Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 lipca 2025 05:01
Reklama
Reklama

Drag queen tańcząca na rurze

Stary kawaler, wchodzi na salę wypełnioną po brzegi młodymi ludźmi przy dźwiękach piosenki śpiewanej przez zmarłego na AIDS geja, który w chórku z innymi członkami swojego zespołu zapewnia o tym, że nas rozbawi. I rzeczywiście ubaw jest po same pachy, gdy obserwuje się byłego premiera posadzonego pomiędzy dwoma dziewczątkami, po którym wyraźnie widać, że w ich towarzystwie czuje się cokolwiek nieswojo. No cóż, jedni lubią głaskać myszki a inni trzymać za ogon kota. Zadziwiająca ewolucja światopoglądowa, czy też może brak jakiejkolwiek idei a jedynie łagodzenie kompleksu faceta, który zakłada buty na obcasach, by wydawać się nieco wyższym.

 

Reklama

Można byłoby to zrozumieć, bo słabości są przecież rzeczą ludzką. Tylko czy polityk powinien kompromitować się postępując niczym „drag queen”. Czy lider partii, która na swoich sztandarach niesie „prawo i sprawiedliwość” powinien stawać w obronie zagrażających bezpieczeństwu publicznemu kiboli i internetowych przestępców? I co na to papa Rydzyk?

 

Co ciekawe, o wolności słowa i swobodach obywatelskich a także demokracji podejmuje dyskusję wódz ugrupowania, w którym nie istnieją demokratyczne procedury wyboru swoich władz. Zamiast tego lokalni szefowie partii są narzuconymi odgórnie „namiestnikami”, którym żaden z działaczy nie „podskoczy”, bo jak to zrobi, to z partii „wyskoczy”. Czy to nie jest zabawne? Czy ktoś słyszał kiedyś o wyborach w tomaszowskim PiS? Zostawmy jednak małych i zakompleksionych cwaniaczków, których marne kłamstewka mamią staruszków i osobników o umysłach na tyle prostych, by nie dostrzegać bezmiaru głoszonej hipokryzji.

 

Palikotyzacja polskiej polityki trwa. To, że były poseł Platformy Obywatelskiej z Lublina zniknął prawie całkowicie ze sceny politycznej, nie oznacza, że jego drogą nie podążają inni. Zamiast rzeczowej dyskusji urządza się szopki, które mają zwrócić uwagę mediów na to bądź tamto ugrupowanie.

 

Dla przykładu Grzegorz Napieralski, kreujący się na polskiego Zapatero odurzony swoim „sukcesem” wyborczym, który zawdzięcza najwyraźniej występom scenicznym u boku niezbyt mądro ale w miarę efektownie wyglądających blondyneczek, postanowił na listę wyborczą swojej partii wciągnąć specjalistkę od tańca na rurze.

Nic tylko pogratulować pomysłu. To się dopiero nazywa nowoczesna lewica, której lewicowość przejawia się na przestrzeni ostatnich kilku lat głównie udziałem w obscenicznych paradach gejów i lesbijek. Jeśli kandydatka na posłankę swoje umiejętności będzie prezentować na wiecach i konwencjach wyborczych, to faktycznie SLD może liczyć na dużą frekwencję.

 

Po Sebastianie Florku, występującym swego czasu w Big Brotherze to kolejna „gwiazdeczka” wynaleziona przez Sojusz Lewicy Demokratycznej w telewizji. Tylko, czy to są odpowiednie osoby do zasiadania w ławach sejmowych i tworzenia prawa, któremu podporządkowany zostanie ogół mieszkańców naszego kraju? Czy ktoś dzisiaj jest w stanie wymienić jakiekolwiek osiągnięcie polityczne chłopczyka wykreowanego przez „pokój zwierzeń”? Być może w przypadku tancerki, o której mowa, wystąpi ona z inicjatywą ustawowego zdefiniowania grubości rury scenicznej oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy w nocnych lokalach rozrywkowych, w tym odpowiedniej temperatury, by skąpo odziane dziewczęta nie łapały w pracy kataru i innych chorób zakaźnych. Dobre i to, ale czy o to chodzi?

 

Robi się naprawdę ciekawie. Idąc z „duchem czasu” za cztery lata będziemy mogli być może liczyć na udział w wyborach gwiazd filmów porno (co wcale nie będzie jakąś wielką nowością) oraz pań zatrudnionych w agencjach towarzyskich, by pozyskać głosy ich klientów. - Zagłosuj na nas, zrobimy Ci dobrze! – to będzie dopiero chwytliwe hasło wyborcze.   

 

Nie warto się oszukiwać. Funkcjonujące obecnie „na rynku” duże, zasiadające w ławach sejmowych partie polityczne stały się całkowicie odidealizowanymi tworami. Podział na lewicę i prawicę coraz bardziej się zaciera. Liczy się tylko pragmatyzm i wyrachowana kalkulacja, często oparte na sondażach wykonywanych przez instytuty badania opinii publicznej. Wyjątkiem są takie niszowe ugrupowania, jak Unia Polityki Realnej, gdzie warstwa ideologiczna jest wciąż niezmiernie ważna.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ajdejano 13.06.2011 22:12
xxx - czy możesz jaśniej: co Cię najbardziej poirytowało w moim wpisie ? Może wtedy będzie łatwiej o diagnozę równiez i w Twoim cięzkim przypadku.

Reklama
xxx 13.06.2011 21:37
ajdejano propnuję zmienić leki albo je odstawić

ajdejano 13.06.2011 12:14
Jeszcze ad. wpis nr 5: po jesiennych wyborach, ktore wygra PO zacznie obowiązywać metoda "na dziadka Stalina". O co chodzi? Otóż pewien Gruzin - Josip Dżugaszwili, zwany Stalinem, powszechnie stosował metodę robienia wariata ze swoich faktycznych albo urojonych wrogów . Rozumowanie było proste jak budowa cepa: no - czy ktokolwiek przy zdrowych zmysłach może być wrogiem tego cudownego komunizmu ?! Oczywiście - NIE !!! A z tego "rozumowania" wypływał natychmiast prosty (również - jak budowa cepa) i logiczny wniosek: ten kto nawet tylko był podejrzewany o wrogi stusunek do cudownego komunizmu - to po prostu wariat, idiota !!! A gdzie dla takich jest miejsce? Tak, tak - oczywiście w psychiatryku !!! No - i jestesmy w domu ! Dlaczego? Oto czytam w michnikowym internecie, że ostatnio jakiś sąd w związku z jakąś tam sprawą poprosił (na razie tylko "poprosił" ) Kaczyńskiego o dostarczenie spisu leków, jakie ten stosował w ostatnim czasie, a które mogły mieć wpływ na jego stan psychiczny. Kiedyś słynny szpicel TW Bolek żartował: "kto nie z Mieciem (Miecio- oficer prowadzący TW Bolka ) - tego zmieciem !" Z niecierpliwością czekam - co dalej wymyślą "tęgie głowy" z PO przeciwko Kaczorowi. PS. I żeby była jasność: do tych "tęgich głów" bynajmniej nie zaliczam profesora od motyli z dzikim wzrokiem i zapalczywością wariata - niejakiego Stefana Niesiłowskiego.

niewtajemniczona do 1 13.06.2011 11:20
ten gej to fred....i a ten strzelajacy oczkami to prezes?

ajdejano 13.06.2011 11:03
Do Toli: robię ten wpis - chociaż mam watpliwości czy zostanie on " przepuszczony" przez czujne sito Admina (wiele moich wpisów zostało stąd wyrzuconych pod byle jakim pretekstem) - ponieważ chcę Cię poprzeć w tym, co piszesz. Tylko nie wiem, czy te nasze opinie, które tutaj wypisujemy, dotrą np. do Ene-aszka - tego drobnego "tomasiowskiego" prowokatorka, wykonującego zlecenia PO.

Tola 13.06.2011 06:59
Helsińska Fundacja Praw Człowieka: "Sama obecność „antyrządowych treści" na transparentach nie uprawnia do podejmowania interwencji...Odpowiedzią na krytykę powinna być siła własnego argumentu, a nie argument siły" To jeszcze demokracja czy już suwerenna demokracja a la Putin? Może niedługo takie transparenty można będzie wywieszać tylko za granicą w trakcie meczów reprezentacji? Tak jak na mistrzostwach świata w Hiszpanii w 1982 pojawiały się transparenty "Solidarność"... Kto jest "internetowym przestępcą" jeżeli nie został prawomocnie skazany przez sąd ?Czyżby sądy nadal były rozgrzane ?? ------------------------------ ------------------------------ ----------- ;) Po jesiennych wyborach które wygra PO, posłowie tej partii przygotują ustawę odbierającą dzieci rodziców których oboje popierają Prawo i Sprawiedliwość. W wypadku gdy tylko jeden rodzic sympatyzuje z PiS, rodzina znajdzie się pod opieką kuratora sądowego. W sumie to dobry pomysł. Wyborcza już przyklasnęła - redaktor gotowy wziąć dwójkę dzieci na wychowanie. Tomasz R. z partnerem chcą trzy dziewczynki, Elton z mężem wezmą jedno pisowskie dziecko ale zastrzegają, że to musi być chłopczyk.

