Reklama

Śmiertelny wypadek w Tomaszowie. Apelujemy o ostrożność

Apelujemy o szczególny rozsądek podczas podróży. Na drogach jest sucho ale świeci ostre słońce. Takie warunki bywają złudne i mogą zachęcać do szybszej jazdy. Pamiętajmy jednak, że sprzyjające okoliczności nie zwalniają kierujących od przestrzegania obowiązujących przepisów a także zdrowego rozsądku. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło na ulicy Modrzewskiego w Tomaszowie Mazowieckim.

Komenda Powiatowa Policji
05.03.2018 12:27 (aktualizacja 11.08.2023 04:00)

Śmiertelny wypadek w Tomaszowie. Apelujemy o ostrożność

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 63-letni kierujący samochodem vw passat, który poruszał się od strony Smardzewic podczas kończenia manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem. Kierowca zjechał częściowo na pobocze a następnie na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z kia venga.

W wyniku odniesionych obrażeń kierujący passatem poniósł śmierć na miejscu. Poruszający się kią 22-latek był trzeźwy. Konieczna była jego hospitalizacja.

Data dodania: 05.03.2018 12:27

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

amator 09.03.2018 12:40

Jak najbardziej wniosek trafny, żę auto kombinowane, ale to stary Passat sprzed 1996 roku

he-man 06.03.2018 07:31

Wariaci za kółkiem są wszędzie. Ale tu do zdarzenia doprowadił 63-latek. Więc raczej ani nie młodzieńcza fantazja, ani chęć popisania się czy brak wyobraźni. Raczej bym obstawiał, że facet się do Tomaszowa śpieszył. Ale mnie osobiście przeraża co innego. Że na skutek tego zdarzenia Pasat się połamał. Pewnie to był składak zespawany. I pytanie jakim cudem to auto zostało dopuszczone do ruchu. Ludzie nie myślą. Na siłe chca się w dużym aucie pokazać i kupują poniemieckie stare graty z przekręcanymi licznikami, często bez poduszek powietrznych. potem nawet mała kolizja a skutki tragiczne. Porównajcie jak wyglądała Kia.

Kierowca 05.03.2018 22:27

Tak jeżdżą debile, bez żadnej wyobraźni, myślą, że droga jest tylko dla nich nie myśląc o tym co może się wydarzyć. Dopiero co jakiś kretyn wyskoczył mi golfem 4 na czołówkę na ulicy Chopina, bo chciał wyprzedzić autobus idiota. Dobrze , że zatrzymałem swój samochód, bo zderzenie byłoby murowane i debil zdążył zmienic pas...