Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 18:26
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

55 lat temu ukazała się debiutancka płyta Breakoutu uznawana za przełom w polskiej muzyce

Latem 1969 r. wyszła debiutancka płyta zespołu Breakout „Na drugim brzegu tęczy", jedna z najważniejszych w powojennej historii muzyki w Polsce. Prezentowała nowe brzmienie i miała znaczący wpływ na wielu muzyków lat 70. i 80. To było coś nieziemskiego – mówił PAP gitarzysta Dariusz Kozakiewicz.

"Debiutancka płyta Breakoutu +Na drugim brzegu tęczy+ była przełomem. Ten album spadł z nieba jak meteoryt i rozbił dotychczasowy model polskiej muzyki rozrywkowej na kawałki" – powiedział PAP reżyser Mariusz Wilczyński, autor filmu "Zabij to i wyjedź z tego miasta", w którym wykorzystał muzykę Tadeusza Nalepy. "W latach 60. tzw. muzyka rozrywkowa w dużej mierze była banalna i infantylna. Młodzi ludzie udawali, że są dziećmi i mają problemy dzieci, a nie młodych ludzi. Śpiewano pogodne, lecz głupie piosneczki o biedroneczkach w kropeczki i motylkach. To właśnie Tadeusz Nalepa przeciwstawił się temu infantylizmowi – pokazał prawdziwe problemy prawdziwych młodych ludzi, prawdziwe uczucia, rozstania, miłość, tęsknotę" – wyjaśnił Wilczyński.

Na płycie znalazło się dziesięć piosenek. Na pierwszej stronie: "Poszłabym za tobą", "Nie ukrywaj – wszystko wiem", "Na drugim brzegu tęczy", "Czy mnie jeszcze pamiętasz", "Wołanie przez Dunajec". Na drugiej: "Masz na to czas", "Gdybyś kochał, hej", "Powiedzieliśmy już wszystko", "Gdzie chcesz iść", "Po ten księżyc złoty".

Słowa siedmiu piosenek napisał Franciszek Walicki, pseudonim "Jacek Grań". Do "Wołania przez Dunajec" tekst stworzył Marek Gaszyński, a "Powiedzieliśmy już wszystko" i "Gdzie chcesz iść" są autorstwa Bogdana Loebla. Poza utworem "Czy mnie jeszcze pamiętasz", do którego muzykę napisał Czesław Niemen, reszta kompozycji była dziełem Tadeusza Nalepy.

W nagraniu płyty wzięli udział: Tadeusz Nalepa (gitara, śpiew), Mira Kubasińska (śpiew), Michał Muzolf (gitara basowa), Józef Hajdasz (perkusja). Gościnnie zagrał na niej Włodzimierz Nahorny (saksofon i flet), a w chórkach pojawił się zespół Alibabki.

"Debiutancka płyta Breakoutu podbiła rynek i serca słuchaczy. Przed księgarniami ustawiały się długie kolejki fanów, nie dla każdego wystarczyło. To było prawdziwe wydarzenie muzyczne. Ostra, bliska rhytm'n'bluesowi muzyka i pełne poetyki teksty, z którymi młodzi słuchacze się utożsamiali. W warstwie muzycznej słychać było jeszcze jakieś echa bigbitu, ale była prawdziwym przełomem w historii polskiego rocka" - wskazał Wilczyński.

Do dwóch piosenek z tej płyty – "Poszłabym za tobą" i "Gdybyś kochał, hej" – zostały nagrane teledyski, co w 1969 r. było dużą nowością i zaskoczeniem, zwłaszcza w odniesieniu do zespołu, którego członkowie mieli długie włosy i dalecy byli od nurtu pop.

"Płyta +Na drugim brzegu tęczy+ była bardzo ważna. To był pewien przełom. Nalepa był ważną postacią w polskiej muzyce" – powiedział PAP Apostolis Anthimos, od 1971 r. gitarzysta SBB (Silesian Blues Band). "Choć moim zdaniem następna płyta +70a+, nagrana z Józkiem Skrzekiem, była lepsza, zrobiła na mnie większe wrażenie" – dodał.

"W 1969 roku Breakout był u nas jedynym zespołem stanowiącym namiastkę Zachodu, a szczególnie muzyki bluesowej. To było po prostu coś nieziemskiego" – powiedział PAP gitarzysta Dariusz Kozakiewicz. "W przestrzeni publicznej funkcjonowały zespoły popowe, np. Skaldowie, No To Co, Czerwone Gitary, my szukaliśmy jednak czegoś bardziej ambitnego, co zaspokoi nasze potrzeby. To dawał nam Breakout" – wspominał muzyk. "Pamiętam, że wtedy nie do końca rozumiałem jeszcze teksty Bogdana Loebla, te złożone przenośnie. Chłonąłem za to gitarową muzykę – mocną, opartą na bluesie" – dodał Kozakiewicz.

Zapytany, co sprawia, że mimo upływu 55 lat muzyka Breakoutu nie traci na popularności i jest nadal chętnie słuchana, np. na YouTubie czy Spotify, Kozakiewicz powiedział: "Myślę, że to jest muzyka improwizowana, polegająca na wielowątkowym przekazie duchowym muzyka, można w tym odnaleźć wiele rzeczy. To jest to niewyczerpywalne, zawsze będzie docierało do ludzi".

"W wesołym miasteczku puszczali Niemena i Breakoutów, chodziłem tam, aby słuchać tej muzyki. To było niesamowite, siedziałem tam godzinami i słuchałem. To był szok, ta muzyka to było coś takiego jak objawienie z jakiegoś innego świata" – powiedział PAP Marek Piekarczyk, wokalista TSA, autor tekstów, juror w programie TVP "The Voice of Poland". "Brzmienia, sposób grania i myślenia, prostota tekstów – te wszystkie rzeczy nie istniały wcześniej w polskiej muzyce. Breakout, czyli Tadeusz Nalepa, po prostu przełamał mnóstwo schematów" – dodał.

Zapytany, czy gdy tworzyli repertuar TSA, muzyka Breakoutu była obecna w tym procesie, Piekarczyk odpowiedział: "Tak, Tadeusz Nalepa zawsze był obecny w naszej muzycznej świadomości. Ceniliśmy też teksty Leobla. Andrzej Nowak szlifował swój gitarowy kunszt z pomocą Nalepy. Jeżeli się nie mylę, to pierwszy wzmacniacz Marshalla, który miał Nowak, był od Nalepy. To decydowało wtedy o brzmieniu TSA".

W sierpniu 1965 r. w Rzeszowie Tadeusz Nalepa, Stanisław Guzek (używający też pseudonimu Stan Borys) i Mira Kubasińska założyli zespół Blackout. Przełomowy w historii tej grupy był moment, gdy Nalepa poznał poetę Bogdana Loebla. W kolejnych latach był on autorem tekstów dużej liczby przebojów śpiewanych przez Nalepę i Kubasińską. Zespół nagrał jedną płytę długogrającą "Blackout" i kilka singli. Blackout istniał do końca 1967 r. W lutym następnego roku Nalepa zmienił nazwę na Breakout, zmienił się również skład zespołu, tworzyli go: wokalistka Mira Kubasińska, basista Janusz Zieliński, perkusista Józef Hajdasz oraz grający na organach Hammonda Krzysztof Dłutowski. W kwietniu nowym basistą został Michał Muzolf.

"Angielskie słowo +Przełom+ było bardziej adekwatne od +Zaciemnienia+. Dobrze obrazowało przełomową naturę grupy zrywającej z konwencjami panującymi w polskiej muzyce młodzieżowej. Nalepa wprowadził swojego ambitnego rocka i potem bluesa na światowym poziomie w świat polskiego, nieco zaściankowego bigbitu" – podkreślił Wilczyński.

W czerwcu Breakout wyruszył w trasę koncertową po krajach Beneluksu. Otrzymane za występy honoraria pozwoliły muzykom na zakup nowoczesnych instrumentów i sprzętu nagłaśniającego. Na przełomie lat 60. i 70. Breakout dysponował najlepszym sprzętem muzycznym wśród polskich zespołów. Nalepa zaczął też eksperymentować muzycznie i poszukiwać innych – od granego dotychczas bigbitu – stylów i brzmień muzycznych. Jego muzyka okazała się nowatorska i indywidualna, co trafiało do młodego pokolenia. Twórczość Breakoutu, zwłaszcza gitarowe partie grane przez Nalepę, miała ogromny wpływ na powstające w kolejnych latach zespoły.

W latach 70. w składzie Breakoutu pojawili się najlepsi polscy muzycy, m.in.: Józef Skrzek, Dariusz Kozakiewicz, Zdzisław Zawadzki, Jerzy Goleniowski, Wojciech Morawski. Powstały kolejne płyty, które do dziś znajdują duże grono słuchaczy i uznawane są za kanon polskiej muzyki bluesowej, rockowej i hardrockowej. Były to: "70a" (1970), "Blues" (1971), "Mira" (1971), "Karate" (1972), "Ogień" (1973), "Kamienie" (1974), "NOL" (1976), "ZOL" (1979), "Żagiel Ziemi" (1980).

Zespół Breakout istniał do 1982 r. Po rozwiązaniu grupy Tadeusz Nalepa rozpoczął karierę solową. Później zespół był jeszcze kilka razy reaktywowany z okazji imprez i koncertów.(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze

O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze

Dawno nic nie wzbudzało takich emocji jak odwoływanie i powoływanie Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Źle się dzieje w państwie duńskim - zawołał by zapewne Hamlet, a zrozpaczona Ofelia... sami wiecie co zrobiła... Ujmując to w nieco mniej szekspirowskim stylu nic złego się nie stało, a informacje, jakie pojawiają się w internecie są albo niekompletne, albo mocno jednostronne. Większość dnia wczoraj spędziłem na rozmowach z radnymi i czytaniu internetowych wpisów i komentarzy. Przeciętnemu odbiorcy trudno to jednak ułożyć w spójną całość. Bo wszyscy mają tu rację, ale równocześnie nikt jej tu nie ma. Niemożliwe? No to sprawdźmy. Proszę jedynie o to, by nikt nie poczuł się dotknięty. nie zamierzam nikogo obrażać. Opisuję jedynie to, co usłyszałem i co miałem możliwość obserwować.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 13:22 Liczba komentarzy: 2 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 2
W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 23 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
Żołnierze 25. Brygady Kawalerii Powietrznej na ostatniej prostej przed misją KFORO tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzePŚ w łyżwiarstwie szybkim: Polacy w Heerenveen walczą o igrzyska w MediolanieW najbliższą niedzielę sklepy będą otwarteCo ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636

Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama