Tańsza energia czy usługa telemedyczna?

„Przestrzegam przed oszustami, którzy pojawiają się w domach mieszkańców powiatu tomaszowskiego i podszywają się pod dotychczasowego sprzedawcę energii.(…)

 

Największym problemem jest podpisywanie umów, dokumentów, udostępnianie danych osobowych, rachunków od obecnych dostawców energii przez osoby starsze. Przedstawiciele handlowi – domokrążcy nie pozostawiają umów i dokumentów potwierdzających zawierane kontrakty, co uniemożliwia odstąpienie od umów. Ponadto, pod pretekstem zawieranych umów o sprzedaż energii elektrycznej, dochodzi do zawierania innych niekorzystnych transakcji.

 

Dlatego też, zwracam się do wszystkich mieszkańców powiatu z prośbą o zgłaszanie takich zdarzeń bezpośrednio w trakcie zawierania umów pod numer alarmowy 997.” 

Reklama

Ostrzeżenie to jest wciąż aktualne. Pomimo działań podjętych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz wszczętego postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów przez Polskie Centrum Telemedyczne sp. z o.o., w biurze Rzecznika  pojawia się coraz więcej osób poszkodowanych.  

- Celem postępowania jest między innymi ustalenie czy osoby reprezentujące przedsiębiorcę dopuściły się pozyskiwania klientów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, nie przestrzegając obowiązku udzielania jasnych i rzetelnych informacji przekazując do podpisu dokumenty dotyczące zawarcia umowy o świadczenie usług medycznych Tele EKG pomiędzy innymi dokumentami,  przez co konsumenci nie mieli świadomości zawierania z Polskim Centrum Telemedycznym sp. z o.o.  jakiejkolwiek umowy - wyjaśnia Drzewoska Łuczak.

Urząd uważa za prawdopodobne stosowanie przez osoby reprezentujące ww. przedsiębiorcę niedopuszczalnego nacisku polegającego na ponaglaniu konsumentów w podpisywaniu dokumentów, co mogło ograniczyć zdolność do podjęcia świadomej decyzji.  Opisanych praktyk jest znacznie więcej, wskazać tylko trzeba, że Prezes UOKiK podnosi również kwestię niewydawania konsumentom dokumentów umów o świadczenie usług medycznych.  Postępowanie jest w toku.

Powiatowy Rzecznik Konsumentów po raz kolejny przestrzega więc mieszkańców powiatu, szczególnie osoby starsze zamieszkujące samotnie, przed podpisywaniem jakichkolwiek dokumentów bez zapoznania się z ich treścią.