Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 13:41
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Pierwsze lato końca świata!

Odkręcam kurek. Woda leci w kranie. Jeszcze leci… Nade wszystko cenimy sobie czystość, która w połączeniu z tablicą Mendelejewa stanowi o naszym „tu i teraz”. Moda na czyste pochłonęła nas bez reszty. W epoce człowieka, który wybetonował 60 % wybrzeża kontynentalnego Azji, żeby pozbyć się błotka, czyste jest glam. Weszliśmy w epokę, w której ludzkość kształtuje naszą planetę bardziej niż jakakolwiek naturalna siła. Czy jesteśmy w stanie uśmiercić wodę?.

„Już kąpie się nie dla mnie w pieszczocie pian, nie dla mnie już przy wannie odkręca kran”. Jeremi Przybora.

W sytuacji kiedy wataha gimbazy i studentów omija szerokim łukiem wszystko to co dzieje się poza portalami społecznościowymi, indycząc się do ekranów smartfonów - powinniśmy zmieniać ich nawyki. Prowadźmy dzieci do lasu i na łąkę, niech poznają jak pachnie trawa, śnieg. Niech poznają pozimowe błotko póki jeszcze jest. Gdy dorosną, jest szansa że dwa razy pomyślą nad tym co wyprawiają naturze.

Zwykło się przyjąć „dzieci w domu, święty spokój”. I wszystko byłoby okej gdyby nie fakt, że klimatolodzy właśnie ogłosili, że lipiec był najgorętszym miesiącem w historii świata od czasu, gdy zaczęto zbierać dane. W porównaniu z epoką przedantropocenu średnia temperatura wzrosła o 1,2 stopnia. Gdy podniesie się do dwóch, światu grozi katastrofa. Topi się Grenlandia.

1 sierpnia, dodam tylko jednego dnia stopniało ponad 12 miliardów ton lodu. Nasz wiek podniósł temperaturę o 10 stopni. Gdy stopnieje cała pokrywa lodowa na tej wyspie, poziom wód morskich podniesie się o ponad 7 metrów. Bieguny ociekają wodą. Dla odmiany brakuje jej jednak na kontynentach - susze, pustynnienie coraz większych obszarów, już nie głębokość rzek a ich płytkość. Nie ma wody - nie ma zbiorów. Do tego intensywne opady deszczu, silne burze, trąby powietrzne. Wiosną i latem saharyjskie upały, jesień bez opadów, zima bez śniegu.

Kiedy cywilizacja już upadnie, przeżyją tylko brudasy!

Co widać gołym okiem?

Przestają działać baseny i fontanny. Ogródki działkowe wysychają. Władza apeluje do ludzi, żeby nie marnowali wody. Większość macha na to ręką i robi swoje. Niektórzy krzyczą, że przykład idzie z góry. Skoro politycy nie interesują się klimatem, to co oni zwykli ludzie mogą. Przemysł paliwowy i energetyczny ma się przecież bardzo dobrze. Planów mających na celu zatrzymanie zmian klimatycznych nie widać. Węgiel i ropa, co pokazał zeszłoroczny szczyt klimatyczny, jest przyszłością polskiej gospodarki. Wiatrakom mówimy dziękuję i sio na złom.

Katastrofa ekologiczna zaskoczy nas jak zima drogowców!

Oczywiście możemy dalej używać pieszczoty pian, ryć ze śmiechu nie wierząc pomiarom i wierzyć w globalny spisek. Ktoś ostatnio rzucił na dzielni „Taa, jasne, te pseudo "naukowe" wieszczenia, przecież woda leci z kranu”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

hydrobiolog 17.08.2019 12:31
Ale wody nie ubędzie przecież bo jej w kosmos nikt nie wywozi, nawet będzie jej więcej bo się z lodowców uwolni i opady będą większe z racji większego parowania, tak było w okresie ocieplenia klimatu w średniowieczu. Powodzie w Krakowie odnotował nawet Długosz, po za tym to właśnie wtedy przeniesiono nasze miasta z wysp-ostrowi na pobliskie wzgórza. Problemem jest jakość wody i jej retencjonowanie, w Polsce winny nie jest efekt cieplarniany tylko nieprzemyślane regulacje rzek i melioracja, cieki zamieniono w kanały, brakuje stawów podmokłych łąk, lasów, starorzeczy gdzie przechowywała się woda. Górole kazali sobie wały przeciwpowodziowe wąsko na każdym potoku prawie wybudować a teraz się dziwią że studnie suche.

Aneta G. 17.08.2019 15:25
Wzrośnie poziom wód morskich, co nie znaczy, że ta woda nawodni pola uprawne w głębi kontynentu. Za nawodnienie głębokich warstw ziemi odpowiadał ciężki opad - śnieg. Dzisiaj go nie uświadczysz! Nie przygotowaliśmy się na zbieranie deszczówki, i nie daliśmy rzekom żyć ich naturalnym życiem. W wodzie pitnej i na lodowcach kilka miesięcy temu, pierwszy raz w historii, zaobserwowano mikrocząsteczki plastiku. Marnie to wszystko wygląda.

hydrobiolog 17.08.2019 16:07
Dotychczas zawsze w czasie ocieplenia klimatu poziom wód śródlądowych w tym rzek również wzrastał, powodowały to intensywne opady spowodowane większym parowaniem z mórz i oceanów. "klimatolodzy właśnie ogłosili, że lipiec był najgorętszym miesiącem w historii świata od czasu, gdy zaczęto zbierać dane" to od początku świata czy odkąd zaczęto gromadzić dane? Pierwsze dane, jeszcze nie pomiary temperatury (temperatura to chyb Francja XVIII wiek) mamy z XVII wieku, są to np. daty kwitnienia wiśni w Kioto trzeba pamiętać, że wieki XV, XVI i XVII są określane często jako tzw "mała epoka lodowcowa" wtedy to można było saniami przez Bałtyk przejeżdżać. Wcześniej w okresie średniowiecznego optimum klimatycznego było o wiele cieplej i jednocześnie poziom wód był wyższy również na śródlądziu (wspomniałem przenoszenie miast - Krakowa, Płocka, Lublina.... na wzgórza. Mamy szereg źródeł o temperaturze wcześniej np. z dendrochronologii, badań transgresji morza, osadów jeziornych. Jak w poprzednim 10 leciu mieliśmy intensywne opady i powodzie , podtopienia (na Polesiu na którym prowadzę swoje badania poziom wód gruntowych podniósł się średnio o 1 m, dzisiaj i wody gruntowe i lustra jezior opadły do stanu jaki znam sprzed 15 lat a jak było wysoko to wspominali miejscowi że to jak w latach 70-tych ) to też na poziomie tabloidowym twierdzono, że to przez ocieplenie klimatu. Pani się pewnie na raport IPCC powołuje, poprzedni był przesadzony, czy ten jest nie wiem. Reasumując zamiast załamywać ręce i straszyć ludzi bo jedyny sposób to "zamykać kopalnie i nie mieć dzieci" trzeba wprowadzić małą retencję odtwarzać stawy i renaturalizować rzeki. Wtedy nie będzie ani powodzi - spowodowanych ociepleniem klimatu, ani suszy - spowodowanych ociepleniem klimatu.

Aneta G. 17.08.2019 18:27
Dla odmiany nie mamy rzek, tylko rowy. Historia lubi zataczać koło! Niemniej jednak nigdy dotąd człowiek nie miał aż takiego wpływu na środowisko naturalne, jak właśnie dzisiaj. Kiedyś człowiek walczył z siłami natury. Dzisiaj natura walczy z człowiekiem. Dzieci niech się rodzą! Nie potrzeba nam owieczek Dolly. Potrzeba świadomych Rodziców, autorytetów, których Dziecko nie musi szukać w Internetach.

j.w. 17.08.2019 21:48
Nigdy człowiek nie miał takiego wpływu na środowisko bo nigdy nie żyło tylu ludzi, to jest fakt, że dzisiaj trzeba nam 2,5 takiej planety jak Ziemia żeby zapewnić odtwarzanie zasobów jakie zużywamy, trzeba ucieczki do przodu, tylko biotechnologia bardziej wydajne hodowle i uprawy. A co do rowów zamiast rzek, nie wszędzie, ale planowanie przestrzenne u nas leży i kwiczy, to jest przyczyna i powodzi i ważny czynnik smogu w miastach. Dyrektywa Wodna jasno określa że rzeki maja mieć naturalne koryta a u nas prostowanie i beton, wąskie obwałowania. Połowa powodzi to wina samorządów, które zezwalają na budowę na terenach zalewowych. Po powodzi w Sandomierzu student mi opowiadał jak dziadek jego kazał się zawieźć bo on chce zobaczyć gdzie to zalało, bo tam gdzieś kiedyś łąki miał. Dziadek z auta wysiadł i się za głowę złapał, bo kto tu ludziom się budować pozwolił jak myśmy stąd siano zwozili dopiero z przymrozkami bo tu zawsze woda stała. Podobnie jak bohaterski wójt miejscowości w Małopolskim Przełomie Wisły w tv chrzanił, że się "takiej wody nikt nie spodziewał" a na ogrodzeniu kościoła ma jeden znak wysokiej wody na wysokości jego głowy, w gminie gleba - mady na której sady ludzie mają ewidentnie z corocznych powodzi. Teraz jest osiedle trzeba wału wąskiego i oczyszczenia koryta, woda spadnie i popłynie w diabły a potem sucho. Na Bugu tam powodzi nie ma ale Bug jest dziki.