stiwen 12.06.2011 21:19
Unia Polityki Realnej :) Całe PiS'y i Platformy do jednego gara się nadają.

ajdejano 12.06.2011 18:45
Do Ene-asza: Po pierwsze: to jednak właśnie Ty i Twoje medium nie chcecie zostać faktycznymi internetowymi przestepcami, ponieważ boicie sie napisać otwartym tekstem - o kogo konkretnie chodzi, tylko memłacie pokrętnie, zadając pytanie: " Czy lider partii, która na swoich sztandarach niesie „prawo i sprawiedliwość” powinien stawać w obronie zagrażających bezpieczeństwu publicznemu kiboli i internetowych przestępców? " Boicie się napisać wprost, że PiS broni p. Roberta Frycza ? Boicie sie otwarcie nazwać tego gościa przestepcą internetowym ? A może macie na myśli kogoś innego ? Czyli rozumiem to tak: obrzucić kogoś g....., ale tak, żeby to g...... przylepiło się tylko do tego kogoś i żeby przy okazji i nas nie pochlapało. Dobre, dobre !!! Ale jednak - jakie to maleńkie !!! Jakie płaściutkie !!! Po drugie: zaczynam nabierać podejrzeń i zastanawiam się, czy Wy chłopaki przypadkiem nie jesteście DRAG KING'S (ale już bez rury)?! Chłopaki - proszę Was: zanim coś napiszecie - powstrzymajcie się od wszystkiego! Tak będzie lepiej dla Was - i dla nas też ! Dlaczego dla nas też ? Bo nie będziemy dostawać mdłości przy czytaniu takich tekstów , z jakimi czasem wyskakujecie. Pozdrawiam - ajdejano.

ajdejano 12.06.2011 17:46
No tak - świetnie, świetnie ! Ile tu "yntelektu" - oczywiście na poziomie "tomasiówka"! Ile tu "yntelygencji" - oczywiście na poziomie "tomasiówka" ! A ile tu subiektywizmu (albo raczej braku obiektywizmu) oraz zakłamania - ale tu już, oczywiście na ogólnopolskim poziomie, reprezentowanym przez PO-paprańców i żydłackie media spod znaku Michnika ! Bym powiedział, że nawet - drobny lokalny klakierze Ene-aszku - jesteś chyba lepszy niż to przewidzieli Twoi zleceniodawcy ! Wszyscy wiemy, że to medium to lokalna tuba Jedynie Słusznej i Nieomylnej Przewodniej Siły Narodu (może nawet Frontu Jedności Narodu) Naszej Matki Jedynej i jej Przywódcy i Ojca Naszego Narodu - ryżowatego wnuczka dziadka z Wehrmachtu. No, ale to co Wy tu wypisujecie - to już zwykły brak przyzwoitości. Chociaż dla zachowania minimum tej przywoitości mogliście cokolwiek (złego lub dobrego) napisać na temat tych Waszych PO-paprańców. No - chyba, że uważacie swoich forumowiczów za idiotów. No - chyba, że wyznajecie słuszną zasadę, że bzdury, powtarzane tysiąc razy, stają się prawdą, że nagonka, prowadzona "do upadłego" i najlepiej w sposób jak najbardziej prymitywny - w końcu przyniesie efekty. Jesteście pożałowania godni - wy lokalne Michniczki. Kiki - masz 100% racji: strach w oczka zagląda i przestają zachowywać pozory przyzwoitości. To jest OBRZYDLIWE. Ż E N A D A !!! PS. Liczyłem jednak Panie Mariuszu na coś więcej. No, ale może nie powinniśmy się po Was spodziewać niczego więcej .........

kiki 12.06.2011 15:10
No...i znowu rozpoczyna się nagonka na PiS.Czyżby strach przed nieuchronnie zbliżającym się krachu politycznym POpaprańców odbiera rozum ?... Wygląda,że tak. Cudoki z PO znowu kombinują jak tu wciągnąć w swoje sidła jak najwięcej wyborców,naobiecywać Bóg wie co tam jeszcze wymyślić można a potem bez skrupułów ich wykiwać.

Opinie

Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie prof. Sławomir Cenckiewicz, jego zastępcami generałowie Andrzej Kowalski i Mirosław Bryś - poinformował prezydent elekt Karol Nawrocki. Chcę, by Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa w zakresie wojskowym, cywilnym, operacyjnym - mówił.Data dodania artykułu: 03.07.2025 14:38
Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Co ósma spółka z o.o jest wpisana do Krajowego Rejestru Długów. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł

Do Krajowego Rejestru Długów wpisanych jest blisko 72 tys. spółek z ograniczoną odpowiedzialnością; oznacza to, że co ósma spółka z o.o jest zadłużona - wynika z danych KRD. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł.Data dodania artykułu: 01.07.2025 21:25
Co ósma spółka z o.o jest wpisana do Krajowego Rejestru Długów. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł

Przed Sądem Najwyższym demonstrują zwolennicy Nawrockiego oraz KOD

Przed gmachem Sądu Najwyższego, w którym Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga we wtorek o ważności wyborów prezydenckich zebrały się dwie grupy demonstrantów - zwolenników wyboru Karola Nawrockiego oraz Komitetu Obrony Demokracji.Data dodania artykułu: 01.07.2025 17:17
Przed Sądem Najwyższym demonstrują zwolennicy Nawrockiego oraz KOD

SN: wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych; 21 zasadnych - bez wpływu na wynik wyborów

Łącznie do Sądu Najwyższego wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych; za zasadne uznano 21, nie miały one wpływu na ogólny wynik wyborów – poinformował SN podczas posiedzenia ws. ważności wyboru Prezydenta RP.Data dodania artykułu: 01.07.2025 17:16
SN: wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych; 21 zasadnych - bez wpływu na wynik wyborów
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Polecane

Zaginiony 𝗔𝗥𝗞𝗔𝗗𝗜𝗨𝗦𝗭 𝗦́𝗪𝗜𝗗𝗘𝗥𝗘𝗞Zaginął 46-letni Sebastian Majewski z Tomaszowa MazowieckiegoBędą protestować przeciwko emigrantom.Letnia Scena Artystyczna 2025 wystartowałaOd 5 lipca nowe zakazy dotyczące sprzedaży e-papierosów i paleniaLudzie listy piszą.  Dwie czy jedna? Może jednak dać ludziom wybór?Tomaszowscy siatkarze wystartują 13 wrześniaGmina Tomaszów apeluje do mieszkańców o racjonalne gospodarowanie wodąCzy warto inwestować w mieszkania w mniejszych miastach?Tragiczny finał poszukiwań nastolatka nad Zalewem. Nie żyje też 33-latekPiórnik Stitch – praktyczny i kolorowy dodatek dla fanów DisneyaZgłoś się do pikniku LOKALNI NIEBANALNI
Reklama
Reklama
Reklama
Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Po spektakularnym śledztwie dotyczącym domu, należącego do Prezydenta Marcina Witko, jaki pobudował sobie w Wiśle, przyszła kolej na następne. Tym razem dotyczy funkcjonowania hospicjum im Św. Filipa Neri, które prowadzi Fundacja Dwa Skrzydła, firmowana przez księdza Grzegorza Chirka. Inwestycja oddana w tym roku do użytku, na którą dofinansowanie udało się miastu pozyskać jeszcze w czasach rządów PiS, przyjmuje już pierwszych podopiecznych. Fundacja jednak działalność rozpoczęła wcześniej, prowadząc usługi hospicjum domowego. Radny Michał Kucharski postanowił w tej sprawie złożyć interpelację, w której stawia pytania, na które odpowiedź można uzyskać w 5 minut, telefonując do któregoś z wiceprezydentów lub urzędników, nigdy nie uchylających się od odpowiedzi. Tylko co pokazałoby się na Facebooku? Zdjęcie Iphona? Jeśli więc w okolicach ulicy Kępa, zobaczycie różowego trabanta, możecie być pewni, że w pobliżu czają się wywiadowcy, którzy sprawdzają źródło pochodzenia kostki brukowej, wykorzystanej do wyłożenia podjazdów i ciągów komunikacyjnych.
Lekarz chorego nie zrozumie....

Lekarz chorego nie zrozumie....

Jak pogodzić wodę z ogniem? Czy jest to w ogóle możliwe. Miniony weekend, to dwie przeprowadzone przeze mnie rozmowy, internetowe oraz telefoniczno internetowe. Obie dotyczyły szpitala, a jakby obejmowały dwa różne światy. Okazuje się, że rzeczywistość lekarza nie jest tą samą, która obejmuję percepcję pacjenta.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama