrzypiec. Mimo tego, wciąż daje się w tym miejscu wyczuć klasycyzujące oblicze zespołu (Burn). Za to w Rush muzycy w sposób zdecydowany poddają się gorącym latynoskim rytmom, podążając w stronę mariażu z rdzennym funkiem. Co znamienne, akurat w tej kompozycji linią melodyczną zawładnął fortepian za pomocą ciekawej, jazzowej aranżacji Jakuba Staniaka. Gdyby z kolei Simple Thing In Beijing, dostojny jazz z bluesowymi naleciałościami taperował jakiś mało znany muzyk, i tak musiałby ubrany we frak robić to w szykownej restauracji z drogą zastawą, srebrnymi sztućcami i kryształowymi, rozświetlonymi żyrandolami. I kuda tam mu do pospolitości warsztatowego falbanka?
Slumfrog naprawdę fajnie buja, a w Take A Break ospały, rozleniwiony podkład prowadzi nas jak po równym pokładzie przez smoothjazzowe klimaty w stronę chillioutu. Fade Out robi też na płycie trochę zamieszania i hałasu zwłaszcza w Qpsonite The Rakovadamosis Postbaranism, który ożywczo pobudzi zatopionych w chillioutowej sieście.
To prawda, że zespół z tego typu repertuarem nie zapełni stadionów. Ale na pewno znajdzie sporą grupkę swoich fanów i to nie tylko tych wywodzących się z kręgów zagorzałych kinomaniaków. Spokojnie zapełni za to salę studyjnego kina. Albo inaczej: każdemu, który jest gotów wyobrazić sobie jazdę po autostradzie dziesiątej muzy na seans w kinie samochodowym gdzieś na pustyni, No Movie Soundtracks żadnej krzywdy nie uczyni, za to z pewnością zwiększy komfort podróży, nie wspominając już o tym, że znacznie ją umili.
Owiedź myspace
oraz
Oficjalną stronę zespołu, skąd możecie pobrać utwory w wersji akustycznej http://fadeoutband.pl
Fade Out „No Movie Soundtracks”. Fade Out 2010 (wydanie własne).
Blackp
Dla naszych czytelników mamy do rozlosowania trzy egzemplarze płyty. Wystarczy, że poszukacie odpowiedzi na pytanie: jak nazywają się członkowie zespołu Fade Out”
Udział w konkursie i przesłanie swoich danych osobowych oznacza wyrażenie przez uczestnika zgody na ich gromadzenie i przetwarzanie przez wydawcę serwisu Agencję Trend Press w celach statystycznych i konkursowych, z zastrzeżeniem prawa do ich poprawiania i uzupełniania zgodnie z ustawą „O ochronie danych osobowych z dn. 29.08.1997.
Uwaga !!!
Konkurs dla zarejestrowanych użytkowników serwisów NaszTomaszow.pl oraz NaszeOpoczno.pl

























































Napisz komentarz
Komentarze