Do urzędu na czterech łapach

Pomysł pochodzi od prezydenta Słupska R. Biedronia. Nasi tylko kradną cudze pomysły - podobnie z darmowymi MZK (Bełchatów ma ) i tam i tu pis... hmm... Ale mimo wszystko - dobrze, że ktoś myśli o zwierzętach. Nawet jeśli pomysł kradziony ;)

Jak się domyślam pomysł pochodzi od pani Zosi. Pogratulować, to wysokie osiągnięcie sztuki zarządczej. Jak mi jeszcze ktoś powie, po co mam chodzić z psem do Urzędu w takie upały, to będę w pełni ukontentowany. Ja na przykład chciałbym z Brzustówki przyjechać bryczką. Czy moglibyście Państwo ustawić przy wejściu poidła? Poważnie jednak mówiąc, to głupi urzędnicy i głupi właściciele psów

Powinna być wyznaczona strefa gdzie taki pies może w tym urzędzie być...z dala od petentów, bo nie każdy musi lubić psy, ich zapach, może też być uczulony.

No wreszcie trochę Europy w Tomaszowie.

normalnie Europa, niedlugo bedzie mozna z lodem wejsc w okresie wakacyjnym, z dzieckiem by go przewinąć, z calej sprawy nicnie wynika bo piesw taka pogode powinien siedzieć w chłodnym miejscu a nie być ciaganym po mieście . Ja wolałbym inna bardziej praktyczna rewolucję - chcąc zaplacic podatek lub załatwic wazna sprawe dla siebie ale równiez dla miasta , chciałbym skorzystac z tzw miejsc parkingowych dla interesantów ,a tak musze płacic podatek w postaci biletu i nie wiem czy sprawę załtwie czy nie . To tez jest Europa

brawo UM,jest coraz więcej miejsc gdzie można wejść z psem i to mi się podoba-pozdrawiam zwierzolubów

Multek, ...kiedyś dla dziadzia w siatce kiełbasę niosłam i przyplątało się ogromne psisko. Weszłam do sklepu a za mną ten kundel. Załoga go wygonić pragnęła to kły i warczenie oraz jego postawa do ataku unieruchomiła wszystkich. Zjadł moją kiełbasę i wiesz co zrobił ?...warczał i nasrał laksą. Dopiero Jakiś pan potraktował go z buta to jak skoczył, milion pcheł z niego wypadło i pobiegł w siną dal. Wszyscy potem się musieli iskać z pcheł bo ta chmara tych zwierzątek na ludzi w sklepie się rzuciła. Żaden pies nie powinien być tam gdzie ludzie. Beczka albo buda i łańcuch dla psiego losu.

I bardzo dobrze,ze otwiera sie drzwi rowniez dla psow. Szkoda tylko,ze na okres wakacyjny. UK jest bardzo przyjazny dla psow. Mozna wchodzic z psem do sklepow (nie wszystkich oczywiscie), Przed sklepami wystawione sa miski z woda. Wlasnie wyjezdzamy z psem na wakacje w UK.

A dlaczego nie zainstalowano bramki dla tych nosicieli pcheł ?.... Pchły będą po petentach skakać a młotki do ich tłuczenia gdzie na łańcuchach będą zainstalowane ?... Zapchlonego kundla to z buta a nie do urzędu.

A z kotem moge? :(((

Brawo ! Wspaniała inicjatywa, aby tak " inni" podeszli z sercem i zrozumieniem do czworonogów :)