Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 11:48
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

MOJE ZMARTWYCHWSTANIE 

Kolejny odcinek cyklu o chorobie, która może pojawić się niepostrzeżenie

HIPOKRYZJA - fałszywość, udawanie, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego przyjemności dla siebie, źle rozumianą pogodę ducha, tzw „intelektualne korzyści”.

Hipokryzja jest stałą cechą ludzkich społeczeństw. Wynika ona z jednej strony z konfliktu między indywidualnym interesem poszczególnych osób i normami (np. zasady, tradycje) moralnymi panującymi w danej społeczności czy wspólnotach (np. w AA) a z drugiej strony z konfliktu między normami obyczajowymi i moralnymi. Tworzenie obszarów tabu, czyli spraw, o których się nigdy nie rozmawia publicznie lub nie chce się rozmawiać.

Zazwyczaj są to sprawy, które w świadomości wielu ludzi są niemoralne, ale są lub były jednocześnie masowo praktykowane. Jest również w Grupie ktoś, kto nie pełni żadnej przewodniej roli, służebnej funkcji ale z racji swej „długowieczności” w Grupie i nabytych z tego tytułu doświadczeń jest personą powszechnie uznawaną i szanowaną. W jego dzieleniu się na mityngu emanuje szczególne ciepło, mądrość i prostota. Nie tyle nazywani są przez innych, początkujących, lecz są faktycznymi „liderami w stadzie”, to PRZEWODNICY.

Anonimowość we WSPÓLNOCIE powinna być najmocniejszą jej obroną i ochroną przed ogromnym zagrożeniem ze strony „świata zewnętrznego”, wymagający ludzkich (alkoholika ze wspólnoty AA) ofiar jako najważniejszej, duchowej substancji, tzn. pozbycie się swojego ego, pozbycie się rozgłosu, sławy, własnej renomy. Na początku zdrowienia ofiarowałem alkohol, co było najtrudniejszą ale najważniejszą ofiarą, tak mi się przynajmniej wydawało, w przeciwnym razie ON zabiłby mnie. Okazało się, że był to zaledwie początek dawania ofiar. Nie uwolniłbym się nigdy od alkoholu bez pozbywania się kolejnych, przeszkadzających mi w zdrowieniu, skostnień duchowych.

Musiałem kolejno pozbywać się, co było dla mnie trudniejsze niż samo zaprzestanie picia: - złości, dumy, wielkopańskości, egocentrycznego myślenia. Przyznam, że były to trudne dla mnie doświadczenia pozbywania się życiowych, tolerowanych „okaleczeń”. Przyszła kolej, również trudna dla mnie, trwająca w czasie do dziś, to samo usprawiedliwianie się, mówienie o słabościach innych, omijając własne, użalanie się nad sobą czy z ukrytą pychą. Drwiąco dzieliłem się z pijackich „szlaków” i „melin” rozwijając nieświadomie w sobie coś gorszego niż picie alkoholu – swój egoizm.

Najgorsze i zarazem najtrudniejsze dla mnie, było jeszcze przede mną – rezygnacja z wariackiej walki o własny prestiż w Grupie. Do dzisiaj, pozbywając się tych uczuć, „ćwiczę”  pokorę. Zrozumiałem, że „dając czas czasowi ale … do czasu”, nie będę trzeźwiał, zdrowiał, jeżeli nie będę „dawał, dzielił się sobą na mityngach”. To czynię do dziś. Odkrywam, i intuicyjnie czuję, że wiele rzeczy złych, wad, złości i agresji odeszło ode mnie.

Niektóre odeszły całkowicie, więc mogę stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że zdrowieję potwierdzając swoje ciężko zdobywanie anonimowości. By uzyskać i odczuwać anonimowość, zawdzięczam ją zrozumieniu i stosowaniu Trzeciego Kroku AA, w którym postanowiłem "powierzyć swoje życie i swoją wolę Bogu jakkolwiek Go pojmuję" i Grupie. Czyli, jak to zrozumiałem, uczestnicząc w mityngach, szczerze dzieląc się prawdą o sobie. Bardzo ważne w nagiej prawdzie – ANONIMOWOŚĆ - dla mnie, jest poniższa sentencja:

Tak głęboka jest alkoholowa choroba, jak głębokie są moje tajemnice.

Dzięki tej sentencji, mądrości, zaprzestałem w sposób świadomy pielęgnować niektóre, dla mnie niewygodne stanowiące mój image, wady charakteru. Choć one nie miałyby większego znaczenia „dla odbiorcy” przy dzieleniu się na spotkaniach, nawet dla mnie, to jednak „odkryte” dzięki słuchaniu drugiego alkoholika, przeszkadzały mi w utrzymaniu tak zwanej pogody ducha, czyli anonimowości. Pozwolę sobie w tej części publikacji zacytować fragment z Sześciu Prawd Billa pt. Anonimowość:

„Długi czas dr Bob i ja czyniliśmy wszystko co tylko było w naszej mocy, aby utrzymać tradycję anonimowości. Na krótko przed śmiercią dr Boba, kilku przyjaciół poddało myśl, aby jemu i jego żonie Annie ufundować pomnik lub mauzoleum, gdyż należy się to przecież jednemu z założycieli Wspólnoty AA. Dr Bob podziękował im, lecz odmówił. Wkrótce potem, Bob w rozmowie ze mną powiedział z uśmiechem: „Na Boga, Bill, czemu my obaj nie mielibyśmy być pogrzebani jak inni, normalni ludzie?”.