j.w. 18.08.2019 14:26
akurat pisze artykuł i dane sobei z IMGW przeglądam i jest jak mówiłem, suma opadów dla Sulejowa rośnie dla 1981 - 2010 = 549,3 a dla 1991-2020 (dane niepełne) = 577,6 max rocznych opadów od 1961 roku do 2018 to rok 2014= 830. Woda jest retencja leży, meliorantom z betonem w uszach i lobby hydrotechnicznemu możemy za stan rzeczy podziękować.

Aneta G. 19.08.2019 16:26
Planowanie przestrzeń bez planów... to można zaobserwować na nowych osiedlach... Działki skupowane jako rolne, z prędkością światła przekształcane w budowlane. Budownictwo pasywne, bez właściwej logistyki. Czyżby deklaratywny społecznik, pro natura, po wyborach rozminął się sam ze sobą?!

Oponent Twego myslenia 16.08.2019 21:45
Kobito swiata nie zbawisz..... Machina apokalipsy ruszyla, dlugofalowo, to bedzie odwrotnie jak tu piszesz, czeka nas w perspektywie era lodowcowa a nie ocieplenie klimatu. Ty bazujesz na tym co widzisz dzis, ale prognozy dlugofalowe są inne.

Aneta G. 17.08.2019 16:15
Ja go wcale nie chcę zbawiać! Niemniej jednak jeżeli zgłębiam pewne dziedziny życia to nie kieruję się stereotypami, pod tytułem „jedna jaskółka wiosny nie czyni”. Świadomość ludzka, która przysnęła, zobojętniała chwilę po 89 roku, powinna wyjść nieco dalej... poza talerz przysłowiowej zupy.

Opinie

Reklama

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 20 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
PŚ w łyżwiarstwie szybkim: Polacy w Heerenveen walczą o igrzyska w MediolanieW najbliższą niedzielę sklepy będą otwarteCo ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: oburzonaTreść komentarza: Sala koncertowa to świetny pomysł - będzie też z niej z pewnością korzystać szkola muzyczna - dlaczego dzieci z naszego miasta muszą uciekać, żeby móc się rozwijać artystycznie? Chodzę z dziećmi regularnie do Areny - pamiętam co bylo kiedyś - ale jak widać dla was najlepiej byłoby gdyby nie było niczego - bo przecież żadne miasto na takich rzeczach nie zarabia - ale wtedy trzeba byloby do Warszawy i Lodzi jezdzić i podbijac kase rzadzacym z PO, o to chodzi?Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: LeonTreść komentarza: We wcześniejszym artykule dotyczącym tej sprawy postawione były pytania o wręcz bardzo drastyczne poczynania i zaniedbania, czy coś więcej ustalono. Patrząc z obiektywnego punktu to dlaczego Pani dyrektor wypowiedzenie złożyła wypowiedzenie właśnie akurat po tamtym nagłośnieniu sprawy- przypadek ? Jak ktoś jest nie winien to nie powinien uciekać. W naszym kraju stało się modne krzyczeć, że jak komuś nie po drodze to krzyczy ,że to nagonka polityczna albo hejt, przykre to jest i żałosne.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: DDTreść komentarza: Prosze napisać o kieszonkowymŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: KaktusTreść komentarza: Jeśli dyrektor nie daje sobie rady z hejtem i merutoryczną krytyką to znaczy tylko, że wybrano złego dyrektoraŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ło jejku! Jejku!! Po prostu strach się bać!!! Koniom dupę zawracają. Szkoda tylko, że helikopterów z Glinnika nie zaangażowali oraz dronów, wozów bojowych, a także policyjnych psów. Sprawdza się stare polskie przysłowie: mądry Polak po szkodzie. A po następnym ataku terrorystycznym każdy sowiet lub Ukrainiec spokojnie opuści granicę Polski bez najmniejszych problemów. I np. Ukraina będzie się tłumaczyła, że te ich drony nad Polską, to była pomyłka ich służb. Parodia, to jest mało....Źródło komentarza: Operacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: 100 % racji, ale tylko w Wilkowyjach z serialu "Ranczo". A może i tam też by się nie załapał, bo jest zbyt durnowaty.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama