Lechia z pewnym zwycięstwem, Kawaleria blisko punktu

Piłkarze Kawalerii walczą o utrzymanie w rozgrywkach naszej piotrkowskiej okręgówki. W sobotę podopieczni Pawła Idzikowskiego, musieli stanąć przed trudami rywalizacji z liderem RKS Radomsko.

Po pierwszej połowie mieliśmy powody do zadowolenia. Mimo optycznej przewagi, gospodarze nie byli w stanie zaskoczyć tomaszowskiego bramkarza.

Druga nie rozpoczęła się po naszej myśli, gdyż w 47 minucie na listę strzelców wpisał się Bartosz Turniak. W 65 minucie Radomsko prowadziło już 2:0. Prowadzenie wówczas podwyższył Krystian Wojtczak.

Kawaleria nie poddała się, a nadzieję na przynajmniej jeden punkt - celnym strzałem z 76 minuty podtrzymał Jakub Bogusz.

W ostatnich minutach gry Kawalerzyści nie zdołali wyrównać wyniku i ostatecznie przegrali 1:2. Liczymy na punkty w kolejnych meczach ligowych. Radomsko jest blisko awansu do IV ligi.  Tomaszowianie zamykają stawkę ligową (14 miejsce).

RKS Radomsko – WKS Kawaleria 2:1 (0:0)

Drugi z naszych zespołów tj. rezerwy Lechii - na obiekcie przy ulicy Nowowiejskiej - zmierzyły się Włókniarzem Moszczenica. Czwarty zespół ligi nie był w stanie nawiązać walki z gospodarzami meczu. Po bramkach Karola Wyszkowskiego z 19 minuty, oraz Piotra Żerka z 31 minuty – zielono czerwoni prowadzili 2:0.

Na kolejnego gola musieliśmy czekać, aż do 71 minuty, kiedy to na listę strzelców wpisał się Damian Kugiel. Lechia wygrała pojedynek z Moszczenicą 3:0 i plasuje się na piątym miejscu w tabeli.

RKS Lechia – Włókniarz Moszczenica 3:0 (2:0)

Wicelider rozgrywek Astoria Szczerców niespodziewanie uległa na własnym obiekcie zespołowi Czarni Rozprza. Gola na wagę trzech punktów, w 44 minucie strzelił Kamil Szulc.

Trzeci zespół ligi Polonia Piotrków pojechał do Drzewicy. Po 14 minutach przyjezdni wygrywali 0:1, a autorem gola był Adrian Malicki. Po przerwie do głosu doszli gospodarze. Pięć minut po wznowieniu gry stan rywalizacji wyrównał Omar Ben Khatab.

W Kleszczowie rezerwy Omegi pokonały trzynasty w tabeli Zapał Krzętów 2:1. W Gorzkowicach miejscowi kibice mieli powody do zadowolenia, gdyż miejscowy Gminny Uczniowski Klub Sportowy po bramce Marcina Kuliberdy z rzutu karnego pokonał 1:0 Świt Kamieńsk.

Powodów do zadowolenia nie mieli fani Szczerbca Wolbórz. Ich drużyna uległa w wyjazdowym spotkaniu klubowi Start Lgota Wielka 0:3.