Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 21 grudnia 2025 02:18
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

43 lata temu zakończył się najdłuższy strajk studencki w Polsce

18 lutego 1981 r. zakończył się najdłuższy w historii strajk studencki w Polsce, po którym podpisano tzw. porozumienie łódzkie; spowodowało to m.in. rejestrację Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Wprowadzono też m.in. autonomię wyższych uczelni i zniesiono obowiązek nauczania języka rosyjskiego.

Studenckie protesty z zimy 1981 r. rozpoczęte strajkiem w Łodzi zakończyły się sukcesem. "Porozumienie łódzkie dawało młodzieży akademickiej przekonanie o możliwości działania" – ocenił w 2021 r. w rozmowie z PAP historyk z Uniwersytetu Łódzkiego prof. Przemysław Waingertner (zmarł 31 stycznia 2024 r. - PAP). "Strajk uzmysłowił wszystkim, że nie tylko można przeciwstawiać się władzom i absurdom komunizmu, ale można też te absurdy likwidować" – podkreślił.

"Strajk studentów stanowił jedną z tych +cegieł+ budujących 40 lat temu świadomość, że pomimo komunistycznej dyktatury, można organizować się oddolnie" – wyjaśnił historyk. Przypomniał, że był to dopiero początek polskich przemian solidarnościowych. "Było też ważne poparcie protestu poza wyższymi uczelniami - i nie chodzi tylko o pomoc ekspertów - ale zwykłe solidarnościowe odruchy społeczeństwa" - dodał.

Studencki protest wsparli mieszkańcy Łodzi, którzy – mimo pustych półek w sklepach – przynosili okupującym uczelniane gmachy m.in. żywność i artykuły sanitarne. Publicyści związani z Solidarnością pisali, że Łódź była zimą 1981 r. studencką stolicą Polski a strajkujące łódzkie uczelnie archipelagiem wolności.

Ogłoszenie strajku okupacyjnego na Uniwersytecie Łódzkim było odpowiedzią na kolejną odmowę rejestracji NZS – niezależnej i samorządnej organizacji studenckiej. Strajk poprzedziła kilkunastodniowa akcja "Solidarne czekanie". 21 stycznia do Łodzi przyjechała oficjalna delegacja ówczesnego Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego i Techniki, której przewodniczył wiceminister Stanisław Czajka.

Negocjacje na Wydziale Filologicznym UŁ zostały jednak zerwane. Władze nie chciały przyznać studentom prawa do strajku i domagały się, aby organizacja, którą chcą zalegalizować, uznawała przewodnią rolę PZPR. O godz. 21 Wojciech Walczak i Wiesław Urbański - przewodniczący i wiceprzewodniczący NZS UŁ - wezwali studentów, by podjęli protest i nie opuszczali budynków uniwersyteckich. Rozpoczął się strajk, który trwał do 18 lutego i był - według Historii Niezależnego Zrzeszenia Studentów - najdłuższym strajkiem studenckim nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Objął m.in Uniwersytet Łódzki, Akademię Medyczną, Politechnikę Łódzką, Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną, Państwową Wyższą Szkołę Teatralną, Filmową i Telewizyjną, a pod koniec także Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych.

Studenci domagali się nie tylko rejestracji NZS, ale również autonomii uczelni, zniesienia obowiązku nauczania języka rosyjskiego, praktyk robotniczych i opresji związanych z zajęciami wojskowymi oraz swobodnego wyboru przedmiotów. Domagali się zniesienia cenzury, zaprzestania represji wobec opozycji, niezawisłości wymiaru sprawiedliwości i nowych podręczników historii.

Wybuch łódzkiego strajku spowodował protesty w innych ośrodki akademickich. 23 stycznia 1981 r. Ogólnopolski Komitet Założycielski NZS ogłosił w całym kraju solidarnościową akcję protestacyjną. 29 stycznia władze PRL podjęły negocjacje. Na czele rządowej Komisji Międzyresortowej - w której składzie byli w przedstawiciele ministerstw: Nauki Szkolnictwa Wyższego i Techniki, Kultury i Sztuki, Zdrowia i Opieki Społecznej, Sprawiedliwości oraz Sztabu Generalnego WP - zjawił się w Łodzi minister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki prof. Janusz Górski.

W efekcie trwających ponad trzy tygodnie rozmów z Międzyuczelnianą Komisją Porozumiewawczą NZS, 17 lutego 1981 r. zarejestrowano Niezależne Zrzeszenie Studentów. 18 lutego 1981 r. minister Górski parafował tzw. porozumienie łódzkie kończące największy strajk studencki w Polsce. Uczestniczyło w nim ok. 10 tys. osób, choć wiele źródeł historycznych podaje, że uczestników protestu było dużo więcej.

"Strajk sprzed 43 lat wpłynął i nadal wpływa na moje życie i życie mojego pokolenia. Poczuliśmy, że komuna się łamie. Nigdy nie zapomnę tamtego poczucia, że robimy coś bardzo istotnego, to zupełnie przełomowe doświadczenie" – powiedział PAP ówczesny wiceprzewodniczący Komitetu Strajkowego Wydziału Filozoficzno-Historycznego UŁ, student III roku historii Zbigniew Natkański, obecnie prezes łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

"Osoby, które zaangażowały się w łódzki strajk studencki w 1981 r. dostały dobrą szkołę obywatelskiego myślenia. To procentuje do dziś. Większość osób, które brały udział w naszym strajku do tej pory jest aktywna społecznie i politycznie. Najważniejsze jest poczucie pewnej wspólnoty. Po tylu latach, mając naprawdę różne poglądy, rozmawiamy z sobą, kontaktujemy się często a nawet się przyjaźnimy" – podkreślił Natkański.

"O strajku dowiedziałem się, kiedy przyjechałem na wydział na tak zwaną giełdę pytań egzaminacyjnych, bo przecież zaczynała się sesja zimowa" – wspominał w 2021 r. dziennikarz Jacek Walczak, wówczas student II roku socjologii UŁ, były korespondent PAP w Łodzi. "Wróciłem do domu i rozmawiałem z żoną, bo mieliśmy wtedy małe dziecko. Wspólnie podjęliśmy decyzję, że tam pójdę. Pakując się, na szczęście, nie zapomniałem o amatorskiej kamerze marki +Łomo+ produkcji radzieckiej" – opowiadał. "Dzięki temu są filmy ze strajku" - podkreślił dodając, że te archiwalne taśmy były wielokrotnie wykorzystywane przez filmowców realizujących dokumenty o strajku.

Strajkujących studentów wspierali wykładowcy. "Studenci mieli do mnie zaufanie, ze względu na to, że doradzałem zarządowi regionu Solidarności" - wspominał zimą 2022 r. w rozmowie z PAP łódzki adwokat Rafał Kasprzyk (zmarł 6 sierpnia 2022 r. - PAP). 43 lata temu, jako wykładowca na wydziale prawa i jeden z założycieli Solidarności na UŁ był doradcą strajkujących.

"Już wcześniej działałem w opozycji, ale doświadczenie ze strajku, w którym brało udział wielu moich, niewiele młodszych ode mnie, studentów było szczególne. To ugruntowało moją opozycyjną postawę wobec reżimu komunistycznego" – podkreślił Kasprzyk.

"To wydaje się nieprawdopodobne, ale wtedy studenci nie umieli posługiwać się maszyną do pisania. Zatem byłem doradcą, ale też i sekretarzem strajku. Oczywiście to żart z tym sekretarzem, ale na maszynie pisałem" – opowiadał. "Ja to wszystko przepisywałem, redagowałem" – wyjaśnił. "Przy okazji +wrzucałem+ też swoje pomysły. Mojego autorstwa był na pewno postulat niezależności sądów i niezawisłości sędziowskiej, który się znalazł w tej grupie postulatów społeczno-politycznych" – wspominał dwa lata temu mec. Kasprzyk.

Jego zdaniem, łódzki strajk zimowy z 1981 r. był prawdziwą lekcją demokracji dla młodych ludzi, którzy zbuntowali się przeciw komunistycznym rządom ekipy Wojciecha Jaruzelskiego.

Zarejestrowane 17 lutego 1981 r. Niezależne Zrzeszenie Studentów liczyło ok. 90 tys. członków, co stanowiło wtedy jedną trzecią wszystkich studentów w Polsce. Pierwszym przewodniczącym NZS był Jarosław Guzy. W stanie wojennym NZS, podobnie jak Solidarność, zostało zdelegalizowane, a wielu jego działaczy internowanych. W maju 1988 r. oraz późną wiosną 1989 r., tuż przed wyborami 4 czerwca, na uczelniach wybuchły strajki studentów domagających się ponownej legalizacji NZS, co nastąpiło we wrześniu 1989 r. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama
Reklama
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?

Radni Powiatu Tomaszowskiego nie składają broni i jeszcze przed świętami chcą dokonać wyboru nowego Starosty na miejsce odwołanego z tej funkcji Mariusza Węgrzynowskiego. Wczoraj do przewodniczącego Michała Jodłowskiego wpłynął wniosek w tej sprawie podpisany przez grupę radnych z różnych komitetów i klubów. Chodzi o zwołanie sesji w tzw. trybie nadzwyczajnym. We wniosku wskazano proponowany termin na poniedziałek 22 grudnia o godz. 16.00. Michał Jodłowski jednak odmówił i sesja odbędzie się na przestrzeni 7 dni od daty złożenia wniosku, a więc najpóźniej 29 grudnia. Co na to radni? Twierdzą, że nie są zaskoczeni, współpraca Michała Jodłowskiego z Mariuszem Węgrzynowskim widoczna jest gołym okiem dla wszystkich. Opóźnianie procedur, to jedynie desperacka próba obrony Starosty PiS. Może się jednak okazać, że po członkach zarządu powiatu swoją funkcję straci także przewodniczący Rady.Data dodania artykułu: Wczoraj, 21:49
Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjęty

Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjęty

Przebudowa, remonty i utwardzanie kolejnych kilometrów ulic, budowa parkingów i placów zabaw, prace poprawiające stan środowiska na terenach poprzemysłowych dawnego „Wistomu”, wymiana kopciuchów, nowe nasadzenia zieleni, budowa kortów tenisowych, rewitalizacja kinoteatru „Włókniarz”, drugi etap przebudowy Przystani Miejskiej, budowa toru do jazdy na rolkach i deskorolce, kontynuacja rozpoczętych inwestycji (rewitalizacja kamienic przy pl. Kościuszki, budowa schroniska dla zwierząt, rewitalizacja „Hrabskiego Ogrodu” przy Muzeum, hali sportowej, krytej trybuny przy stadionie im. Braci Gadajów, systemu informacji miejskiej) – między innymi takie wydatki inwestycyjne zaplanowano na 2026 rok w Tomaszowie Mazowieckim.Data dodania artykułu: 18.12.2025 21:14 Liczba komentarzy: 3
Czy we wtorek poznamy nowego Starostę?Choinka, która pachnie wspomnieniami i… bibułąDzień Pamięci o Poległych w Misjach: apel w 25. Brygadzie, 124 żołnierzy i 1 cywil upamiętnionychMinimum 10 lat za napaść przy ulicy CzołgistówMost na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Rodzinne kolędowanie z MCK-iemW niedzielę sklepy będą czynneBądź bezpieczny w świętaZapraszamy na Miejskiego Sylwestra!Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjętyEFEKT CHOPINA w PCASDo 25. Brygady Kawalerii Powietrznej trafią dwa kolejne śmigłowce AW149
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: A kto do Filharmonii pójdzie, biedota co ugania się po Biedronkach? kabarety już dwa mamy to wystarczy.Źródło komentarza: Budżet Tomaszowa Mazowieckiego na 2026 rok został przyjętyAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jak napiszesz, barani łbie: nie "do póki", ale dopóki, to możemy pogadać. Z matołami nie gadam. Poza tym: o 70-ce, to ja już dawno zapomniałem - ćwoku. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Rada Powiatu Tomaszowskiego odrzuciła budżet 2026Autor komentarza: TomMazTreść komentarza: A czy te głosy ptaków autorów by coś zmieniły?Źródło komentarza: Alibaba i 40 rozbójników, czyli samorządowy Sezamie otwieraj sięAutor komentarza: LucynkaTreść komentarza: Ewcia znajdż sobie faceta bo tyle w tobie jadu. Wtedy zaczniesz patrzeć przyjażnie na wszystko.Źródło komentarza: Szukali satanistów... znaleźli całkiem coś innegoAutor komentarza: tomaszowiankaTreść komentarza: Korki na moście i na całości Św. Antoniego. Widać że ci zza Pilicy ruszyli na przedświąteczne zakupy. A może by wybudować giga market w Smardzewicach i korków w mieście nie będzie.Źródło komentarza: Most na Pilicy w ciągu ul. Modrzewskiego znów przejezdny. Otwarcie dziś o 16.00Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Goska, Telus, Suski, Czarnek itd... Poziom umysłu i kultury poniżej krytyki. Kto ich popiera ???? Ano tacy jak oni. Nie widzę innej możliwości. Nikt z odrobiną rozumu i inteligencji nie zagłosuje na takie chamskie "miernoty". Wniosek? Niestety społeczeńswo cofa się w rozwoju, jeszcze trochę li wrócimy na drzewo.Źródło komentarza: Alibaba i 40 rozbójników, czyli samorządowy Sezamie otwieraj się
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama