Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 22:24
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Potęgi klucz? Nauczycielu ucz się sam

Niemal trzy dekady temu popularne stało się.... studiowanie. Jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać "uczelnie", które masowo zaczęli pojawiać się tzw. studenci. Poziom wielu z nich pozostawiał wiele do życzenia.... Łatwo więc tytuł magistra (a więc mistrza) zdobywały osoby, które z trudem radziły sobie z nauką w szkole średniej. I tak jest do dzisiaj. Z jedną jednak różnicą... O ile poziom liceów był dosyć wysoki, to od jakiegoś czasu szybuje on lotem koszącym w dół. Co gorsza tam, gdzie zostaje on utrzymywany pojawiają się kłopoty z naborem. Przykładem jest ubiegłoroczny nabór do tomaszowskiego II LO. Dotąd prestiżowa placówka miała kłopoty z pozyskaniem absolwentów podstawówek. Okazuje się, że młodzież wychowywana "bezstresowo" chce też przez czas licealnej nauki przejść bez jakiejkolwiek "napinki". No przecież część zadań domowych wykonywali za nich rodzice, przez niemal cały czas trwania podstawówki. Problemy pojawiają się, kiedy chce się wybrać poważniejsze studia. Bo na nich nie ma taryfy ulgowej, a młodzi ludzie nie przyzwyczajeni do codziennej ciężkiej pracy, zwyczajnie sobie nie radzą. I nie chodzi tylko o umiejętność przyswajania wiedzy (wciąż popularny jest system zakuć, zaliczyć, zapomnieć), ale także o stany emocjonalne z tym związane, bo wychowując dzieci zapominamy, że stres jest nieodłącznym składnikiem ludzkiego życia i nie tyle należy go od najmłodszych lat unikać, co uczyć sobie z nim radzić. No i nagle okazuje się, że wydział prawa w prywatnej szkole, nie jest tym samym co jego odpowiednik na publicznym Uniwersytecie. Że na tym pierwszym znowu jest "lajtowo" ale to z tego drugiego studenci zdaje egzaminy na aplikacje.... Presja jest taka, że już po pierwszym roku odpada połowa studentów.

Wiele osób twierdzi, że trwająca wciąż pandemia przyczyniła się do degeneracji systemu oświaty. Czy aby na pewno? Wydaje się bardziej racjonalnym twierdzenie, że obnażyła niedoskonałości systemu, w którym tkwimy już od niemal 30 lat.  Jego niedostatki stały się bardziej widoczne i w sposób wręcz karykaturalny uwypuklone. 

Zabójcza karta nauczyciela

Zdarza mi się często rozmawiać z nauczycielami. Ci bardziej rozsądni twierdzą, że jednym z elementów, które zabijają w Polsce oświatę, jest tzw. karta nauczyciela. Daje ona dużo korporacyjnych przywilejów, niewspółmiernie do liczby obowiązków (oczywiście w porównaniu do innych grup zawodowych). Ustawa nie premiuje najlepszych i najbardziej zaangażowanych nauczycieli, a ustanawia stopnie zawodowej hierarchii, które nijak się mają do faktycznych efektów pracy. Trudno się dziwić, że tym, którym się chce więcej, chcieć się po prostu odechciewa.

Jakiś czas temu usłyszałem, że nasze miasto próbowało zorganizować półkolonie dla dzieci  czasie wakacji. Okazało się, że jest z tym problem. Dlaczego? Bo nie można było znaleźć nauczycieli, którzy chcieliby pracować (za wynagrodzeniem) w charakterze opiekunów. Pracownicy instytucji kultury skarżą się, że mają problem z komunikacją z nauczycielami, że trudno jest ich namówić do jakiejkolwiek aktywności pozaszkolnej. Jakże inaczej jest w placówkach niepublicznych, gdzie pensum nie obowiązuje a w wakacje także się pracuje z dziećmi? 

Kartę trzeba zmienić i nie mają co do tego wątpliwości wszyscy.... poza nauczycielami. Nawet próba zwiększenia tzw. "pensum"  o  1 godzinę wywołała falę protestów, mimo, że działałoby de facto na korzyść systemu. 

W efekcie mamy o czynienia z sytuacją, kiedy na głowie postawiono faktyczne priorytety systemu szkolnictwa. Faktycznymi beneficjantami systemu nie są już uczniowie ale nauczyciele. Zapomniano, że to oni w tym przypadku pełnią rolę usługodawców. 

Gdybyście przejrzeli programy wyborcze poszczególnych partii, albo komitetów wyborczych w lokalnych wyborach samorządowych, to z pewnością tę prawidłowość zauważycie. Części oświatowej albo nie ma wcale, albo w centrum zainteresowania stawia kadrę pedagogiczną. Dlaczego tak się dzieje? Otóż moim zdaniem dlatego, że przygotowują je nauczyciele. 

Ach te pieniądze

No właśnie. Kasa i jeszcze raz kasa. W ubiegłym tygodniu, będąc na Treście na spotkaniu z przedstawicielami Wód Polskich na Treście miałem okazję rozmawiać z wójtem gminy Tomaszów Franciszkiem Szmiglem. Nie rozmawialiśmy o oświacie ale o drogach. W pewnym momencie do rozmowy wtrącił się stojący obok jegomość, który stwierdził do mnie, że się denerwuje, jak słyszy, że ja mówię o pieniądzach,  przecież powinniśmy coś dla ludzi zrobić. Pytanie tylko co? No i kto za to coś ma zapłacić.

Niestety żyjemy w Państwie PiS, gdzie pieniędzy się nie zarabia, a się je drukuje, gdzie kiepsko wykształcony obywatel zawsze tylko "chce" i w sumie poza tym "chceniem" nic więcej go nie obchodzi. Świat zwariował? No pewnie. Trudno żeby było inaczej. Tylko, że jak słucham takich przerośniętych od spożywania piwa panów, to rozumiem, czemu populiści mają się u nas tak dobrze. 

Z oświatą zresztą jest podobnie. Jest ciągle niedoinwestowana. Ciężar jej utrzymywania przerzucono na samorządy, nie zapewniając odpowiedniej ilości pieniędzy. Obecnie zaczyna ich także brakować na wynagrodzenia. W Tomaszowie, jak dobrze pamiętam do szkolnictwa na poziomie podstawowym dopłacamy już ponad 50 procent faktycznie poniesionych kosztów. W ten sposób nigdy nie będzie to działać dobrze. 

Coraz częściej zaczyna mówić się o konieczności zamykania szkół. W Tomaszowie dane demograficzne są bardzo konkretne  i dwie placówki na tę chwilę są do likwidacji. Generują koszty i pogłębiają zapaść finansową. Oczywiście można by temu zaradzić zmniejszając liczebność klas (zresztą z korzyścią dla samych uczniów) . Tyle, że ktoś musiałby za to zapłacić. Jeśli Rząd, to zapewne dodrukowując kolejne tony pieniędzy. Za co w konsekwencji zapłacimy wszyscy. 

No ale po co rozmawiać o pieniądzach. Przecież obywatel się będzie denerwował. I w ogóle czemu mamy mu likwidować przedszkole za oknem. On nie chce prowadzać dziecka do placówki położonej 200 metrów dalej. Samochodem jeździ przecież tylko po piwo a spacerów nie za bardzo lubi.  

****

Z finansami wiąże się jeszcze inny problem. Dotyczy on szkolnictwa ponadpodstawowego. Okazało się bowiem, że najbardziej opłacalne do prowadzenia są... licea ogólnokształcące. Szkoły zawodowe to już są dodatkowe koszty. W Liceum są one minimalne. Dlatego w swoim czasie w Tomaszowie były aż cztery "ogólniaki". No i kształciły przez 30 lat na najwyższym stopniu ogólności a kolejni starostowie cieszyli się, że mało do oświaty dopłacają, a bywało, że się nawet bilansowali.

Pierwszy wstrząs przyszedł, kiedy trzeba było zlikwidować "budowlankę". Szkoła okazała się paradoksem, bo kształciła więcej fryzjerów niż techników od budownictwa. Trudną decyzję podjął Piotr Kagankiewcz. Szkoła zniknęła z oświatowej mapy powiatu. Kolejny taki odważny się nie znajdzie. Chociaż skoro 2 podstawówki mają zniknąć, to i średnia przynajmniej jedna jest za dużo. 

No ok, znowu o pieniądzach. Ale nie da się inaczej będąc osobą odpowiedzialną, bo dzisiaj nie mamy już nauczycieli, którzy uczyliby zawodu. Żaden fachowiec nie chce przyjść do pracy w szkole ze względu na... niskie zarobki. Koło się zamyka. 

Osobny temat to rodzice, którzy ponoszą współodpowiedzialność za taki stan rzeczy. Przecież każdy widzi swoje dziecko mecenasem albo lekarzem. Nie zastanawiając się nawet czy ma ono do tego predyspozycje. Po co talent plastyczny architektowi, nieprawdaż? Dziecko zdobywało nagrody. to nic, że za prace wykonane przez rodziców. Obejrzyjcie szkolne wystawki prac. Nie trzeba być specjalnie wnikliwym, by zauważyć że większość powstała ręką osoby dorosłej. 

Na studia ach na studia

Kiedyś usłyszałem takie powiedzenie, że od studiowania ważniejsze jest być studentem, a właściwie stanowi ono cel sam w sobie. Wykształcenie wyższe? A jakże. Tyle, że jego poziom nie dorównuje poziomem maturze sprzed 25 lat, Na tak zwanych prywatnych uczelniach życie studenckie toczy się leniwym rytmem. Lekkie bicie serca przy okazji sesji szybko znika. O jakiejkolwiek pracy naukowej raczej nie ma mowy. Tu się studiuje, by mieć "kwita". No i by przedłużyć sobie młodość, bo przecież rodzice pokryją wszystkie rachunki. Chcą mieć syna lub córkę magistra? Niech płacą. Jest tylko do napisania praca dyplomowa, ale cóż to z problem

Niedawno krakowska policja poinformowała o rozbiciu „zorganizowanej grupy przestępczej” parającej się… pisaniem prac dyplomowych na zlecenie studentów. Dwaj zatrzymani to: radca prawny i informatyk zarządzający zespołem copywriterów. Pisano prace licencjackie, magisterskie, a nawet doktorskie. Wystarczyło podać temat, a następnie zawodowcy wykonywali całą resztę. Policja potwierdziła 11 tys. takich przypadków. Pokazuje to skalę zjawiska. A przecież to tylko jedna taka "firma". Podobnych są w internecie setki. 

 Tak naprawdę, to zdarza mi się spotykać absolwentów studiów humanistycznych, z którymi nie ma o czym rozmawiać, którzy nie czytają książek i których wiedza na temat otaczającego świata pochodzi głównie z głupawych wpisów na Facebooku. 

Do tego doprowadził system oparty na założeniu powszechności posiadania wyższego wykształcenia. Musiało to obniżyć poziom nauczania, bo z 90 procent współczesnych magistrów nie dałoby się ich po prostu zrobić. Dyplom wyższej uczelni przestał być więc przepustką do kariery zawodowej.  To kolejny kwit.  I z tym kwitem właśnie mamy magistrów humanistów za barowymi bufetami albo obsługujących kasy w supermarketach. Szczytem osiągnięć jest praca  Mc Donalds smażyć hamburgery, etc. Wiecie, że np. dziennikarstwo studiują ludzie, których nie interesuje otaczający świat i nie potrafią napisać kilku poprawnych zdań w języku polskim. O tzw. "bożej iskrze" nawet nie wspomnę

Oczywiście właściciele tych szkół i wykładowcy mają się świetnie pobierając często kosmiczne wynagrodzenia.  

Pandemia niewiele zmieniła. Jest gorzej

Do wszystkich już istniejących patologii doszło zdalne nauczanie. Jeden z tomaszowskich radnych powiatowych i równocześnie nauczyciel wychowania fizycznego prowadził zajęcia równocześnie odpoczywając na plaży w Egipcie. Pracodawcy to nie interesowało. Problem pojawiłby się zapewne, gdyby taki belfer uległ wypadkowi. Czy inspektor BHP uznałby to za wypadek przy pracy. Pisze o tym, bo jest to wyjątkowy przypadek wynaturzenia. Jednak żadna to nowość. Takich cwaniaczków w systemie oświatowym nie brakuje. 

Czym jest nauka zdalna? Wciskaniem ciemnoty. Nauczyciele udają, że uczą, uczniowie udają, że czerpią wiedzę pełnymi garściami. Sprawdziany są kolejną ściemą. Dotyczy to wszystkich poziomów edukacji. Teraz, gdy trzeba wracać do szkół, słyszymy, że może to być nadmiernie stresujące.  Weź tabletkę, mama załatwi Ci antydepresanty. 

 

Radośnie więc kształtujemy narodowe elity. Mające problem z przyswojeniem prostych tekstów. Wychowani na testach i tumiwisizmie.  Smutne? Jak najbardziej.  Co gorsza proponowane zmiany w systemie oświaty sytuacji nie poprawią, a wręcz zapaść pogłębią. 

Chcesz być kimś w życiu, to się ucz,

Abyś nie zginął w tłumie;

Nauka – to potęgi klucz,

W tym moc, co więcej umie.

I zważ, nie popchną tego wstecz,

Ani pochłoną fale,

Kto umie choćby jedną rzecz,

Lecz umie doskonale


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
AK 07.06.2021 11:47
Odniosę się do słów "Szkoła budowlanka okazała się paradoksem, bo kształciła więcej fryzjerów niż techników od budownictwa." Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Osobiście uczęszczałam do tej placówki. Po jej skończeniu nie miałam żądnych problemów na studiach technicznych. Wiedza jaką nauczyciele mi przekazali na warsztatach okazuje się przydatna do dziś. Jako kobieta nie mam żadnego problemu z remontem mieszkania, itp. Przykre jest to, że zlikwidowano szkołę z bardzo dobrze wyposażonym zapleczem warsztatowym: stolarze, malarze, spawacze, zbrojarze i wielu innych otrzymało duży zasób wiedzy, którego obecnie tak bardzo brakuje. Łatwo coś zlikwidować, jednak są to nieodwracalne kroki. Szkoły techniczno/zawodowe przygotowujące do pracy powinny być nietykalne. Ot to moje zdanie. Pozdrawiam wszystkich wspaniałych nauczycieli którzy wiele trudu wnieśli w edukację młodzieży z "budowlanki". Co by nie pisano dla nie byliście najlepsi.

Racja 07.06.2021 13:11
to była dobra szkoła i padła w wyniku wielu niekorzystnych dla niej decyzji, m.in. apatii dyrektora szkoły. Nie jest też tajemnicą, że szkołę wygaszono w celu ratowania innej placówki z którą była związana bliska współpracownica ówczesnego Pana Starosty. Ale ideologie można dorobić do wszystkiego. Ja z kolei czekam na odważniaka, który nie będzie kasował szkół, tylko postawi na mityczne dobro ucznia (hahaha) i zmniejszy liczebność klas w szkołach tak 15-20 osób.

Ajdejano 11.06.2021 19:33
Masz 200% racji. Na potwierdzenie Twoich słów, najlepszym dowodem ich słuszności była niedawna wizyta premiera Morawieckiego w technikum przy ul. Św. Antoniego. Obiecał jakieś dotacje, bo obecni bonzowie naszego państwa zorientowali się, że jednak należy kształcić nie tylko bezmózgich idiotów, cwaniaków-politykierów, jako niby magistrów-durniów, ale przede wszystkim, FACHOWCÓW w konkretnych zawodach. Tylko nie wiem, czy to już nie jest zbyt późno.

robcio 06.06.2021 09:27
Egipt i Szwajcaria - wszędzie jest internet i można prowadzić zdalne nauczanie . Tylko po co dyrektorzy piszą zarządzenia i regulaminy zdalnego nauczania ?

Max 06.06.2021 07:40
Takie beda rzeczypospolite jakie ich dzieci chowanie

Ucz się synu, ucz, 05.06.2021 16:19
bo nauka to potęgi klucz. A gdy zdobędziesz dużo kluczy, to zostaniesz .... woźnym. Dyrektorzy się zmieniają, nauczyciele wymiatają, a woźny wciąż ten sam.

Kierownik 05.06.2021 13:00
Ja zamiast studiować zapisałem się do wiodoncej partii. Zawsze głośno krytykowałem opozycję i zostałem zauważony. jestem już na którymś z kolei kierowniczym stanowisku nie mając kierunkowego wykształcenia. Ale jestem inteligętny i się szypko uczę. Jak to mówiom: "nie matura lecz chę szczera zrobi z ciebie np. bankiera (wstaw kim chcesz być ...)

Ajdejano 06.06.2021 08:38
Twój jest oczywiście celowo, gramatycznie "przegięty", ale nauka radziecka zna przypadki takich "magistrów" po prywatnych oxfordach, którzy nawet nie zauważają, że nie znają ortografii. Przy okazji: autentycznych, porządnie wykształconych ludzi oraz zwykłych debili można było i nadal można spotkać w każdej, polskiej, wsiowej partii, od lewa do prawa.

B. Yerut 06.06.2021 10:53
Po 32 latach jedyną różnicą jest nazwa partii. Wtedy PZPR, a dzisiaj mamy większy wybór. Mechanizm wyznaczania na "srołki" pozostał ten sam.

PZPR 06.06.2021 13:08
czyli Polski Związek Piłki Ręcznej.

Ajdejano 05.06.2021 11:49
Po przeczytaniu tego materiału powyżej, przychodzi mi do głowy pewna sytuacja z jakiegoś-tam teleturnieju, w który startowała m.innymi absolwentka geografii jakiejś-tam rzeszowskiej uczelni wyższej. Pytanie brzmiało: najwyższy szczyt pasma górskiego Gorce. Dziewczyna odpowiada: Tarnica. Niby dobrze, tylko, że Tarnica to jest najwyższy szczyt polskich Bieszczad, a najwyższy szczyt Gorców, to Turbacz. Oczywistym jest, że pani magister geografii nie musiała wiedzieć o takich ***relach, bo jest to magister z prywatnej szkoły wyższej. Dlaczego nie musiała mieć takich podstawowych wiadomości ? Bo ona skończyła szkółkę wyższą , której powołaniem nie jest solidne nauczanie studentów, a dokładne finansowe rozliczanie tych studentów za tę "naukę" . Na kanwie tego powyższego tekstu: ten na wpół przestępczy proceder wyłudzania kasy od ludzi za niby jakieś "studia wyższe" powinien się skończyć. Jednak, lokalna i ogólnopolska, wsiowa, "polytyka" nigdy nie podejmie tego tematu. I dlatego, przez najbliższe lata nie pozbędziemy się tych magistrów, magistrów-inżynierów i innych wygibusów, którzy będą psuli Polskę od środka.

Ostatnio 11.06.2021 23:32
była moda na kierunek "Administracja i zarządzanie". Połowa młodzieży rzuciła się na to zarządzanie i co się okazało? Rządzić ma kto, ale nie ma kim!

Ogłoszenie 13.06.2021 13:28
https://www.nasztomaszow.pl/ogloszenia/4103,prace-magisterskie-licencjackie-zaliczeniowe

pewu 13.06.2021 15:05
Pani Mariuszu co Pan sankcjonuje ?

Reklama
Polecane
Prokuratura nie zmienia kwalifikacji czynu. Zabójczy pirat drogowy wciąż ściganyProkuratura nie zmienia kwalifikacji czynu. Zabójczy pirat drogowy wciąż ściganyProkuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim informuje, że w śledztwie prowadzonym przeciwko Sebastianowi M. podejrzanemu o spowodowanie wypadku komunikacyjnego ze skutkiem w postaci śmierci trojga pokrzywdzonych, po przeanalizowaniu zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego, w tym w szczególności uzyskanej w dniu 15 kwietnia 2024 roku uzupełniającej opinii biegłego z zakresu wypadków drogowych, stwierdzono brak podstaw procesowych do zmiany podejrzanemu dotychczasowego zarzutu na zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem w postaci śmierci w/w osób, tj. przestępstwa kwalifikowanego z art. 173 § 3 k.k. Różnica jest istotna ponieważ wiąże się z maksymalnym wymiarem kary. W przypadku katastrofy wynosi on 15 lat, natomiast gdy mamy do czynienia z wypadkiem jest to co najwyżej lat 8. Opinia biegłego potwierdza natomiast zasadność stawianego podejrzanemu zarzutu, jako wyłącznemu sprawcy wypadku drogowego, do którego doszło w dniu 16 września 2023 roku na autostradzie A1. Śledztwo nadal pozostaje w toku.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 08:56
Zakończenie roku szkolnego klas maturalnych w II LOOstatni dzwonek w „Wyspiańskim”Nu-Med z certyfikatem ISO!Miejskie nieruchomości na sprzedażPodyskutuj o ulubionych książkachJuż od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Prokuratura nie zmienia kwalifikacji czynu. Zabójczy pirat drogowy wciąż ściganyProgram Rewitalizacji po poprawkachBezpieczni w ruchu drogowymPolicja ostrzega przed oszustamiZostań recytatoremGnał bez wyobraźni i rozumu
Reklama
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Białobrzeska Majówka Białobrzeska Majówka Piknik rodzinny pod tytułowym hasłem odbędzie się 11 maja w Miejskim Centrum Kultury Za Pilicą przy ul. Gminnej 37/39. Organizatorzy przygotowali dla jego uczestników wiele atrakcji. Będzie z nich można skorzystać w godz. 16−19. Wstęp wolny. Na najmłodszych czekać będzie m.in. gra terenowa z nagrodami, a także: ogromna zjeżdżalnia, stoiska plastyczne, na których wykonać będzie można np. makramowy breloczek, ścieżka sensoryczna i tor przeszkód. Nie zabraknie też ogromnych baniek mydlanych, balonów, szczudlarza i cukrowej waty. Główną atrakcją dla dzieci będzie magik Pan Buźka, który przedstawi show „Magia Żółtoksiężnika”. Dużo będzie działo się również na scenie. Zaprezentują się m.in.: Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Ciebłowianie”, DFC Latino, uczestnicy zajęć wokalnych i tanecznych z MCK Za Pilicą, a w bajkowy świat przeniesie wszystkich grupa teatralna „Zeróweczka” z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 8 w Białobrzegach, która pokaże nagrodzony Złotą Maską na tegorocznych Tomaszowskich Teatraliach spektakl „Królewna Śnieżka”. Będzie też czas dla Kwadransowych Grubasów, z którymi wspólnie świętować będziemy 25-lecie działalności klubu. Na stoiskach partnerów wydarzenia będzie można przybić piątkę z Miśkiem i Kropelką, zagrać w koło fortuny, sprawdzić umiejętności językowe czy wykonać kolorową pracę plastyczną. Dodatkowo będzie można skorzystać z konsultacji koordynatora opieki onkologicznej oraz zmierzyć ciśnienie i poziom cukru. Dostępny będzie również punkt Nadleśnictwa Smardzewice, w którym będzie można otrzymać sadzonki drzew. Nie zabraknie również wozu strażackiego, do którego będzie można wsiąść, i pokazów pierwszej pomocy prowadzonych przez druhów z OSP w Białobrzegach. Na sali koncertowej dostępne do obejrzenia będą dwie wystawy: prac malarskich artystów ze Stowarzyszenia Amatorów Plastyków oraz uczestników zajęć malarstwa i rysunku w MCK Za Pilicą. Na stoiskach będzie można również zakupić słodkie ciasta oraz ciepłe dania, jak np. grillowaną kiełbaskę czy pyszne pierogi.Wstęp na wydarzenie jest wolny.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.05.2024
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 12°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Myślę, że ten Twój wpis (tomaszowianka) dotyczy moich wpisów. Dlatego napiszę tak. W pewnej piosence, Stuhr (ten alkoholik, co po alkoholu potrącił kogoś samochodem) śpiewa tak: śpiewać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej. I ta odkrywcza myśl odnosi się również do takich pisarzy, jak ja i Ty oraz i do tych, którzy te nasze wypociny czytają. Jeżeli my w naszych wpisach pokazujemy różne nasze poglądy, to te nasze poglądy nie muszą być akceptowane przez cały, zafajdany świat. Jednak, nie musimy zaraz opluwać tych, którzy mają inne poglądy od naszych. A Ty, dosyć delikatnie piszesz do mnie: stary, poluzuj majty, zdejmij ten przyciasny berecik z antenką i nie wkur.... mnie. No to, ja ten Twój apel do mnie - dokładnie odwracam. Czy ja muszę kochać swoją teściową? Oczywiście - NIE!!! Ale, czy zaraz muszę ją walić po gębie - NIE!!!Źródło komentarza: Zmiany w ProkuraturachAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ten brzuchaty osobnik tak nadaje się na starostę powiatu, jak ja na biskupa. Nawet na katechetę się nie nadawał. Jednak nasze bredzenie jest zbędne, bo ten szkodnik społeczny z pewnością, pod powiatowym stołem już został wybrany. A sesja w dniu 07.05. 2024 r., to będzie tylko formalność.Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: zadowolonyTreść komentarza: Białobrzegi rzeczywiście bardzo ponura dzielnica Tomaszowa. A za komuny planowano tu duże osiedla bloków, dlatego do Tomaszowa przyłączono wtedy Ludwików i Białobrzegi. Gdyby dzisiaj oderwano te dzielnice od Tomaszowa to miasto liczyłoby około 40 tys. mieszkańców. Dzięki wam wybieramy nadal Prezydenta a nie Burmistrza bo mamy nieco ponad 50 tys. głów w mieście.Źródło komentarza: Białobrzeska Majówka na łąceAutor komentarza: Mieszkaniec BiałobrzegówTreść komentarza: Brawo, wreszcie coś się tutaj dzieje - szkoda że tak rzadko, dzielnica kompletnie zapomniana pod względem integracji społeczności lokalnej. Zdecydowanie brakuje tutaj miejsca spotkań dla starszych jak i młodszych mieszkańców na otwartym terenie. Uważam, że altanka na wzór Ciebłowic czy park taki jak w Wąwale ułatwił by tworzenie takich relacji oraz byłby dobrym miejscem do rekreacji oraz odpoczynku. Zachęcam i proszę przedstawicieli władzy z naszej dzielnicy o podjęcie działań w tym temacie. Oprócz inwestycji drogowych - mam wrażenie, że nic tutaj się nie dzieje.Źródło komentarza: Białobrzeska Majówka na łąceAutor komentarza: Mieszkanka TomaszowaTreść komentarza: Jedynym najbardziej kompetentnym i doświadczonym kandydatem jest obecny starosta Mariusz WęgrzynowskiŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: tomaszowiankaTreść komentarza: Weź chłopie ,,urlop,,od komentowania ,czasem zgadzam się bo prawda leży po środku ale częściej ,,przeginasz,, wrzuć na luz i zapomnij o minionych czasach.Źródło komentarza: Zmiany w Prokuraturach
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama