Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 16 lipca 2025 03:15
Reklama
Reklama

M. Witko: Nie grozi nam tsunami, ale sytuacja jest poważna

Rząd zapowiedział tarczę ochronną dla samorządów. Póki co jeszcze nic o niej wiemy. Straty finansowe jednak są i już teraz trzeba na nie reagować. W miniony wtorek Prezydent Marcin Witko zorganizował specjalną konferencje prasową na ten temat. Po konferencji znalazl kilka minut na rozmowę dla czytelników portalu. Polecamy nasz wywiad.

Mariusz Strzępek: Z prezentacji, którą mieliśmy okazję obejrzeć w czasie konferencji prasowej niewiele tak naprawdę wynika, poza tym, że miasto znalazło się w trudnej sytuacji finansowej ze względu na epidemię związaną z koronawirusem. Jednak przedstawiliście sporo zagregowanych danych i informacji. Mnie interesowałyby szczegóły. Dużo usłyszeliśmy o spadku dochodów miejskich i to z różnych tytułów. Od udziału w podatkach dochodowych po opłaty za przedszkola i żłobek.

Marcin Witko: Informacje o planach finansowych miasta są ogólnie dostępne. Pokazaliśmy również strukturę dochodów na ostatnim slajdzie. Łatwo to policzyć i uśrednić. Uśrednić dlatego, że dziś nikt nie ma 100% pewności co do faktycznych, długofalowych skutków kryzysu. Jedyny pewnik, jaki mamy, to stan za kwiecień. Ujęcie procentowe pokazuje skalę. Ogólnie spadek to około 9 milionów złotych.

Na ten moment, czy prognozowany do końca roku?

Nie, to są niższe wpływy o 9 milionów złotych, jakie zanotowaliśmy w kwietniu i w marcu, ale w poprzednim miesiącu różnice były nieduże, więc strata obejmuje głównie kwiecień.

A jak prognozujecie przyszłe dochody?

Trudno zrobić jakiekolwiek prognozy. Jest zbyt wiele niewiadomych. Gdyby do końca roku utrzymało się to na tym samym poziomie, to mamy katastrofę. Bez kolejnych kredytów nie dalibyśmy rady utrzymać miasta.

Obejrzyj konferencję prasową: COVID-19 wymusza zmiany – konferencja prasowa Prezydenta Miasta

Przy budżecie na poziomie 300 mln. złotych może się wydawać, że kwota nie jest jakąś, z którą nie można byłoby sobie poradzić, ale biorąc pod uwagę, że większość pieniędzy to środki „znaczone”, obraz przestaje być różowy.

Tym bardziej, że ‒ biorąc pod uwagę kolejnych co najmniej 5 miesięcy ‒ mamy kwotę już niebagatelną. Łatwo policzyć, jeżeli sytuacja się utrzyma, że strata za cały rok może wynieść 81 mln zł. Naszym obecnym celem jest zrobić wszystko, by nie obciążyć budżetu miasta nadmiernymi kredytami.

Miasto ich już trochę posiada. Na szczęście zaciągane były na działalność inwestycyjną. Tu mówimy o wydatkach bieżących.

O tym decyduje indywidualny wskaźnik zadłużenia, a więc jest zupełnie inna sytuacja. Nasza kondycja, jeśli chodzi o dług, jest dobra. Mówię o konkretnych liczbach. Porównując dług  odniesiony do dochodów Tomaszowa Mazowieckiego względem np. Łodzi, to u nas stanowi on 33,45%,  a w stolicy województwa 71, 24%. Dlatego rozumiem obawy prezydent Łodzi o tsunami w finansach. Nam ono nie grozi, ale nie ma co ukrywać, że sytuacja jest poważna. Nie ma znaczenia, że Łódź ma budżet rzędu kilku miliardów złotych. Ma też zdecydowanie więcej wydatków.

Tylko Łódź ma jednak większy potencjał rozwojowy. Władze Łodzi dadzą sobie radę.

Wiem, że sobie radzą, bo nasz ZGWK otrzymał pismo z Łodzi informujące, że podnoszą nam opłatę za wodę o 48 procent.

Mieszkańcy zachwyceni nie będą…

a my tego nie zapłacimy. Będziemy walczyć, nie pozwolimy obciążyć mieszkańców Tomaszowa. Przypomnę, że prowadzimy zaawansowane prace nad uniezależnieniem się w tej kwestii od Łodzi.

 9 milionów to strata ogółem ze wszystkich źródeł?

Tak, ze wszystkich ujętych w planie dochodów, a więc nie tylko podatki, subwencja, ale również opłaty za świadczone usługi, Strefę Płatnego Parkowania itd.

Rozumiem, że szukacie jakichś możliwości rekompensaty tych strat i to nie tylko przez ograniczenie wydatków. 

Liczymy na sensowne rozwiązania dla samorządów w ramach tarczy antykryzysowej. Ale to jest póki co „wróżenie z fusów”. Cieszę się, że miejskie spółki korzystają z instrumentów państwowych , tj. tarczy antykryzysowej – to niezwykle ważne, żeby dodatkowo nie obciążały miejskiego budżetu przez ewentualną konieczność ponadprogramowego dokapitalizowania.

Umiesz liczyć, licz na siebie… Może trzeba będzie przeznaczyć do sprzedaży część majątku.

To nam nie rozwiąże sytuacji, bo musimy trzymać się wskaźników – budżet to puzzle – cała sztuka polega na trzymaniu wskaźników na odpowiednim poziomie – nie wszystko wpływa na ich obciążenie, jak i nie wszystko je poprawia. Nie wystarczy wygenerować przychodu ze sprzedaży majątku. Trzeba też dostosować wydatki bieżące. Musimy z nich absolutnie zejść. Jestem daleki od tego, by szukać na siłę pieniędzy w sprzedaży majątku. W skrócie, budżet polega na tym, że im więcej inwestujemy, tym wskaźniki są lepsze i więcej możemy wydać. Natomiast im więcej wydajemy w ramach wydatków bieżących, czyli na płace we wszystkich instytucjach (oświata, pomoc społeczna, Urząd Miasta), drobne remonty itd., tym możliwości finansowe się kurczą, mimo że pieniądze na koncie mogą się fizycznie znajdować. W związku z tym daleki jestem od rezygnacji z jakichkolwiek inwestycji. Te, które są zaplanowane, będziemy realizować. Szczególnie te w miejskich spółkach z udziałem środków pochodzących  z Wojewódzkiego i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Część z nich ma wygenerować dodatkowe dochody, jak chociażby stacja benzynowa. MZK stale poszerza zakres usług, co jest działaniem we właściwym kierunku. Skoro jesteśmy przy tej spółce, to nie zamierzamy też rezygnować z zakupu kolejnych czterech nowych autobusów hybrydowych. Przygotowujemy się również do pozyskania bardzo dużych środków norweskich. 

Ale rozmawialiśmy o oszczędnościach, więc jakiego rodzaju cięć kosztów możemy się spodziewać w najbliższym czasie?

Przede wszystkim oszczędności związane z eksploatacją. Mam nadzieję, że już wkrótce przystąpimy do wymiany oświetlenia w mieście. Wniosek na dofinansowanie tej inwestycji jest złożony i „dojrzewa”. Mam sygnały, że wkrótce będzie rozstrzygnięcie konkursu. Oszczędności, jakie powinniśmy osiągnąć, to około 1,2 miliona złotych.

Na konferencji usłyszeliśmy o restrukturyzacji wszystkich miejskich jednostek. Co to dokładnie znaczy? Słyszeliśmy o połączeniu spółek, ale tak naprawdę łączymy tylko dwie plus ZDiUM. Z trzech podmiotów dwa są utrzymywane bezpośrednio z budżetu miasta. Nie ma ryzyka, że wod-kan będzie finansował koszty pozostałych podmiotów?

Restrukturyzacja sama w sobie jest bardzo ważnym narzędziem, pierwszym, z którego powinno się korzystać w sytuacji kryzysowej. Trudność polega na tym, żeby wprowadzić takie rozwiązania, które nie wpłyną na jakość usług. Będziemy mieli podmiot zatrudniający ponad 300 osób. Ryzyka takiego nie widzę. Za to widzę dużo korzyści. Przede wszystkim dotyczących zmniejszenia kosztów zarządu.

A jakie oszczędności przyniesie łączenie wydziałów w magistracie?

Dokładnie takie same. Zmniejszymy liczbę dyrektorów oraz ich zastępców.

To znaczy, że będą zwolnienia?

Mamy nadzieję, że jeśli do tego dojdzie, to raczej w sposób naturalny, poprzez przechodzenie pracowników na emerytury. Jest bardzo wiele osób w spółkach i urzędzie, które posiadają uprawnienia emerytalne. Liczę na ich zrozumienie. Dzisiaj gra toczy się o to, czy ktoś będzie miał środki do życia, czy ich mieć nie będzie.

A co z kulturą?

Jest ona wprost zależna od publiczności i zaangażowania osób organizujących wydarzenia. Dzisiaj są one bardzo ograniczone. Pracownicy zajmujący się organizacją imprez zostaną przesunięci do innych zadań. Takie imprezy jak Dni Tomaszowa czy Love Polish Jazz Festiwal wymagały pracy wielu osób, teraz ich energię skierujemy gdzie indziej. Oczywiście i tu kluczem są finanse. Nie likwidujemy wydarzeń, tylko je zawieszamy, więc doświadczeni pracownicy będą nadal potrzebni.

Czy można powiedzieć, że zmieni się podejście do kultury w mieście?

Można tak powiedzieć. Chcemy iść w stronę edukacji kulturalnej, rozwoju i kształtowania talentów młodzieży i mieszkańców.

Polecamy: Przez Twe oczy, Twe oczy zielone...

O ile bez większego problemu przyjąłbym rezygnację z Dni Tomaszowa, ich rolę z powodzeniem może pełnić Piknik „Lokalni Niebanalni”, to już festiwalu jazzowego szkoda. To nieco wyższy poziom wydarzenia kulturalnego.

Udało się przez kilka lat zbudować fajną markę i nie chcemy z niej rezygnować. Festiwal w tym roku zawiesimy, natomiast na pewno do niego powrócimy. Wszystko zależy od kondycji finansowej miasta. Chociaż w tym konkretnym przypadku większość kosztów pokrywają sponsorzy oraz Ministerstwo Kultury. Nas Festiwal nie kosztuje wiele.

Najbardziej newralgicznym miejscem jest chyba oświata, najbardziej kosztochłonnym. Mamy sporo sygnałów od zaniepokojonych nauczycieli. Ludzie boją się utraty pracy.

Rzeczywiście, może się zdarzyć, że nie wszyscy utrzymają pracę. Wszystko to leży w gestii dyrektorów. Chcę, by mieli pełną swobodę przy zatrudnianiu nauczycieli, którzy w sposób doskonały wykonują swoją pracę. Docierają i do nas sygnały ze szkół, że zabezpieczeni są nauczyciele emeryci, którzy są osobami funkcyjnymi w związkach zawodowych. W ten sposób mogą stracić zatrudnienie młodzi i kreatywni nauczyciele. Potrzebne jest zrozumienie. W sytuacji kiedy mieliśmy bardzo dobre możliwości finansowe, mogliśmy sobie pozwolić na to, aby do wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty dokładać 30 mln zł rocznie. Jeśli do tego doliczymy wydatki na niepubliczne placówki, to tak naprawdę państwowa subwencja na oświatę wystarcza nam na 50% kosztów funkcjonowania oświaty w mieście. Na takie dysproporcje w dobie kryzysu nas nie stać. Jeżeli utrzymamy taką sytuację, to każdy może sobie odpowiedzieć na pytanie, do czego to doprowadzi.

Co z zajęciami dodatkowymi?

Zarówno wyrównawcze, jak i te skierowane do dzieci  zdolnych i rozwijające ich zainteresowania będą. Nie chcemy tu tracić na jakości.

Zamierzacie bardziej doceniać tych bardziej „kreatywnych” nauczycieli?

To też jest w gestii dyrektorów. Sytuacja z koronawirusem była dobrym testem zaangażowania i właśnie kreatywności. Dyrektorzy widzą różnice w podejściu do pracy.

Zdrowy rozsądek podpowiada jednak, że najkorzystniejsza byłaby likwidacja dwóch szkół. Demografia jest nieubłagana.  Dzieci wciąż ubywa.

W tej kwestii chciałbym, aby odbyła się poważna debata. Z udziałem przede wszystkim mieszkańców i radnych.

Która była zresztą zapowiadana…

Była zapowiadana i odbyć się musi, przeszkodził nam koronawirus. Proces edukacyjny w szkołach prowadzonych przez miasto skrócił się o rok, to też należy wziąć pod uwagę. To kilkaset uczniów mniej w placówkach. Chciałbym, aby w debacie brali też udział przedstawiciele Uniwersytetu Łódzkiego.

Z jednej strony ograniczamy koszty, tworząc liczne klasy, z drugiej utrzymujemy bez sensu obiekty generujące koszty stałe.

W całej strukturze wydatków oświatowych jest to jednak nieduży udział tych obciążeń. Niemniej, dziś każda zaoszczędzona złotówka jest cenna.

To jeszcze jeden kontrowersyjny temat. Ograniczenie liczby klas sportowych. O ile więcej kosztuje utrzymanie klas sportowych?

Kosztuje więcej ze względu na większą liczbę godzin wychowania fizycznego.  462 233,18 zł to koszt z roku 2019/2020 , w 2020/2021 to będzie 200 058,60 zł.

Na koniec zapytam, co się dzieje z zawiadomieniem do Prokuratury w sprawie Lechii?

Z informacji, jakie posiadam, zostali w tej sprawie przesłuchani członkowie rady nadzorczej. Skupiamy się w tej chwili na tym, by uporządkować sytuację. Pan Michał Farmas na najbliższej sesji będzie udzielał szczegółowych informacji – pojawiają się bowiem pytania od radnych. Wszyscy czekamy na to, w jakim kształcie będą funkcjonowały kluby po koronawirusie, a chyba jeszcze z większą niecierpliwością wyczekujemy na to, kiedy w końcu będziemy normalnie, w zdrowiu, żyć.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Może 09.06.2020 15:08
podarujmy Arenę Ministerstwu Sportu. Będą oszczędności.

pracownikszpitala 07.06.2020 11:18
W może w tym samym stylu rozmowa ze starostą na temat problemów szpitala , bo za chwilę znowu nikt nie pójdzie na koncert czy inne rozrywki kulturalno-sportowe. Pozostaniemy bez szpitala i bez personelu medycznego. Utyskiwania i personale obrażanie szczególnie gdy ktoś to lubi a na niczym się nie zna. Jednak komentowanie powinno być z danymi osobowymi piszącego i nic do tego z ochroną danych osobowych bądź odpowiedzialny za swoje słowa i nie traktuj forum jako wylewanie z siebie niezadowolenia przy okazji kompletnej nieznajomości problemu.

podatnik 31.05.2020 08:45
Panie Mariuszu, jakie są koszty utrzymania Straży Miejskiej. Może to zawiesić do powrotu leoszych czasów.

Idiota 29.05.2020 21:49
Do "obywatela" (wczoraj godz. 20:04). Miałem pisać bardzo dużo na temat tych twoich, debilnych wypowiedzi, ale podjąłem decyzję: z przygłupami nie można dyskutować. Jeżeli to moje powyższe stwierdzenie ciebie zagotuje, to podejmij ze mną dyskusję. Czekam, jak kania dżdżu ( mam nadzieję, że rozumiesz to moje ostatnie zdanie - bancwole). .

Ja 31.05.2020 09:09
Dlaczego ubliżasz człowiekowi, który pisze prawdę?

Pan Cogito 02.06.2020 13:53
Dlaczego "Ja" się dziwisz ? Człowiek uczciwie się przedstawił jako "idiota" i wszystko powinno być jasne.

Idiota 03.06.2020 18:44
Nie ubliżam człowiekowi, bo nie mam takiej potrzeby, jednak jego prawda nie musi być moją prawdą. Na przykład (dla lepszego zrozumienia przez ciebie), ten "obywatel" ma mózg czerwony, a ja mam mózg taki, jak np. Kaczyński. On jest zatwardziały czerwoniak, a ja jestem zatwardziały antykomuch. I nic na to nie poradzisz. Trza było się uczyć - "obywatelu"

Idiota 29.05.2020 21:28
Szanowny Panie Mariuszu: ten wywiad i cały ten materiał jest "być może" świetny, jednak (prawdę mówiąc) - nie chciało mi się tego czytać. I myślę, że tak to oceni wielu czytelników Pańskiego portalu, Materiał jest dobry, ale mało strawny dla czytelników. Proponuję: skracać takie maratony. Pozdrawiam.

Bomba 29.05.2020 16:46
"Docierają i do nas sygnały ze szkół, że zabezpieczeni są nauczyciele emeryci, którzy są osobami funkcyjnymi w związkach zawodowych. W ten sposób mogą stracić zatrudnienie młodzi i kreatywni nauczyciele. Potrzebne jest zrozumienie." Mafia związkowa na to nie pójdzie. Jak ogłaszali strajk to pletli bzdury o solidarności. Teraz koledzy nie-związkowcy pójdą na bruk, albo dostaną ograniczenia. Dalej naiwniacy wierzycie w dobrą wolę związkowych mafii?

klug 29.05.2020 13:50
Dlaczego wprowadzono darmową mzkę i terytorialnie ograniczono płatną strefę parkowania i zmniejszono opłaty za parkowanie w pozostawionych strefach?

Tym 29.05.2020 11:48
Jak nie kredyty, to oszczędzanie na społeczeństwie naprawdę tak można gospodarowć. Teraz dopiero widać ile to wszystko jest warte.

rodzic 29.05.2020 00:04
Radny opozycji na sesji nawet nie załapał jak Prezydent mówił o klasach 30 osobowych i podał przykład klas 12 osobowych , że te klasy funkcjonują w szkole niepublicznej . Czy szkoły niepubliczne też zacisną pasa i będą inaczej organizować swoją szkołę ? Panie Radny Witczak proszę podać przykład jakie działania oszczędnościowe podejmować będzie pana szkoła ?

question 28.05.2020 22:43
"Zarówno wyrównawcze, jak i te skierowane do dzieci zdolnych i rozwijające ich zainteresowania będą. Nie chcemy tu tracić na jakości." I w tym miejscu pan prezydent sam sobie przeczy. Zwiększając liczebność dzieci w klasie zdecydowanie obniży jakość.

obywatel 28.05.2020 20:04
A ja mam pytanie co z emerytami w spółkach którzy zarabiają powyżej 6 tysięcy złotych na rękę w samych wodociągach na kąpie jest z 10 osób które mają emeryturę bardzo wysoką i do tego jeszcze pracują a gdzie ci młodzi mają znaleźć prace Panie Prezydencie już Panu nie wierze że Pan to robi ze względu na cowid bo tyle lat Pan pozwolił na tak mierne zarządzanie wodociągami niech Pan zwolni tych wszystkich z PISu kolegów bo to przekracza pojęcie co Obecny zarząd zrobił z tej firmy

do 31.05.2020 17:23
wypierdzielic ich i tyle. młodzi potrzebują pracy. szkoda ze zarząd ma zamknięte oczy. pewnie warto

Zdzichu, Rychu, Krychu 28.05.2020 15:28
tam wcześniejszy komentarz o Zdzichu, Rychu, Krychu jest o tyle do Ciebie Romku, że po prostu pamietam z tekstów: „Aaaa to mój kolega był, sprawców udało się znaleźć szybko”, albo „Grzechu był moim kolegą więc nic scepycznego nie mówić..” Ale co mnie to obchdodzi? Był knurem? Był. Coś to zmienia? Wolny czas sobie spędzacie, ale to znaczy, że słabą jakość tych ludzi w innych obszarach nie można wykazywać? Rani się w ten sposób Zdzicha, Rycha, Krycha? Ja pamiętam taką rozmowe z domu, że coś tam było do kupienia no i padła propozycja by kupić u Zdzicha, Rycha, Krycha. Ta sama rzecz, ten sam model, w innym miejscu była dużo tańsza. Jeździło sie tam i tak, wiec dodatkowych kosztów transportu nie było. Jaka stosunkowo mała rzecz. I teraz: jeden z baranków z mojej rodziny: „Ale Zdzichu, Rychu, Krychu się obrazi” Musieliśmy wymienić, więc gdzieś musieliśmy kupić. Przed Zdzichem, Rychem, Krychem nie dało się tego ukryć. Już nie pamietam czy szantaż emocjonalny był skuteczny. W każdym razie był. Minęło 20 lat a w miasteczku, następne pokolenie stosuje te same schematy. To jest bardzo szkodliwe, bo przykrywane są w ten sposób sprawy poważne. Gwałty na żonach, przemoc, już tam o traktowaniu pracowników nie zahaczając. „Zdzichu, Rychu, Krychu? No co? U mnie nie kupisz” Nie. Na więzy krwi nie mam wpływy, ale swoje wybory tak.

Love 28.05.2020 14:45
Powiedzialy Jaskolki Ze Nie Dobre Sa Spolki

. 28.05.2020 15:14
No dokładnie. Tak samo jak robienie interesów z rodziną. Ja oczywiście nie mam doświadczeń na własnej skórze bo cóż na pogrzebie nie byłem, teraz gdy widzę siamasiajstwo słowem się nie odzywam (do końca się nie odetnę, no ale jeśli ktoś od 30 lat czyli od dzieciństwa, nie utrzymuje kontaktów – to też do kontaktów nie zachęca – tak bym chciał. Alkoholicy, wyłudzacze świadczeń, sezonowi biznesmeni i wszyscy lenie), ale rodzice przyjmowali po prośbie i zwykle to się chu... kończyło. Uwagi zwrócić nie możesz, pani „ciocia” zawsze ma swoje zdanie na temat zadania które jej się zleca. Rodzina, ale też znajomi – najgrosi emisariusze ws czyjejś pracy. Jesteś zainteresowana pracą przychodzisz sama, a nie wysługujesz się kimś kogo pracodawca zna. Wszystkie osoby z wolnego rynku przyjęte z mojejego – skrupulatnie pisanego ogłoszenia, chyba przez 3 godziny – super. Z rekomendacji Zdzicha, Rycha, Krycha – problemy. Także tak to wygląda. Baby nie dość, że brzydkie to lewniwe no i oczywiście pyskate. Niezależnie od wieku. Jeśli pierwsza relacja z pracodawcą jest bez pośredników, zatrudniajacy nie oszukuje przy zatrudnianiu, stosunki układają się poprawnie. Jeśli przyjdzie Zdzichu, Rychu, Krychu ... mitręga. Dla obu stron pewnie. Nie nawidzę małego biznesu podatnych na Zdzicha, Rycha i Krycha.

. 28.05.2020 14:44
Nie będziemy Panie Redakorze Panu układać pytań, ale mógłby Pan wyjaśnić na czym pan opiera taką tezę? „Tylko Łódź ma jednak większy potencjał rozwojowy. Władze Łodzi dadzą sobie radę” Póki co, to jest to miasto które żebrze w Warszawie w sprawie rozpadajacych się kamienic (co najmniej całe Środmieście, Bałuty) i jedyne z największych miast z którego ludzie po studiach wyjeżdząją. Jeśli nie masz mieszkania w Łodzi, to nic Cię w niej nie trzyma. To, że widzi Pan tam więcej droższych samochodów nie znaczy, że miasto się rozwija – bo takie same widoki mają mieszkańcy brazylijskich slumsów, którzy na zarobek wypuszczają sie do zamożniejszych dzielnic. Łódź to miasto upadajace, oczywiście z dużo większym budżetem ale i proporcjonalnymi do niego kosztami. Tramwaje poucinali już chyba do każdego miasta w pobliży. W PRL ludzie mieszkali sobie w Zgierzu, Pabianicach jeździli do Łodzi pracować. Dziś muszą mieć samochód. W to jest tylko symboliczne. Ze wszystkim innym jest podobnie, od podstaw po wyższe potrzeby – jak kultura czy sztuka – bo jest w Łodzi na przykła Muzeum Sztuki z kolkcją Kobro – no i właściwie to wszystko. Co dostali z PRLu to jest (i tak chwała im za to), ale nic nowego ważnego nie kupili przez 30 lat. Lusterkuje się zaszczane podwórka, stawia się jakieś hangary ze szkiełek na tramwaje i to jest cały rozwój. Jak Pan by się do tego odniósł, tylko bardzo proszę bez przytyków osobistych (wyssanych z placa szczególnie), bo jak takich w swoim komentarzu nie zawarłem. Dziękuję za uwagę.

. 28.05.2020 14:38
Panie Witko. Tak samo jak PiS tak samo władze w Tomaszowie zadłużyły nas swoimi obietnicami i zachciankami. Nie wiem ale mnie uczono planować tak by w razie podknięcia mieć na zapas na ciężkie dni. A tu jak jest? Nie stać nas a zapożyczamy się, wszystko dla poklasku a potem skomlenie. Przestań pan, wstydu oszczędź. Ludzie przez was dramaty przeżywają a wy ciągle jedno.

Ech 28.05.2020 19:30
Wystarczy mieć blade pojęcie o budżecie - naprawdę blade. Prezydent to dość jasno tłumaczy. Nawet jeżeli nie byłoby żadnych inwestycji przez ostatnie 5 lat, i dług wynosiłby zero - miasto byłoby dokładnie w takiej samej sytuacji tak naprawdę - bo na wydatki bieżące nie można się zadłużać

Opinie

Igor MatuszewskiIgor Matuszewski

Radni Koalicji Obywatelskiej oceniają ludzi przez pryzmat własnego... Ja. Tropią, donoszą i robią dużo szumu wokół samych siebie. Często poniżają inne osoby w internecie, podważają zaufanie, naruszają dobra osobiste

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Trwają rozmowy ws. połączenia partii PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej

Rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda potwierdziła w Studiu PAP, że trwają rozmowy mające na celu połączenie Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej. Nie ma między nami znaczących różnic programowych, po połączeniu partia mogłaby funkcjonować pod nazwą Koalicja Obywatelska - dodała.Data dodania artykułu: 14.07.2025 17:00
Trwają rozmowy ws. połączenia partii PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej

57,8 proc. Polaków popiera przywrócenie kontroli na granicach z Niemcami i Litwą

57,8 proc. Polaków popiera decyzję rządu o czasowym przywróceniu kontroli na granicach z Niemcami i Litwą – wynika z najnowszego sondażu Opinia24 przeprowadzonego na zlecenie RMF FM. Decyzję tę krytycznie oceniło 10,2 proc. respondentów.Data dodania artykułu: 14.07.2025 11:08
57,8 proc. Polaków popiera przywrócenie kontroli na granicach z Niemcami i Litwą

Prezes UOKiK: w 2025 r. z tytułu kar przedsiębiorcy wpłacili do budżetu ponad 160 mln zł

Od początku 2025 r. przedsiębiorcy wpłacili do budżetu państwa ponad 160 mln zł w formie kar, które nałożył na nich UOKiK - poinformował PAP prezes Urzędu Tomasz Chróstny. W 2024 roku UOKiK nałożył kary w wysokości blisko 1 mld zł.Data dodania artykułu: 14.07.2025 10:52
Prezes UOKiK: w 2025 r. z tytułu kar przedsiębiorcy wpłacili do budżetu ponad 160 mln zł

Politycy PiS: po wyborach parlamentarnych w 2023 r. w PiS nastąpiła ewolucyjna zmiana pokoleniowa

Po wyborach parlamentarnych w 2023 r. zarówno w partii jak i w strukturze klubu PiS nastąpiła zmiana pokoleniowa, która odbywa się w sposób spokojny, ewolucyjny, nie na zasadzie „szarpanin” w ugrupowaniu - podkreślają w rozmowie z PAP politycy Prawa i Sprawiedliwości.Data dodania artykułu: 13.07.2025 12:21
Politycy PiS: po wyborach parlamentarnych w 2023 r. w PiS nastąpiła ewolucyjna zmiana pokoleniowa

Psychologia znów najpopularniejszym kierunkiem na Uniwersytecie Łódzkim - 15 chętnych na miejsce

Psychologia znów była najpopularniejszym kierunkiem wybieranym przez przyszłych studentów podczas tegorocznej rekrutacji na Uniwersytecie Łódzkim. O jedno miejsce na tym kierunku ubiegało się blisko 15 osób. Popularne były też biologia kryminalistyczna i filologia angielska.Data dodania artykułu: 12.07.2025 15:42
Psychologia znów najpopularniejszym kierunkiem na Uniwersytecie Łódzkim - 15 chętnych na miejsce

Minister kultury: Obława Augustowska największą masową zbrodnią na cywilach w Europie po II wojnie światowej

Dokonana 80. lata temu przez sowietów na Polakach tzw. Obława Augustowska, w której zginęło ponad 600 działaczy podziemia niepodległościowego, była największą masową zbrodnią na cywilach w Europie po II wojnie światowej - oceniła minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska.Data dodania artykułu: 12.07.2025 15:38
Minister kultury: Obława Augustowska największą masową zbrodnią na cywilach w Europie po II wojnie światowej

NFOŚiGW: w nowym „Czystym Powietrzu” zawarto umowy na 100 mln zł

Od startu nowej edycji programu „Czyste Powietrze” zawarto umowy na 100 mln zł - podał PAP wiceszef NFOŚiGW Robert Gajda. W ciągu trzech miesięcy złożono 14 tys. kompletnych wniosków o dotacje; do prokuratury i policji trafiło prawie 300 zgłoszeń ws. potencjalnych nadużyć wobec beneficjentów programu - dodał.Data dodania artykułu: 12.07.2025 10:26
NFOŚiGW: w nowym „Czystym Powietrzu” zawarto umowy na 100 mln zł

Sondaż CBOS: KO - 28 proc., PiS - 27 proc., Konfederacja - 12 proc.

W lipcu największym poparciem cieszy się KO - 28 proc., na drugim miejscu znalazło się PiS z poparciem 27 proc., a na trzecim - Konfederacja, na którą głos chce oddać 12 proc. badanych - wynika z sondażu CBOS.Data dodania artykułu: 11.07.2025 21:31Liczba komentarzy artykułu: 1
Sondaż CBOS: KO - 28 proc., PiS - 27 proc., Konfederacja - 12 proc.
Reklama

Polecane

Etykiety w Twoim biznesie. Poznaj rodzaje etykietKomunikat o przerwach w dostawie prąduInspirujący, odważny i innowacyjny – polski design by PARADYŻ w Ambasadzie RP w BerlinieA tymczasem na Strzeleckiej. Mieszkańcy nie chcą wycinki drzewZmiany i sparingiProsimy o interwencję ZGWIKWakacyjne warsztaty biblioteczneRehabilitują się na NFZ ze wsparciem studentów łódzkiego ASP.Harry Potter  Mini Maraton cz. 3-4Zapraszamy do kina na leżakachLetnie spotkania informacyjne o KSeFSłodka Niedziela w Skansenie
Reklama
Reklama
Reklama
Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Kamil Cyran odchodzi z Lechii

Kamil Cyran odchodzi z Lechii

To koniec pewnej ery. Po niemal 15 latach w zielono-czerwonych barwach z Lechią Tomaszów Mazowiecki żegna się Kamil Cyran – zawodnik, który przez lata był symbolem wierności, oddania i piłkarskiej pasji. Jego historia to coś więcej niż statystyki – to serce, charakter i tysiące minut walki dla tomaszowskiego klubu.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama