W pierwszych sześciu latach życia umysł dziecka jest bardzo elastyczny i chłonny. W tym czasie tworzone są najważniejsze połączenia między komórkami nerwowymi, które potem mają wpływ na sukcesy , zarówno w szkole, jak i w dorosłym życiu. To właśnie ten wiek jest najbardziej odpowiedni na efektywną naukę języka angielskiego. Sam proces nauczania wcale nie jest łatwy i wymaga dużego zaangażowania, zarówno ze strony dziecka, jak i lektora i rodzica.
Jak skutecznie rozpocząć naukę dziecka?
Przede wszystkim nie należy szukać wymyślnych metod, a raczej skupić się na tym, jak takie zajęcia przebiegają. Najlepiej sprawdza się nauka w formie zabawy. Wtedy stwarzamy atmosferę zajęć, które dziecko szybko polubi, a jednocześnie „przemycamy” treści edukacyjne. Dziecko nie czuje presji nauki, ale w sposób naturalny przyswaja nowe rzeczy. Obrazki ilustrujące słowa, zagadki, rebusy, piosenki, rymowanki i historyjki obrazkowe – to dla dziecka najciekawsze formy poznawania nowych słówek.
Niezwykle ważny jest czas trwania zajęć, który powinien być dostosowany do tego, jak długo jesteśmy w stanie utrzymać najwyższą koncentrację dziecka. Zdarza się, że proponowane zajęcia są zbyt długie i dziecko, pomimo dużych starań lektorki, po prostu zaczyna się dekoncentrować , w konsekwencji nudzić.
Osobiście sprawdziłam, że zajęcia 40 minutowe pozwalają wykorzystać maksymalną uwagę dziecka i są najbardziej efektywne. Oczywiście pozostały czas można poświęcić na ćwiczenia manualne i plastyczne, ale w moim przekonaniu lepiej zadać dziecku krótką pracę domową, na przykład w formie kolorowanki i wtedy zyskujemy dodatkowe zajęcia pod okiem rodzica.
Jeżeli jeszcze dodatkowo dysponujemy materiałami dydaktycznymi w postaci płyt z nagraniami, które dziecko poznało już w czasie zajęć, zyskujemy naprawdę fajne, domowe zajęcia. A pamiętajmy o tym, że akceptacja rodzica i wspólna zabawa jest najlepszym sposobem na zmotywowanie swojej pociechy …. Więcej nt motywacji w kolejnym artykule już niebawem.
Iwona Kurzyk
Napisz komentarz
Komentarze