Tymi samymi sekwencjami występującymi w moich opowieściach, także tymi samymi, którymi w innej konwencji mityngowej, dzielę się, dzisiaj odróżniam mówienie o sobie od dzielenia się sobą. Język polski jest tak bogaty w przymiotniki, dzięki którym, używając ich w swoich opowieściach, można bardzo dalece „zmiękczyć” zasadniczy problem wypowiedziami, to jest ich „podmiotowość” odbiegających od zatrzymanych w sobie niedoskonałości.

Niekiedy świadome miesiącami, nawet latami trzymanie się ochronnego parasola, z premedytacją rozbudowując ciągle swój "piciorys", ubarwiając i dramatyzując go, odwołując się do bezsilności pierwszego kroku, jest dla mnie niczym innym jak ucieczką przed samym sobą, strachem przed ujawnieniem przed drugim alkoholikiem swoich wad charakteru, Zauważyłem, odkryłem te mechanizmy w sobie dość późno. W końcu ujawniłem je, kolokwialnie mówiąc: lepiej późno niż wcale.

Niebezpieczeństwo dla mojej anonimowości w prasie, radio, telewizji, filmie, komputerze zaistniałoby wówczas gdybym wymienił swoje nazwisko wsparte dodatkowo fotografią. Przez tą niebezpieczną szczelinę mogą przedostać się niszczące moce drzemiące we mnie do dzisiaj. W tym miejscu zastosować powinienem bardziej szczelną klapę, którą to jest POKORA.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Edek 13.05.2021 05:54
przez 50 lat miałem styczność z alkoholikami i powiem w prost jak masz alkoholika w domu to kopni dzia.. w du... czym wcześniej to zrobisz tym lepiej dla ciebie i dla niego żyj swoim życiem puki jeszcze żyjesz życie tak szybko mija

Popieram wypowiedź 13.05.2021 10:58
obiema rencami i nogamy, ponieważ taki osobnik jest nierefolmowalny. Mało tego, stara się wciągnąć swoją patrnerkę/a na swój poziom. "Co nie napijesz się ze mną?" i współspacz dla świętego spokoju swojego i dzieci, aby uniknąć awantury napije się raz, drugi, trzeci i potem leci w dół, o ile ma słaby charakter. W tym jednak jest problem, ponieważ mimo, że mamy już XXI w. otoczenie nie popiera kopiącego, tylko osobę kopniętą.

Była aa 12.05.2021 22:17
Dziękuję Panu bardzo za artykuł . Czekam na więcej jak to możliwe . Pozdrawiam serdecznie.

Ajdejano 12.05.2021 17:52
Tolo: napisz jeszcze nam tylko jedno stwierdzenie: dla kogo piszesz te swoje: informacje z Twojej alkoholowej przeszłości, opowiadanie o Twoim wychodzeniu z gorzały, rozważania filozoficzne (te - powyżej) o tym jak to jest po gorzale. W tym gorzałkowym temacie istnieją tysiące teorii przezywania wszystkich etapów wchodzenia i wychodzenia z gorzały. Więc, musisz mieć świadomość tego, kto może te Twoje materiały czytać. Ludzie, którzy wpadli w ten wir i jeszcze z tego nie wyszli - z pewnością tego nie będą czytać. Ci, którzy chcą z tego wiru wyjść, też nie będą tego czytać (chyba, że ich opiekuni). Jedynie ci, którzy wyszli z tego wiru - mogą to czytać i będą zadowleni z tego materiału.

Opinie

Reklama

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 20 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
W najbliższą niedzielę sklepy będą otwarteCo ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymać
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: oburzonaTreść komentarza: Sala koncertowa to świetny pomysł - będzie też z niej z pewnością korzystać szkola muzyczna - dlaczego dzieci z naszego miasta muszą uciekać, żeby móc się rozwijać artystycznie? Chodzę z dziećmi regularnie do Areny - pamiętam co bylo kiedyś - ale jak widać dla was najlepiej byłoby gdyby nie było niczego - bo przecież żadne miasto na takich rzeczach nie zarabia - ale wtedy trzeba byloby do Warszawy i Lodzi jezdzić i podbijac kase rzadzacym z PO, o to chodzi?Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: LeonTreść komentarza: We wcześniejszym artykule dotyczącym tej sprawy postawione były pytania o wręcz bardzo drastyczne poczynania i zaniedbania, czy coś więcej ustalono. Patrząc z obiektywnego punktu to dlaczego Pani dyrektor wypowiedzenie złożyła wypowiedzenie właśnie akurat po tamtym nagłośnieniu sprawy- przypadek ? Jak ktoś jest nie winien to nie powinien uciekać. W naszym kraju stało się modne krzyczeć, że jak komuś nie po drodze to krzyczy ,że to nagonka polityczna albo hejt, przykre to jest i żałosne.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: DDTreść komentarza: Prosze napisać o kieszonkowymŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: KaktusTreść komentarza: Jeśli dyrektor nie daje sobie rady z hejtem i merutoryczną krytyką to znaczy tylko, że wybrano złego dyrektoraŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ło jejku! Jejku!! Po prostu strach się bać!!! Koniom dupę zawracają. Szkoda tylko, że helikopterów z Glinnika nie zaangażowali oraz dronów, wozów bojowych, a także policyjnych psów. Sprawdza się stare polskie przysłowie: mądry Polak po szkodzie. A po następnym ataku terrorystycznym każdy sowiet lub Ukrainiec spokojnie opuści granicę Polski bez najmniejszych problemów. I np. Ukraina będzie się tłumaczyła, że te ich drony nad Polską, to była pomyłka ich służb. Parodia, to jest mało....Źródło komentarza: Operacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: 100 % racji, ale tylko w Wilkowyjach z serialu "Ranczo". A może i tam też by się nie załapał, bo jest zbyt durnowaty.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 337

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337

Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama